Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Przysięgi, które złożyliśmy Matce ...
Wysłane przez Andrzej W. w 08-11-2014 [20:04]
JASNOGÓRSKIE ŚLUBY NARODU POLSKIEGO
(fragment).
Wielka Boga – Człowieka Matko ! Bogurodzico Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo !
Królowo świata i Polski Królowo !
„(…) Przyrzekamy uczynić wszystko, co leży w naszej mocy, aby Polska była rzeczywistym królestwem Twoim i Twojego Syna, poddanym całkowicie pod Twoje panowanie, w życiu naszym osobistym, rodzinnym, narodowym i społecznym.
Lud mówi: Królowo Polski - przyrzekamy!
Matko Łaski Bożej, przyrzekamy Ci strzec w każdej duszy polskiej daru łaski, jako źródła Bożego życia. Pragniemy, aby każdy z nas żył w łasce uświęcającej i był świątynią Boga, aby cały Naród żył bez grzechu ciężkiego, aby stał się Domem Bożym i Bramą Niebios dla pokoleń wędrujących przez polską ziemię - pod przewodnictwem Kościoła katolickiego - do wiecznej Ojczyzny.
Lud mówi: Królowo Polski - przyrzekamy!
Święta Boża Rodzicielko i Matko Dobrej Rady. Przyrzekamy Ci z oczyma utkwionymi w żłóbek Betlejemski, że odtąd wszyscy staniemy na straży budzącego się życia. Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski równie mężnie, jak ojcowie nasi walczyli o byt i wolność Narodu, płacąc obficie krwią własną. Gotowi jesteśmy raczej śmierć ponieść, aniżeli śmierć zadać bezbronnym.
Dar życia uważać będziemy za największą łaskę Ojca Wszelkiego Życia i za najcenniejszy skarb Narodu.
Lud mówi: Królowo Polski - przyrzekamy!
Matko Chrystusowa i Domie Boży. Przyrzekamy Ci stać na straży nierozerwalności małżeństwa, bronić godności kobiety, czuwać na progu ogniska domowego, aby przy nim życie Polaków było bezpieczne. Przyrzekamy Ci umacniać w rodzinach królowanie Syna Twego Jezusa Chrystusa, bronić czci Imienia Bożego, wszczepiać w umysły i serca dzieci ducha Ewangelii i miłości ku Tobie, strzec Prawa Bożego, obyczajów chrześcijańskich i ojczystych. Przyrzekamy Ci wychować młode pokolenie w wierności Chrystusowi, bronić go przed bezbożnictwem i zepsuciem i otoczyć czujną opieką rodzicielską.
Lud mówi: Królowo Polski - przyrzekamy!
Zwierciadło Sprawiedliwości. Wsłuchując się w odwieczne tęsknoty Narodu, przyrzekamy Ci kroczyć za Słońcem Sprawiedliwości, Chrystusem Bogiem naszym. Przyrzekamy usilnie pracować nad tym, aby w Ojczyźnie naszej wszystkie Dzieci Narodu żyły w miłości i sprawiedliwości, w zgodzie i pokoju, aby wśród nas nie było nienawiści, przemocy i wyzysku.
Przyrzekamy dzielić się między sobą ochotnie plonami ziemi i owocami pracy, aby pod wspólnym dachem Domostwa naszego nie było głodnych, bezdomnych i płaczących.
Lud mówi: Królowo Polski - przyrzekamy!
Zwycięska Pani Jasnogórska. Przyrzekamy stoczyć pod Twoim sztandarem najświętszy i najcięższy bój z naszymi wadami narodowymi.
Przyrzekamy wypowiedzieć walkę lenistwu i lekkomyślności, marnotrawstwu, pijaństwu i rozwiązłości.
Przyrzekamy zdobywać cnoty wierności i sumienności, pracowitości i oszczędności, wyrzeczenia się siebie i wzajemnego poszanowania, miłości i sprawiedliwości społecznej.
Lud mówi: Królowo Polski - przyrzekamy!
Królowo Polski, ponawiamy śluby Ojców naszych i przyrzekamy, że z wszelką usilnością umacniać i szerzyć będziemy w sercach naszych i w polskiej ziemi cześć Twoją i nabożeństwo do Ciebie.
Bogurodzico Dziewico, wsławiona w tylu świątyniach naszych, a szczególnie w Twej Jasnogórskiej Stolicy. Oddajemy Tobie szczególnym aktem miłości każdy polski dom i każde polskie serce, aby chwała Twoja nie ustawała w ustach naszych dnia każdego, a zwłaszcza w dni Twoich świąt.
Przyrzekamy Ci iść w ślady Twoich cnót, Matko-Dziewico i Panno Wierna, i z Twoją pomocą wprowadzać w życie nasze przyrzeczenia.
Lud mówi: Królowo Polski - przyrzekamy!
(…)
Przyjm nasze przyrzeczenia, umocnij je w sercach naszych i złóż przed Obliczem Boga w Trójcy Świętej Jedynego (…)”.
***
Nadchodzą wybory, potem następne i jeszcze kolejne. Sprawdziany wypełnienia naszych przyrzeczeń złożonych Matce. Tak, właśnie przyrzeczeń złożonych Matce.
Czy większość katolickiego społeczeństwa zagłosuje na wrogów Chrystusowego Krzyża dając sobie wmówić, że Jego obecność w publicznej przestrzeni to sprawa drugorzędna lub nieistotna ?
Że tym razem ważniejsza jest droga, kanalizacja, czy przysłowiowa micha ?
Ta, która łgała wtedy, o smoleńskich szczątkach, łże i teraz, bo zapewne łgała i łże zawsze.
Jeśli nie obronimy Krzyża, nie obronimy już niczego..Ukradną wam nawet wasze dzieci.
A potem nawet michy już nie będzie.
Czy większość katolickiego społeczeństwa zagłosuje na wrogów życia, propagatorów zabijania bezbronnych, na piewców rozwiązłości i dewiacji, przedstawicieli złodziejskiej sitwy rozkradającej nasz narodowy majątek, na twórców społecznej niesprawiedliwości wołającej o pomstę do nieba ?
Czy większość katolickiego społeczeństwa zagłosuje na promotorów tych wszystkich wad i bezeceństw, z którymi przyrzekaliśmy stoczyć „ najświętszy i najcięższy bój” , „płacąc obficie krwią własną ‘’?
Czy zagłosujecie na takich, o których Św. Paweł pisze :” Ich losem zagłada, ich bogiem brzuch, a chwała w tym, czego winni się wstydzić ” ?
Świadomie pytam, czy uczyni to większość katolickiego społeczeństwa; dla rozprzestrzeniania się zła wystarczy obojętność.
Przysięgi zobowiązują, więc zanim zagłosujecie lub zanim podejmiecie decyzję o pozostaniu w egoistycznym kokonie obojętności przypomnijcie sobie przyrzeczenia, które tyle razy składaliśmy Matce, prosząc , aby złożyła nasze śluby przed Bogiem.
Przypomnijcie je sobie Polacy, bo pasożytujący tu obcy zawsze byli, są i na zawsze pozostaną parazytami. Nie należy mieć odnośnie do tego żadnych złudzeń.
***
Święta S. Faustyna w lipcu 1937 roku zanotowała :
„ Często modlę się za Polskę, ale widzę wielkie zagniewanie Boże na nią, iż jest niewdzięczna. Całą duszę wytężam, aby ją bronić. Nieustannie przypominam Bogu Jego obietnice miłosierdzia. Kiedy widzę Jego zagniewanie, rzucam się z ufnością w przepaść miłosierdzia i w nim zanurzam całą Polskę, a wtenczas nie może użyć swej sprawiedliwości. Ojczyzno moja, ile ty mnie kosztujesz, nie ma dnia, w którym bym się nie modliła za ciebie.”
(Dzienniczek 1188).
Co chciałaby nam powiedzieć Św. S. Faustyna o Polsce dzisiejszej, o większości tego społeczeństwa?
Co usłyszelibyśmy od Matki w kontekście naszych, wielokrotnie odnawianych przyrzeczeń?
Czy, w ogóle jeszcze na coś zasługujemy ?
To okaże się już niebawem; być może to już ostatnia szansa, aby coś udowodnić. Definitywna…
A kiedyś wszyscy zostaniemy rozliczeni...
Komentarze
08-11-2014 [20:31] - kat | Link: Andrzeju pięknie napisane , z
Andrzeju
pięknie napisane , z sercem .... pytanie tylko ilu to zrozumie? Pozdrówka
09-11-2014 [10:29] - Andrzej W. | Link: Dziękuję Kacie. Zawsze warto
Dziękuję Kacie. Zawsze warto uzmysławiać jedność naszych codziennych wyborów z deklarowanymi wartościami. Bez względu na efekt.
Pozdrawiam serdecznie.
A.
19-11-2014 [19:24] - gość z drogi | Link: pytasz @Kacie ,ilu to
pytasz @Kacie ,ilu to zrozumie ? zapewniam,ze przynajmniej połowa Polski,a to już dużo :)
pozdr
09-11-2014 [13:03] - andzia | Link: Panie Andrzeju,ja ufam,że
Panie Andrzeju,ja ufam,że jeszcze na coś dobrego zasługujemy.
Ufam,bo chcę dla moich dzieci dobrej,przyzwoitej Polski.
Pozdrawiam pięknie i dziękuję za ten wyjątkowy wpis.
09-11-2014 [13:48] - Andrzej W. | Link: Mamy podobne pragnienia. A na
Mamy podobne pragnienia. A na ile zasługujemy, okaże się już niebawem. Niestety przez ostatnie lata wygląda to dość przygnębiająco.
Dziękuję za dobre słowo i pozdrawiam Panią.