|
|
sake2020 Jakie znaczenie ma dzisiaj Davos? Grupa gadających głów, czary szamanek indiańskich, zadęcie.To chyba raczej zesłanie. |
|
|
sake2020 Za prowincjonalnym kacykiem Tuskiem stoi jednak murem UE więc Trump musiał to zauważyć. Zresztą nie daje się przeoczyć zaczepek,chamstwa odbieranie prerogatyw prezydenta przez kacyka Tuska czy nawet prób stawiania prezydenta pod TS. To nie jest sytuacja którą się pomija czy lekceważy. Stąd dystansowanie się od Polski rządzonej przez Niemców. |
|
|
smieciu Ale dlaczego Duda miałby się wybrać na Inaugurację? Stać gdzieś z gapiami wśród widzów jak Morawiecki chłopek roztropek?
Nie ma zwyczaju zapraszania zagranicznych głów państwa na Inaugurację. Trump jednak zrobi wyjątek od tego zwyczaju. Jednak tylko dla bardzo małej garstki wybrańców. Którzy dostaną zaproszenia a w związku z tym ochronę, przywileje i miejsce blisko przeprowadzanej ceremonii. Cała reszta, jeśli chce wziąć udział w widowisku, ma takie same możliwości jak każdy inny Amerykanin. Musi sobie jakoś skołować wejściówkę i stać w tłumie gapiów.
Można zerknąć jak to wygląda. Ci na górze to ludzie z rządowymi wejściówkami, zaproszeni czy też obsługujący Inaugurację. Chcesz się wybrać samodzielnie? Trafiasz tam na dół.... |
|
|
chatar Leon Przede wszystkim miło widzieć pana Jaworuckiego.
Co do wycieczek na globalistyczny spęd do Davos i na zaprzysiężenie Trumpa, to pewnie gdybyśmy mieli poważnych polskich polityków, to może umieliby grać na kilku fortepianach.
Poza tym nie wiem, po co lansuje się tego Morawieckiego, który jest po prostu Tuskiem-light.
|
|
|
juur No cóż. Czego innego po chanukowcach można się spodziewać?
Żałosne. |
|
|
Jabe Skoro są pragmatyczni, przypuszczalnie nie obchodzą ich chamskie wygibasy prowincjonalnych kacyków.
Być może Donald Trump po prostu gardzi typkiem, który sam się nie szanuje. |
|
|
Jabe To powinno dać do myślenia apologetom następnego nominata prezesa. |
|
|
sake2020 Może to raczej prezydent Duda nie jest mile widziany na zaprzysiężeniu Trumpa? Można to bowiem uznać za ukaranie Polski z powodu chamskich wygibasów Tuska pod adresem Trumpa i Republikanów. Trudno więc sobie wyobrazić, że zaufanie do Polski będzie na poziomie stałym, ponadto prezydent Duda już nie może być prezydentem,a więc już się właściwie nie liczy ,natomiast kandydat na prezydenta Nawrocki jest uparcie zwalczany przez polski rząd.Amerykanie są pragmatyczni i zapraszają tych co są im przydatni. |
|
|
Darek Dla bacznych obserwatorów życia politycznego nie jest to żadne zaskoczenie. Zawetowanie ustawy o sądach, to był sygnał, że Duda gra w innej drużynie. W tamtym momencie stracił moje zaufanie. |
|
|
Warmia Pewnie w charakterze szpiega Trumpa tam jedzie. Potencjalny następca Trudea powiedział, że kto jeździ do Davos nie ma już czego szukać w polityce.
Ale pewnie to zwykła ściema. |
|
|
AŁTORYDET Wyraźnie A.Duda, lokuje swoje nadzieje na karierę międzynarodową, nie w strukturach atlantyckich, czy ONZ-owskich, gdzie rekomendacja POTUSA-a jest niezbędna, a w europejskich. Nieobecność Dudy na zaprzysiężeniu D.Trumpa, złagodzi wymowny brak Tuska. Mocno obawiam się ostatnich miesięcy urzędowania Dudy, Mogą być przykre niespodzianki.
|