Prezes pędzący 140 km/h – polemicznie z kokosem26.

Kokos26, w swoim opublikowanym wczoraj , a poświęconym kondycji polskich mediów AD 2011 tekście*, zwrócił uwagę na to, co w zasadzie nie powinno budzić zdziwienia u kogokolwiek z czytelników portalu Niezalezna.pl:

na ich (mediów)  urbanizację  lub, jak kto woli  zurbanienie .

Problem w tym, że już Gloger skonstatował, iż  Koń, jaki jest, każdy widzi  i dlatego szkoda, że to, co w tym tekście zupełnie zdumiewające, nie zwróciło większej uwagi czytających.

Pozwoliłem sobie zatem na następujący komentarz:

„Ja bardzo przepraszam, ale to, że sztab pozwala (tak, pozwala, bo sztab ma obowiązek , jak trzeba ZABRONIĆ !), żeby Prezes był wożony autem 140 km/h, to jest potworny błąd.

I nie chodzi już o te „podwójne ciągłe, teren zabudowany itp.”
Chodzi o to, że jak – nie daj Bóg! – w aucie Prezesa „przypadkowo” pęknie opona, nawet przy 80km/h i na autostradzie, to wytłumaczenie jest już gotowe: kierowca-szaleniec.

Czy ja mam przypominać, w jakim kraju żyjemy? I że już ustalono, że piloci-szaleńcy zabili Prezydenta? „

Wywołało to dziwne (eufemizm) reakcje w rodzaju:

"Czyli Pan Premier J.Kaczyński ma w okresie kampanii wyborczej i licznych spotkań z wyborcami telepać się 50 km/h. A sztab ma siedzieć w aucie i tej "zawrotnej" prędkości pilnować.
Co za brednie!
Ma być wożony przez doświadczonych, wypoczętych kierowców, najlepszym autem, które znajduje się non stop pod nadzorem. I porządna ochrona."

Powiem tak:

dla każdego przytomnego człowieka jest jasne, że jazda 140 km/h po polskich drogach, to w przypadku jakiejkolwiek awarii oznacza śmierć na miejscu.

Napiszę jeszcze raz i dużymi literami: ŚMIERĆ NA MIEJSCU.

I nie musi pęknąć opona – jakiś niezidentyfikowany łobuziak może rzucić w szybę cegłą (przerabiane w przypadku ks. Popiełuszki), może na drodze pojawić się plama oleju, może… no, co ja będę metody pokazywane na gangsterskich filmach przytaczał.

I wtedy najlepszy kierowca, choćby najbardziej wypoczęty był, nie da rady.

I kompletnie nie interesują mnie , jako nietrafione zupełnie, argumenty, że   „Ekipa TVN jechała wcale nie wolniej” – dla mnie, to ekipa TVN może jechać 240 km/h, ze skutkiem (dla ekipy) dowolnym, co może nie jest z mojej strony bardzo chrześcijańskie, ale najzupełniej szczere.

Byleby tylko jakiegoś Bogu ducha winno pieszego, albo wózka z dzieckiem z pobocza przy okazji nie zdjęli.

A zatem raz jeszcze:

jeśli ktoś nie rozumie, że lepiej, jeśli się Prezes, jadąc wolniej, nawet godzinę spóźni na spotkanie wyborcze, niż miałby , w wyniku nieodpowiedzialności ludzi za jego bezpieczeństwo odpowiedzialnych, nie dojechać, to znaczy, że opisane przez Kokosa26 systematyczne robienie przez media Polakom wody z mózgu, przynosi nawet większe efekty, niż mogliby się dysponenci tych mediów spodziewać.

*
http://niezalezna.pl/15437-hof...

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika uff

01-09-2011 [22:28] - uff (niezweryfikowany) | Link:

Zgadzam się z Panem absolutnie.Szanowny Panie,zastanawiam sięnad tym,dlaczego nie ma Pana w sztabie wyborczym J.Kaczyńskiego.Zagłosuję na PiS na pewno,ale gdyby Pan mógł przysporzyć głosów dla tej partii,to dobrze byłoby.Niepokoiły mnie komentarze pod tekstem o Hofmanie.Ja o Psl-u mam takie samo zdanie jak Hofman i J.Kaczyński,chociaż sama tytułuję się z dumą "chłopką",bo jestem gospodarską córką i wiem jak pachnie ziemia,kiedy wiąże się snopy za żeńcem.Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Mikołaj Kwibuzda

01-09-2011 [23:30] - Mikołaj Kwibuzda (niezweryfikowany) | Link:

Tylko xiądz Benedykt Chmielowski, autor pierwszej polskiej encyklopedii, "Nowe Ateny".

Obrazek użytkownika kiczkis

02-09-2011 [04:28] - kiczkis (niezweryfikowany) | Link:

(...)"..już Gloger skonstatował, iż Koń, jaki jest, każdy widzi"..
=======================================================

Hę??? - To Gloger.. TEŻ!!????

Hmm.. Ja TEŻ konstatuje iż "koń jaki jest, każdy widzi" :))

Ale.. Co do reszty.. Fedorowicz MA RACJE!!!

Jak to mawiali starożytni górale?? - Ano.. ze: "strzyżonego Pan Bóg strzyże"..
- A w dzisiejszej rzeczywistości (tej rodzimej.. polskiej..) to nie tylko ostrzyc, ale i ogolić niefrasobliwego ONO - i to razem z głową - potrafi!

- Doza przezorności i umiejętność przewidywania skutków też nie zaszkodzi..
- Ilu jeszcze Kaczyńskich macie "w zapasie" (- "jakby co" ofcourse..)??

Obrazek użytkownika Andrzej W.

02-09-2011 [08:05] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Szanowny Panie!
Pisze Pan: "(...)jeśli ktoś nie rozumie, że lepiej, jeśli Prezes, jadąc wolniej, nawet godz. spóźni się na spotkanie wyborcze(...) niż miałby nie dojechać(...)".
Otóż zapewniam Pana, że wyłączając osobników wiadomego autoramentu, rozumie to każdy. Ja również.
Pisze Pan zatem zdanie oczywiste. Tylko, że wykorzystując tę oczywistosć dokonuje Pan manipulacji.
Nie jest pan głupcem, więc musi Pan wiedzieć doskonale, że po opisywanym zdarzeniu, sytuacja taka już nie zaistnieje. Już wszyscy z otoczenia Premiera Kaczyńskiego,jak i On sam wiedzą bowiem, że trzeba być uważnym również na drodze.Że nawet, jeśli nie zaistnieje niebezpieczeństwo fizyczne, może zaistnieć kamera jednej z nieprzychylnych stacji tv.
A zatem Pańska troska już dziś niepotrzebna. I wie Pan o tym równie dobrze, jak ja.
Skoro niepotrzebna, czemu Pan temat drąży?
Ja Panu odpowiem. Pan to czyni w wyniku megalomańskiej potrzeby zaistnienia.
A co gorsza, wykorzystuje Pan w tym celu tematy zastępcze podrzucane przez wrogie Premierowi Kaczyńskiemu media. Przypomina Pan i o "podwójjnych ciągłych i o terenie zabudowanym".
Jak Pan myśli,Premier Kaczyński byłby z tego rad?
A zatem, moja teza brzmi: UDAJĄC TROSKĘ ŚWIADOMIE PAN SZKODZI! Dlatego nazwałem to MANIPULACJĄ.
Co się tyczy fragmentu mojego komentarza o "telepaniu się 50km?h to mam nadzieję, że dostrzegł Pan zabieg celowego przerysowania. A także sarkazm i drwinę skierowane do komentarza Pańskiego.
Pan tak się domaga 50km/h, jak ja się domagam 140km?h. W tym punkcie jesteśmy więc kwita.
A co do predyspozycji i umiejętności kierowców Premiera Kaczyńskiego,jakości aut, którymi jest wożony oraz nadzoru nad nimi, to myślę, że jesteśmy zgodni.
I jeszcze jedno. Nie wiem, czy Pan prowadzi auto, ale powiem Panu, że kierowca spięty, zestresowany, taki który, co chwilę zerka na prędkościomierz,bo mu coś nakazano to również duże niebezpieczeństwo.
Zatem Pański postulat, aby sztab coś nakazywał, czegoś zabraniał, mało trafiony. Jedyne, co można w tej sytuacji nakazać kierowcom to,aby więcej nie przeszarżowali. Bo przeszarżowali.

Proszę, niech Pan PIS-owi w ogóle, a Premierowi Kaczyńskiemu w szczególności już publicznie "NIE POMAGA".
Jeśli ma Pan pomysły niech się Pan do PIS zgłosi.Wtedy uzyska Pan wiarygodność.

A na koniec jeszcze Panu powiem, że to nie przystoi, aby na internetowych portalach domagać sie od adwersarza ujawnienia jego personaliów. To wrecz źle widziane. Zdaje się, że na NE są tacy, którzy usiłowali personalia swoich przeciwników ujawniać. Jeden ŁŁ się nazywa. Opuścił Pan NE, niech Pan też odrzuci zwyczaje tam panujące.
Czy ktoś chce pozostać anonimowy, czy nie to jego broszka, jego wybór. Nieładnie te zasady łamać.
Pan chce być Ewarystem Fedorowiczem, ja pragnę pozostać jako Andrzej W.
Serdecznie pozdrawiam. Andrzej W.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

05-09-2011 [20:12] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

Nie jesteś adwersarzem - jesteś tylko anonimem.
Imię, nazwisko i dla kogo pracujesz - i wtedy pogadamy.

Obrazek użytkownika Jędrek

02-09-2011 [08:54] - Jędrek (niezweryfikowany) | Link:

Wiadomo, że specjaliści od DORZYNANIA WATAH na niego polują jak na drugiego Kennedy-ego, był ścigany przez paparazzich ale kto wie, mogli to być terroryści z WSI lub ABW-ery. Profesjonalnie, dbając o bezpieczeństwo pasażera uciekali. Policja powinna zająć się ścigającymi, którzy zagrażali życiu przyszłego premiera a może za 4 lata nawet prezydenta.

Obrazek użytkownika krzyh

02-09-2011 [10:02] - krzyh (niezweryfikowany) | Link:

to zbyt wiele. Wolniej panowie bo prezes jest Polsce bardzo potrzebny. Faktem jest że kierowcy i ochrona VIP-ów są szkoleni aby jechać szybciej od innych uczestników ruchu właśnie po to aby łatwo zauważyć gdy przyczepi się jakiś "ogon". Być może w tym przypadku kierowca nawet specjalnie dodał gazu widząc w lusterku pojazd jadący za nimi właśnie aby utrudnić ewentualny atak. A tak ogólnie to auto prezesa powinno mieć z tyłu kamerę rejestrującą ruch za pojazdem z możliwością zdalnego odczytania przez ochronę.

Obrazek użytkownika katamaraz

02-09-2011 [10:37] - katamaraz (niezweryfikowany) | Link:

Pomimo tragicznych doświadczeń chce służyć Polsce. Ci co troszczą się i o Niego dbają niech uważają.