Otrzymane komantarze

Do wpisu: Gdzie jest solidarność dziennikarzy wobec Michała Rachonia?
Data Autor
Prowadzi Klarenbach, nie zmyślaj.
xena2012
Kurski zwany kiedyś bulterierem teraz widzi mi się jak trzesący ratlerek No, może jeszcze organizować Sylwestry Marzeń.
Kochany Adminie oddaję Tobie przyjemność dania kopa w dupę adriano za trzy kłamliwe notki o wyrzuceniu Pana Rachonia z TVP{właśnie prowadzi program}!
Pani Anna
Nie ma solidarności, kiedy chodzi o własną d... karierę, a w tle jest nowy świecki śfięty owsiak, kandytat do pokojowej nagrody nobla i ofirara Palstusiów oraz Barbary Pieli. Taka to jest prawda czasu, prawda ekranu.
smieciu
Ależ oni, rząd, Kurski itp nie są ani nie czują się zaszczuci! Czym niby mają się przejmować? Przecież krzyki lewicy są idiotyczne i można je zwyczajnie olać. Albo, jeszcze lepiej, wykorzystać jako wodę na swój młyn. To przecież nie byłoby trudne. Ale nie o to chodzi braciom Kurskim. Chodzi o to by przekaz medialny był coraz bardziej jednolity. Dlaczego naszeblogi odczepiono od niezależnej? Dlatego że tak jak Rachoń wprowadzały niepotrzebny zamęt. Wprawdzie bardzo delikatny ale jednak. Co tylko pokazuje jak tam już chyba cisną terminy i są zdeterminowani by zrobić z tym porządek. Kurski od dawna pragnął zdjąć Rachonia. A że to zrobił w tym akurat momencie jest naprawdę BARDZO dużo mówiące. Gdyż Kurski jednoznacznie przyznał rację lewackim krzykom. Jednoznacznie zadeklarował się po czyjej stronie gra. CAŁE środowisko medialne dostało jednoznaczny przekaz. Od dzisiaj zarabiać w mediach mogą tylko ci, którzy będą zgodni z bardzo ściśle zakreśloną linią politycznej poprawności. Tylko ci z licencją na niepoprawność będą mogli być niepoprawni. Reszta niepoprawnych musi robić to za darmo i w coraz trudniejszych warunkach. Przede wszystkim też odcięta od tych mediów, które oddziałują na masy. Za dwa miesiące marzec. I kluczowa dyrektywa UE. ACTA. Do tego czasu wszystko ma zostać spacyfikowane. Drobnicę przydusi ACTA. Po marcu oficjalnie wracamy do PRL i Dziennika TV. Jednolitego przekazu wszystkich mediów. Tyle że tym razem z ślepo wpatrzonym weń ludem.
Adriano ,ty masz omamy i rojenia bowie nie dalej jak wczoraj prowadził program w tvpinfo 
adriano
To jest defetyzm a ja piszę, że trzeba się bronić....
chatar Leon
Szkoda słów. Powiem tyle: Nie mamy w domu telewizora i mieć nie chcemy, jednym programem tvp regularnie przez nas oglądanym były (za pośrednictwem internetu) czwartkowe rozmowy Rachonia z Cejrowskim (choć wcale nie utożsamiałbym się ze wszystkimi poglądami Cejrowskiego). Wiele miesięcy temu przestałem oglądać (równie dostępne przez net) nijakie bezpłciowe wiadomości. Od dłuższego czasu naprawdę przestaję rozumieć "dobrą zmianę".
Do wpisu: Klęcząca zmiana. Wyrzucili Rachonia z TVP
Data Autor
Oglądalność to jedno i zatem groźba niepałcenia na TVP, natomiast obawiam sie, że majac na uwadze mozliwość wyrzucenia za mówienie prawdy, dziennikarze TVP upodobnia sie do TVN. Za hejt na PIS Kurski ich nie wyrzuci, a za każde słowo prawdy, opozycja uznając, że jest to mowa nienawisci wymusi wyrzucenie kolejnego dziennikarza. Komu zatem Kurski chce pomóc w wyborach, bo napewno nie Kaczyńskiemu.
Do wpisu: Niemoc PiS-u zaczęła się w lipcu 2017r.
Data Autor
xena2012
Jurasowi się dobiorą? Już to widzę! Przecież ze wszystkich stron płyna błagania by został,by sie nie obrażał,Nobla obiecują wywalczyć. A on udaje,kryguje się jak panna na wydaniu.Już kolejny rok urządza dziwaczne popisy -jak nie szuka sloika to udaje zaszczutego sam bezwstydnie zachowując się wobec tych którzy ośmielili się jego ,,sukcesy''niestety krytycznie oceniać.
angela
Czegoś tutaj nie rozumiem,  jeżeli się mylę, to proszę wyprowadzić mnie z błędu.  Cyt." PiS przyprawy do muru, PiS potrzebny PR, PiS za miękki,  rząd dawno skapitulowal, sędzia Kwiatkowska nie popusci"" dość. PiS,  zjednoczona prawica rządzi,  zgiełk w mediach, każdy wyrzuca z siebie, że i powtarzać nie ma sensu, w gorsze sytuacji byli, i przeżyli,  dlatego:  NO I CO TEGO? Jaka jest możliwość w tej chwili, żeby rząd odsunąć od władzy,  sądzę że żadna!!! Napaść na nich, nie napadna,  do wyborów jest czas, więc wypluc się wypluja,  a po tylu walkach to i wigor się wypalił. Taniec na trumnie Adamowicza? Nic z TEGO, naród wie, że anioła nie bronią,  a ewidentnego ...../ nie będę pisać kogo/. Jurasowi śledczy w sprawie organizacji imprezy wkrótce do dupy się dobiora / i po panu/. Niech szczekają,  karawana jedzie dalej.  
smieciu
Problem w tym, czy faktycznie PiS chce przeprowadzić jakieś gruntowne zmiany, czy jedynie przy pomocy paru chwytliwych zagrań chce pozyskać pewną ilość głosów Ani to ani to. Nie ma czegoś takiego jak PiS. Jest jedynie realna władza, która wystawia swoich pachołków do realizacji zadań. Obecny zestaw pachołków nazywa się PiS. Poprzedni nazywał się PO. A jeszcze wcześniej były inne nazwy, inni ludzie, choć spory zestaw z nich powtarza się od dawien dawna. Rząd dostaje swoje zadania i je wykonuje. Nie jest jego rolą zabieganie o popularność, zdobywanie głosów. To bez znaczenia gdyż zadaniem każdego rządu jest ogólnie dokręcanie śruby. Więc wiadomo że każdy rząd, każda partia prędzej czy później dostanie wyborczego kopa. A skoro to jest jasne jak słońce to wiadomo że realna władza jest na to przygotowana ze swoim nowym zestawem pachołków. Nie ma z tym żadnej większej trudności gdyż pamięć typowego wyborcy nie sięga dalej niż rok no i nie ma on żadnych idei. Nie mając idei, zasad bardzo łatwo można mu włożyć do głowy co ma myśleć. Znakomitym przykładem są działania PiS. Kompletnie bezsensowne, kompletnie wbrew jakiejś idei (zwłaszcza mającej coś wspólnego z wolnością czy niepodległością) i też kompletnie nie robiące wrażenia na wyborcy. Ot. wyborca jest szczęśliwy jak szczęśliwy niewolnik, który zmienił pana z takiego co lał ostro i się śmiał na takiego co klepie po plecach i mówi „dobrze ci idzie, haruj tak dalej”. Nowy pan zabrał ale troszkę oddał i to jest powodem do szczęścia przesłaniającego wszystko inne. Np to że zadbał także by zabrać niewolnikowi to co mu właśnie oddał. Nie ma co już o tym pisać i gadać. Lepiej krótko i na temat. Co konkretnie jest zadaniem PiSu? Skoro nie są jakiekolwiek zmiany, personalne czy systemowe to co? To co zwykle czyli zwiększanie obciążeń oraz kontroli nad niewolnikiem. Ale oni mają jeszcze zrobić coś naprawdę ważnego. Po pierwsze ich rolą jest ostateczna likwidacja niepodległości Polski. PiS jest idealny gdyż przedstawiając się jako „prawica” zyskał autorytet wśród przeciwników tej koncepcji. Ale skoro szef powie że tak trzeba, nie ma poza UE innej drogi ten właśnie zwolennik uzna że tak trzeba i tyle. Nie ma innej drogi. Gdyby to powiedział Tusk, nie uwierzono by mu ale gdy mówi to Kaczyński, Szydło, Morawiecki to znaczy że tak musi być. Koniec tematu. Ale jest jeszcze jeden poważny problem: Wolność Słowa. Którą PiS dostał za zadanie zlikwidować również. To będzie trudniejsze ale też PiS jest predysponowany do tego wyzwania. Na tej samej zasadzie. Że przecież muszą istnieć jakieś granice tej wypowiedzi. No nie? Że przecież Brudziński dobrze robi każąc za niepoprawne wypowiedzi w sprawie Adamowicza. Że skoro nawet Kościół każe również to znaczy WSZYSCY czują tą potrzebę. Że jest to coś co naprawdę łączy ludzi i co trzeba wdrożyć. Trudne, nieprzyjemne ale przecież oczywiste w społeczeństwie wysokiej kultury.  
Jabe
Gdyby popisowa wojenka ludzi postronnych absorbowała, to by się dawno do którejś ze stron przyłączyli. Dlatego nie radzę liczyć na poparcie jakichś nowych ruchów na prawicy, a tym bardziej ogółu. PiS nie zaproponował kompleksowych reform, więc jest w tym sam na własne życzenie. Czasem wydaje się, że nawet sam siebie nie popiera. Myślę, że to dlatego, że cała heca jest w dużej mierze pozorem kreowanym głównie dla podtrzymania wyznawców w stanie alertu.
mmisiek
Ja bym "kościelnej kruchty" tu jednak nie mieszał bo jasno widać, że chrześcijańskimi fundamentami naszej cywilizacji ten obóz raczej nie jest realnie jakoś szczególnie zainteresowany. Inny czynnik tu decyduje, a zapewne splot kilku na raz.
chatar Leon
Problem w tym, czy faktycznie PiS chce przeprowadzić jakieś gruntowne zmiany, czy jedynie przy pomocy paru chwytliwych zagrań chce pozyskać pewną ilość głosów (co notabene robi niekoniecznie umiejętnie). Niestety, jak na razie cała masa różnych lobby i grup nacisku, bezkarna i dopieszczana w czasach PO, załatwiająca sobie zakulisowo różne korzyści, równocześnie działająca na szkodę obywateli i na szkodę państwa, robi to nadal. Nadal załatwia się konkretne przepisy ustawowe, które po wyreżyserowanych "konsultacjach" są przepychane przez ministerstwa i przez sejm, o których ogół posłów, (nawet tych z PiS, sprawdzałem) nie ma pojęcia. Zwykli ludzie próbujący zwracać uwagę na tego rodzaju procedery, są arogancko zbywani przez urzędników ministerstw udających głupa i odpisujących, że wszystko działa wspaniale.
Pozostaje odwołanie się do Narodu, czyli do ludzi opcji patriotycznej, którzy są zaniepokojeni, lub zupełnie zwatpili w nasz rząd, z dokładnym powiedzeniem co nam grozi jasno i bez ogródek, nie zważając na UE oraz wprowadzenie stanu wyjatkowego, jeżeli sądy spełnią swoje groźby.a sytuacja polityczna do tego dojrzeje.To czego nie można dokonać w sytuacji normalnej, czyli poskromienia anarchi, można za pomocą sytaucji wyjatkowej, dopóki jeszcze rzadzą nasi. Nie wiem, czy Kaczyńskiego i Morawieckiego stać na taki ruch, bo na Dudę nie liczę. Jeżeli wtedy przegrają i ludzie ich nie poprą to ci ludzie sami sobie będą winni tego co nastąpi potem.I jeszcze dodam, że w obliczu takiej możliwości te wszystkie nowe ruchy na prawicy, powinny poprzeć rząd, a nie wygrywać chwilowe poparcie ludzi niezrównoważonych.To co w tej chwili narasta z dużą mocą, to anarchia i do tego dążą ONI przy pomocy światowego lewactwa i okolicznościowej zbrodn, nie wiem, czy nie przypadkiem wyreżyserowanej, przez obce słuzby, w celu jeszcze jednego narzędzia do obalenia rzadu.
Imć Waszeć
Już o tym pisałem, że jest wynik mentalnego wynicowania. Błędu myślenia głęboko zakorzenionego w osobowości. Wynik rozciągnięcia kościelnej kruchty na resztę aspektów życia. Pacyfizm, ale już nie hejowski. Tacy osobnicy nie robią rewolucji.
xena2012
A jakże rzad ZP ma się nie cofać,choć i ten ruch niemożliwy bo rzad został zepchniety do ściany.W Fundacji Batorego odbyła się konferencja na której pierwsze skrzypce grała Irena Kamińska.Ta to ta paniusia,która wprowadziła w nasze życie słowo kasta.Pani Kamińska na tej konferencji zapewniła że będzie MŚCIĆ się na rządzie.Co to oznacza? Że zaczną się kapturowe sądy i wyroki jak za czasów UB?Że każdy związany z PiS czy elektorat ma z automatu przegraną w sądzie? Że nie będzie miał żadnych praw? Że dla kasty praworzadnośći Konstytucja sa pustym sllowem?
adriano
No debil
Myślę, że dopiero teraz sie zacznie prawdziwe cofanie rządu ZP. Zapewne pod naciskiem awanturników powstanie nowa ustawa o nienawiści w przestrzeni medialnej, oczywiście dotyczaca jedynie wypowiadania prawdy o bieżącej polityce UE i naszych rodzimych zdrajców. Zaczynam podejrzewać, że ten straszny mord był na zamówienie jakiś służb obcej agentury, żeby przyspieszyć upadek tego rządu, bo widzę te bezpośrednie ataki ze strony lewckich mediów z zagranicy, na naszych głównych polityków PIS i własciwie na nas wszystkich ich wyborców. Do tego służy też stygmacja Pana Adamowicza, ofiary tych machinacji, jako męczennika.
adriano
Nawołującym wprost do nienawiści i siłowych rozwiązań politykom PO i redaktorom GW, Bolkom nikt nie dorówna. Mam nadzieję, że PiS się otrząśnie i zacznie walczyć z kłamstwem, ze to on jest winny nienawiści. Odwróciliście pojęcia, ale to nie będzie trwało wiecznie.
adriano
Racja.
Jabe
Weźmy choćby to: Celem tej walki jest wielka i dumna Polska, która nie musi się nikomu kłaniać i przed nikim kajać. Co świadczy, że taki jest cel?
wielkopolskizdzichu
Więcej Pawłowicz i Tarczyńskiego, a będzie Polska wówczas Silna Zwarta i Gotowa.
adriano
Celem tej walki jest pozbycie się czerwonych sędziów, którzy krzywdzili ludzi, z wymiaru sprawiedliwości, celem tej walki jest silna polska gospodarka, celem tej walki jest poprawa polskiej demografii i utrzymanie chrześcijańskiego charakteru Europy. Bez doniesienia do Boga, historii i arystotelewskiego pojęcia prawdy Europa zginie, a nasze dzieci i wnuki czeka harówa u nowych panów. Celem tej walki jest poprawa sytuacji finansowej Polaków i spółek skarbu państwa, zabezpieczenie militarne, komunikacyjne, handlowe, energetyczne i gospodarcze kraju. Celem tej walki jest wielka i dumna Polska, która nie musi się nikomu kłaniać i przed nikim kajać. Tylko totalny laik niemający zielonego pojęcia o polityce i o świecie zadaje takie pytania jak Pan. Ja o zagrożeniach dla Polski i ułomnościach PiS-u piszę od dawna. Polecam mniej TVN-u i  GW - mediów, które naprawdę sieją nienawiść. Polecam mniej też słuchać polityków jak Sikorski, Niesiołowski i Schetyna, którzy podżegają do nienawiści i fizycznych ataków.