Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
13 grudnia. Obrzydzenie.
Wysłane przez eska w 12-12-2011 [21:59]
Nie chcę nawet myśleć o tamtym dniu.
Dokładnie za 2,5 godziny minie 30 lat, jak przyleźli po mnie 13 grudnia, 20 minut po północy. Byłam sama z chorą córeczką. Przerażenie zamieniło się w coś, czego do dziś nie potrafię wytłumaczyć – w każdym razie zrobiłam taką scenę, że sbek wyrzucił za drzwi milicjanta, zaczął mnie uspakajać i obiecał odwieźć dziecko do babci, i co najlepsze – słowa dotrzymał. Wiedziałam, że dotrzyma, dlatego zgodziłam się wyjść razem z córką. Mała faktycznie po drodze została dowieziona do babci.
Potem nie mówiła przez trzy tygodnie, póki mnie nie znaleźli i nie przywieźli jej do więzienia.
Ja po tym wszystkim przez trzy dni nie byłam w stanie nawet pić, nie mówiąc o jedzeniu – szok. Byłam bardzo spokojna i nawet w dobrym nastroju, tylko nie mogłam nic przełknąć. Koleżanki w celi próbowały mnie poić łyżką, jak dziecko.
Córka potem zaczęła tracić wzrok, a te gady nie pozwalały sprowadzić lekarstwa z Francji, leki przemycała dla mnie Solidarność Walcząca.
Dziś moja wnuczka ma tyle lat, co wówczas córka.
Co ja dziś, po trzydziestu latach, o tym myślę?
Ja się nimi brzydzę, po prostu. Brzydzę się generałem, brzydzę się resztą ludzi honoru, Urbanem, ale także Michnikiem, Celińskim, Bonim i wszystkimi, którzy poszli na współpracę lub wspólne biznesy po Okrągłym Stole. Nie czuję nienawiści, mam w nosie, czy ich ukarzą. Brzydzę się i tyle.
Nie czekam na żadne zadośćuczynienie ani na przeprosiny.
Dla mnie to nie są normalni ludzie, tylko jakieś roboty pozbawione uczuć i sumienia.
Zniszczyli kraj, zniszczyli ludzi, zniszczyli resztki odpowiedzialności i odwagi, na które zdobyliśmy się po 35 latach komuny. Zniszczyli młodych i zniszczyli starszych, tych z pokolenia AK, którzy wówczas jeszcze raz poderwali się do walki i uczyli nas podziemia i konspiracji. Jak moja śp. Mama.
Wszytko spieprzyli tylko i wyłącznie dla własnych ambicji i żądzy władzy. I tyle.
Komentarze
12-12-2011 [22:16] - Lysy (niezweryfikowany) | Link: Piekny wpis... Udalo sie
Piekny wpis... Udalo sie corce uratowac wzrok ?
12-12-2011 [22:54] - eska | Link: Udało się
Co prawda ma dużą wadę, ale udało się zahamować najgorsze. Dobrzy ludzie pomogli...
13-12-2011 [00:55] - Roman (niezweryfikowany) | Link: Kochana Esko
Niech Ci dobry Bóg pomaga w każdej sytuacji i opiekuje się troskliwie Tobą i Twoimi bliskimi.
13-12-2011 [02:24] - Lysy (niezweryfikowany) | Link: No to chwala Bogu, ze to sie
No to chwala Bogu, ze to sie w sumie w miare szczesliwie skonczylo...
Ile ludzi zmarlo na zawal, z braku insuliny, w wypadkach, na wylew...tylko dlatego ze skur..le wylaczyli telefony i nie mozna bylo wezwac pogotowia...
A to moje wspomnienie z mojego 13 Grudnia(z mojego i nie tylko bloga):
http://niepokornizdaleka.blog....
12-12-2011 [23:50] - sake (niezweryfikowany) | Link: ja tez podżyłam
po mojego męża automatyka przyjechali do pracy.Wpakowali go do samochodu i zawieźli do prywatnego mieszkania kapitana SB.Jak się okazało pani domu (też pracującej w SB) zepsuła się pralka,a mój mąż dorabiał naprawami w punkcie AGD. Pralkę zreperował,po czym kapitan odwiózł go 20 km do naszego domu.Był wieczór,ale sąsiedzi i tak widzieli mojego męża i tego kapitana bezskutecznie wciskającego mu koniak.Oczywiscie byl to drobiazg w porównaniu do dramatycznych historii z okresu stanu wojennego,ale i z takich niepozornych incydentów mozna złożyć doznania ludzi w tym czasie,strach ,oczekiwanie przy oknie,niemożność połączenia się.
13-12-2011 [06:00] - WJD (niezweryfikowany) | Link: Polecam poniżej taką odtrutkę na tę przykrą przypadłość.
Utwory mistrza Janusza Szpotańskiego:
http://literat.ug.edu.pl/szpot...
Inna rzecz, że u szanownego pana I sekretarza kc pzpr Władysława "Wiesława" Gomułki, szanowny mistrz pan Janusz Szpotański wywołał tzw. szewską pasję i go nawet był "Gnom" za "Cichych i Gęgaczy" do więzienia posłał na trzy lata, z czego mistrz prawie całość przesiedział !
Za poezję!!
A tu poniżej furia w jaką wpadł był szanowny pan I sekretarz kc pzpr, po tym, gdy jeszcze Stefan Kisielewski nazwał ówczesne socjalistyczne rządy polskie "dyktaturą ciemniaków".
Szanowny pan Gomułka dostał szału, o tu:
http://www.youtube.com/watch?v...
Śmiejemy się !! Jak to się historia lubi powtarzać, nieprawdaż ?
Pogodne usposobienie leczy rany.
Ps. Polecam też "Dzienniki" Stefana Kisielewskiego...
13-12-2011 [07:37] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Nie jestes sama w tym
Nie jestes sama w tym obrzydzeniu dodam tylko,ze to nie sa Polacy,Polacy nie sprzedaja swojej ojczyzny wszyscy przez Ciebie wymienieni to tylko mieszkancy Polski oni dbaja o interesy swoich mocodawcow dla nich Polacy to niewolnicy i tyle.Przykre jest tylko to,ze Polacy nie rozumieja i wybieraja swoich oprawcow,opluwaja wyszydzajac patriotow,ktorzy glosuja na inna opcje na Polakow.
13-12-2011 [12:04] - Polka-Patriotka (niezweryfikowany) | Link: tych,
których wymieniłaś nazywam polskojęzycznymi i polakopodobnymi!