Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy kot może być towarzyszem walki L.Wałęsy?

Siukum Balala, 19.09.2012
Czy kot może być członkiem związku zawodowego ? czy może być towarzyszem walki i pracy Lecha Wałęsy ?

Jeżeli rzecz dzieje się w Glasgow, to może. Oddany do użytku w roku 1898 [ położony w  parku Glasgow Green ] People`s Palace miał być w zamyśle budowniczych centrum kulturalnym, dotkniętej  mizerią życia, klasy robotniczej Glasgow. Open to the people for ever and ever. Pałac mieścił galerię, czytelnię i muzeum historii Glasgow.  Przez cały okres istnienia, pałac i przylegająca do niego oranżeria był siedliskiem gryzoni, żadna z zaawansowanych metod walki ze szczurami i myszami nie przynosiła skutku do czasu aż ktoś wpadł na genialny  pomysł [ na który wpadłby każdy głupi] aby zatrudnić kota.

W roku 1979 Urząd Miasta Glasgow  zatrudnia  w pełnym wymiarze godzin na stanowisku Rodents Operation Manager, kota Smudge.

Po roku  nienagannej pracy koledzy z pracy składają w imieniu Smudge`a aplikację członkowską do Związku Zawodowego Pracowników Samorządowych. Przynależność do związków zawodowych daje w Wielkiej Brytanii spore przywileje, chroni przed  zwolnieniem, mobbingiem, pozwala na korzystanie z pożyczek z kasy związkowej i co najważniejsze podczas strajku książeczka czekowa stewarda związkowego rozgrzana jest do czerwoności bo  każdy związkowiec musi otrzymać  na koniec dnia czek za strajk. Pracownicy nie należący do związków strajkują za darmo i pozostają na utrzymaniu żon.

Koty żyją raczej w wolnych związkach na przełomie marca/kwietnia i to był pewnie główny powód zgłoszenia akcesu do związku przez kota Smudge`a. Spotkała jednak kota Smudge`a niespodzianka ponieważ prawnicy związkowi rozpatrujący aplikację uznali, że Smudge jest pracownikiem fizycznym i jako taki nie może być członkiem związku zrzeszającego pracowników umysłowych. Decyzja prawników była całkowicie  bezprawna, każdy kto ma kota ten wie, kot jest nie tylko pracownikiem umysłowym, on jest wybitnym pracownikiem umysłowym.

Bez łaski urzędaski - powiedział Smudge. Koty są nie tylko wybitne ale  i konsekwentne, Smudge choć nie był nigdy "fizolem" składa aplikację do GMB, związku zawodowego zrzeszającego samorządowych pracowników fizycznych, choć nigdy nie trzymał w ręku zagłównika ani młotka, zostaje członkiem Municipal and Boilermakers Union i otrzymuje legitymację związkową na nazwisko Cat Smudge. Może dlatego, że sporo czasu spędzał w kotłowni przy oranżerii. Wśród robociarskiej braci panuje jak widać większa solidarność niż wśród urzędasów.

W życiu każdego związkowca są okresy kiedy, mówiąc prostym robociarskim językiem - wali mu  w dekiel - albo bardziej elegancko, odchodzi od etosu i korzenia. Sam jestem związkowcem, więc wiem co mówię, kiedy zejdą się dwa weekendy i mam 4 dni wolne to żona sobie ze mną nie radzi, potem oczywiście wybacza, jednak do kolegów-związkowców żywi za 4 stracone dni głęboką klasową nienawiść.

W październiku 1987 roku, w pałacu odbywa się uroczysta akademia z okazji 70 rocznicy Rewolucji Październikowej, zorganizowana przez komunizujące ugrupowania z Glasgow. Nie wiadomo czy Smudge zwiedziony atrakcyjnością lewicowych haseł, czy może po prostu uprowadzony przez bolszewików, znika. Wrogowie Smudge`a twierdzą, że zdradził związkowe ideały. Jak było naprawdę nie dowiemy się nigdy, koty to milczki. Apele mieszkańców Glasgow o zwrot kota trafiają w próżnię, nie istnieje coś takiego jak dialog z komunistą. Dopiero apel i powaga Lorda Prevosta odnosi skutek, Smudge zostaje odnaleziony w pobliżu pałacu cały i zdrowy. Lord Prevost to najwyższa władza w Glasgow, jeszcze wyższa niż jakiś Mayor w jakimś Birmingham.

Gdyby w Warszawie istniał urząd Lorda Prevosta, to pani Hania nosiłaby tytuł " Lordzina Prevościna m.st Warszawy prof.dr Hanna Gronkiewicz-Waltz" , strasznie długi tytuł, pieczątkę asystent musiałby nosić w futerale od kija bilardowego, no i bić taką pieczątką należałoby po przekątnej.

Romans z bolszewikami nie zaszkodził Smudge`owi zbytnio, dalej pozostawał glasgowiańskim celebrytą i uczestnikiem wielu społecznościowych akcji, prestiż jakim cieszył się jako związkowiec był powodem zapraszania go na pikiety i strajki organizowane w Glasgow. W roku 1990 długoletnia dyrektorka pałacu Elsphet King zostaje zwolniona ze stanowiska, kot Smudge nie mogąc znaleźć wspólnego języka z nowym kierownictwem placówki odchodzi na wcześniejszą emeryturę. Do skromnej emerytury dorabia na umowie-zleceniu w Galerii Sztuki i Muzeum w Stirling, odległym od Glasgow o 25 mil.


Umiera w roku 2000 w domu swojej protektorki, długoletniej dyrektorki People`s Palace, Elsphet King.

W historii ruchu związkowego wiele jest ciemnych kart, wiele kart znaczonych a także całkowice fałszywych. Jedną z takich kart jest historia kota Smudge, który był zwykłą kotką. Smudge była działaczką związkową, niestety. Przyznaję jednak, że bardzo dzielną. Moja kotka nie jest taka dzielna, w życiu nie złapała myszy, burżujka. Dlatego nigdy nie nazwę ją Różą Luxemburg
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3108
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

19.09.2012 17:00

Jarosław Kaczyński dlatego chowa się za plecami [ogonem] swojego kota!!
29.09 ma PiS podać nazwisko kandydata na premiera w Sejmie...mam nadzieję...chyba nie...a może? :-))
Siukum Balala

Siukum Balala

19.09.2012 17:08

Dodane przez Zdenek Wrhawy w odpowiedzi na Aaaaa! To juz wiem!

Koń  był senatorem, Kłopotek jest posłem, czy może nam twardzielom coś jeszcze zaszkodzić?
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

19.09.2012 17:21

Dodane przez Siukum Balala w odpowiedzi na ...

Pomimo czarnego PR-u,który mu zrobili wspólczesni oraz późniejsi historycy od siedmiu boleści...był realistą i inteligentnym Cesarzem.
Skoro Senat Rzymu zachowywał sie tak,jak teraz u nas media,palestra i reszta lemingów,to zrobił sobie żart.
Ironia i czysta złośliwość w stosunku do senatorów...kilku się kapnęło o co chodziło Kaliguli...
A tam...nie było przebacz...Seneka,Swetoniusz...dopełnili dzieła :-)
Domyślny avatar

dogard

19.09.2012 23:01

Dodane przez Zdenek Wrhawy w odpowiedzi na Aaaaa! To juz wiem!

albo mngnienie ; jak kto woli.Ja wybieram to drugie, zleci migiem,bez nerw.
Domyślny avatar

dogard

19.09.2012 21:16

winno byc--czy moj kot moze byc towarzyszem walki z walesa.To mi odpowiada, wiec rzekne--z cala pewnoscia moze,a nawet powinien.
Siukum Balala

Siukum Balala

19.09.2012 23:04

Dodane przez dogard w odpowiedzi na zle postawione pytanie

a odpowiednio duży ten pański kot ? Leopard, czy cos wiekszego?
Siukum Balala
Nazwa bloga:
Siukum Balala
Zawód:
wszelkofachowiec czyli nikt
Miasto:
Bolton UK

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 490
Liczba wyświetleń: 1,827,097
Liczba komentarzy: 1,354

Ostatnie wpisy blogera

  • Pokaż mi swoje buty, a powiem ci kim jesteś
  • Polski antysemityzm międzywojnia
  • Gustawie! Widzisz i nie grzmisz?

Moje ostatnie komentarze

  • Dziwne, ze ludzie boją się poparcia
  • Fakt, podobno ma ksywe Sophia Loren 
  • Moze państwo duńskie? 

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy Nasze blogi odblokują blogera echo24 ?
  • Czy Olbrychski wyemigruje ?
  • Dlaczego Lech Wałęsa jeszcze nie siedzi ?

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, I i II wojna światowa to dla gospodarki niemieckiej czas niedoboru, brak surowców, brak materiałów, więc konieczność poszukiwania surogatów, z niemiecka ersatzów. Stąd wziął się chleb z mąki…
  • Jan1797, @Darek, Dużo w tym racji, ale w konsekwencji powtórzą swą historię. V Międzynarodówka po kolejnym konflikcie między socjalistami a anarchistami nie będzie się różnić się od poprzednich. Koniec XIX…
  • u2, elegancie w eleganckich butach firmy " Salamander " Chodziłem w nich przez ładnych kilka lat PRL-u, aż do upadku komuny. Kupione w NRD. Praktycznie nie do zdarcia. Po upadku komuny pojawiły się nowe…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności