Wtedy zadrżała mi ręka - Onet na jedynce cytuje samobójcę.*
Pierwsze, co sobie pomyślałem, to, że to w takich drżących rękach takich samobójców jest los zwykłych ludzi. Często – niewinnych.
Ot, wczoraj w telewizorze pokazali młodego przedsiębiorcę z Lubartowa, który oskarżony został przez prokuratora o zabójstwo wspólnika, aresztowany na półtora roku, osadzony w areszcie, gdzie….połamali mu żebra i nogę .
No po prostu – połamali.
Przez półtora roku uwięzienia stracił firmę, reputację, narzeczoną i…. po 18 miesiącach prokurator śledztwo umorzył.
No po prostu – umorzył.
Nawet bez stawiania nieszczęśnika przed sądem
Nieszczęśnik, zamiast cieszyć się, że drugiej nogi mu nie połamali w tym areszcie, a i żebra zdążyły się już zrosnąć, teraz żąda 5 milionów odszkodowania.
I oczywiście nie dostanie, bo jego, obywatela III RP, psi był obowiązek siedzieć i mordę w kubeł.
No nic, jak w starym porzekadle – „wracając do naszych prokuratorów” (w oryginale chyba nie prokuratorów, ale ja już mam swoje lata i nie muszę dokładnie pamiętać) - ręce u samobójcy drżące, głos za to pewny.
Dzień po samobójstwie, wywiad udzielony głosem bez drżenia najmniejszego, z dykcją bezbłędną – ot, nic, tylko strzelać w łeb i wywiadów udzielać.
Nie wiem, czy rację ma red. Morozowski z TVN24, który we wczorajszej, przedfaktowej audycji kilkakroć dziwnych sformułowań użył:
"niestabilny emocjonalnie? Ostrzej - chory psychicznie?", "Nie myśli pan, ze można oddać tak strzał, że ma się 90% pewności, że się człowiek nie zastrzeli?”, "Czy chodzi o bunt prokuratury wojskowej przeciwko cywilnym zwierzchnikom ?" .
Ale wiem jedno – to nie jest żaden protest, niestabilność, inscenizacja, ani nawet szoł
– to jest szoł kwadrat.
-------------------------------
* http://wiadomosci.onet.pl/raporty/samobojcza-proba-plk-mikolaja-przybyla/pierwszy-wywiad-plk-przybyla-wtedy-zadrzala-mi-rek,1,4993466,wiadomosc.html
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3418
...pisany filmem: http://www.youtube.com/w… czyli jak można przekombinować.
Pozdrawiam C
Bleu berry!
Cogito, Twoje archiwum pracuje 24 godziny na dobe?!
Pozdrawiam!
Już poza kadrem : ostatnio spóźniłem się z odpowiedzią na Twój wpis. Czy dwudniowy poślizg mieści się w granicach przyzwoitości?
Pozdrawiam C
Bez stresu!
Pozostanmy przynajmniej my - spokojni, wywazeni i pelni ufnosci!
Nie bedziemy przeciez strzelac, poza tym, cogito, czytam Twoje odpowiedzi zawsze z radoscia!
Pozdrawiam serdecznie!
tylko walka o własne poletka wpływów,o osobiste ambicje i władzę.Obie walczące strony łączy już tylko jedno-zamiatanie pod dywan katastrofy pod Smoleńskiem.Ale moze i tu trwa rywalizacja,kto lepiej zatuszuje.Nietypowe zakończenie wczorajszej konferencji skutecznie przykryło dziwaczność oświadczenia płk.Przybyły.Bo tu wszystkiego było po trochu jak w poświątecznym bigosie,jakos tak rzutem na taśmę kilka wątków zlepionych do kupy bez prób uzasadnienia i wygłoszone jednym tchem aż do nieszczęsnej przerwy.Osobiście oświadczenie pukownika bardziej przypominało mi sprawozdanie z pracy prokuratury w ubiegłym roku (w stylu styczeń miesiącem inwentaryzacji) podlane sosem wstawek o honorze wojska.
Kto wyczekal z wpisem, zgasil emocje, wystudzil goraczke i mogl, jak Pan, opisac show!
Szol kwadrat moze i mial byc, a wyszlo, jak zawsze!
Dla TVN - kwadrat. Albo i szescian!
Dla mnie teatr uliczny, z kapeluszem na drobniaki!
Omijam, nie wrzucam pietaka, niech sie sami ogladaja, w lustrze, jesli maja jeszcze odwage.
Ale Pana, luksusowo niezaleznego od ilosci odslon, pozdrawiam.
a kula MOZGU nie znalazla:):)
Szukała bidusia ale go tam nie było!