Pułapka na Macierewicza.

Jakoś tak dzisiaj leniwie w polityce, nie bardzo wiadomo , o czym pisać, to znaczy nie było mi wiadomo, dopóki nie przeczytałem, że w czasie rozpaczliwych przesłuchań członków Komisji Weryfikacyjnej Antoniego Macierewicza (rozpaczliwych, by cokolwiek na Antoniego O Strasznych Oczach znaleźć)  Tusk wystosował pismo zwalniające tychże z tajemnicy państwowej. Równie dobrze mogłby wystosować pismo nadające im w wieczystą dzierżawę Niderlandy, albo udzielającego im rozwodu, oraz odpustu zupełnego, bo zwyczajnie nie ma takiego prawa, jako premier. Premier nie ma nic do owej komisji i jej członków. Może im, ewentualnie życzenia świąteczne wysłac, albo zwyzywać, zależnie od humoru.  Nikt mu nie powiedział, albo może pytał wyłącznie Grasia, równie kompetentnego, jak i on sam, nie wiadomo. Bo jest też możliwość, że zastawił chytrą pułapkę na owych członków, gdyby naiwnie zaczęli zeznawać, oczywiście popełniając przestępstwo. Tłumaczenie sie takim nieważnym pismem Tuska ma podobną skuteczność prawną, jak przedstawienie kwitu z pralni chemicznej.

To człowiek o umysłowści króla Maciusia , pisałem o tym żartem, ale problem śmieszny nie jest. To, że Donald Tusk zdradza takie dziwne objawy od dawna, nie jest specjalna wiedza tajemną. Człowiek, który na biurku trzymał figurkę voodoo Lecha Kaczyńskiego, albo w wolnych chwilach, czyli przeważnie, obijał pilką roślinę zakupioną do gabinetu (gabinetu Premiera, jakby ktoś nie zrozumiał) przez Leszka Millera, albo obchodzi Wigilię w listopadzie, żeby zdjęcia trafiły do grudniowych magazynów, normalny nie jest. Nikt mnie nie przekona. To w ogóle jest jakaś koszmarna tragedia, że mamy takiego Prezydenta, taka Pierwszą Damę, takiego Premiera, takiego Ministra Spraw Zagranicznych, takiego rzecznika, taką Minister Sportu (ministrę???), taką Marszałek Sejmu ( marszałkę???) , takiego Ministra Zdrowia. I jeszcze wicemarszałka- psychopatę jeszcze przed chwilą. To naprawdę jest załamujące i upokarzajace. Oczywiście, zaraz mi tu jakies gnojki wypomną, że, muahahaha,  niby takie głupki, a ciągle z nimi przegrywamy. Ano tak, to prawda, to jest najtragiczniejsze w tym wszystkim, najtragiczniejsze dla Polski, więc nie ma co sie z tego chichrać. Połowie narodu , jakby kto chipa za uchem wstrzelił, albo czegoś do wody dodał.

Dwie dygresje. Raz. Dwóch macherów od PR zalożyło się kiedyś, że zrobią megagwiazdę z pierwszego palanta, który wyjdzie ze stacji metra, w Stanach to było. No wyszedł gość o koszmarnych warunkach zewnętrznych, kołyszący sie jak kaczka, z wielkimi uszami, jak potem wyszło, w dodatku bez talentu. No i nazwisko miał do niczego. No, ale zakład to zakład, więc facet stał się megagwiazdą, nazywał sie Frank Sinatra.

Dwa. Bill Clinton jedzie z Hillary przez swoje miasto, Hillary mówi- „patrz, tu jest stacja benzynowa mojego pierwszego chłopaka”. Bill mówi- „no, popatrz, niewiele brakowało, żebyś była żoną pompiarza, hi, hi!”.  Hillary odpowiada, „nie, kochanie, niewiele brakowało, by to on był dziś prezydentem Stanów Zjednoczonych”.

Oczywiście obie historyjki są zmyslone, ale zmyślone dobrze. Bo tak to jest.

I tak to potężne siły, mądre, dalekowzroczne, dobrze zorganizowane i mające wpływy w tych wszystkich dziedzinach, w których przed dziesiecioleciami zainstalowały swoich ludzi wykreowały takich, a nie innych Mężyków Stanu i otaczały ich kryształowym parasolem, przez który, jesli było to coś ważnego, nie przedostawało się nic.

Nigdy nie przestane powtarzać jaskrawego przykładu, jak skuteczny jest ten parasol. Przez dziesieciolecia aktywności Bronisława Komorowskiego NIKT i NIGDY nie zająknął sie ani jednym słowem na temat bezpieczniackiej dynastii , z której wywodzi sie Pierwsza Dama. I umówmy się od razu, nie interesuje mnie zupełnie pochodzenie etniczne tej dynastii, zupełnie nie o to mi tu chodzi. I nie chodzi na nawet o to, że ona z tej dynastii się wywodzi, bo przecież nie wybierała. Chodzi mi o szczelność tego parasola. Nikt nie zadał takiego pytania, nie wrzucił aluzji, nie zakaszlał znacząco, nie napisał anonimowo w jakims Łonecie, nie napisał też uprzedzającego artykułu, że to nic nie szkodzi i że tylko podłe pisowskie faszystowskie zbiry moga takie rzeczy wyciągać, choć takie wyprzedzające ciosy zadawano w sprawie pani Applebaum, mimo, że nikt akurat tego nie podnosił ( poza Palikotem), ale nie szkodzi, politpoprawny odpór dano profilaktycznie. Pre- emptive strike to sie nazywa. I znowu, OK, ich zbójeckie prawo takie chwyty stosować, ale dlaczego tylko wobec pani Applebaum, wrecz ostentacyjnie, a wobec pani Komorowskiej de domo Dziadzia, już nie? Czemu Blumsztajn nie ogłosił, że głosowanie na Komorowskiego , to test na antysemityzm Polaków, choć zrobił to wobec Sikorskiego? Tak, jakby miano skierować całą uwagę gdzie indziej?

Co najwyżej ofuknieto kogoś, by sobie nie żartował z tuszy i urody pani Ani. Konkretnie, to mnie ofuknięto. Nie za żarty, tylko za zamieszczenie zdjęcia pani Komorowskiej, a w tym czasie nigdzie żadnego zdjęcia Anny Komorowskiej nie było widać. Czemu taki parasol obowiazywał TVN, czy Wyborczą, nie trzeba sie zbytnio rozwodzić, służba, nie drużba, czemu to samo dotyczy Faktu i Pudelka, też od biedy można zrozumiec, każdy chce żyć i funkcjonować. Natomiast zastanawia i zasmuca, że w niczym lepsze nie były nasze superodważne i superpatriotyczne prawicowe gazety i tygodniki. Zatem istnieje swego rodzaju porozumienie, czy struktura ponad podziałami, co jest budujace, bo w końcu zgoda buduje, nie? W czasach, gdy tabloidy wyciągną każdego pawia puszczonego na jakims weselu, każde pękniete majtki, lub ich brak, każde beknięcie na wizji i poza wizją, taka skuteczność jest godna podziwu. Szczerego podziwu zmieszanego z lękiem i smutna konstatacją, że przy takim wrogu nie będzie lekko.

No, zaraz się dowiem, że oto pisowiec chwali metody GRU i WSI, tak, jak nieszczesny Jarosław Kaczynski, który wspomniał, że SB, które dobrze, że odeszło w przeszłość ( tego akurat nie cytowano)  miało skuteczniejsze metody, niz nasza obecna policja, co przecież widać, słychac i czuć przy niezliczonych okazjach każdego dnia i każdej nocy.

http://freepl.info/seawolf
http://gpcodziennie.pl/autor/s...
http://niepoprawni.pl/blogs/se...
http://niezalezna.pl/bloger/69...
http://seawolf.salon24.pl/

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika HENRY

11-03-2012 [16:22] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

W tej dygresji o Hilary, w polskiej wersji byłaby Anna ;-)

Obrazek użytkownika krycha

11-03-2012 [20:33] - krycha (niezweryfikowany) | Link:

Być może polityczna poprawność zadecydowała o milczeniu na temat Dziadzi.Pamiętano jak dziadek z Wermahtu narobił tyle zamieszania. Niestety Kurski miał rację ,że w polityce nie ma sentymentów.Wszystkie karty na stół.Dzisiaj płacimy rachunki za nieudolne rządy nieudaczników.

Obrazek użytkownika ~łatos11

11-03-2012 [17:38] - ~łatos11 (niezweryfikowany) | Link:

Muszę szczerze przyznać, że z wielką troską myślę o ludziach polityki,
którzy mają determinację walczyć ze złem, które tzw. "wolna Polska",
odziedziczyła podczas "transformacji ustrojowej" w 1989r. Niewątpliwie
jednym z tych niezłomnych i bezkompromisowych demaskatorów politycznej
agentury, otrzymanej w spadku po komunie, jest Antoni Macierewicz.
Opisany w komentarzu fakt prowokacji wokół Komisji Weryfikacyjnej WSI, pod
szefostwem Pana Antoniego, nie był niczym innym, jak próbą jego eliminacji z życia politycznego. Wielki pośpiech/!?/ z jakim Bronisław
Komorowski obejmował obowiązki Prezydenta III PR, po śmierci śp.Lecha
Kaczyńskiego, jego uwikłanie w aferę przeciekową ws "Aneksu do Raportu",
w końcu tajemnicza śmierć płk.Tobiasza, przed jego konfrontacją sądową
z prezydentem Komorowskim, świadczą o panice w środowiskach, inicjatorów prowokacji/!/. Podsumowując, proszę Opatrzność/?/, aby miała Pana Posła
w nieustającej opiece. Tacy ludzie są inspiracją dla nas wszystkich,
dlatego sa niezbędni Polsce!?

Obrazek użytkownika marco.kon

11-03-2012 [18:57] - marco.kon (niezweryfikowany) | Link:

nego Pana felietonu po przeczytaniu poprzedniego. Jest Pan bardzo przenikliwym obserwatorem sceny politycznej w Polsce i nie tylko. Sam miewam wątpliwości co do tego czy przypadkiem wszystkie partie polityczne, byłe i obecne, wszystkie media, łącznie z prawicowymi, nie są zobowiązane do przestrzegania tajnych układów z Magdalenki. Dla przenikliwych obserwatorów wyraźne jest że został rozpisany podział ról na jewropejskie i narodowo-niepodległościowe. Zaraz zostanę odsądzony od czci (z wiarą dam sobie spokój) ale odnoszę wrażenie że nawet partie narodowo-niepodległościowe nie są zainteresowane rozliczeniem grabieżczej prywatyzacji która odbywała się z naruszeniem prawa, tj ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji.

Obrazek użytkownika amfetamina

11-03-2012 [20:01] - amfetamina (niezweryfikowany) | Link:

czy Acan insynuujesz iz gram na tym portalu wczesniej napisana farse?;
jako przenikliwy obserwator pewnie wiesz ze najwazniejszym dla partii narodowo-niepodleglosciowych jest obecnie ratowanie tego co jeszcze da sie ratowac (tzn sumienie patriotyczne narodu + praca organiczna) a na lotrow (da Bog) przyjdzie czas tzn "you can run but you can not hide"
Pytanie retoryczne: zmowa milczenia wokol Dziadzi Kaszalota czy aby ma cos wspolnego z tajemniczym wajchowym?

Obrazek użytkownika Bwana Kubwa

11-03-2012 [20:38] - Bwana Kubwa (niezweryfikowany) | Link:

Piszesz Wilku o 50%poparcia dla Peło, a to nieprawda. 50% z hakiem olało wybory i proponuję skupić uwagę nad tym dlaczego tak się stało. Co jest nie tak z ordynacją i demokracją w Polsce że ludzie to olewają. Jak się przyjrzysz tak zwanej polityce, to okazuje się że nikt, ani z tych co wygrali, ani z tych mądrzejszych podobno, nie zająknął się ani jednym słowem na temat większości co się na politykę wypięła. Towarzystwo się powybierało i usiadło w błogim zadowoleniu udając że temat nie istnieje. Tymczasem istnieje i kolejne wybory pokażą jeszcze większą absencję. I skład umysłowy wybrańców narodu będzie jeszcze gorszy. Chyba że ktoś pójdzie po rozum do głowy, w co szczerze wątpię, i zmieni chore zasady ordynacji.

Obrazek użytkownika Gość

11-03-2012 [21:08] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

No dobrze Wilku... a co z Giertychem?
Tyle atramentu wylałeś na Kaczora, że na Gierycha już Ci zabrakł?

Obrazek użytkownika PanReyTan

12-03-2012 [03:03] - PanReyTan (niezweryfikowany) | Link:

i jest pieknie bo ktos nad tym czuwa i wiem, ze Bog to nie jest tylko ktos nizej -bardziej na ziemi naszej osadzon. Bo tez niemozliwe byloby aby Donek-Nierobek czy tez Bronek-Nieudacznik mogli kontrole nad rzedem dusz sprawowac i milionami innymch manipulowac. Jestem pewny, ze ktos to bardziej potezny jest i nie szukajacy rozglosu. Nie wierze, ze stare sluzby zyja swoim zyciem- ich dzialania musza byc koordynowane.... A tu juz zaczynam wierzyc w teorie spiskowa naszych losow.

Obrazek użytkownika leda

12-03-2012 [03:09] - leda (niezweryfikowany) | Link:

Wilku,mam nadzieje,ze wspolpracownicy A.Macierewicza to sa madrzy i lojalni ludzie i nie dadza sie w kozi rog zapedzic.Zreszta juz swoje przeszli (o czym nadmienial p.Sulminski w ksiazce "W imie bezprawia")

Co do naszego mistrza ortografii,to jego dni sa tak samo POliczone jak i calego rzadu......

Cos wesolego, to wpis blogera na temat uczty przygotowanej przez uczniow szkol gastronomicznych dla pani pRezydentowej, ktory zapytal czy saltke beda mieszac w betoniarce ?

Obrazek użytkownika ALMA

12-03-2012 [10:42] - ALMA (niezweryfikowany) | Link:

Szanowny Wilku, tekst jest tak wielowątkowy, że trudno się odnieść. Pierwsza moja dość drobna uwaga: nie szafujmy tytułem Pierwszej Damy, w wielu przypadkach wystarcza określenie pani prezydentowa lub pani + nazwisko. (mam takie przeświadczenie, że żeby zostać Pierwszą Damą nie wystarczy, żeby mąż wygrał wybory prezydenckie, bo jest to warunek konieczny, ale niewystarczający). Pochodzenie jest rzeczą niezwykle ważną o czym świadczą polskie przysłowia (drzewo i klin...jabłoń i jabłko...). W końcu ktoś i w jakimś celu wychowuje dzieci, choć nie zawsze skutecznie. Czemu odmówiono nam wiedzy o tym, ze zasłużony opozycjonista i arystokrata wżenił się w ub-ecką rodzinę? Dlaczego Jacek Kurski odpowiadał za cudzego dziadka? Czy to on wcielał do wermachtu i siłą wcielonego wysyłał na zachód? W sobotę uczczono w Warszawie Ofiary Tragedii Smoleńskiej, a w niedzielę śp. Gen Andrzeja Błasika (Mszą św. w Katedrze Polowej WP i na Cmentarzu Wojskowym. Czy media coś o tym mówiły? Ktoś się zająknął? Skąd biedni, skołowani ludzie mają się dowiadywać ważnych rzeczy? Potrzebne są niezależne i bezstronne media! Ręczę, że oglądacze niektórych stacji nie zrozumieją znaczącej części Pana znakomitego tekstu Wilku (chwilowo "nadmorski"???)

Obrazek użytkownika Gość

14-03-2012 [11:45] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Przy takim wrogu nie będzie i nie jest lekko, to w tym wszystkim najsmutniejsze. Tym bardziej, że umocnił się potężnie. Nie widzę możliwości jakiejś radykalnej zmiany, nie ten naród. I tylko tych Polaków, co poświęcali Ojczyźnie życie, majątki, szczęscie osobiste - żal! Dziś takich ludzi jest garstka, nawet chyba mniej niż w czasach komuny. Dlatego nikczemność tak się rozpanoszyła. Jeżeli katastrofa smoleńska nie dokonała radykalnej zmiany, to trudno mieć nadzieję i coraz trudniej żyć.