pretensje w sprawach aktualnych

Zadzwonił do mnie kolega.

Miał pretensję. Mówił, że tu Sędzia Webb, że ja tu o „Wojnie domowej”, tu referendum w Irlandii, a ja znowu nic...

Spieszę zaspokoić gusta kolegi.

Moje zdanie na temat sędziego Webba:
Międzynarodowy sędzia piłkarski, któremu powierza się prowadzenie spotkania na Mistrzostwach Europy nie może być człowiekiem przyzwoitym. W końcu jest międzynarodowym działaczem piłkarskim. W mojej opinii samo to wystarczy, żeby nie spodziewać się po nim cienia przyzwoitości – więc jedyne co mnie dziwi, to to, że ktoś jeszcze może być zdziwiony nieprzyzwoitym postępowaniem działacza sportowego.

Moje zdanie na temat referendum w Irlandii:
Tego rodzaju unioeuropejskie dokumenty odrzucają nawet Francuzi i Holendrzy (kolejność alfabetyczna). Irlandczycy to przyzwoity katolicki naród. Zrobili co powinni i tyle. Nic w tym dziwnego.

Co tu komentować?