Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

kampania autotematyczna

Izabela Brodacka Falzmann, 28.06.2010

Kampania autotematyczna, czyli dajcie mi władzę, a ja was urządzę.

 

Motto: „Ludzie są różne, kwadratowe i podłużne, a my nie tacy, okrąglacy”

 

Generał Stanley McChrystal, doskonały dowódca, opoka misji w Afganistanie, człowiek, który zdobył zaufanie Afgańczyków gdyż bardzo zabiegał, aby ograniczyć liczbę ofiar wśród cywilów, został ku radości talibów zdymisjonowany przez Obamę, za dość swobodną, żartobliwą ocenę jego administracji. McChrystal rzekomo złożył rezygnację, którą Obama przyjął „z wielkim żalem” określając go jako „ jednego z najlepszych amerykańskich żołnierzy”. Kilka dni przed nim, za naruszenie tabu politycznej poprawności, czyli za szczerość, polegli: prezydent Niemiec Horst Koehler oraz legendarna rzeczniczka prasowa Białego Domu Helen Thomas. Dziś marszałek Piłsudski nie mógłby chyba sobie pozwolić, na swoje słynne: „kury wam szczać prowadzać”.

Dyskurs publiczny zdominowała podstawowa zasada społeczeństwa postmodernistycznego, jaką jest brak wyrazistości poglądów i rezygnacja z ocen wartościujących. Rozumieją to doskonale uczestnicy popularnych programów telewizyjnych z udziałem publiczności, którzy słuchając na przykład wyznań mordercy czy gwałciciela powtarzają jak zaklęcie: „ ja cię nie oceniam”.

Rozumieją to również uczestnicy wszelkich kampanii wyborczych. Dlatego jak ognia unikają jednoznacznej oceny czegokolwiek i kogokolwiek. Zamiast oceniać przeciwnika politycznego można natomiast ( jak to robi PO) swobodnie go obrażać posługując się ludźmi, którzy mają status błazna gdyż są zbyt starzy, albo zbyt szanowani, albo zbyt głupi ( to na jedno wychodzi) żeby traktować ich poważnie.

Wzorcowym kandydatem wyborczym jest „okrąglak”, czyli „ człowiek bez właściwości” tak wspaniale przewidziany i opisany przez Musila. Kandydaci nie chcą się wypowiadać nawet w marginalnych sprawach, żeby nie urazić jakiejś mniejszości. Na przykład, Komorowski boi się przyznać do tego, że jest miłośnikiem polowania, żeby nie utracić głosów obrońców przyrody. Ale dawni kompani z myśliwskich wypraw też mogą poczuć się urażeni. Pozostaje twierdzić, że się składa, ale nie strzela ( pali, ale się nie zaciąga) albo, że ma na broni zamontowany aparat fotograficzny.

Trzeba przyznać, że Wałęsa ze swym „jestem za, a nawet przeciw” doskonale wyczuł ducha epoki.

Kampania wyborcza z konieczności staje się autotematyczna- jest to kampania o prowadzeniu kampanii ( podobnie jak powieść autotematyczna to powieść o pisaniu powieści).

Dziennikarze i politolodzy prześcigają się w przekazywaniu swych opinii na temat jej standardów, elegancji, uczciwości i poprawności. Sztaby wyborcze zarzucają sobie nawzajem naruszenie tych standardów.

To czysta literatura. Gombrowicz- pojedynek na miny, przyprawianie gęby, ucieczka przed gębą w pupę, oraz Kafka gdyż w pojedynku bierze udział nawet Sąd.

Mamy natomiast niewielkie szanse, aby w trakcie kampanii dowiedzieć się, co kandydaci naprawdę myślą o najważniejszych dla naszego kraju sprawach. Możemy to tylko zakładać a priori.

Kiedy instalowała się nasza wątła demokracja szeroko kolportowane było tajemnicze dla mnie hasło: „myśl globalnie- działaj lokalnie” Teraz już wiem, co ono znaczy- „zajmij się ogródkiem albo majsterkowaniem, a myśleć możesz sobie, co chcesz, i tak na nic nie będziesz miał wpływu.” Nasze obecne głosowanie kolejny raz jest plebiscytem. Musimy sobie uświadomić, że przy obowiązującej ordynacji wyborczej za rok również zagłosujemy na tej samej zasadzie. I że wybrani przez nas, często zupełnie nieznani nam ludzie, przez kolejne cztery lata będą musieli przede wszystkim zabiegać, żeby nie wylecieć z siodła.

Najbezpieczniejszą w tej sytuacji strategią może okazać się strategia PO- nic nie robić i zawłaszczać jak największe obszary władzy.

Ludzie to doskonale rozumieją i dlatego frekwencja wyborcza jest tak niska. Tak pomyślana demokracja jest tylko listkiem figowym dla realizacji zawsze aktualnego hasła wyborczego: „dajcie mi władzę, a ja już was urządzę”.

.

 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1094
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,084
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności