Debeściak.

Napisałem wczoraj, że wiemy już jak się nazywa ów nieustraszony pogromca przechodniów z 11 listopada, mianowicie Adam Czajka. A tu tymczasem rzecznik policji mówi, że to nie ten i żeby sprostować. Znaczy, też pogromca, ale, jeśli rozumiem, a sprawa jest niejasna, chyba ten obok, co tego pobitego tylko pomagał układać na ziemi, by kolega bez kamizelki mógł użyć środków przymusu bezpośredniego, czyli, konkretnie, kopać go po twarzy. Zatem nie pobicie, tylko współsprawstwo.

Jak wynika z zeznań Czajki, miał na grzbiecie kamizelkę z napisem Policja, więc rzeczywiście nie ten.

No, a z drugiej strony poszkodowany rozpoznał właśnie tego- „Ten ci jest!”. No i co teraz? Bo jeśli to ten, to kłamał o kamizelce. Jeszcze i fałszywe zeznania sobie gieroj dołożył? Sprawa rozwojowa, jakby ktoś chciał sprawę ciągnąć i jakieś koszty były z tym związane, to chętnie parę złotych prześlę przez Internet. Bo naprawdę warto zidentyfikować tego gnoja ze zdjęcia. Dopóki go ścigamy za drobną sprawę, a nie za coś naprawdę poważnego, zatem ścigamy go także i w jego interesie. Jakbyśmy dziecku zapałki z ręki wyjmowali.

Zatem, przepraszamy najmocniej kolegę Czajkę ze specjalnej, tajnej jednostki, Ciekawe, w jakim charakterze zobaczymy ich 13 grudnia, bo, że zobaczymy, mam podejrzenia graniczące z pewnością. W mundurach, czy bez? Jako policja, czy jako kibole? Kaski, czy kominiarki? Kominiarki białe, czy niebieskie, a może różowe? Może będzie głosowanie w jednostce? Albo rzut monetą? Albo, jak w „Konradzie”, kulkami?

W każdym razie, kamery gotowe, mam nadzieję, obiektywy przetarte ściereczką, polecam kamerki na heli… to znaczy na śmigłowczykach, bo już mnie takich paru opitoliło, że helikopter to niepolskie słowo. Moim zdaniem spolszczone jak najbardziej, ale, co się będę kłócił. 11 listopada owe uskrzydlone kamerki zrobiły świetną robotę, latając nad szpalerami i robiąc najciekawsze ujęcia, także takie, których raczej policja i władze nie chciały oglądać na ekranie.

Kamerka na śmigłowcu ( z wyjątkiem tego nieszczęsnego Błękitnego, co to latał trzy godziny nad miastem, paliwa spalił tyle, że by etiopską wioskę nakarmił za te pieniądze, a ani minuty nie nakręcił, bo, jakby nakręcił, to by przecież Tusk Vision Network natychmiast pokazała, nie?) i stopery w uszach- oto niezbędnik i wunderwaffe patrioty w tych ciekawych czasach. Na to nam przyszło, a najciekawsze dopiero przed nami, prowokacja z 11 listopada do dopiero początek, apetizer, jestem o tym najgłębiej przekonany.

Ten Błękitny powinien zostać za kare zezłomowany, a szczątki rozwłóczone po majdanie, bo o mały figiel nikczemnie pokazałby, jak kilkadziesiąt tysięcy ludzi idzie sobie spokojnie i karnie w Marszu Niepodległości a zupełnie gdzie indziej dwie formacje policyjne, jedna w mundurach, druga w cywilu i białych kominiarkach pracowicie (choć przyda się jeszcze kilka prób, by dopracować szczegóły) odgrywa przed skupionymi na nich w 98% kamerami spektakl pod tytułem „Pan Premier Donald Tusk Ratuje Umęczoną Ojczyznę Przed Kibolami I Faszystami Podburzonymi Przez Jarosława Kaczyńskiego”.

Inna sprawa, sporo miejsca poświęciłem przez ostatnie miesiące tym wszystkim wrzutom propagandowym, które od pierwszych minut po katastrofie, a kto wie, czy i nie przed nią nas raczono. Nie, żeby były specjalnie wymyślne, wręcz przeciwnie, miały być właśnie takie- prostackie, łatwe do streszczenia w jednym zdaniu i do powtarzania po tysiąc razy, żeby się wbiły już nie w pamięć, ale w podświadomość, na zasadzie odruchu psa Pawłowa. Najpierw były to owe cztery okrążenia, rządowy SMS, że oto piloci zeszli poniżej stu metrów we mgle, do wyjaśnienia pozostaje, kto ich do tego skłonił, pancerno- kevlarowa brzoza- mutant, linia energetyczna zerwana , gdy samolot był na wysokości 400 metrów, naciski Prezydenta, naciski generała Błasika, kultowe już „popatrzcie, jak lądują debeściaki”, potem „zabije mnie, jak nie wyląduję”, potem ktoś na własne uszy słyszy „Jezu, jezu”, co potem się zamienia w „k…”,  potem damskie głosy, potem telefon Braci, potem Jaś „Flanelka” Osiecki i jego sekretna maszyna do odczytywania myśli kapitana Protasiuka („ chciał zostać majorem, więc rozbił samolot i popełnił samobójstwo ze strachu przed Błasikiem”- to teoria Osieckiego w skrócie), potem, jak się nie dało już w żaden sposób ciągnąć wersji z naciskami w kokpicie, to wymyślono naciski jeszcze na Okęciu, pewien adwokacina zarzekał się, że na własne oczy widział film z kłótnią oficerów, tak, jakby w wojsku decyzję podejmowano na podstawie, kto kogo przekrzyczy, albo oberwie dystynkcje. Tusk Vision Network, podniecone, jak gimnazjalista, co podejrzał kopulację w krzakach,  ogłosiło nawet nabór specjalistów od odczytywania tekstu z ruchu warg, no, ale rychło się okazało, że nie ma żadnych filmów tego typu, co zatem (na własne oczy!) widział ów żałosny adwokacina, nie sposób zgadnąć, choć zapewne warto zapytać. Także w jego interesie, bo jak nie przebada swojego wzroku, nieszczęście przy przechodzeniu przez jezdnię gotowe.

No, zatem tego typu świadomych i dobrze przemyślanych wrzutek było wiele, ale jedna specjalnie wrył się w pamięć. Oto ktoś ponoć na własne uszy słyszał, jak Kapitan Protasiuk chełpi się, że oto pokaże, jak lądują debeściaki.

Oczywiście, wrzuta nie była przypadkowa, uwiarygadniała lansowaną wówczas historyjkę, że piloci chcieli lądować, co, jak już wiemy jest całkowicie bezpodstawnym wymysłem i kanonem wiary sekty „brzozowej”, to znaczy tych, którzy uparcie i wbrew faktom wierzą, że samolot stracił skrzydło na brzózce, zrobił półbeczkę, lecące wraz z samolotem gałęzie zerwały linię energetyczną i tak dalej. Nie wiem czy dalej wierzą też w naciski pijanego generała Błasika, czy też już to sobie odpuścili, ale, jak słyszę, w rozmowach dalej to pokutuje, jako pewnik, ex aequo w wersją, że Jarosław Kaczyński planuje wojnę z Rosja i Niemcami jednocześnie. No, na ludzka durnotę nie ma rady.

Cechą szczególną tych bezpieczniacko- FSB owskich wrzutek jest to, że po ich zdemaskowaniu i kompromitacji nigdy nie było wiadomo, kto je właściwie wrzucił. Nie ma takiego. Nikt nie poczuwa się do obowiązku przeprosin, zakłopotanego chrząknięcia w wariancie minimum, przeproszenia rodzin ofiar, których pamięć się szargało. I oto mamy jednego takiego @%$$^, którego przychwycono na kłamstwie. Po tylu miesiącach! A jednak się dało.

Cytat:

Czy to nie Pan, przypadkiem, na forum GW, rozpowszechniał kilka miesięcy temu plotki,co to Panu znajomi (świetnie poinformowani) powiedzieli, co, rzekomo, ci nieszczęśni piloci mieli mówić?
...
Czy może powiedzieli Panu - "Tak lądują debeściaki"? ...
SCEPTYCZNY WIERZYCIEL 107 4457 | 14.09.2011 22:27link
*********************************************************

tak, to ja. ...dla tych, co nie wiedza o co chodzi, pewnien doskonaly. wieloletni pilot LOT powiedzial mi o 'debesciakach' w zapisie dzwieku ze smolenska (nie precyzujac czy to byl dzwiek w #101 czy w jaku-42).
spytalem "slyszales te tasme?". potwierdzil. byc może nie wszystkie zapisy dźwiękowe sa upublicznione ...
YOU-KNOW-WHO 14 220 | 14.09.2011 23:09. link

Zatem „jedna głupia baba drugiej głupiej babie” szepnęła na uszko, oto naukowe źródło tej bezczelnej, kłamliwej wrzuty. Naukowe, bo ponoć ta baba z magla to profesor (!) Artymowicz. Ponoć dobry znajomy Jasia „Flanelki” ( no proszę, jakiż szok!), dzisiaj zajmuje się krytykowaniem symulacji profesora Biniendy ( jeszcze większy szok!).

Dziwny facet z tego Artymowicza. Infantylizm sugeruje raczej, że to nie profesor, a raczej nieletni jego, lub sąsiadów synek korzystający w tajemnicy przed tatusiem z jego IP, bo, na przykład pokpiwa, że jest całkowicie bezkarny, on i jego „wiarygodne źródło”, he, he, he, bo przecież pisze pod pseudonimem. Otóż „naukowiec” powinien wiedzieć, że w momencie, gdy pisze w necie jedna linijkę tekstu, jako Kaczor Donald, albo Luke Skywalker, jest natychmiast namierzony, zidentyfikowany i on i jego komputer, jego dom, jego telefon, a jak telefon, to i dokładna pozycja w dowolnym punkcie w świecie, wszystkie rozmowy, jakie kiedykolwiek i z kimkolwiek przeprowadził, a jak on, to i jego karty płatnicze i wszystkie transakcje we wszystkich sklepach, jakie odwiedził w życiu. No i wszystkie strony, jakie odwiedził. Oczywiście teoretycznie, jakby się komuś chciało.

No, dobrze, zostawmy tą flanelkę, naukową tym razem, nie dziennikarską. Jednego z nich mamy zidentyfikowanego, odfajkowanego, teraz szukajmy tych od czterech podejść, „jak nie wyląduję, to mnie zabije”, od nacisków Błasika ( a tego już mamy, to Osiecki), od pijanego Błasika ( ach, też już znamy- Anodina) i od walki oficerów na Okęciu przed lotem i ekspertów od ruchy warg. A i tego, co widział czterech pilotów w całym kokpicie i jednego bez pasów, to było w tym czasie, gdy trzeba było wrzucić „naciski” i dodatkowa osobę naciskającą. Oczywiście świadek uprzejmie zniknął, jak już nie był potrzebny.

P.S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/se...

http://niezalezna.pl/bloger/69...

http://seawolf.salon24.pl

Zachęcam też do słuchania moich felietonów w wersji audio, na

http://niepoprawneradio.pl

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika nemo

03-12-2011 [15:58] - nemo (niezweryfikowany) | Link:

którzy jeszcze nie wierzą w zbrodnię we w Smoleńsku?,mam dobrą nowinę.Otóż po latach wnikliwego i rzetelnego śledztwa,ustalono ponad wszelką wątpliwośc,że zamachu na polskiego Papieża dokonały służby specjane Dahomeju.Motywem miały byc Jego prowokacyjnie białe szaty.Od 2012 będzie to oficjalna wersja umiłowanych przez Komorosilcowa kremlowskich demokratów.

Obrazek użytkownika Gosia

03-12-2011 [19:36] - Gosia (niezweryfikowany) | Link:

czy nie ma sposobu żeby tego michnika przepędzić z Naszego Umiłowanego Kraju? I niektórych "specjalistów-socjologów od wszystkiego???!!!"

Obrazek użytkownika wróżka

03-12-2011 [22:52] - wróżka (niezweryfikowany) | Link:

Obrazek użytkownika s.e.

03-12-2011 [23:46] - s.e. (niezweryfikowany) | Link:

Wilku jesteś nie tylko świetnym felietonistą, ale jak widać, wspaniałym dziennikarzem śledczym:) Czekamy z utęsknieniem na drzewo genealogiczne tej czekistko-profesorskiej familii
PS te wrzutki to wyjątkowa nikczemność, to co musiała przeżyć m.in. Pani Błasik, dzięki wymienionym szmatom, nie mieści się w łbie. Mam nadzieje, że ta wspaniała kobieta, jak i inne rodziny ofiar tej "katastrofy" otzrymają moralne zadośćuczynienie

Obrazek użytkownika Hermenegilde Panzerfaust

04-12-2011 [11:02] - Hermenegilde Pa... (niezweryfikowany) | Link:

http://www.kontrowersje.net/tr...
Ujawnił się następny:
"Otrzymałem maila z pogróżkami, od niejakiego Adama Zielińskiego (adam.zielinski11@wp.pl), nie podpisał się, ale był na tyle głupi, że zostawił dane w źródle wiadomości i nawet w stopce Outlook:
"Czytać to, panie Wielgucki
Formą pomówienia mogą być nie tylko wypowiedzi oznajmujące, ale też pytania, jeśli zawierają w sobie zniesławiające fakty. Chodzi o sytuacje, w których rozsądna interpretacja słów pozwala na stwierdzenie, że pytania są w istocie stawianiem zarzutu niewłaściwego postępowania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 maja 2006r., II AKa 448/05, OSA 12/2007, poz.64).
Nie, Paweł Artymowicz nie "generował" plotek, jego ( wciąż istniejąca - dowód zostanie przedłożony w sądzie ) wypowiedź na forum GW miała miejsce w listopadzie 2010, po informacjach o debeściakach, które były w tv i mediach 3 miesiące wcześniej, w lipcu 2010.
Nie, nie mówił o żadnym pilocie grupy Żelazny, ale LOT-u.
Pomówienie - art. 212 KK, zniesławienie - art. 216 K.K.
Za głupotę się płaci, mam nadzieję, że P. Artymowicz i grupa Żelazny za ten paszkwil dobiorą się Panu tam, gdzie trzeba :-)"
To wszystko żydokomuna i jej paciotki?

Obrazek użytkownika hera

04-12-2011 [13:30] - hera (niezweryfikowany) | Link:

"na ludzka durnote nie ma rady". Wielka to prawda, albowiem durnota owa dorownuje tylko milosierdziu Bozemu, jako ze nie zna granic. I nie ja durna to wymyslilam, tylko pan Henryk Mann tak napisal w "Der Untertan".
Ale w tym calym nieszczesciu jawi sie tez promyk nadziei, a mianowicie
-genetyka, zwykle dzieci madrych ludzi tez bywaja nieglupie
-wychowanie
-wyksztalcenie
Wiec widac od razu, ze to niepredko i nielatwo!
A jak juz calkiem nie ma wyjscia, dobrze robi wybatozenie takiego jednego z drugim! Zaraz nabiera rozumu!
Choc prawde mowiac, co komu po takim rozumie?!
Troche sobie zartuje, bo nie bede przeciez plakac w ten deszczowy dzien! Chociazby na zlosc glupocie!

Jak zwykle pelna podziwu....

Obrazek użytkownika Nulka

05-12-2011 [00:16] - Nulka (niezweryfikowany) | Link:

Zlitujże się wreszcie kiedyś nad HERĄ, - przecie widzisz jak Cię kocha!!!
A już najgorsze to to, że nas (całej szanownej reszty) do głosu w ogóle nie dopuszcza!
Hero - uwierz, że kiedyś wreszcie przyjdzie ta chwila szczęścia...
Serdecznie Ciebie pozdrawiam, widuję Ciebie to tu i tam i nie zawsze się zgadzam, ale b. chętnie czytam :-)
WILKU - JESTEŚ LEKIEM NA CAŁE ZŁO, - jak pisałam przed wyborami. To nic, że już bez fajerwerków, którymi błyszczałeś walcząc o ranking. Teraz staliśmy się wszyscy poważniejsi i jacyś ociężali. Nie dziwota! Życzę, byś nas nieustająco zadziwiał celnością ocen, dowcipem i lekkością, boć czasy nielekkie nastają i jakoś wszyscy musimy odreagowywać, żeby nie zwariować. Dzięki!

Obrazek użytkownika hera

04-12-2011 [13:59] - hera (niezweryfikowany) | Link:

rzeczy zle i sa rzeczy gorsze. Wiesc to nienowa, ze rozumem jako narod nie grzeszymy. Potwierdzaly to juz przed wiekami "osrodki niezalezne" jak chociazby Jan Kochanowski. Ale myslalam tez sobie: No trudno, nie kazdy moze byc madry, ale przynajmniej kochamy wolnosc, afirmujemy Ojczyzne, mamy wiare,obcy nam jest skrajny egoizm Gallow i tepy materialim Germanow, cos dla nas znaczy takie imponderabilium jak honor! No i przynajmniej podloscia sie nie hanbimy! I chcialabym dalej wierzyc, ze ta podlosc to tylko nieudany przeszczep "etosu" mongolsko-bolszewickiego!
Ale czy mozna w to jeszcze wierzyc? Zaczynam miec watpliwosci!

Obrazek użytkownika hera

04-12-2011 [15:09] - hera (niezweryfikowany) | Link:

czy Jefim, to polskie imie?!
Wiem na pewno, ze niepolskie! Ale jakie czasy, takie imiona! Moj Dziadek z Tarnopolskiego mial dwa psy, ktore nosily zaszczytne imiona Hitler i Stalin. I w zaleznosci od tego, ktora banda byla akurat na widoku, wolalo sie odpowiednio! Niemcy sie cieszyli i bolszewicy sie cieszyli. Hitler i Stalin tez sie cieszyli, bo do michy zawsze przybiegaly oba!
Boze, co za czasy, nawet prawdziwych polskich psow juz nie ma!
Zostaly tylko tuski, to po kaszebsku takie kundle!
I tylko prosze, bez glupich skojarzen, bo po co nam Organy na glowie!

Ale byly tez roznice, ze tak powiem kulturowe. Niemcy przynajmniej byli czysci i nie zarli szarego mydla jak ruscy, co znali czekolade tylko ze slyszenia!

Obrazek użytkownika hera

04-12-2011 [15:43] - hera (niezweryfikowany) | Link:

Ale ja znam dzisiejszy stan polskich mozgowi i wiem, ze moze sie ktos zapytac: hera, skad w tobie tyle kaczystowskiej zapieklosci, nienawisci, skad tyle kopania w spokojny grill i te karkowke wieprzowa polewana piwem?! Dlaczego ci przeszkadza Polak maly, co ma w rzyci Polske cala i nawet co drugi nie podniesie dupy na wybory?! I ten jezyk na granicy rubachy i obsceny?!

Jakiej nienawisci, jakiego jatrzenia?! Przeciez te wszystkie niewinne zarty, to szczyt umiaru, konsolacji, altruizmu i milosci ...W porownaniu z tym, co spotkalo ten kraj z reki renegatow i zdrajcow od 45 roku przynajmniej!!!
Aha, tow. Leszek Miller podobno znowu na czele tego samego!!!

Grzeczne to powinne byc swinie i krokiem marszowym zdazac do szlachtuza!

Obrazek użytkownika hera

04-12-2011 [15:55] - hera (niezweryfikowany) | Link:

eh, gdyby tak sie spotkac i pogadac jak Polacy! Bo tak sobie hera gada, gada, gada; deszczyk pada, pada, pada! Ale zawsze ta nadzieja, ze gleba calkiem nie przeschnie! Szczegolnie w obliczu obecnej suszy! Dam juz spoko, jak mowia moje dzieci, bo dzieci trzeba sluchac! Bo one sa nadzieja, droga i miloscia! Znowu zaczynam pieprzyc?! Hej!

Obrazek użytkownika hera

04-12-2011 [16:14] - hera (niezweryfikowany) | Link:

eh, gdyby tak sie spotkac i pogadac jak Polacy! Bo tak sobie hera gada, gada, gada; deszczyk pada, pada, pada! Ale zawsze ta nadzieja, ze gleba calkiem nie przeschnie! Szczegolnie w obliczu obecnej suszy! Dam juz spoko, jak mowia moje dzieci, bo dzieci trzeba sluchac! Bo one sa nadzieja, droga i miloscia!
Zreszta mysle, ze nalezy mi wybaczyc, bo w ciagu tygodnia Wroclaw, Frankfurt, Denver, El Paso i z powrotem El Paso, Denver,(sniezyca, ale sie udalo) Frankfurt, Wroclaw! Zdycham! Ale za bardzo sie nie cieszcie, nie zdechne!

Obrazek użytkownika hera

05-12-2011 [01:21] - hera (niezweryfikowany) | Link:

Rozumiem, ze najlepiej sie zamknac?! A co ja poradze jak nie macie konceptu i sama musze sie wyglupiac w imieniu ...?!
Osmieszanie mnie w imie solidarnosci z przyglupem jest troche przyglupie! Ja uwielbiam dyskurs, droge, ja uwielbiam walenie sie po kosciach! Ale milczenie debila jest fatalne! Ja sie wyglupiam, chce z Wami pogadac, gadam sama z soba! Ale,naser mater, jak mowl ciec, zawsze popre prawice! A teraz wybaczcie, mam piekna lekture: "Ronald Reagan i Obalenie komunizmu, zblizenie na Polske". Wiem, ze takie pierdoly czytaja tylko wariaci! Normalni ludzie ciesza sie, ze Leszel Miller podejmie zasrany sztandar lewicy.
Zreszta, co ja gadam, przeciez tu nikt nic nie czyta!

Obrazek użytkownika hera

05-12-2011 [01:47] - hera (niezweryfikowany) | Link:

chcialam Cie wspomoc, chcialam wesprzec, chcialam podeprzec i gowno wyszlo! Hery nie kochaja, here w dupie maja, hery nie lubia! To gorsze niz brak milosci, to obojetnosc! To gorsze niz zimna dupa niedzwiedzia polarnego w zimnej okolicy okolopodbiegunowej. Ja wiem, ze chyba mnie troche lubisz, ale podstawa jest milosc holoty! Uciekam sobie "za rzeke w cien drzew"! Pan Tytus Czartoryski z Uniwersytetu Londynskiego, mowi tak: Hera daj se z nimi spokoj! Oki, Tytusku, oki!

Obrazek użytkownika hera

05-12-2011 [01:56] - hera (niezweryfikowany) | Link:

Milczenie owiec!

Obrazek użytkownika godot

05-12-2011 [07:40] - godot (niezweryfikowany) | Link:

...samotniki? może tutaj bywa? jak się od hery nie uzależnił...
http://seawolf.salon24.pl/
pzdr