Kędzierzyn: Bez folkslisty – won ze szkoły!

No porobiło się w tej III RP, że komunizm z tym swoim trzymaniem za, za przeproszeniem – mordę, to oaza spokoju była.
  Media (polskie) doniosły (cóż – taka służba) , że w Kędzierzynie (takie polskie miasto, jakby się kto pytał) , w szkole prowadzonej przez tzw. mniejszość niemiecką (ale otrzymującej dotację z budżetu miasta)  wszystkim rodzicom uczniów  dano do podpisania deklaracje, że ich dzieci będą się uczyły niemieckiego jako języka mniejszości narodowej.    Rodzice czworga dzieci (polskich dzieci) odmówili.   W wyniku tej bezrozumnej postawy rodziców, polskie dzieci, zostały skazane w zarządzanej przez niemiecką mniejszość  szkole w Kędzierzynie , na niewpisanie do dziennika i niewyczytywanie z listy.   Co do niewyczytywania z listy, to mam w tej kwestii doświadczenie, że tak powiem rodzinne:   otóż moja matka, tuż po wojnie, do  stalinowskiego gimnazjum, jako będąca niewłaściwego klasowego pochodzenia, przyjęta nie została.   Łapówka (jak widać, to wynalazek wcześniejszy, niż Trójmiasto w 21 wieku)  sprawiła, że chodziła przez kilka miesięcy do tego gimnazjum, zasiadała w ławce, odrabiała lekcje   i … nie była wyczytywana. 
  Pewnie jej było miło – niby jest w szkole, a jakby nie była.
  Ja broń Boże nie sugeruję rodzicom polskich dzieci, żeby próbowali niemieckiemu zarządowi dać w łapę – co to, to nie.   Nie mam też wielkiej nadziei, że władze (polskie) coś z tą grandą zrobią, bo teraz to my mamy z Niemcami frojndszaft, a skoro  frojndszaft, to znaczy, że jak nam za przeproszeniem na głowę robią, to się trzeba uśmiechać i dankeszen mówić.   Tym bardziej, że nie słyszałem, aby się Mój Premier  tą sprawą  zajął , ale on teraz inne kłopoty na głowie ma, a poza wszystkim, to w jego przypadku ta kwestia wydaje się być więcej niż delikatną.
  W rezultacie, Pani Dyrektor szkoły twardo (taka nacja) zaproponowała niechętnym do zadeklarowania niemieckiej narodowości zamianę szkoły na inną. I słusznie zaproponowała!   Ja, proponuję wręcz  wrócić do starej dobrej praktyki, stosowanej już w Kędzierzynie nie tak dawno, bo marnych 70 lat temu:
  jak nie podpiszesz folkslisty, to zamiast do szkoły w Kędzierzynie – transportem do szkoły w Oświęcimiu (jak to będzie po niemiecku – Auschwitz?).   Skutek – murowany. Od razu się gówniarstwu polskiego nacjonalizmu odechce!   No to co, zaśpiewajmy sobie coś na koniec , coś europejskiego na przykład ?
  Bo w szkole w Kędzierzynie to na rozpoczęciu roku zaśpiewali, bez jednej wprawdzie, ale za to najpiękniejszej zwrotki, którą jako puentę  załączam.        
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Basia

19-09-2012 [08:56] - Basia | Link:

jaki ten Polski naród durny....zdurniał do reszty...

Obrazek użytkownika fritz

19-09-2012 [17:16] - fritz | Link:

to jest wlasnie rzadzony przez polakofobow.

Jezeli to jest prawda, dyrektorka za rasowa dyskryminacje musi trafic do wiezienia.

Jak sie sklada doniesienie publiczne do prokuratury o popelnieniu przestepstwa?

Czy wystraczy przeslac email z linkiem do tego wpisu?