Test Siłólfa

Jak już parę razy pisałem, ale, co to szkodzi napisać jeszcze raz, w końcu teksty blogowe żyją ze dwa dni, no, może trzy, góra cztery i potem pies z kulawą noga do nich nie zagląda, ani o nich nie pamięta. No, więc piszę o swoim, opatentowanym i zastrzeżonym, ale, jak kto sie uprze, to nie zabronię skorzystania, za drobną opłatą, prywatnym teście- drogowskazie. Jak nie wiem, co o czymś myśleć, to zaglądam do Wyborczej i już mam pełną jasność. Oni mają zero wątpliwości i ja też, po ich lekturze. Po prostu czytam, co oni tam piszą, przed czym przestrzegają, a do czego zachęcają i już. Wszystko jasne. Tyle, że robię a rebour, czyli na odwrót.

Raz się tylko nabrałem, gdy Wyborcza waliła w Bolka Wałęsę, jak w bęben, jak teraz, nie przymierzając w Jarosława Kaczyńskiego, używając zresztą tych samych oskarżeń i tricków socjotechnicznych. W zwiazku z tym poparłem czerstwiaka i proszę, co z tego wyszło. Najgorsza prezydentura w wolnej Polsce i obciach wobec kolegów, z którymi sie kłóciłem, że Bolek nie taki głupi, jak wygląda, że ma zalety i w ogóle. Straciłem kontakt z owymi kolegami, rozjechaliśmy sie po świecie, taki już los marynarza i teraz nie mam , jak ich przeprosić. Sorry, panowie, może ktoś z nich to czyta. Choć i tak nie wie, kto to ten Siłólf.

No, ale czas chyba napisać, o czym właściwie jest ten felieton, bo dojdziemy zaraz do linków u dołu i na tym będzie koniec. Otóż przeczytałem, jaką to niesamowitą zabawę mają na Czerskiej , oglądając przygotowania PiS do kontroli wyborów, liczenia głosów, obsadzania komisji mężami zaufania itd. No, boki zrywać, też się paranoikom coś przywidziało! Zupełnie nie wiadomo, dlaczego, co też mogło spowodować, że w pisowskich umysłach zakiełkowała jakakolwiek wątpliwość, co do szczerych intencji Partii- Matki, naszej Platformy i jej organów. Ba, nie tylko zakiełkowała, instrukcję wydali, nikczemnicy! Pani Kublik, kapłanka sekty Antypisa średniego szczebla natrząsa się z owej instrukcji, z dużym wysiłkiem, co prawda, ale wychodzi prawie dowcipnie. Cóż, każdy skacze tak wysoko, jak potrafi.

„Stowarzyszenie Solidarni 2010 przygotowało instrukcję dla PiS-owskich mężów zaufania, którzy 9 października mają pojawić się w każdej komisji wyborczej. Instrukcja nie pozostawia złudzeń: chodzi nie tyle o monitorowanie prac komisji, a o udokumentowanie oszustw. Bo że te będą, to "oczywista oczywistość". Instrukcja pod znamiennym tytułem "Poświęcić się dla Polski" rzeczywiście będzie wymagała poświęceń od PiS-owskich "strażników wyborów" (to chyba trafna nazwa?): muszą do lokali wyborczych przytaszczyć swoje jedzenie i picie (bo oszuści krążący po lokalu będą próbowali forteli, np. dekoncentracji, "czasami służą temu miłe skądinąd gesty innych członków komisji polegające na poczęstunku"), powinni zabrać tabletki od bólu głowy oraz młotek, by opukać urnę (autorzy instrukcji podpowiadają, że urna może mieć podwójne ścianki). Pewnie przydałby się i aparat rentgenowski, by urnę prześwietlić, bo przecież w środku mogą być przyklejone karty do głosowania. Ale co najważniejsze "strażnicy wyborów" muszą mieć otwarte uszy i oczy, bo "oszustwa wyborcze mogą być realizowane w sposób zupełnie prosty i bezczelny, mogą też mieć formy bardziej ukryte i wyrafinowane".”

Tyle Pani Kublik. No, rzeczywiście, trzeba być kompletnym paranoikiem, by kojarzyć obecne wybory z takimi incydentami, jak ten, gdyPlatforma Obywatelska została przyłapana z dymiącym pistoletem, na fałszowaniu wyborów w Wałbrzychu, wyrokiem sądu zostało to stwierdzone i wybory zostały powtórzone.
Albo z tym, jak w bagażniku komendanta policji pod Warszawą znaleziono cały zestaw kart wyborczych, a dziwnym trafem protokoły zgadzały się, co do sztuki. Karty zgubione, a w protokole są skrupulatnie przeliczone, co do sztuki! Ordnung muss sein!

Albo z tym, jak w Brukseli wyjęto z urny kilkaset kart więcej, niż wydano, co dorównuje cudowi w Kanie Galilejskiej, choć jakoś cieszyło się mniejszym zainteresowaniem w rzadowych i zaprzyjaźnionych z rządem mediach, ciekawe, dlaczego, przecież tego, to nawet David Copperfield nie dokonał, taki mały otworek w urnie , a proszę, ile kart wiecej wchodzi!

Albo z tym, jak na śmietnisku znaleziono kilkaset wypełnionych kart wyborczych, zupełnym przypadkiem wszystkie z krzyżykiem na Jarosława Kaczyńskiego.

Albo z tym, jak w kraju, w którym uporano się z problemem analfabetyzmu nagle społeczeństwo oddaje 2 miliony głosów nieważnych, tak się składa, ze w pewnej komisji dwóch członków otwarcie zabierało sie za „poprawianie” wyników, jak zawsze, w każdych wyborach, nieostrożnie nie sprawdzając, że tym razem przewodnicząca komisji akurat jątrząco i dzieląco jest z PiS.

No, po prostu trzeba być paranoikiem, by mieć jakiekolwiek, najmniejsze podejrzenia, czy obawy, co do jakichś nieprawidłowości. Słusznie pietnuje te śmieszne, jątrzące podejrzenia nasza kapłanka średniego szczebla, przodująca w pracy polityczno- wychowaczej.

Co prawda ta sama Wyborcza z namaszczeniem i lubością cytowała nieco odmienne uwagi Vaclava Havla na ten temat:

„W demokracji jest czymś zupełnie oczywistym, że nawzajem się kontrolujemy”, „Gdyby tak nie było, to każdy rząd mógłby się obrazić, że istnieje Najwyższa Izba Kontroli. Każda wzajemna kontrola, jeśli tylko jest solidna, pozbawiona złych zamiarów i apriorycznych, z góry założonych wniosków, leży w naszym wspólnym interesie”.

No, ale to było dawno, cztery lata temu, więc się nie liczy.

No, a ja, zgodnie ze swym testem, ponieważ Wyborcza obśmiewa, muahahaha, „poświęcenie dla Polski” i hi, hi, hi, sprawdzanie wyborów- apeluję, nie wierzyć im, jak psom! Podadzą rękę, owszem, uścisnąć grzecznie, ale potem policzyć palce, czy nadal jest pięć.

P. S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

http://www.wsieci.rp.pl/opinie...

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/se...

http://niezalezna.pl/bloger/69...

http://seawolf.salon24.pl/

P.P.S. Hej, Trójmiasto! Są już wydrukowane plakaty formatu A3 na podkładzie magnesowym z projektem, który jest widoczny w Gdańsku i Sopocie na banerach Andrzeja Gwiazdy. Plakaty te doskonale się nadają do przyklejenia na boczne drzwi samochodu w czasie przejazdu nim przez miasto. Po zaparkowaniu łatwo je zdjąć i wrzucić do bagażnika.
Osoby pragnące pomóc w kampanii poprzez udostępnienie kawałka swojego samochodu na plakat proszone są o kontakt z p. Adą Garnik - mail: adagarnik@wp.pl

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika stanczykbłazen

30-09-2011 [20:58] - stanczykbłazen (niezweryfikowany) | Link:

Mogę jeszcze dorzucić; jak w Warszawie kandydatka PiS uzyskała 0 głosów , a pózniej mówiła że powinna uzyskać przynajmniej 1 , bo sama zagłosowała na siebie. Po powtórnym przeliczeniu , zdaje się przez PKW ZNALAZŁO SIĘ 17 GŁOSÓW.No cud na kiju!!!

Obrazek użytkownika Seawolf

30-09-2011 [21:40] - Seawolf | Link:

No właśnie, zapomniałem o tym przypadku, pozdrawiam!

Obrazek użytkownika rob2

01-10-2011 [10:17] - rob2 (niezweryfikowany) | Link:

Na wszelki wypadek sondazownie powiekszaja przewage PO na PIS.Czyzby juz przewidywali UDANE przekrety przy urnach.A Pan Premier Donald Tusk kontynuje CYRK dla Polaczkow swoim "Tuskobusie".Wszystkie spotkania sa oczywiscie "spontanicznie " przygotowane przez "pijarowcow" PO.P.S.Z samodzielnym mysleniem Polakow ,kiepsko.

Obrazek użytkownika ewa

30-09-2011 [21:08] - ewa (niezweryfikowany) | Link:

"Uścisnąć rękę i później policzyć palce czy dalej jest pięć"-Wilku, jesteś genialny.Tylko Ty potrafisz tak dosadnie i obrazowo z rewelacyjną ironią określić rzeczywistość nas otaczającą.Uwielbiam Cię czytać.Pozdrawiam Cię serdecznie.

Obrazek użytkownika Dana

30-09-2011 [23:42] - Dana (niezweryfikowany) | Link:

Przyznam się po cichu, z nadzieją, że się nie oburzysz, że te, które wydają mi się ważniejsze drukuję, aby się zachowały. Podtrzymujesz nas na duchu, nie mówiąc już o tym, że Twoje spostrzeżenia są identyczne z naszymi ( w rodzinie). A do tego dobrze, że piszesz satyrycznie, bo to rozładowuje w nas i żal i wściekłość.
Pisz nam tu, czekamy.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Dana

Obrazek użytkownika kanadyjczyk

01-10-2011 [04:45] - kanadyjczyk (niezweryfikowany) | Link:

Wiem z dokladniscia do 99,5%, ze wybory parlamentarne, zostana sfalszowane i to nie przy urnach, lecz przez program komputerowy, liczacy glosy z wszystkich komisji wyborczych. Jeszcze troche do wyborow zostalo czasu i PiS powinien sie postarac o swoj program komputerowy i liczyc, jeszcze raz liczyc. Ten smiech to nie zarty. Oni doskonale wiedza, ze to jest walka na smierc i zycie i musza to zrobic, bo w przeciwnym razie utonie platforma,a ich szwindle i lajdactwa wyplyna na powierzchnie, zgodnie z odwiecznym prawem natury.
Pozdrawiam Wilku.

Obrazek użytkownika GośćAndrzek

01-10-2011 [10:30] - GośćAndrzek (niezweryfikowany) | Link:

proszę Cie drogi Seawolfie skomentuj jesli mozesz wczoraj naRMF bp Pieronek przedstawil swoje zelgane i credo+uszom nie wierzylem!!!!no i dzisiaj w INFO pol godziny kampania tuska za nasze pieniadze z udzialem glupka karolaka i cwaniaczka olechowskiego mozna sie zalamac pozdrawiam