"Częstochowski" limeryk o Tusku

Jestem "na wyjeździe" i mam dostęp do sieci wyłącznie przez komórkę, więc musi być krótko.

Napisałem limeryk (pierwszy w życiu).

Tusk Donald piastując posadę premiera
Raz jeden napotkał Mariusza Waltera
Pokłonił się nisko wspomniawszy o długach
Wszak Mariusz Tuskowi dał mówić o cudach.
Więc Walter mu przysłał kasjera.