Wrzask.

Ponoć przełożono wajhę. Medialną. Nie wiem, może i tak, muszę wierzyć na słowo, bo telewizji nie oglądam, a cała wiedzę mam z netu, źródła , które czytam, piszą tak samo, jak zawsze, wiec musze polegać na relacjach zdumionych „krajowców”, którzy nie mogą się nadziwić, co sie dzieje.  Ponoć „Pani Eliza”, czyli red. Paradowska zakochana w Tusku, niczym owa kultowa pani Eliza w panu Sułku ( „kocham Pana, panie Sułku kochany”, „Ciiiicho”, odmachiwał sie niecierpliwie Pan Sułek, pamieta to ktoś jeszcze?) nie może wyjść z oburzenia skrzecząc boleśnie, jak to strasznie jest rząd poniewierany mimo tylu sukcesów. Miłość jest ślepa i głucha, wiadomo.

Nic dziwnego, że nerwy i zwieracze puszczają, ta , jak magistrowi Vincentowi Rostowskiemu. Ponoć w życiu nie wydał z siebie takiego histerycznego wrzasku, jak dzisiaj w Sejmie. Tłuczone talerze głośno brzęcza, jak mawia stare przysłowie. Wrzeszczał, że tutaj rozwiązanie z Budapesztu nie przejdzie. Czyżby Vincent wolał rozwiązanie z Bukaresztu, albo Trypolisu? Oj, żeby mu się to życzenie nie spełniło nagle, a niespodziewanie! Zdaje się, że nie biega tak szybko, jak Donald Tusk i na Okęcie może nie dobiec.

Ale poważnie. Ani ten rząd nie popełnia nagle więcej błedów i głupot, co zwykle, ani nie występują w jego imieniu więksi idioci i idiotki, niż poprzednio. Jedzie równym tempem, niczym minister Mucha dookoła stadionu. Dlaczego to wszystko sie sypie właśnie teraz? Być może, rzeczywiście nagle, z przyczyn na razie nieznanych funkcjonariusze w gazetach i telewizjach zaczęli o tym pisać. Pytanie, kogo w ten sposob przygotowują do roli delfina. Na razie wygląda na to, że Schetynę, wspieranego przez  grupę Palikota/Dukaczewskiego, wspieraną przez Prezydenta, wieloletniego przyjaciela i towarzysza Palikota ze wspólnych polowań w tajemniczych ośrodkach w głębokiej Rosji. Co prawda, Palikot i Schetyna nienawidzą sie szczerze z dawnych czasów, ale jakie to ma znaczenie?

Próba Palikota podwiązania sie i przejęcia protestów w sprawie ACTA była, jak się zdaje  taką samą próbą, przy zachowaniu proporcji, oczywiscie, jak przejęcie kierownictwa strajków sierpniowych przez: Wałęsę w Gdańsku, Jurczyka w Szczecinie i Sienkiewicza w Jastrzebiu. Była jeszcze taka sama próba w Hucie Katowice, udaremniona przez Rozpłochowskiego, którego w związku z tym w ciągu następnych miesięcy uczyniono najczarniejszym ludem „Solidarności”, wściekle zwalczanym przez Wałesę . Oczywiście, wtedy to była strategiczna gra, teraz tylko farsa. Tyle, że wtedy sie udało, teraz Palikota nieledwie wyniesiono na kopach, żegnając pieszczotliwym „wyp.. alaj” i „ssij pałkę, ssij”, co niektórzy posłowie z Ruchu Palikota przywitali z zagadkowym, rozmarzonym  uśmiechem.  Zdaje się, że wysiadł prosto na niewłasciwą, nieprzygotowaną cześc wiecu, na kiboli i dlatego nie wyszło. Muszą chlopaki poćwiczyć.

Do tej pory układ byl taki, że ekipę Tuska przyzwyczajono, że diabeł im dzieci kołysze, dzieci sie rodzą od razu ze zlotymi łyżeczkami w rączkach, z najbardziej żenujacych dowcipów Grasia dziennikarze sie śmiali, zamiast powitać je zażenowanym milczeniem,  najobrzydliwsze i najbardziej prostackie wyzwiska Dziurawego Stefana wysłuchiwano z powagą i zainteresowaniem, zamiast wezwać ochronę, by go wzięła pod ręce i wyp.. doliła ze studia na ulicę, na śnieg i kupę gnijących lisci, a fotel odkazić i poddac kwarantannie, bo cholera wie, czy to nie zaraźliwe. I oto ten układ zdaje sie chwiać. Przypominam sobie, że nie pierwszy to juz raz, co jakiś czas jakis Meller, czy inny celebryta uznaje , że tym razem, to już za wiele tego i ogłasza, że on już nie kocha Tuska, w każdym razie nie tak namiętnie, jak kiedyś, że nawet, jeśli ma dojść do konsumpcji, to najpierw musi Tusk go za rękę potrzymać i przy świetle Księżyca pospacerować.  Rychło jednak ktoś tam przypomina takiemu pięknisiowi, skad mu wyrastaja nogi i wszystko wraca do normy, pod pretekstem, że Jarosław Kaczyński coś powiedział o Gabonie, czy RAŚ. Albo nic nie powiedział, majac za nic biedę i bolączki Polaków.

Zobaczymy, jak długo owa wajha pozostanie w tym położeniu. Ale, powiedzmy sobie otwarcie, uznam, że wajha rzeczywiście zostanie przełożona, jak otwartym tekstem dziennikarze zaczną pisać o zdradzie smoleńskiej, o roli Tuska, Komorowskiego, Arabskiego, Sikorskiego i pomniejszych kanalii. Dopóki to jest takie tam sobie przysrywanie Musze, czy Nowakowi, albo obśmiewanie Grasia, co trudne nie jest, a wręcz podpada pod paragraf o prześladowaniu niepełonosprawnych, to dla mnie to nie jest żadna przełożona  wajha, tylko normalne przygotowanie do kontrolowanego przewrotu pałacowego. W uczciwośc tych cyngli nie wierzę ani przez sekundę.  Nie zamierzam się tym ekscytować, Tusk, Schetyna, Palikot czy Gowin, to dla mnie DOKŁADNIE takie same łajdactwo. Nie ma dla mnie żadnej różnicy, jak tam się akurat umowili.

Ile razy widze Schetynę, tyle razy mam przed oczyma wywiad Grzegorza Brauna o układzie wrocławskim, czyli dokładnie o ruskiej agenturze. Wywiad niezwykle sugestywny, logiczny i przekonywujacy.

Przykro mi, ale nic nie sprawi , bym nabrał do niego zaufania, facet jest w moich oczach załatwiony. W moich oczach, oczywiscie, bo reszta świata może mu dac nagrodę Nobla, beatyfikowac, może uratować trzy staruszki z pożaru i wyratować trzynogiego pieska z przerębli. Dla mnie to szpion. Sorry. Z ostrożności procesowej nie piszę, że to szpion, tylko, DLA MNIE to szpion. Niech będzie, że jestem paranoikiem.  Mam prawo, nie?

No, ale szpion, nie szpion, na nowego Kiereńskiego sie nadaje, tylko, żebyśmy się nie dali zwieść żadnym cukierkowatym „kochajmy się jak Polak z Polakiem”, czy „zgoda buduje” ( oj, bo zwrócę posiłek!!!)

Aha, zapomniałbym, o wiadomości dnia, Kasia Tusk dostała jakąś nagrodę („Pustak Roku”???) w konkursie Onetu na Blog Roku i „olśniła wszystkich”. Brawo! Na Titanicu wszystko zgodnie z rozkładem. A Tusk zwołał swoich ministrów i „dał im burę”. Czyli, wszystko, po staremu. Jak , być może niektórzy pamietają, w zeszłym roku wystartowałem ze swoim „podróżniczym blogiem”, chcąc się sprawdzić po 9 miesiącach istnienia w necie. Miałem z tym dyskomfort, bo w jury była porucznik Stokrotka i Jolanta Kwasniewska , więc, oczywiście, żadnych złudzeń, co do uczciwości nie miałem, ale ważny był dla mnie plebiscyt. I tutaj były cuda, bo w ciągu jednej nocy spadałem o 19 miejsc, po czym w trakcie następnej te 19 odrabiałem, jakby sie ktoś zawstydził i zreflektował, że to troche jakby przegięcie . Uzyskałem potrójną satysfakcję, zdobywając pierwsze miejsce w plebiscycie w swej kategorii, drugie ogólne po Korwinie, więc krzywdy nie miałem, a i radochę dużą, bo z dziesięciu najpopularniejszych blogów jury wybrało ten, który był trzeci, sódmy i ... jedenasty, hi,hi. W tym roku już sobie nie zaprzątałem głowy, bo do niczego mi to już nie bylo potrzebne. Zapasy w kisielu, a raczej w kubłach lukry i wazeliny to nie moja kategoria.

P.S. Zachęcam nieustająco do czytania moich felietonów w Gazecie Polskiej Codziennie, tylko w gazecie, exclusive! Jutro felieton weekendowy o Królu Maciusiu Drugim.

http://freepl.info/seawolf
http://gpcodziennie.pl/autor/s...
http://niepoprawni.pl/blogs/se...
http://niezalezna.pl/bloger/69...
http://seawolf.salon24.pl/

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika beeł

17-02-2012 [17:27] - beeł (niezweryfikowany) | Link:

...zwrot posiłku zagrażał mi już wczoraj przy lekturze Pana tekstu. Dzisiaj sam Pan już zwraca (cholera jak to brzmi w kontekście) na to uwagę. Faktycznie porusza Pan tematy torsjogenne. Ale podobno jak się zwymiotuje truciznę to jest szansa na wyzdrowienie :)
Więc zdrowia życzę :)

Obrazek użytkownika amfetamina

17-02-2012 [20:12] - amfetamina (niezweryfikowany) | Link:

...po kandydatce to nawet widok szklanki z woda przyprawial mnie o mdlosci;
-ale jak Panu tematy nie odpowiadaja to zmien Pan statek albo zejdz Pan na lad bo z tych torsji to i kleksa mozna walnac?

Obrazek użytkownika beeł

17-02-2012 [21:21] - beeł (niezweryfikowany) | Link:

...a po zejściu na ląd lub po zmianie statku PRL zniknie?

Obrazek użytkownika amfetamina

17-02-2012 [21:34] - amfetamina (niezweryfikowany) | Link:

pozostawiam Panskiej wyobrazni

Obrazek użytkownika Kamil Jaworski

17-02-2012 [18:08] - Kamil Jaworski (niezweryfikowany) | Link:

Vacua vasa plurimum sonant - PUSTE naczynia dźwięczą najgłośniej

Pozdrawiam serdeczne!

Obrazek użytkownika ksena

17-02-2012 [18:15] - ksena (niezweryfikowany) | Link:

aby podskoczyć i zamknąć mu tego ryja.Ale cóż demokracja.....

Obrazek użytkownika Gość

17-02-2012 [19:03] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

gdzies wyczytalem ze dziennikarze mainstreamowi( niektorzy) przejrzeli na oczy, prawda o Smolensku wychodzi na jaw itp. ja tez im nie wierze, dostali przyzwolenie lub nowe polecenia raczej, gdyby nie to to dalej szliby w zaparte

Obrazek użytkownika U1

17-02-2012 [20:01] - U1 (niezweryfikowany) | Link:

przedstawia się jako najczyściejsza świnia przy korycie.Pewnie wyciągną go w odpowiednim momencie.Pochłaniacze propagandy mogą się na to nabrać.

Obrazek użytkownika onyx

17-02-2012 [21:04] - onyx (niezweryfikowany) | Link:

Drogi Autorze. Dla mnie Korwin to też szpion, a raczej agentura wpływu. Dawno temu został postawiony na bardzo trudny prawicowy odcinek frontu gdzie dzielnie sobie poczyna kanalizując kolejne pokolenia naszej młodzieży. Tak, szykują zamianę siekierki na kijek, kolejna "wielka nadzieja czerwonych" będzie udawała że robi nam dobrze. Zamiast "zgoda buduje" powinniśmy mówić - zgoda buluje - i wszystko jasne ;-)
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika polak

17-02-2012 [22:38] - polak (niezweryfikowany) | Link:

Słuchałem rano tych wrzasków. Brakowało, żeby zaczął walić butem o mównicę. Kotłowała się we mnie na przemian złość i śmiech. Śmiech - bo ten jest żałosny. Złość - bo faktycznie, pomysły rodem z Budapesztu raczej nie przejdą, a podstawią jakąś nową marionetkę w miejsce Tuska.

Ale widok pokonanych Tuska i Rostowskiego da nam wiele radości. Scenariusz węgierski - euforię i... może wreszcie.

Pan Vincent tu pewnie nie zagląda, ale - jedź pan lepiej do Londynu, bo jeszcze będzie wojenka, jak sam pan żeś wieszczył. I co, myślisz pan, że wrzeszczenie cokolwiek wtedy pomoże?

Obrazek użytkownika s.e.

18-02-2012 [00:06] - s.e. (niezweryfikowany) | Link:

a propos Vincent Rostovsky - Empty barrels make the most sound

Obrazek użytkownika Julian_Madagaskar

18-02-2012 [00:13] - Julian_Madagaskar (niezweryfikowany) | Link:

"Kocham Pana, Panie Sulku" - Sulek dzisiaj buszuje po Lidl-u. Uciekalem w podstawowce na 13godzine do domu, by wlaczyc radio. A tam na 3ce "Powtorka z rozrywki"... Mialem wtedy 14lat. A w Niedziele "6O MINUT NA GODZINE". Dwukrotnie w ciagu dnia. Sulek rowniez wystapil w kilku programach tv. Ale nie pamietam, czy to bylo Studio_2? >A Lerax-y; ktos pamieta?<

Ps. Antene TV odcialem jak zobaczylem Kwasniewskiego w Charkowie. Szkoda pradu...

Obrazek użytkownika Irena Jurand

18-02-2012 [00:26] - Irena Jurand (niezweryfikowany) | Link:

Nie wiem, czy Panstwo wiecie, ze Rostowski prosil, abysmy na emeryturze nie zyli za dlugo.Wilka pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Dana

18-02-2012 [00:29] - Dana (niezweryfikowany) | Link:

zły tusk, dobry schetyna (nie są godni dużej litery). Mój mąż mawia; to wszystko dawno rozpisane na role;)
"...Tusk, Schetyna, Palikot czy Gowin, to dla mnie DOKŁADNIE takie same łajdactwo" - dla mnie również. Dorzucam jeszcze Bolka. I naprawdę na mdłości bierze, gdy się pomyśli, że teraz zaprzańce będą "podawać się do dymisji" czyli uciekać na utworzone posadki, żeby za nic nie odpowiadać, a następni dorwą się do koryta.

Serdecznie pozdrawiam

Obrazek użytkownika Gość

18-02-2012 [09:44] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Można na to spojżeć z innej perspektywy - polecam A. Ściosa.
Serwery grupy Anonimus - animatora protestow ulicznych pod które podpina sie Paligłup stoja na terenie Rosji. W tej perspektywie zmiana stanowiska Tuska nie dziwi, po prostu później niż inni sie zorientował w czym rzecz.

Obrazek użytkownika HENRY

18-02-2012 [11:46] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

i dlatego Tusk chce POlec na emeryturach i odejść jako POkrzywdzony któremu nie było dane reform przeprowadzić, zostawiając w pierwszym obiegu Komorowskiego Schetynę i Palikota. Ale nie z @seawolfem takie numery ;-)