Przedszkole Potiomkinowskie.

Dawno, dawno temu… (naprawdę dawno, bo w czasach, gdy ludzie korzystali z tak archaicznego wynalazku, jak Internet), był sobie car.

Car, który, jak już wspominałem, był dobry* – dobry do tego stopnia, że opowiadał poddanym bajki.

Bajki, których było tak dużo, że nawet stacja   tefałen krugłyje sutki  (co nie znaczy wcale to, co Państwo myślicie, ale w języku cara „całą dobę”  znaczy) nie mogła ich pomieścić.

I które ledwo się pomieściły w przygotowanym specjalnie  Bajkobusie.

Ale car, ponieważ był dobry - bo car jest zawsze dobry, nie chciał się ze swoją dobrocią chować.

Chciał się nią dzielić ze swoimi zaufanymi.

Żeby mogli się na przykładzie uczyć,  jak rządzić.

I urządzić.

Zabierał więc do Bajkobusa  (oprócz gały, jakby się carowi na jakimś postoju haratnąć zachciało) swoją drużynę.

I wtedy oni  pili carowi z ust.

I jedli z ręki.

I patrzyli w oczy z psią wiernością.

I jakby mogli, to by jak pieski machali ogonkami.

Jak Henia - Wielka Konfabulantka. O! – taka wielka !

I było pięknie. Nawet bardzo.

Choć opozycja (która, jak już wspomniałem, szczuła) przemycała do tego Internetu informacje o tym, że 2 miliony dzieci żyły na skraju nędzy. A co czwarte było codziennie głodne.

Car nie mógł tego znieść, bo psuło mu to dobry nastrój. I apetyt.

Na wino.

I nawet w gałę haratać mu się mniej chciało.

Dlatego (jak to car) postanowił zadać kłam.

Propagandzie.

Odwiedził losowo wybrane przedszkole. Na dalekiej prowincji (w języku cara – w głubinkie) .

Spotkał tam losowo wybranych rodziców i takąż dyrekcję.

I zadał pytanie wprost i (jak to car) bez ogródek.

Jak jest ?

I ci, losowo wybrani rodzice (i takaż dyrekcja) z losowo wybranego przedszkola, odpowiadali, jakby z CD  (to kryptonim taki) odpalił:

Całkiem Dobrze!

I wtedy car zapewnił, że  zlecił wojewodom kwestionować uchwały.

O opłatach za przedszkola.

I wycedził:  czy wojewoda jest tutaj gdzieś?

Wojewoda był i gdzieś i tutaj, i zeznał do kamery (to takie urządzenie, które dziś w wersji zminiaturyzowanej każdemu noworodkowi wszczepia się zaraz po urodzeniu, jako wyposażenie obowiązkowe) że  uchylił już 16 uchwał gmin.

Taki zuch ! (ten wojewoda).

A losowo wybrana dyrektorka losowo wybranego przedszkola wyrecytowała, że

od godziny 7 zaczyna się realizować podstawę programową.

Nie pytajcie mnie, co to znaczy, bo nie wiem, ale z pewnością coś dobrego.

Pytacie, jak się to przedszkole nazywa?

A to akurat wiem!

Potiomkinowskie  się nazywa.

--------------------------------------------------
* http://niezalezna.pl/16492-baj...
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika cogito

23-09-2011 [20:48] - cogito (niezweryfikowany) | Link:

Pozwolę sobie zilustrować te piękną bajkę plastycznie i muzycznie przy pomocy innej bajeczki wielokrotnego użytku, wręcz uniwersalnej nadającej się jak ulał do innych bajek tego cyklu: jest tam car i ten drugi car i pani przedszkolanka i zły Wilk też jest plus parę innych ważnych postaci jak się dobrze przyjrzeć dla każdego coś slusznego.http://www.youtube.com/watch?v...
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika bolko1

23-09-2011 [23:02] - bolko1 (niezweryfikowany) | Link:

nigdy ze sobą carycy bie wozi.Lecz co do puenty tej fajnej bajki to na to wygląda że autor ma słuszną racjęBo aż się wierzyc nie chce jacy wsztscy jego owego dobrego cara są POsłuszni a może oni wszyscy są naprawdę zacipowani?Wszyscy oprócz niegrzecznej opozycji mu carowi dobremu ogonkami machają...

Obrazek użytkownika Pustelnik

24-09-2011 [09:25] - Pustelnik (niezweryfikowany) | Link:

A moze ten cały świniobus to jest po prostu ARKA RYŻEGO ?