Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
LRAD, czyli coś tu niemile pachnie.
Wysłane przez Seawolf w 07-09-2011 [20:08]
Miałem dzisiaj obśmiać parę rzeczy, czy raczej parę osób, jak zwykle, w tym kilku Szalonych Starców plujących na gazety wyłożone w kioskach (Bratkowski), wyzywających nielubianych przez siebie polityków od zgniłych jajek ( Dziurawy Stefek), wygrażających wściekle pięściami w stronę ekranów telewizyjnych, gdy pojawia się na nich Jarosław Kaczyński, ale w oko mi wpadło coś znacznie ważniejszego, a i śmiesznego też, choć nieco inaczej.
Otóż na stronie http://blogmedia24.pl/node/49915 znalazłem tekst przedziwnej, rzadko spotykanej urody, mianowicie „Odpowiedź Centrum Informacyjnego Rządu na nasz list do Sekretarz stanu Pani Julia Pitera w spr. LRAD”. Generalnie jest to przesłanie- „mam was ze kompletnych idiotów, debili i co mi zrobicie, głupki?”. Oczywiście, to przesłanie jest przetłumaczone na język urzędniczy i ubrane w gładkie zdania, ale sens jest ten sam.
Otóż panią Małgorzatę Juras, podpisaną, jako Główny Specjalista, zapytano o tak zwane LRADy zakupione przez polską policję. Tu parę słów wyjaśnienia. LRAD to nowa, tak zwana non- lethal, czyli niezabijająca broń używana z powodzeniem przez armię USA na Bliskim Wschodzie, czy choćby przez statki do obrony przed atakującymi piratami, co niżej podpisany może poświadczyć, bo sam posiadał te LRADy w swoim wyposażeniu, między innymi na „Queen Elisabeth 2” płynącej przez Zatokę Adeńską, jak widać na zdjęciu. Na LRADzie widać zazanaczony z tyłu sektor rażenia (na czerwono). Moze też być bardziej kierunkowy, zależy od ustawienia.
Są to urządzenia, wyglądające, jak głośniki, emitujące tak zwane “powerful deterrent tones” z natężeniem dźwięku SPL=149 dB(A)/1m w wąskiej, zogniskowanej 15 stopniowej wiązce, ustawionych na obrotowej podstawie umożliwiającej celowanie tą wiązką, używać zgodnie z ich oryginalnym przeznaczeniem, to jest do rozpraszania tłumów i odpierania ataków bez użycia broni palnej.
A co pisze pani Małgorzata? Proszę bardzo, pośmiejmy się razem:
W skrócie:
„Szanowni Państwo!
W odpowiedzi na e-mail z 22 czerwca skierowany do minister J. Pitery przekazuję wyjaśnienia przygotowane przez Biuro pani minister:
Z udzielonych w przedmiotowej sprawie przez Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Pana Adama Rapackiego wyjaśnień wynika, iż zakup 6 kompletów urządzeń rozgłaszających dużej mocy – LRAD był przedmiotem dwóch przetargów nieograniczonych, ogłoszonych przez Policję w 2010 r. (znak: 181/BLP/127/Cut/10/EMi oraz 272/224/Cut/lO/KM).
Ogłoszenie wskazanych powyżej przetargów wynikało z konieczności doposażenia Oddziałów Prewencji Policji w związku z zabezpieczeniem spotkań zaplanowanych w ramach Polskiej Prezydencji w Radzie UE, co było zgodne z Harmonogramem składania wniosków o uruchomienie rezerwy celowej na realizację zadań w związku z zapewnieniem bezpieczeństwa w trakcie polskiej Prezydencji, zatwierdzonym przez Podsekretarza Stanu w MSWiA – pana Piotra Stachańczyka. W dokumencie tym działanie nr 3 «Teleinformatyka» przewidywało zakup 5 szt. Urządzeń rozgłaszających dużej mocy – LRAD. W późniejszym terminie, za zgodą dysponenta środków finansowych (Ministerstwo Spraw Zagranicznych), uzyskano zgodę na zwiększenie zakupu o 1 komplet. Łącznie Policja zakupiła 6 takich urządzeń.
(...)
Zespół przygotował dokument zawierający specyfikację techniczną, zgodnie z którą przedmiotem zamówienia było urządzenie rozgłaszające dużej mocy – LRAD, a jego przeznaczeniem wykorzystywanie do przekazywania komunikatów, informacji i ostrzeżeń podczas akcji i operacji policyjnych prowadzonych w związku z klęskami żywiołowymi, katastrofami, awariami technicznymi oraz zdarzeniami o charakterze nadzwyczajnym.
(...)
Łączna wartość dokonanego zakupu wyniosła 780 tys.
Użytkownikami końcowymi zakupionych urządzeń są poniżej wymienione Oddziały Prewencji Policji:
- Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku,
- Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie,
- Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu,
- Komendy Stołecznej Policji w Warszawie,
- Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu,
- Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Odnosząc się do kwestii związanych z wykorzystywaniem zakupionych urządzeń, podkreślić należy, że – zgodnie z udzielonymi przez MSWiA wyjaśnieniami – zamawiający nie przewidywał i nie żądał, aby ww. sprzęt posiadał funkcję umożliwiającą obezwładnianie osób za pośrednictwem dźwięku o wysokiej częstotliwości. Ze specyfikacji technicznej zakupionych urządzeń wynika, że prawdopodobnie mają one taką możliwość, jednakże winno się traktować ją, jako funkcję dodatkową, na którą zamawiający nie miał wpływu. Należy bowiem zdecydowanie zaznaczyć, że powyższy parametr nie jest i w aktualnym stanie prawnym nie może być wykorzystywany w działaniach Policji.
Reasumując powyższe, stwierdzić należy, że zakupiony sprzęt będzie wykorzystywany przez Policję podczas prowadzonych działań prewencyjnych.
Z poważaniem –
MAŁGORZATA JURAS
główny specjalista
Centrum Informacyjne Rządu
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów”
Pani Małgorzato- Jest Pani niewątpliwie specjalistką wysokiej klasy, niepodobna w to wątpić, nie powiem, od czego, ale powiem tylko tyle, jako praktyk, że LRADy nadają się do wszystkiego, tylko nie do: „przekazywania komunikatów, informacji i ostrzeżeń podczas akcji i operacji policyjnych prowadzonych w związku z klęskami żywiołowymi, katastrofami, awariami technicznymi oraz zdarzeniami o charakterze nadzwyczajnym.”
Jest to bardzo drogie urządzenie i wykorzystywanie go do wyżej wymienionych celów przypomina wbijanie gwoździa kalkulatorem. Można? Można, nie sposób zaprzeczyć! A, że przy okazji okazało się, że kalkulator potrafi liczyć, całkować i pierwiastkować, to już przecież tylko sama radość z niespodziewanych dodatkowych funkcji. Taki bonus, czy gratis, jak płyn zmiękczający dołączony do kartonu z proszkiem do prania. No, patrzcie, nie dość, że gwóźdź wbity, nie dość, że papiery na biurku można przycisnąć przed przeciągiem, to i niespodziewanie i policzyć coś można, no, kto by pomyślał! Jaki udany zakup!
Tu na poważnie- wolałbym, żeby nam otwarcie powiedziano, że owszem, „kupujemy za ciężkie pieniądze sprzęt do rozpraszania rozruchów, choć czasy są ciężkie i wszyscy oszczędzają, ale trudno, nie wiadomo, co będzie, a lepiej ogłuszać, niż strzelać, a co, wolicie, żebyśmy do was strzelali, mohery, pisiory pieprzone?????? No, co, wolicie ???????”
Między nami mówiąc, proszę bardzo, nie wiadomo, czy tych LRADów, podobnie, jak scentralizowanej bazy danych ABW Bondaryka, nie będzie kiedyś używać w obronie „ładu i porządku” minister Macierewicz na polecenie Premiera Kaczyńskiego, a ekipa Tuska nie poczuje się, jak kiedyś Krzyżacy maszerujący spod Grunwaldu we własnych, solidnych, dobrej jakości kajdanach.
Natomiast fakt, że, zamiast powiedzieć prawdę, wciska się nam takie bzdety dla kretynów w nadziei ( czy raczej, używając zreformowanej ortografii BUL- Komorowskiej: nadzieji), że nikt się nie zna i nie zainteresuje, powoduje, że zaczynam się naprawdę zastanawiać, co tu się kroi.
P.S. Zachęcam do przeczytania felietonów w Rzepie i w Freepl.info
http://www.wsieci.rp.pl/opinie...
http://niepoprawni.pl/blogs/se...
Komentarze
07-09-2011 [20:48] - ANKA (niezweryfikowany) | Link: Oni tak zawsze. Dużo słów bez
Oni tak zawsze. Dużo słów bez sensu. A lody ukręcone.
Fakt jest oczywisty: kupili urządzenia, których nie wolno stosować.
Ktoś powinien za to beknąć.
Pani Julio do dzieła.
Pani Julia mataczy w celu ukrycia faktu popełnienia przestępstwa. Sama popełnia przestępstwo.
07-09-2011 [23:42] - Darek (niezweryfikowany) | Link: nie wolno?
Nie wolno dzisiaj, jutro bedzie wolno.
Wazne kto ma wiekszosc w sejmie i swojego prezia od zyrandoli.
07-09-2011 [21:31] - Gość_Andrzej (niezweryfikowany) | Link: To w końcu nie dorsz za 7 zł...
I pewnie nie leży w profilu działalności p. Pitery.
07-09-2011 [21:58] - Lila (niezweryfikowany) | Link: LRAD
Wygląda na to, że jak nie będziemy grzeczni to dostaniemy po uszach.
07-09-2011 [23:02] - ksena (niezweryfikowany) | Link: cos tu niemile pachnie ?
żeby tylko pachniało,a tu w największym niebezpieczeństwie nie nos będzie a uszy.Niedługo z rozrzewnieniem bedziemy wspominać poczciwe armatki wodne,no ale jak postęp to postęp.
07-09-2011 [23:31] - Irvandir (niezweryfikowany) | Link: Nie takie przepisy się już naginało
Wystarczy nazwać taki LRAD syreną ostrzegawczą i już wolno go używać. Język to potęga. A że komuś bębenki popękały? Widocznie chciał lepiej słyszeć i stanął za blisko. Jego problem.
07-09-2011 [23:34] - s.e. (niezweryfikowany) | Link: a może w trakcie transmisji na żywo w TVN bedą zagłuszać
facetów zadających pytanie "jak tu żyć?", lub wspierać kibiców w peanach na rzecz pana płemieła, a Ty Wilku od razu podejrzewasz najgorsze, z drugiej strony 780 tyś. przy takim PKB jaki osiagnął 'żond' pana płemieła to nie majątek
07-09-2011 [23:52] - gargamel (niezweryfikowany) | Link: ZOMO
ZOMO w stanie wojennym używało we Wrocławiu do rozpraszania tłumów silników odrzutowych, chyba z "Migów". Huk był słyszalny w całym mieście.
08-09-2011 [00:58] - chicago (niezweryfikowany) | Link: zy doczekamy sie ze ich wyniesie....
ale kto tych fachowcow przechodzonych przyjmie? Izrael- coz trzeba uczyc sie hebrajskiego i do czyszczenia butow,
08-09-2011 [07:29] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Smiech to zdrowie ale mnie
Smiech to zdrowie ale mnie nie jest do smiechu w swoim zyciu bylam POczestowana armatka wodna (ubranie do wyrzucenia bylo)a co bedzie z uszami jak uzyja tych urzadzen o ktorych pani z minsterstwa tak rzeczowo odPOwiedziala.
08-09-2011 [08:01] - Irena Jurand (niezweryfikowany) | Link: Nowa pozyczka
Tusko-Komoruska banda powinna miec swiadomosc tego, ze w razie utraty sluchu,ludzie beda ich podawac do sadu o odszkodowanie i beda musieli zaciagac nowe pozyczki.
08-09-2011 [08:08] - Pamięć (niezweryfikowany) | Link: Wielofunkcyjność
Należy pochwalić miłościwie (!!!) rządzących za oszczędność i zapobiegliwość. Mamy już wielofunkcyjne stadiony: dobrze ogrodzone, oświetlone i strzeżone. Podziękujmy również za dbałość o dostęp do nagłośnionej informacji.
Próby na stadionach trwają.
08-09-2011 [08:58] - 666 (niezweryfikowany) | Link: Szacunek. Wazny tekst. Wladza
Szacunek. Wazny tekst. Wladza chce kontroli. Bedzie miala tyle ile sobie wezmie i na ile my obywatele jej pozwolimy.
patrz tu ---> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wi...
oni sa dobrze poinformowani...
08-09-2011 [17:45] - F-ICE (niezweryfikowany) | Link: Stan wyjątkowy
W Polsce szykuje się stan wyjątkowy i zamachy bombowe wszystko na to wskazuje jeszcze przed wyborami... Jeżeli tusk będzie pewien że nie uda mu się sfałszować wyborów dojdzie do zamachów, winę zwali się na kibiców i PiSowców, wprowadzą stan wyjątkowy ,,dorżną watachy'' wyłapią patriotów, pozamykają opozycjonistów, wprowadzą cenzurę totalną. Sierpniowe zamieszki w Londynie to były dopiero ,,ćwiczenia'' i badanie gruntu przed tym co ma się wydarzyć w Polsce...
19-09-2011 [14:40] - Gość (niezweryfikowany) | Link: LRAD
Przeciwnika nie wolno lekceważyć. Ale nie należy go też przeceniać.
Wyjaśnienie dziwnego zakupu może być również zupełnie inne. Jest w Polsce kilka firm handlujących zagraniczną bronią i wyposażeniem dla służb mundurowych. Siłą rzeczy, głownym odbiorcą takiego sprzętu są jednostki budżetowe. Tyle że trudno jest wcisnąć im jeszcze więcej butów, pałek czy tarcz. Jeśli jednak ma się dojście do informacji o luźnych pieniądzach do wydania (czyt. rezerwy celowe), można się pod nie łatwo "podczepić". W tym celu niezbędny jest jeszcze znajomy Decydent, który podszepnie na jakie cele mogą być wydane owe rezerwy celowe.
Na lepsze głośniki na przykład.
Teraz już wystarczy LRAD-a nazwać głośnikiem dużej mocy, no i oczywiście dostarczyć Decydentowi właściwe dane techniczne. Dane techniczne są ważne by przypadkiem jakaś nieświadoma konkurencja nie wcisnęła sie z boku do przetargu. Piszę "nieświadoma", bo "świadoma" konkurencja zna warunki gry i po prostu znajdzie inną rezerwę celową, innego Decydenta i sprzeda kafary jako zszywacze dużej mocy.
Moje wyjaśnienie zagadki, o ile prawdziwe, jest mniej spektakularne niż prezentowane na blogu i w komentarzach. Jednak jest dużo groźniejsze dla kraju. Przypomina schyłek epoki Gierka. Wtedy też wystarczało "podczepić" się pod priorytetową inwestycję i otwierała się szafa z pieniędzmi. To przecież kpina gdy kupuje się głośniki po 130 tysięcy sztuka i wszystko jest w porzadku.
Czyli to nie bohaterska walka z narodem, przemyślne kombinacje i przygotowania, a zwykłe, pospolite złodziejstwo.
T-M