Nie jedność prawicy, a JAKOŚĆ !

Świat się na naszych oczach wali, a u nas kwestią życia i śmierci (i honoru, oczywiście) jest kto, kogo w Nowym Sączu (z całym szacunkiem i sympatią dla tego uroczego miasta) załatwił.
 
Nawet ważniejszą od zatrzymania człowieka (też honoru) pod banalnymi (bo cóż to jest tych parę baniek) zarzutami.
 
Ba! Ważniejszą od tego, czy orzeł biały na koszulkach piłkarskiej reprezentacji winien być, czy też – jak zaproponował Artysta, należy tego orła, pardon – dymać.
 
Ale furda priorytety – ja o wyborze:  jedność czy jakość ?
 
Najpierw zdanie wyjaśnienia:
 
słynny list Prezesa jest zaadresowany (niby) do członków PiSu.
Niby, bo skoro jest dostępny w mediach, to znaczy, że jest listem otwartym i w związku z tym każdy, kto go przeczyta, ma prawo się doń ustosunkować.
 
Tym bardziej, że ograniczanie się do komunikowania wyłącznie z członkami partii, z wykluczeniem milionów wyborców prowadziłoby prostą drogą do (politycznego) samobójstwa, a takich zamiarów nikt przytomny mieć nie może.
 
No to teraz o samym liście:
 
Kluczem do zwycięstwa ma być wg Autora (autorów?) listu  jedność prawicy.
 
Klucz ten, moim zdaniem, zupełnie do drzwi z tabliczką Wygrane Wybory nie pasuje, a dlaczego – wytłumaczę na (prościutkim, bo takie są najlepsze) przykładzie:
 
Operatorzy (tak to się teraz nazywa) marki Platforma Obywatelska , wypuścili kolejną,   adresowaną do innego segmentu konsumentów (bo wyborca to konsument, jak każdy inny) , markę pod nazwą Ruch Poparcia Palikota i…powiększyli swoje udziały w rynku (bo to jest rynek – jak każdy inny) do 50%.
 
W ten sposób, jak rozumiem, kwestię nierelewantności argumentacji o potrzebie jedności prawicy, mamy załatwioną?
 
Bo przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie twierdził, że 50% to jest mniej, niż 41%? Prawda?
 
No właśnie.
 
Odpuśćmy więc sobie użalanie się nad prawicą rozbitą, bo to strata czasu i porozmawiajmy  teraz trochę o wspomnianej przeze mnie w tytule  jakości prawicy, a raczej jej  bylejakości.
 
Problem ten zilustruję na przykładzie dziedziny, która jest moją domeną zawodową, czyli komunikacji, a skłonił mnie do tego tupet wiceprezesa PiS Adama Lipińskiego, który w telewizyjnym wywiadzie, za fatalną kampanię obciążył nie swoich protegowanych, Tomasza Porębę (szefa sztabu) i Adama Hofmana (rzecznika prasowego) a ziobrystów, którzy w pracach sztabu…. udziału nie brali.
 
Wygląda to na typową  ucieczkę do przodu, choć znacznie starsze powiedzenie „łapaj złodzieja!” wydaję się dużo bardziej adekwatne.
 
Najpierw uwaga natury ogólnej:
 
W liście grozę budzi zupełny brak refleksji nad samą koncepcją strategii komunikacyjnej kampanii, w mojej opinii nie tylko błędnej, ale jeszcze do tego fatalnie zrealizowanej, o czym pisałem i przed i po wyborach.*
 
Skupienie się w liście na tylko niektórych i do tego przypadkowo wymienionych jej elementach, bez próby całościowego ogarnięcia problemu, sprawia wrażenie, jakby autorami tej wycinkowej oceny kampanii byli sami zainteresowani, czyli sztabowcy.
 
Ale niech tam – chcą, to niech mają.
 
1. grupa docelowa:
 
Cytat: „…przez cały czas prowadzono działania w dwóch kierunkach: do środowisk inteligenckich i do wsi.”
 
A zatem mamy wreszcie dowód, że odpuszczenie kluczowego zupełnie segmentu wyborców, czyli młodzieży było zaplanowane!
 
I że za wystarczającą ofertę komunikacyjną i programową jednocześnie, dla tej ciągle rosnącej i najbardziej , w sensie komunikacyjnym, nowoczesnej (czytaj – usieciowionej)  grupy wyborców, uznano jeden bilbord z młodymi działaczkami i hasełkiem Chodźcie z nami! ???

Jak pisałem wcześniej, wielu z tych młodych ludzi nie stać na bilet miesięczny (tak!) i po wielkich miastach chodzą piechotą.
 
Taki bilbord mógł ich tylko wk….
 
2. kampania była za długa, czyli prawie się udało:
 
Cytat: „…najprawdopodobniej zdecydował ostatni tydzień kampanii. Nasza odpowiedź na spot „Oni będą głosować” była spóźniona i niecelna (Tusk=Palikot), błędem była też dyskusja o Angeli Merkel, i opóźniona odpowiedź na łatwy do przewidzenia atak.
 
A dlaczego, przepraszam, odpowiedź ?
 
Przecież taka  reaktywna postawa , to zaprzeczenie sensu uprawiania komunikacji  - to co, sztabu PiS nie stać było na odwrócenie ról, na sprawienie , żeby to PO była w defensywie?
 
Nie potrafili przejąć inicjatywy? Narzucić swojego przekazu?  A może – jak w przypadku zaniechania komunikowania się z młodymi wyborcami,  w ogóle nie mieli takiego planu?
 
To, od czego, przepraszam, oni byli?
 
3. sztampa i rutyna:
 
Wreszcie nie znaleźliśmy metody zneutralizowania prowadzonej pod hasłami profrekwencyjnymi, a w istocie proplatformerskiej kampanii, trwającej do zamknięcia lokali wyborczych, a więc w czasie całego okresu ciszy wyborczej. Był to w tym czasie jedyny, ale za to bardzo mocny przekaz odnoszący się wprost do głosowania.”
 
Zaraz, za raz… ten numer Platforma wycięła już 4 lata temu – to mam rozumieć, że nie znaleźliśmy metody  przez 4 lata?!
 
Chryste Panie - co to za towarzystwo jest !?
 
4. i to ciągłe podpieranie się „wynikami badań jakościowych” .
 
Moje ulubione powiedzenie, które przytaczam na spotkaniach z firmami badawczymi brzmi:
 
gdyby to badacze zawsze mieli rację, dyrektorzy marketingu, marketing i brand managerowie nie byliby potrzebni.
 
A jak pokazuje praktyka, są potrzebni – bo to oni ostatecznie podejmują decyzje i ponoszą odpowiedzialność biznesową.
 
Kompetentni (no tak…) marketerzy otrzymane wyniki badań krytycznie interpretują (zdarza się, że gdy coś wydaje się niezgodne z doświadczeniem i intuicją, zlecają powtórzenie badań, i bywa, że otrzymują wyniki odwrotne!).
 
Bo badania jakościowe, dają wyniki nieostre (dlatego są jakościowe), ba  - potrafią prowadzić wręcz do błędnych wniosków -  historia marketingu komercyjnego jest takimi przykładami pisana.
 
5. I jeszcze po raz kolejny napiszę, że Kurski, Ziobro, Mularczyk ani mi bracia, ani swaty.
 
Ale wiem jedno:  
 
to nie ja Kurskiego na wyżyny wywindowałem i nie ja faworyzowałem Miśka Kamińskiego, Kluzikową na ministra promowałem, dlatego  chciałbym usłyszeć jakąś autorefleksję o tym, kto za taką (fatalną) politykę personalną w PiS odpowiada.

Bo ktoś odpowiada.
 
Na koniec – ja wiem, że jak w starym powiedzeniu, nie moje małpy, ale za to –  cyrk mój !
 
I paru milionów Polaków, którzy na PiS głosowali.
 
Więc z szacunkiem proszę.
 
 
 
*
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/eksperci-o-spocie-pis-u-dziura-w-drodze-nie-wykluczenie-tak
 
http://niezalezna.pl/14467-start-kampanii-po-i-pis-%E2%80%93-no-coz%E2%80%A6
 
http://niezalezna.pl/14895-%E2%80%9Ebo-ja-lubie-brutalne-kampanie%E2%80%9D-czyli-zgodzic-sie-na-debate-z-tuskiem
 
http://niezalezna.pl/15257-adam-hofman-super-star
 
http://niezalezna.pl/17454-jak-hofman-z-poreba-pisowi-najwazniejsza-kampanie-przerzneli
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gość

25-11-2011 [20:11] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Niestety, po prawej stronie wygląda to inaczej. No, chyba, że chce się dowieść, że 3 % dla PJN, 1 % dla Nowej Prawicy (czy jakoś tak) i 1 % dla PRP to nie jest zmarnowane 5% głosów prawicowego elektoratu.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Andrzej W.

25-11-2011 [20:47] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Ewaryst F. czyli od dawna znana agentura, która ma za zadanie atakować Jarosława Kaczyńskiego. Pośrednio( poprzez Hofmana oraz 140/h) oraz bezpośrednio dzisiaj. Nie pomylilem się swojemu psu imię nadając. Jednakże osobnik Niewaryst nie odważy się wprost zaatakować Jarosława. Osobnik Niewaryst będzie pisał o "liście" albo o tych, którzy ten list rzekomo podyktowali.I będzie bezosobowo krytykował PIS za politykę personalną. Ale w podtekście, osobnik niewaryst, sugeruje,że to Jarosław winny........[Jurko]
Morus: Proszę nie obrażać adwersarza. Jeśli jeszcze raz użyjesz imienia "Niewaryst" lub wspomnisz o psie - pożegnamy się na zawsze. To nie ma nic wspólnego z polemiką

Obrazek użytkownika Szamanka

25-11-2011 [21:27] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link:

Kampania sprzed 4 lat, ostatnia, przegrana, winowajcy, list, rozlamowcy.
Wszystko jako bledy prezesa zaliczyc, podsumowac, ze elektorat tez niezadowolony i ....co?
W imieniu elektoratu ma Pan prawo rozliczac, byc niezadowolonym, potepiac i wymagac? We wlasnym - tak. Ale "za miliony" nie musi Pan! To nie ryby, tez maja glos!
Jasne, w trakcie kampanii sygnalizowal Pan, co sie nie podoba.
Ziobro tez "sygnalizowal", jezdzac po miastach i popierajac , tylko nie tych, ktorzy mogli cos zdzialac. Sabotaz?
Odnosi Pan tylko sukcesy jako reklamiarz?
To powtorze moje pytanie sprzed 8 miesiecy: jaka oferte zlozyl Pan Jaroslawowi Kaczynskiemu i PIS, by kampania wygladala tak, jak Pan chcialby ja prowadzic?
Dla mnie jednym z warunkow jakosci jest jednosc! A w obecnych, nieprzyjaznych Polsce warunkach, szczegolnie jednosc w gloszeniu potrzeby odzyskania suwerennosci Polski!
Prosze mi wytlumaczyc, ze nie mam racji.
PS.Cyrk jest i moj, wiec "za malpy" tez czasem musimy robic! Ekonomia!

Obrazek użytkownika ajka

26-11-2011 [00:52] - ajka (niezweryfikowany) | Link:

zgadzam sie z Panem - kampania, tak ważna, gdyz decydujaca o być lub nie=byc Polski zostala powierzona dyletantom...no i była beznadziejna i dyletancka, gdyz inna byc nie mogla...o stronie wizualnej nie ma co mowic - kogo mial zachecic do glosowania na PiS bilboard z Twarza Prezesa na tle udrapowanej w fotoszopie biało czerwonej flagi i fatalnie sie kojarzącym (prezydent Tusk", "premier z Krakowa") "hasełkiem": Premier Kaczyński"?!!itd, itp...ktoś tu napisał, czemu Pan swoich propozycji i uslug nie zaofiarował sztabowi...śmieszne! wielu profesjnalistow mialo świetne propozycje i probowalo się z nimi przebić do"centrali" wiele miesięcy PRZED wyborami a także, zupelnie rozpaczliwie już, w trakcie trwania kampanii...chcieli to zrobić ZA DARMO! WSZYSTKIE PROPOZYCJE (niektore rewelacyjne) zostały olane...moje pytania kierowane do "wierchuszki" czy ktokolwiek w tzw. sztabie ma IQ powyżej zera były retoryczne.
Kazda kampania, a szczegolnie TA winna być od początku do końca w rękach "swoich" profesjonalistow na najwyższym poziomie. A tacy wsród wyborców PiS i ludzi, ktorzy chca ratowac kraj, jest wielu.
Cóż - można długo i dużo - rozpacz czarna po prostu.
pozdrawiam,a.

Obrazek użytkownika WJD

26-11-2011 [02:21] - WJD (niezweryfikowany) | Link:

Nieporozumienie towarzyskie.

Obrazek użytkownika Gość hugo

26-11-2011 [08:36] - Gość hugo (niezweryfikowany) | Link:

"tak krawiec kraje itd..."
co sam J.K ma zrobić pod obstrzałem 24h na dobę , on jest tylko
człowiekiem a jeszcze w otoczeniu "orłów" z których każdy ma wysokie
mniemanie o sobie
cofnijmy trochę w czasie do wyborów do PE ,J.K zdając sprawę z tego
czym dysponuje chciał odpuścić wystawiając ludzi z poza PIS , niech Pan i komentatorzy sobie przypomni co na s24 i na innych forach działo jak Kurski i Ziobro i inni reagowali
a do zwycięstwa potrzebna jest praca od podstaw a nie akcja za 5 12a
dla przypomnienia chyba czeskie
"dobre reczy se chwali sami"
ps.przepraszam za mój j.polski szkołę średnia skonczyłem 50lat temu
a początki nauki w j.rosyjkim (6kl.z "dziesiatiletki"}

Obrazek użytkownika leszek hapunik

26-11-2011 [09:35] - leszek hapunik (niezweryfikowany) | Link:

prowadzenia kampanii wyborczej ma swoje uzasadnienie.Popełniono wiele błędów i wciąż popełnia /wczorajsze wystąpienie Pana Kaczyńskiego - coś na wzór "filipa z konopii"/. Tylko rodzi się pytanie. Gdzie wtedy był Kurski i Ziobro, by korygować te błędy? Ich nieobecność może wskazywać, że już wtedy kalkulowali przejęcie władzy na prawicy na kanwie klęski wyborczej, nie wyłączając rozbicia tej formacji. I o to mam żal. Panowie Kaczyńscy większość swego życia poświęcili na stworzenie zjednoczonej prawicy. Jak ciężko zjednoczyć ludzi podobnie myślących, lecz nie tak samo, wokół jednej idei, a nie wspólnego /materialnego/ interesu,pokazują dzieje tego dwódziestolecia.Im to się udało. Nagle dwóch szczeniaków, wcale nie wybitnych i bez dorobku /nie cenię Ziobry, odbieram go jako tchórza i karierowicza- służę licznymi przykładami na poparcie tej oceny/ rozwala to dzieło. I niech Pan nie sugeruje mi ,że to nowa jakość , bo nabiorę przekonania ,że nie jest Pan jednak człowiekiem mądrym. Nigdy nie jest się silnym, mogącym wygrać wybory, będąc w rozsypce. I to jeszcze jeden dowód , że Ziobro jest człowiekiem głupim i bez skrupułów.

Obrazek użytkownika docent

26-11-2011 [14:48] - docent (niezweryfikowany) | Link:

ZZiobro w pewnym momencie kampanii skrytykowal po i Tusia,prosze sobie przypomniec jak zareagowal pan Poreba.Pwiedzial wprost ze takie wypowiedzi szkodza ,tylko komu?

Obrazek użytkownika Jurand

26-11-2011 [14:20] - Jurand (niezweryfikowany) | Link:

Skaldowie a dziś , śmiać mi się chce a zarazem szlag mnie trafia jak dorosłe chłopy zamiast się organizować latają jak smarkacze po mediach i wypłakują swe głupie żale nad rozlanym mlekiem. Z ogromnym szacunkiem ale Panie Prezesie jak by PiS wygrał to co się pytam ....ano nic bo trzeba by było wygrać tak aby samodzielnie rządzić a do tego potrzeba dużo większego poparcia a tego się nie zdobywa w kuluarach tylko ciężką pracą ,
jak to zrobić wiemy bo są wzory tylko trzeba chcieć.

Dziś jest tak że 99% ludzi idzie do polityki dla łatwego życia i kasy a nie dla pracy. Siła jest w narodzie a nie w partii i kto tego nie rozumie
nigdy niczego nie wygra.