Była debata. Ponieważ jak sądzę wszyscy, którzy zasiedli do jej oglądania zdążyli usnąć po pierwszych 10 minutach przywołam wypowiedź kandydata z wąsikiem – Wicemarszałka Sejmu, Komorowskiego (WSI) Bronisława, która mogła umknąć wielu osobom gdy spali.
Kandydat powiedział mianowicie (cytat z pamięci), że dzieci powinni mieć tylko Ci co mają szansę na zdrowe potomstwo i jednocześnie są w stanie właściwie je wychować. Rzecz jasna nie chodziło mu, by zabronić posiadania dzieci w ogóle, ale przynajmniej żeby ograniczyć dostęp do „in vitro” tym „gorszym”. Dla mnie to czystej wody eugenika.
Podobne, przyznam że nieco dalej idące, eugeniczne pomysły w wykonaniu faceta w późno średnim wieku i z wąsikiem były już z resztą w środkowej Europie głoszone, ale jak widać niektórzy tęsknią…
Komorowski (WSI) Bronisław jest, co widać gołym okiem, faworytem establishmentu PO. I dlatego pewnie kandydatem nie zostanie. W końcu Tusk Donald nie może do tego dopuścić, by wyrosła mu taka postać, która mogłaby na przykład bezkarnie kwestionować geniusz wodza. Sikorski Radek, który wszystko Tuskowi zawdzięcza, byłby tu znacznie lepszym wyborem.
Z mojego punktu widzenia wybór pomiędzy Komorowskim i Sikorskim jawi się jako nieco bardziej tragiczny niż wybór między dżumą a cholerą. Tamte przynajmniej można leczyć…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1063