Amber, czyli pałac Paca

Znamy, oczywiście powiedzenie, „wart Pac pałaca, a pałac Paca”. Nie sposób nie powtórzyć tego, patrząc na wszystkich aktorów tej marnej burleski, którą oglądamy. Jak oni wszyscy do siebie pasują! Oto malwersant w wyrokami, który z nowym nazwiskiem i nową energią, korzystając z politycznego parasola platformerskiej władzy robi kolejny przekręt kosztem zwykłych, naiwnych ludzi, oto firma- piramida finansowa, oferujące niemożliwe do dotrzymania w normalny sposób zyski, oto linie lotnicze, oferujące loty poniżej kosztów, oto szef portu lotniczego, przyjmujący syna premiera i jednocześnie oferujący mu lewą fuchę na boku u konkurencji, oto prokuratura, która umarza postępowanie w sprawie Amber, po czym, w wyniku zażalenia zmuszona do wznowienia, przewleka sprawę przez 2 lata, oto reżimowy reżyser, zakłamany do szpiku kości w swym życiu i robiący zakłamany do szpiku kości film, w którym nie zgadzają się fakty, geografia, postaci, a nawet cykl rozrodczy człowieka, bo dziecko, które ma w grudniu 1970 3 miesiące, na filmie dopiero się rodzi, oraz Bolek, zakłamany do szpiku kości baron Muenchhausen polskiej polityki, agent SB i kto wie, kogo jeszcze. I do tego, jak wisienka na torciku młody Tusk, co ma „bzika” na punkcie transportu i jest dobry w Excelu. I stary Tusk, który o tym wszystkim wiedział od stycznia, ale oczywiście, się nie zainteresował. Nawet „bury” nie dał. Ale mix, co?

Nawiasem mówiąc, taka dygresja, spojrzałem na parę liczb i, szczerze mówiąc, nie wiem, czy w tym wszystkim właśnie o to nie chodziło, żeby wszyscy spanikowali i pobiegli do kas i jeszcze się bili, kto pierwszy dobiegnie, bo w regulaminie jest wyraźnie napisane i żaden sąd tego nie przekreśli, że w razie zerwania umowy traci się 15% zysku, 19.5% kary oraz 20% w wyniku przyjęcia specjalnej ceny złota. Nie chce mi się dokładnie liczyć, bo nie o to chodzi, ale ktoś policzył, że w kieszeni Plichty- Stefańskiego zostaje legalnie 31 milionów złotych. Zupełnie legalnie, bo przecież nikt nie zmuszał ludzi to wcześniejszego wypłacenia pieniędzy i poniesienia przy tej okazji kar umownych.

No, szczerze mówiąc, jak to było u Monsieur Jourdain, „po kiego diabła właził na ten statek?”, czyli, po cholerę ładowali ci nieszczęśnicy swoje pieniądze w interes, który cuchnął na milę oszustwem? No, może, dlatego, ze Plichta- Stefański zawsze dbał o to, żeby w pobliżu jego szemranych interesów zawsze kręcili się w taki, czy inny sposób, Prezydent Gdańska Adamowicz, elity polityczne gdańskiej PO, syn Premiera Tusk, reżyser Wajda i TW Bolek, ukontentowany finansowanym przez Plichtę hagiograficznym, zakłamanym gniotem o Wałęsie. Nie można zaprzeczyć, że po pierwszych niepowodzeniach w biznesie Stefański, po tych wszystkich wyrokach, zrozumiał, jak się w Polsce robi interesy, zmienił nazwisko i zaczął nowy biznes, tym razem prawidłowo i skutecznie- korumpując oficjeli i paputczików Platformy Obywatelskiej i ich rodziny. I miał rację, tak właśnie najłatwiej robi się interesy w Polsce rządzonej przez Donalda Tuska. Chociaż, czy na pewno przez niego? Kto ich tam wie, kto rządzi, w każdym razie Tusk jest wystawiony na witrynie sklepowej, jako słup, co to jest sympatyczny, ładnie się kojarzy z przyjemnymi rzeczami, a jak są jakieś nieprzyjemne, to ucieka na zaplecze i chowa się do szafy na jakieś dwa dni, aż przyjdą sondaże i opracowany zostanie jego aktualny pogląd na wydarzenie.

Rozbawił mnie dzisiaj zacny kolega Rossmann, twierdząc, ze Tusk powinien zdymisjonować szefa swoich szpionów, Bondaryka, za to, że ten nie ostrzegł go, że jego syn pcha się w cuchnący na milę interes, tudzież, przy tej okazji pakuje się w oczywisty konflikt interesów pracując jednocześnie dla dwóch podmiotów robiących ze sobą interesy. Oczywiście, sytuacja jest dokładnie odwrotna, to Bondaryk może się zastanawiać, czy w końcu nie zdymisjonować Tuska, czy też może jeszcze tym razem mu wybaczyć, jak to robił kilkakrotnie do tej pory. Przy okazji, jestem na 100% przekonany, że wszystkie potrzebne informacje były na biurku Tuska ( starego) miesiące, jeśli nie lata temu, ale ten pustak po prostu niczego nie przeczytał, bo właśnie jest pustakiem i zresztą, nie taka była umowa, jak się najmował, że ma coś czytać. On nie z tych, co czytają, a nawet, jak czyta, to nie jarzy, chyba, że są obrazki. Nawet, jak książkę wydał ( „wydał”, hi,hi) za pieniądze Palikota, to też był to album ze zdjęciami, żeby się Tusk intelektualnie nie przedźwigał.

Najlepszy dowód, jak mylą się ci, którzy nazywają tego smutnego clowna Don Aldo, to to, że zwyczajnie olał go z szyderczym śmiechem młody Kalemba, olał młody Tusk i nic. Pan Premier RP podwinął ogon pod siebie, jak ostatni tchórz i siedzi cicho. No, może czeka na coś, o czym on już wie, a my jeszcze nie. Oczywiście, to, co piszę, dotyczy samego Tuska, a nie tego tajemniczego grona rządzącego tym wszystkim, bo ten działa sprawnie. Właśnie czytam, że związku z lipcowym ujawnieniem styczniowej rozmowy Władysława Łukasika z Władysławem Serafinem ZUS domaga się od Krajowego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych zapłaty zaległych „składek”, zaś fiskus - zapłaty zaległego podatku VAT, w sumie - kilku milionów złotych. Przedtem nie musiała, dopiero teraz jakoś tak wyszło. No, ale to przypadek, oczywiście.

P.S. Zachęcam do czytania felietonów w Gazecie Polskiej Codziennie i w Freepl.info.

http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/se...
http://wpolityce.pl/autorzy/se...
http://freepl.info/authors/sea...

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Basia

09-08-2012 [19:57] - Basia | Link:

Mam nadzieję, że Ci się już nie ulewa na widok moich ochów i achów....ale trudno! Bardzo, bardzo pyszne co napisałeś...:)))Kochająca Basia!

Obrazek użytkownika amfetamina

09-08-2012 [21:18] - amfetamina (niezweryfikowany) | Link:

wcale nie zaluje. Ostatnim dzwonkiem byla produkcja filmu o Bolku i wtedy juz zastanawialo mnie kto wylozyl kase na takiego gniota. Ale srodowisko (PO)parcia, sponsorujace swym czarem to badziewie, jest dla niektorych takim autorytetem ze gdyby np chcieli kreowac Henie Krzywonos na bohaterke PW to oswieceni fajno-polacy tez by to kupili. Ciekawe, czy jak dostana PO kieszeni (bo to najbardziej boli), to czy uruchomi to w nich szare komorki (zakladam ze jakies tam maja) gdyz na argumenty racjonalne sa impregnowani?
W tym wszystkim pociesza mnie jedynie swiadomosc ze przecietny moher-faszysta omija mkolem przedsiewziecia smierdzace platforma.
Oby wiecej takich przewalanek, tego zycze im ja:
aquaholic
PS a tak na powaznie to obawiam sie ze ta szopka ma swoj odpowiednik w makro skali i jesien bedzie dla Donalda i Vicka-Jacka miazdzaca.

Obrazek użytkownika marco.kon

09-08-2012 [21:34] - marco.kon | Link:

Dla nich będzie miażdżąca ? Będzie miażdżąca ale dla lemingów, a przy okazji dla Polaków. I co ? I nic. Będą dalej "rządzili". Przez 20 lat wychowali sobie niewolników. I żaden Spartakus się nie pojawi. A nawet gdyby - to tak samo skończy. Bez poparcia większości. Amen.

Obrazek użytkownika pieczona mysz

09-08-2012 [23:59] - pieczona mysz | Link:

Próbowałem wczoraj powiedzieć 'dobry wieczór', ale mi się nie udało. Kiedyś byłem ptactwem, lecz zostałem zdegradowany do nieżywego gryzonia i to mi się wydaje niesprawiedliwe, tak jak niesprawiedliwe dla pana profesora sadurskiego może być to, że wg mnie jest naprawdę niemiłosiernie brydki, szczególnie z tą swoją miną mędrka pierdka.Podobnie wyglądali moi nauczyciele od takich fajnych przedmiotów jak zetpete albo wos, bo nawet pan od peo wyglądał lepiej. W każdym razie z pewnością pan profesor - przynajmniej z twarzy - pasuje do tego co Pan tu wyżej opisał. Pozdrawiam z nory

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

10-08-2012 [08:17] - NASZ_HENRY | Link:

I worek z aferami się rozwiązał. POzatym afera AmberGold/OLT ma więcej wspólnego z Art-B Bagsika i Gąsiorowskiego niż z BKO Grobelnego ;-)