Zabić ich, Szczurze?

Żeby nie było, że oto Siłólf, znana pisowsko- prawacka swołocz wzywa do mordu, ten tytuł jest odniesieniem do tekstu znakomitego, a zaprzyjaźnionego kolegi Szczura Biurowego, który wywołał mnie do tablicy. Generalnie, Szczur sugeruje, że moja z uporem lansowana teoria, ze Tusk i Komorowski to zwykłe słupy, żałosne głupki, którym ktoś mądrzejszy mówi na bieżąco, jakie mają poglądy i jakie są ich decyzje na najbliższe dni, jest nieprawdziwy i że oni naprawde od czasu do czasu usiłują o czymś samodzielnie zdecydować, ale tak naprawde rządza media i biurokracja i zwyczajnie wpuszczają ich w medialne pyskówki i urzędnicze sabotaże i dlatego nic nie wychodzi.

Mogę sie z tym zgodzić o tyle, że ja też nie uważam, by wyglądało to tak, że Tusk wchodzi służbiście do jakiegos gabinetu, być może pod ziemią, niczym kancelaria Rzeszy, melduje się, a tam jakiś prawdziwy szef, niczym Hitler z „Untergang” wrzeszczy, że przecież dał Befehl, dał Befehl, do cholery, gdy spocony i ze zwieraczem dokonującym nadludzkich (nadzwieraczowych?) wysiłków Tusk melduje, że, niestety atak generała Steinera z południa nie powiódł się.

Natomiast nie ma wątpliwości, że parę lat temu grupę ambitnych, dobrze rokujących ludzi, do tej pory trzeci garnitur, których wyróżnikiem był absolutny brak hamulców i skrupułów wybrano w castingu na nowych Mężyków Stanu, wobec dramatycznej niezdolności dotychczasowych Mężyków z UW i SLD do kontunuowania zapewnienia bezpieczeństwa i korzystnych warunków biznesowych ekipie, która do tej pory takimi warunkami się cieszyła. To dotyczy całej , dużej grupy, natomiast rodzynkiem o dłuższym stażu jest tu niewątpliwie pewien działacz niepodległościowy wżeniony w bezpieczniacką dynastię, który zaraz w 1989 roku był widziany, jak wychodził z rozmów z delegatury radzieckiej i z zadowoleniem komentował, że oto przed nim odtwieraja się wspaniałe perspektywy. Zaraz zreszta miał okazje sie przekonac o bardzo praktycznych korzyściach z przyjaźni z owymi nowymi kolegami, bo ktoś go orżnął na kilkaset tysiecy marek (ówczesnych! Iluż to opozycjonistów wyszło z konspiracji z całkiem pokaźnymi kwotami, no, tylko pogratulować!) i pomoc panów od śrub w samochodzie w ich odzyskaniu była , jak znalazł. I tak owa przyjaźń trwała przez lata i była tak skuteczna, że doholowała owego działacza do najwyższych stanowisk w kraju. Z mozołem, bo działacz najmądrzejszy i najlotniejszy nie był, więc pewien wysiłek był niezbędny.

Jak skuteczne takie holowanie być może, niech świadczy zdumiewający , przynajmniej dla mnie fakt, że owa bezpieczniacka dynastia była całkowicie ukryta przed opinią publiczną, żadne pytanie o małżonkę kandydata nie padło ani w mediach uważanych za reżimowe, bardzo reżimowe, ani trochę reżimowe, ani w mediach uwazanych za opozycyjne, bardzo opozycyjne, ani umiarkowanie opozycyjne, ani w mediach skandalizująco- sensacyjnych, ani elektronicznych, po prostu w żadnych. Pytanie o pochodzenie żony kandydata nie pojawiło się ani w formie pisemnej, ani w formie uniesionej znacząco brwi, ani w formie kaszlnięcia, ani w formie  wzniesionych w sufit oczu, ani w żadnej innej. Owszem, pojawiło się PO wyborach, wygranych z bardzo niewielka różnicą głosów. I znowu, by uniknąć oskarzeń o prawacko – pisowski anysemityzm, nie chodzi mi o pochodzenie etniczne, bo to mnie w ogóle nie obchodzi, lecz o owa ubecka dynastię. Wypadałoby o tym wiedzieć przy podejmowaniu decyzji, tym bardziej, że w przypadku Jarosława Kaczyńskiego roztrząsano problem matki, kota, braku dzieci i każdy inny problem, jaki tylko można było rozstrząsnać. Jak nie można było, to się i tak rozstrzasneło, co najwyżej anonimowo, poprzez płatne mendy internetowe na forach, które potem mogli cytowac szacowni niezależni dziennikarze i politycy.

Tu ciekawostka, w przypadku żony Radosława Sikorskiego publicznie podnoszono jej pochodzenie, jak najgłośniej zapewniając, że nie ma to znaczenia, no, chyba, ze w oczach pisowców, podleców, ale cały swiadomy elektorat z radością będzie głosował na kandydata pomimo , że żona jest Żydówką. Ba, wręcz miał to być egzamin dla nas wszystkich, tak zwany „test Blumsztajna” na polski antysemityzm. Wyszło, że jednak nie zdalismy, to znaczy, POwcy nie zdali testu, bo to w prawyborach było, a dopiero po długim czasie okazało się, że zdali, zdali i to jeszcze jak zdali. Co prawda nieświadomie, więc nie wiem, czy sie liczy, bo przez cały ten czas na temat żony Komorowskiego zachowywano całkowite, absolutne milczenie. Jeden, jedyny raz sie pojawiła, po debacie, gdy ktos zapytał Komorowskiego o żoną, dlaczego jej tam nie ma, czy jakoś tak, to kandydat po prostu dostał ataku wściekłosci, autentycznego amoku na wizji, odwrócił się  i sobie poszedł. I tu dopiero zacząłem sie zastanawiać, o co chodzi.

To tak, jakby były w czasie wojny były dwa bunkry, wróg atakował i rozwalał jeden, a drugi milczał i udawał, że go w ogóle nie ma i w milczeniu przyglądał się, jak koledzy z drugiego giną kilka metrów od nich. Tak, jakby Panią Applebaum wystawiono, jak hełm na kiju z okopu, by zebrała na siebie strzały, zamiast tego, kogo trzeba chronić.

I po tym wszystkim mam wierzyć, że to naprawde jest tak, jak przedstawiają media, że to Tusk rzadzi z Komorowskim, a media ich wspierają, owszem, ale dlatego, że chodzi im o reklamy?  Hmmmm. Hmmmmm.....

Zresztą, drogi Szczurze Biurowy, z niezmąconą sympatią odpowiadam, że Twoja teoria jest w istocie badziej przerażająca, niż moja, bo to znaczy, że dla naszej Ojczyzny nie ma już żadnej nadziei. Jeśli te żałosne głupki naprawdę rządzą tym krajem tak, jak to wygląda w mediach, czyli, że te media przynajmniej pod tym względem nie kłamią, że ten nieszczęsny smutny clown Nowak naprawdę sprawdza organoleptycznie te pęknięcia asfaltu, choć, jak się kiedyś przyznał, ostatnia, a właściwie jedyna praca w której uczciwie zarobił pieniadze, to była funkcja piekarza, że ta nieszczęsna Mucha trzepocąc nie tyle skrzydełkami, co rzęskami naprawdę decyduje o tym Stadionie Narodowym, być może ustalając, kto w przyszłym roku zagra w Superpucharze i jakie maja być rozmiary stadionu, bo te są jakies duże, sama sprawdziła, biegając wokół niego, że ten Arłukowicz, że ten Gowin, że ta „metr wgłab” Kopacz, to wszystko naprawdę, że ten Graś, osobnik o którym będziemy się uczyć w podręcznikach, też jest prawdziwy, a nie zrobiono go na próbę i zapomniano zniszczyć, że to naprawdę tak wygląda i że nikt mądrzejszy tym nie rządzi zza kulis, to już jest Finis Poloniae.

P.S. Zachęcam do przeczytania nowego felietonu w poniedziałkowej Gazecie Polskiej Codziennie, tylko w gazecie, exclusive! No i nowego tekstu w Freepl.info.

http://freepl.info/seawolf
http://gpcodziennie.pl/autor/s...
http://niepoprawni.pl/blogs/se...
http://niezalezna.pl/bloger/69...
http://seawolf.salon24.pl/

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika szczurbiurowy

26-02-2012 [21:21] - szczurbiurowy | Link:

Oni są prawdziwi, niestety.

Ja napisałem, że oni nie mają kompetencji do rządzenia państwem, ale też nie napisałem że nie mają żadnych kompetencji. Jakieś mają, i odczuwamy to na własnej skórze. Tu puszczam do Ciebie oko, jak w tej reklamie piwa bezalkoholowego :)

A co do Finis Poloniae, to tak nie od razu hop, bo jesteś Ty, jest te sto tysięcy ludzi którzy chodza na manifestacje, jak ostatnio ACTA i jest w końcu te parę milionów ludzi, którzy nie głosowali na Tuska i kamandę, ale wręcz odwrotnie.

Pozdrowienia serdeczne!

Obrazek użytkownika Irvandir

26-02-2012 [22:01] - Irvandir (niezweryfikowany) | Link:

Moja opinia pod tekstem Szczura Biurowego została dodana przed przeczytaniem tego tekstu, więc nic dodać nic ująć. Rzeczywiście przed wyborami cień Smoleńska przesłonił niektórym takie drobiazgi jak osoba żony. Ja lubię drążyć, ale ponieważ dla mnie, jak i dla całej prawej strony, kandydat mógł być tylko jeden, a jeszcze krzyczano głośno, że na pewno będziemy prowadzić kampanię negatywną, to cóż, biję się w piersi (także w imieniu pana Sakiewicza), nikt nie zapytał. Raczej współczuliśmy kontrkandydatowi, że w tej kwestii tak kompletnie nie ma się czym (kim) pochwalić. Nikt nie wpadł na pomysł, że to nie o tzw. exterieur chodzi. Tyle, że teraz też nikt tego specjalnie nie wyciąga. Pewnie, że wstyd, taka Pierwsza Dama, ale może chociaż po szczególnie ukierunkowanych we właściwą stronę zachowaniach strażnika żyrandola w komentarzu napisać, że to żona miała urodziny i chciał jej zrobić przyjemność?

Obrazek użytkownika robo

26-02-2012 [22:07] - robo (niezweryfikowany) | Link:

co Wam mówi ta liczba , Panowie?
pozdrawiam

Obrazek użytkownika kocyk

26-02-2012 [23:04] - kocyk (niezweryfikowany) | Link:

że jeżeli każda z 7 919 134 osób da kopa w tyłek komuś tępemu, to będzie 7 919 134 skopanych platformersowskich tyłków przez ludzi mądrych, czyli wyborców J. Kaczyńskiego.
Alternatywnie - liczebność watahy do wyrżnięcia.

Obrazek użytkownika robo

26-02-2012 [23:15] - robo (niezweryfikowany) | Link:

za ciekawy wywód matematyczny...

Obrazek użytkownika Gość

26-02-2012 [22:34] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

oni doskonale byli przygotowani na personalne ataki wobec J.Kaczyńkiego. Zajęli się wszystkimi i wszystkim co był możliwe do wyszydzania, opluwania. Nasza strona chyba honorowo liczyła, że tymi podłymi atakami esbeki się odkryją i pognębia, a niestety zapunktowali. Szyderstwo godne płazińców daje w tym kraju efekty. Czyż inteligencji jest tak niewiele wśród nas. I jeszcze jedno - lenistwo posłów PIS podczas wyborów jest klasyczne. Porażający strach w oczach przed wyborcami i tylko liczenie na Pana Prezesa J.Kaczynkiego, nie ruszenie się w tern dało takie do przewidzenia efekty. Może rzeczywiście dobrze im w takiej roli wiecznej opozycji (ciepłe posadki bez ryzyka utraty gorącej michy). Uważam, że kierownictwo PIS powinno rozliczyć z ostatnich działań przedwyborczych posłów ubiegłej kadencji.

Obrazek użytkownika gość

27-02-2012 [10:20] - gość (niezweryfikowany) | Link:

w szeregach PiS tkwiła już u zarania powstania partii. Błędem było łączenie się z innymi "prawicowymi stronnictwami". Ale najlepiej problem przedstawię przypominając propozycję Pawła Poncyliusza z 2008 roku o udaniu się Prezesa PiS "do Sulejówka". Proponowano też Prezesowi PiS, funkcję "Honorowego Prezesa".
Sprawa wygrania wyborów przez PiS to wcale nie sprawa tzw. "zdolności koalicyjnej".
To sprawa "odczuć społecznych" aktywnych wyborców. Nie wystarczy wygrać. Trzeba po wygraniu wyborów mieć jeszcze akceptację większości społeczeństwa. Widać, że polityka w modelu "Trendy" nie gwarantuje ani pełnych kieszeni, ani wolności praw obywatelskich, ani realizacji zamiaru: "aby wszystkim żyło się lepiej". Ale może 5 lat rządów PO+PSL to jeszcze zbyt mało.

Obrazek użytkownika Muni

26-02-2012 [23:19] - Muni (niezweryfikowany) | Link:

Też o tym pisałem, tu i tam...
http://xiezyc.blogspot.com/201...

Obrazek użytkownika Gość

26-02-2012 [23:20] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

W Polsce nic przypadkiem sie nie wydarzylo jak dojscie do wladzy Tuska POtem zostal prezydentem Komoruski,ktory Podpisal offe.Teraz chca reforme emerytalna na niekorzysc polakow,ale dla Uni zrobia wszystko,sami nie majac POmyslu na uzdrowienie gospodarki kraju "zielonej wyspy".

Obrazek użytkownika Ola

27-02-2012 [00:04] - Ola (niezweryfikowany) | Link:

to w Polsce doszedl do wladzy PIS.
Wszystko inne nie jest dzielem przypadku. Dlatego PIS jest objektem tak wscieklych atakow.
Nalezy jeszcze podkreslic role Pawlaka. Ta cicha eminencja tez trafi do podrecznikow. Pamietajmy w czasie zamachu na rzad Olszewskiego ten Pan "czyscil sobie UOP" i go ciagnie do energetyki gdzie reprezentuje ruska optyke.

Obrazek użytkownika s.e.

27-02-2012 [00:19] - s.e. (niezweryfikowany) | Link:

tylu szarlatanów, w jednym miejscu, przypadkowo zejść by sie nie moglo
PS a propos tego z wąsami - zastanawiające jest to, że "zasłużony, więziony opozycjonista" i katolik, spotyka sie z córką wysoko postawionych oficerów aparatu, w dodatku wiary (wiadomo jakiej) i przyszli teściowe nie maja żadnego "ale", ale miłośc nie wybiera i nie takie koligacje sie tworzyły ...no i to pozwolenie na gwintówkę, paszport i wyjazdy za żelazną kurtynę dla "opozycjonisty" w późnym PRL, dziwne ...

Obrazek użytkownika leda

27-02-2012 [01:54] - leda (niezweryfikowany) | Link:

Wilku znowu masz racje.Dzieki Bogu,ze nie dostalam przepukliny ze smiechu, jak zobaczylam oczami wyobrazni kukielke ministrowej na patyku przed solidnym bunkrem.
Brzydko pachnacy zyciorys i pochodzenie malzonki nie umniejsza odoru jaki unosi sie nad zyciorysem i pochodzeniem panujacego malzonka. To zalosne udawanie hrabiego jest jak bohaterstwo Papkina z komedii Fredry.Zreszta udawanie tzw. "pana" czy watpliwej jakosci ortografia naleza do mniej niechlubnych czynow tej..osoby,bo sa i takie o ktorych wole na forum zamilczec. leda

Obrazek użytkownika leda

27-02-2012 [03:18] - leda (niezweryfikowany) | Link:

przyslowia sa madroscia narodow, oto dowod,cytuje przyslowie"...uderz w stol,a nozyce sie odezwa..." uderzyl w stol Abp. J. Michalik swoim Listem Pasterskim na Wielki Post i odezwaly sie blyskawicznie nozyce na Czerskiej.

Switeny komentarz do stolu i nozyc ks. prof. Waldemara Chrostowskiego i ks. prof. Tadeusza Guza jest w RM w audycji "Aktualnosci dnia",a sam list jest dopelnieniem do "Wilkowego" opisu sytuacji na tzw. szczytach. leda

Obrazek użytkownika pr

27-02-2012 [07:46] - pr (niezweryfikowany) | Link:

Niestety, brak danych. A jak to mawia Champion:
-My tam z Ankom dzieciów nie planowaliśmy, ale cóż, jedna wpadka, druga, i tak się pięć nalęgło.

Obrazek użytkownika ASPAL

27-02-2012 [08:07] - ASPAL (niezweryfikowany) | Link:

Wizja kulącego się ze strachu premiera Tuska...w podziemnym bunkrze...befehl...ha!ha!ha!Bezcenna.

Obrazek użytkownika Gość

27-02-2012 [09:06] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

ten wpis jest adresowany do szczura i szczuropodobnych.

Twoje wypociny smierdza jak szczur na kilometr.
1- po pirwsze -gdyby tusk nie byl agentem i niekierowali nim ageci-to jaka DO CH....sila wypchnela blazna na premiera-bp trzeba bylo przejsc jednak troche szczebli?
2- Jesli by nie byl zadaniowany i nie mial zlecone wykanczanie polski a byl jak napisales nieukiem-to widzac swoja glupote i bezradnosc DAWNO BY SIE PODAL DO DYMISJI/zrobil by tak aby nie osmieszac rodziny/
3-Jak pojac jego usile zabiegi i wiele wysilku i kombinacji--aby wykonczyc polske jak w sprawie :poziomu emisji co2??????????? /przypominam tepakom szczuropodobnym co nastepuje:
w 1988 roku na mocy porozumienia z Kiotto z Japoni ustalono poziomy emisji dwutlenku wegla ktore podpisala cala europa.Od tego czasu polska byla niekwestjonowanym liderem i obnizyla te poziomy o 32% dla porownania niemcy 3% francja 2%
. Atoli agent tusk-wiedzial ze POLSKA NIE KIWAJAC PALCEM POZE NADWYZKI SPRZEDAC INNYM KRAJOM NP JAPONI JAKTO ZROBILA UKRAINA-zarabiajjac miljardy dolarow.Polska uzyskala tak gigantyczny procent zamykajac kopalnie huty czy stocznie.Teraz co robi agent tusk.Organizuje w 2008 roku szczyt ekologiczny w poznaniu i ZMIENIA ROK BAZOWY dla limitow emisji dwutlenku wegla na uwaga ,uwaga 2005!!!!! POZBAWIAJAC POLSKE TYCH MILJARDOW!!!!!!!!Wczesniej biedak musial sie mocno gimnastykowac aby w sejmie zablokowac przeglosowanie USTAW KOMPETENCYJNYCH-potzrebnych do tej sprzedazy nadwyzek limitu/co bylo formalnoscia/ ZA TO TYLKO DONALD POWINIEN BYC R[...]Y - i nic nie pomoze jakis zapchlony szczur biurowy ani inno badziewie!!! ps. zadnego grabicy nieznam i znac niechce .A jego rozkazy mam w d....-pisz w d... podpisano major DERED

______________
[...] - * Pazur

Obrazek użytkownika Gość

27-02-2012 [13:08] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

I tu Gość ma rację jak mógłby sam wyciąć Piskorskiego, Olechowskiego, Płażyńskiego, Rokitę, Schetynę i wielu innych.

Obrazek użytkownika marco.kon

27-02-2012 [09:35] - marco.kon (niezweryfikowany) | Link:

decyzyjne mieszczą się w Gaspromie i Jafie. Tusk, Komorowski są w podwójnym klinczu. Z jednej strony Merkel posiadająca dostęp do w dalszym ciągu niektórych tajnych akt STASI a Gaspromem który należy do GRU, a co za tym idzie posiada własne akta i akta STASI. A całość wiedzy posiada MOSAD. I to byłoby na tyle.

Obrazek użytkownika HENRY

27-02-2012 [11:50] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

to widać, słychać i czuć. Ważniejsze, że są to słupy głęboko wkopane można by rzec z tradycjami. POdpierane dodatkowo ze wschodu i zachodu ;-)

Obrazek użytkownika Irena Jurand

27-02-2012 [12:57] - Irena Jurand (niezweryfikowany) | Link:

Masz racje Seawolf, to jest prawdziwy thriller polityczny.

Obrazek użytkownika polak

27-02-2012 [14:12] - polak (niezweryfikowany) | Link:

Jednak twierdzę, że wersja razwiedkowa jest prawdziwa. Te szczyty debilstwa są tak wysokie, że nie mogą wynikać li tylko z debilstwa. Nie mogą, i nie wynikają. Celowość działania jest tym większa, im wyżej w hierarchii ktoś stoi. Przykładowo Donald Tusk prawdopodobnie całkiem dobrze zdaje sobie sprawę, co się dzieje, i niespecjalnie mu to przeszkadza. Poszczególni ministrowie są "tylko" niekompetentni, ale ktoś ich na te stanowiska powołał - zrobił to właśnie Tusk.

Przykładowo, mimo że mam jak najgorsze zdanie o HAll KATArzynie, która przygotowała grunt pod antypolską i antyludzką, bo czyniącą z młodzieży nierozumne bydlęta, reformę edukacji, to nie sądzę aby zacierała ona łapska: "O to teraz Polaczków wynarodowimy, he he he". Ona prawdopodobnie autentycznie wierzy, że to jest nowoczesne, europejskie, "tak trzeba". Nie widzi w tym nic złego. Sterującymi zaś są ci, którzy taki pogląd tworzą i przesuwają go w dół. Aż do samego biednego czytelnika "Gazety Wyborczej", biednego - bo wydaje mu się, że to co czyta, to jest polskie, a poglądów jakie tam znajduje nigdy nie zakwalifikuje do antypolskich. Więc nic nie budzi w nim niepokoju. Nie można nazwać tego człowieka agentem razwiedki, mimo, że wykonuje on jej polecenia, nie zdając sobie z tego sprawy.

To jest naczelna zasada manipulacji. Nie sztuką jest przyłożyć komuś pistolet do skroni i kazać coś robić. Będzie robił, póki nie wymyśli jak wydrzeć pistolet, zdobyć swój itp. Bo ma świadomość przymusu i przyłożenia pistoletu. Natomiast kiedy uwierzy, że to dla niego jest dobre, i co więcej, że pochodzi z jego własnych myśli, to będzie to robił ofiarnie, z zaangażowaniem. Bo to w jego mniemaniu jest jego! I podejrzewam, że w takim stanie znajduje się większość polskich polityków niższego i średniego szczebla.

Przepraszam za długi post, ale te zjawiska wydają mi się dość oczywiste i klarowne, a mają niestety straszliwy wpływ na naszą ojczyznę.

Obrazek użytkownika marco.kon

27-02-2012 [14:55] - marco.kon (niezweryfikowany) | Link:

biednych, nie zdających sobie sprawy z tego dlaczego są biedni.

Obrazek użytkownika Bwana Kubwa

27-02-2012 [16:00] - Bwana Kubwa (niezweryfikowany) | Link:

że w świetle ostatnich medialnych wrzutek opcja rosyjska i opcja niemiecka wzięły się solidnie za łby.

Obrazek użytkownika Jesień 77

27-02-2012 [18:29] - Jesień 77 (niezweryfikowany) | Link:

Ja tylko tym pomiocie ubeckim, niejakiej Dzidziówny. Wyszło na to, że bul nie był na tyle głupi, że by się zawczasu chwalić swoim kaszalotem. szacun Sea...

Obrazek użytkownika lewe

27-02-2012 [21:46] - lewe (niezweryfikowany) | Link:

Czyli krótko mówiąc, Tusek i Komorsen rządzą, media ich wspierają a Gromek ze świstakiem zawijają to wszystko w takie sreberka ;)