|
|
JacBiel W kwestii formalnej. Usytuował mnie Pan błędnie w nurcie psychologii psychoanalitycznej. Wnioskowanie z zachowań i wypowiedzi to behawioryzm.
Proszę też o komentarz, czy zwrot "jesteś nudny jak flaki z olejem" jest uszczypliwy, czy może nie?
Innymi słowy uprasza się o odrobinę symetrii przy formułowaniu ocen. W przeciwnym razie behawioryzm podpowie nam, że mamy do czynienia z człowiekiem stronniczym. |
|
|
JacBiel @Zolmar, @TvM, @max jamnicki
Mądralę zapożyczyłem, więc nie ten adres. Ale wykorzystałem, więc podtrzymuję określenie. Jest uszczypliwe, ale nie jest inwektywą.
Małolat też nie jest inwektywą, a w stosunku do małolata jest jak najbardziej na miejscu.
To że kol. Gniewko ma 58 lat, ale zachowuje się jak małolat, to jego wina, a nie moja.
Jeśli mnie nick "Gniewko" kojarzy się z gniewliwością, a więc zaburzeniami emocjonalnymi typowymi dla małolatów, to też jeszcze żadna inwektywa.
Innym kojarzy się z bohaterem serialu dla małolatów. Na jedno wychodzi.
Proszę raczej pogonic swojego kolegę Gniewka, żeby wkleił dowody albo odszczekał oszczerstwa, szanowni strażnicy mojej moralności. |
|
|
Valdi Oczywiście, że istnieją. Ale aby ośmieszyć desygnat wymyśla się odpowiednią (sugerującą, nie neutralną) nazwę.
Konfesjonał, confession, confessionare ... to oznacza spowiedź. Ewentualnie wyznanie wiary. Ta nazwa została stworzona i upowszechniona w latach 50-tych o ile się nie mylę.
Bardziej neutralne byłoby media kościelne, religijne, wyznaniowe.
Te sztuczki językowe to nieomylny znak działania manipulacji. |
|
|
Zolmar Jako umysł pusty, wyjałowiony pseudoatrakcyjną papką niskich lotów, bądź uzależniony nick "Gniewko" kojarzę z serialem "Gniewko syn Rybaka".
Akcja serialu rozgrywa się za panowania króla Władysława Łokietka. Początek filmu dzieje się w roku 1306 i ukazuje zajęcie Gdańska przez Brandenburczyków. Stanowiący ich wsparcie Krzyżacy dokonują rzezi mieszkańców tego miasta.
Głównym bohaterem serialu jest Gniewko – osierocony syn rybaka (jego rodzice zostali zabici w czasie napadu Branderburczyków na jego rodzinną wioskę), wzięty na wychowanie przez rycerza Sulisława z polskiej załogi Gdańska. W kolejnych odcinkach Gniewko dorasta, zostaje młodym szlachetnym rycerzem, który wiernie służy królowi i ojczyźnie.
Ostatnie sceny serialu ukazują zwycięstwo Polaków w bitwie z Zakonem Krzyżackim pod Płowcami w 1331.
Natomiast nie kojarzy mi się z problemami emocjonalnymi.
Ale każdy ma takie skojarzenia jakie emocje w nim tkwią :)) |
|
|
A mnie niestety kablówka przeniosła TV Republika do innego pakietu.
Ten kanał jest zupełnie inny od pozostałych, inaczej prowadzony (długie rozmowy), ma swój smak, potrafi uzależnić - mnie go brakuje. |
|
|
Pietrzakowi za darmo chce się jeszcze w tym wieku robić bloga na YouTube (który polecam zasubskrybować: https://www.youtube.com/… ), bo robi to co robi dla Polski, a nie dla kasy. To i z telewizji by chyba skóry nie zdarł? |
|
|
Ale czy Republika jest po to, żeby spełniać oczekiwania wąskiej grupki zaangażowanych po prawej stronie myślących ludzi, czy może my zaangażowani i myślący prawicowcy wiążemy z Republiką nadzieje na przekonanie jeszcze kogoś? Bo ja z chęcią się poświęcę jeśli by Republika miała przeciągnąć część społeczeństwa na jak nam się chyba wszystkim tu wydaje właściwą stronę? Co do pieniędzy słuszny argument ale z drugiej strony, trzeba na początek zainwestować jeśli się chce rozszerzyć "target". Nas już mają, czas na resztę. Może tym publicystom to wystarczy do wygodnego życia, ale to znaczy, że nie mają poczucia misji. |
|
|
Mądrala i małolat, drogi JacBiel nie używa inwektyw. Niedługo będą mądralę i małolata drogiego JacBiela wymieniać jednym tchem z Freudem za jego zasługi w dziedzinie psychoanalizy. Freud zaglądał wszystkim do sypialni JacBielowi wystarczy nick. Żeby nie robić chlewu używam tylko języka JacBiela. |
|
|
Ewary Toruń Jeszcze się taki nie narodził, co by komu dogodził. Nie obrażajmy się, bo nie ma o co. Każda telewizja, radio itd. ma swoje określone grono ludzi po jednej i po drugiej stronie. Ważne, aby myśleć i wyciągać wnioski. Już dzisiaj trzeba wiedzieć co mamy zrobić w maju, czy na jesieni. Trzeba korzystać z dobrych propozycji, a do tego potrzeba aby było "wespół zespół". |
|
|
W całości się pod tym podpisuję, po co przekonywać przekonanych? Dlatego mainstream ma taką siłę rażenia, że propaganda przemycana jest głównie w rozrywce. Ja np. bardzo lubię słuchać Rocka, u mnie w mieście jest tylko jedna stacja radiowa o tym profilu. Z rana gdy jadę autem akurat między dobrą muzyką jest "satyryczna" audycja z Figurskim, którego akurat zawsze jakoś śmieszy tylko PiS. Ja jestem odporny ale ile osób da się przekonać takiej subtelnej propagandzie pod przykrywką rozrywki? Kropla drąży kamień nie siłą lecz częstym kapaniem. Jeśli Republika chce coś zmienić też powinna przyjąć ten model. Nie rezygnować z wartościowych programów oczywiście (chociaż dobra rozrywka też jest wartościowa), ale zrobić telewizję dla zwykłych ludzi. |
|
|
Pan, jeśli już.
Ale nie da się ukryć, że istnieje coś takiego, jak media konfesyjne, nastawione na treści religijne - Gość Niedzielny, Strażnica, TV Trwam itd. to właśnie tego rodzaju media. Gołym okiem widać różnicę między nimi a mediami świeckimi. |
|
|
Valdi Właśnie użyła Pani określenia "media konfesyjne". To taka szydercza klasyfikacja wtłaczana nam do głów jeszcze chyba od lat 50-tych.
Co do reszty czœściowo się zgadzam. |
|
|
Ale obrażanie się na rzeczywistość nic nie da. Więcej, nie można wpływać na rzeczywistość, jeśli się od niej izoluje. A swoją ofertą Republika izoluje się od większości polskich odbiorców i jednocześnie pozbawia się wpływu na nich.
Taki Korwin, 70 ponad letni człowiek, lepiej to rozumie, vide jego obecność w Katowicach ostatnio, gdzie podbił serca graczy komputerowych, mówiąc o tym, jak pozytywnie różnią się na tle odbiorców programów telewizyjnych, gdzie są często opluwani. Nie się co obrażać na świat, ale trzeba w nim działać.
Co ro RM to może i racja, media konfesyjne to jednak nie moja bajka. |
|
|
Valdi Bardzo różnimy się w ocenie.
Radio Maryja to najwyżej 40% religii, reszta to informacja i publicystyka. Często to bardzo dobra publicystyka i rzetelna informacja.
TR rzeczywiście nie wykorzystuje swojej szansy. Sam Gociek, Ziemkiewicz i Gmyz nie są w stanie sprostać zapotrzebowaniu chociaż Lisiewicz, Pani Gójska, gościnnie Targalski i inni uzupełniają ofertę. Brakuje oczywiście Wildsteina.
"Nie wykorzystuje szansy" nie oznacza, że jest zła. Negatywne oceny spowodowane są wysokimi oczekiwaniami ... i charakterystycznym zwichnięciem/sformatowaniem sporej części polskich odbiorców. Dla sporej części z nich tygodnik "Nie" Urbana był ciekawszy i opiniotwórczy.
Taka postawa wymaga długotrwałego 'przepracowania" swoich ocen - jest to proces stricte intelektualny i często bolesny. |
|
|
JacBiel @Gniewko
Ze słownika PWN wiemy iż: "inwektywa «zniewaga słowna» ".
Bądź łaskaw podlinkowac, albo wkleic liczne inwektywy, którymi cię podobno znieważyłem, albo grzecznie przeproś i obiecaj, że zaniechasz w przyszłosci posługiwania się oszczerstwami.
Słownik PWN: oszczerstwo «kłamliwa wypowiedź, mająca na celu skompromitowanie, poniżenie lub ośmieszenie kogoś»
To że masz problemy emocjonalne (nick "Gniewko" to sugeruje), moim zdaniem nie usprawiedliwia robienia chlewu na NB. |