Otrzymane komantarze

Do wpisu: Przywołać Francję do porządku
Data Autor
michnikuremek
A tymczasem w Polsce niektórzy stają wręcz na głowach, by tą azjatycko-afrykańska dzicz osiedlić i u nas.  Słyszymy o konieczności chrześcijańskiego miłosierdzia i tym, że "uchodźcy mają twarze Chrystusa"..... Próbuje nam się wprowadzić tą chorobę poprzez zakrystię..... Ile pieniędzy obiecano Caritasowi za jednego "uchodźcę o twarzy Chrystusa"? Bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że panami w sutannach kierują jakieś inne pobudki?
Do wpisu: Bramy trzymajcie zamknięte!
Data Autor
Walka przeciwko kościołowi katolickiemu i błędy są jedynie ze strony tych, którzy chcą nam, katolikom wmówić, tylko pierwszą część stwierdzenia o miłości bliźniego. Całość jednak brzmi następująco: kochajmy naszych nieprzyjaciół i wybaczajmy im działanie przeciwko nam, jeżeli poproszą o to wybaczenie, po uświadomieniu im, że źle robią. W innym przypadku upominajmy ich, a jeżeli to nie pomoże, to róbmy to zbiorowo. Jeżeli nas nie posłuchają, zostawmy ich samym sobie. To co mówi Papież, jest identyczne, tylko nie dopowiada tej drugiej części przesłania, uważając, że każdy katolik to wie i rozumie jak ma działać. Jeżeli wsłuchamy sie w całość wypowiedzi Papieża, to znajdziemy taką właśnie wersję jego przesłania. Wodę z mózgu natomiast starają się nam robić wrogowie. Natomiast wielkim zaniechaniem jest ze strony hierarchów kościoła brak tego dopowiedzenia w ich homiliach. Mówię w homiliach, bo w czytaniach ewangielicznych to jest wyraźnie powiedziane w kościele. W ten sposób narażają nas katolików na nieustanne napaści ze strony lewactwa, także w naszym kraju, a my nie umiemy sie obronić właściwym wytłumaczeniem nauczania Chrystusa. Sama nazwa "kościół walczący", którym określa się nasze bytowanie tutaj na ziemi, powinno nam podpowiedzieć właściwe podejści do sprawy agresji emigrantów muzułmańskiech, ale także naszych rodzimych agresorów, atakujących nas nieustannie z powodu naszej niewiedzy. Można zatem wyręczając hierarchów katolickich, głosić to za nich, a także żądać tych dopowiedzeń z ich strony, właśnie w holiliach.
3rdOf9
Do czego zmierza sytuacja w Watykanie i na świecie, to dość trudno zgadnąć. Ja w moich tekstach próbuję wskazywać błędy, jakie dostrzegam w kaznodziejskich trendach a zwłaszcza w tak zwanym "kościelnym mainstreamie". Często piszę na ten temat, ponieważ uważam, że religia katolicka, nawet pomimo pewnego zeświecczenia, nadal pozostaje bardzo ważnym czynnikiem kształtującym postawy moralne Polaków. Spodziewam się nawet, że w niedalekiej przyszłości, pomimo kryzysu w Kościele, może nastąpić pewien "renesans wiary": zwłaszcza młodzi ludzie potrzebują idei przewodniej. Za moich studenckich czasów wystarczało zapatrzenie w zachód i pogoń za sukcesem, ale to się chyba powoli kończy. Pozdrawiam
Mikołaj Kwibuzda
Tekst bardzo dobry. Jak najwięcej takiego myślenia, a przede wszystkim odważnego głoszenia. Pacyfizm to herezja, wyjątkowo szkodliwa, bo adresowana do najlepszych odruchów moralnych, a w istocie niszcząca wolność.
Filovera
Tym tekstem dał mi Pan do myślenia. Z kilkoma tezami się zgadzam, nad innymi muszę się dłużej zastanowić. Teraz męczy mnie pytanie - dokąd to zmierza?
eska
Od czasu, kiedy w Watykanie rezyduje papież emeryt, a Kościołem zarządza papież administrator spoza Watykanu, a do tego osobisty sekretarz Benedykta XVI wyjaśnił, że mamy niejako jednego papieża w dwóch osobach > http://www.pch24.pl/nie-…, to przyznam, że ja już w ogóle niczemu się nie dziwię i w ogóle nie reaguję za słowa Franciszka.  
Do wpisu: Facebook – i dalej niż nieskończoność (1)
Data Autor
3rdOf9
No właśnie sprawa wcale taka prosta nie jest. Jak najbardziej prywatny bank może jednych klientów obsługiwać a innych nie. Może różnicować klientów i jednym kredytu udzielić a drugim nie. Według własnych, nie państwowych kryteriów. A tak swoją drogą, to na podstawie jakich przepisów prawa polityczna poprawność jest nielegalna?
3rdOf9
Własność nie jest świętością a w samej Ewangelii znajduje się stwierdzenie, że można albo służyć Bogu, albo mamonie. Jednakże własność jest prawem uznawanym i potwierdzonym przez Boga (vide -> 10-e przykazanie). Co do zrównywania komunizmu z kapitalizmem, zwłaszcza po doświadczeniach Związku Sowieckiego, to hmm... Rozumiem, że można mieć swój własny genialny, odmienny pomysł na organizację ludzkości tudzież jej uszczęśliwienie. Ale nie rozumiem, jak można nie dostrzegać tak kolosalnych i widocznych gołym okiem różnic.
smieciu
A dla mnie Pana wywód jest tylko kolejnym argumentem do obalenia kultu własności oraz prawa! Jedno i drugie jest według mnie fundamentem obecnego syfu z trollami patentowymi na czele. O czasu do czasu wspominam zresztą o tym. Dzięki naciskowi na własność ludzie znaleźli się w błędnym kole. Pragną by własność była jak jakaś świętość a z drugiej strony nie chcą by przesłaniała inne wartości. Tylko że tak się nie da bo bez przerwy będziemy mieć problemy podobne do Pana przykładu z samochodem czy obecne z Facebookiem. Powstaje bardzo misterna i skomplikowana potrzeba rozstrzygania podziałów własnościowych, przydzielania jakichś części praw do własności. Co z kolei wymusza rozbudowywanie aparatu sądowniczego. Który nie dość że ma naturalną tendencję do korumpowania się, dbania o własne interesy (własność) to i tak będzie jedynie produkować rzesze niezadowolonych ludzi. Bo jeśli np. 4 gości rości sobie prawa do 40% użytkowania a sąd zadecyduje po 25% to każdy z nich będzie niezadowolony. Nie mówiąc o tych wszystkich niuansach dotyczących wkładu własnego. Ostatecznie i tak dochodzimy do obecnego miejsca gdzie własność jest raczej iluzoryczna i zależna od prawa silniejszego. Czy przykładowo Polska jest własnością Polaków? Kto ma prawo do jej zarządzania? Czy zwykły Polak może liczyć na równość wobec prawa? Albo czemu państwo może wywłaszczyć kogoś z ziemi pod autostradę? Bardzo szybko okazuje się że własność jest bardzo względna. Podmioty silniejsze zawłaszczają szybko więcej. Co jest przecież naturalnym prawem własności! Chodzi przecież o to żeby mieć więcej! Zawłaszczanie dóbr zwyczajnie wynika z faktu że własność uczyniono kluczową wartością organizacji społeczeństwa. No i na koniec warto sobie uświadomić że mimo różnych teoretycznych rozważań nikt we w miarę współczesnej historii nie poważył się na rozbicie tych fundamentów. Nie byli to przecież komuniści, którzy pod pozorem dobra wspólnego po prostu zawłaszczyli (siłą) owe dobra wspomagając się przy tym aktywnie aparatem sądowniczym. Komunizm czy Kapitalizm są pustosłowiem oznaczającym tą samą prymitywną ideę gromadzenia coraz większej własności.
Mind Service
Sprawa jest niezwykle prosta i nie ma sensu odwoływać się do zawiłych argumentacji wynikających z prawa własności. Każda działalność publiczna, społeczna, handlowa, użytkowa, czy jeszcze jakaś prowadzona przez prywatnych właścicieli nie może naruszać obowiązujących norm i prawa, w tym stosować dyskryminacji. Prawo własności nie jest ważniejsze od praw obywatela czy konsumenta. Prywatny bank nie może jednych klientów obsługiwać a innych nie. Bank muzułmański, który jak wiemy nie pobiera odsetek nie może odmówić założenia konta chrześcijaninowi, dlatego że ten nie wyznaje ich religii. Właściciel sklepu nie może ogłosić, że czarnych nie będzie obsługiwał, a prywatna firma, która wybudowała autostradę nie może zakazać wjazdu np. pojazdów produkcji niemieckiej za karę za rozpętanie II-ej Wojny Światowej. A więc argumenty niektórych, że Facebook to prywatna firma i może robić co chce jest nieprawdą, Przede wszystkim musi respektować polskie prawo, skoro działa na terenie Polski. A w Polsce cenzura i tzw. polityczna poprawność jest nielegalna. W regulaminie mogą sobie napisać co chcą i dowolnie go zmieniać co parę dni, byle odbywało się to w granicach polskiego prawa. Usuwanie profili za znak Falangi jest naruszaniem polskiego prawa, gdyż ten znak jest w Polsce legalny. To, że lewakom może się on kojarzyć z faszyzmem to wyłącznie ich problem, i nie odpowiada prawdzie.
Ptr
Chciałbym , aby w Polsce myślano w poważnych kategoriach. Przed dobą internetu dyskurs społeczny odbywał się w klubach, w prasie, w telewizji. Media społecznościowe to propozycja przeniesienia tego dyskursu do internetu w sensie technicznym. I to byłoby w porządku. Natomiast znacząca ingerencja w treść tego przekazu , to już absurd i nietakt. To tak jakby technik od mikrofonów na sali sejmowej decydował kto może się wypowiadać. Programy społecznościowe do dyskursu społecznego maja się tak właśnie, jak technik od mikrofonów do debaty sejmowej. Ale w rzeczywistości działa właśnie ten absurdalny scenariusz. Silne stronnictwa w tym przykładowym sejmie mają układ z technikiem , a niektóre nie są dopuszczane do głosu. Technik mógł mieć osobiste ambicje przemawiania jak poseł, ale pewnie mu wytłumaczono, że skuteczniej jak będzie działał pilnujac mikrofonów. Zresztą uzgadnia z najważniejszymi posłami , co ma robić. Nie każdemu opłaca się konfliktować z technikiem od mikrofonów. Oczywiście to wszystko to tylko przenośnia.
Anonymous
Przecież nie musimy korzystać z Facebooka. Właśnie tydzień temu przestałem, nie wiem czy na miesiąc czy na zawsze. Jawne muszą być tylko zasady, że Facebook kogoś nie lubi z powodów politycznych, a innych wręcz przeciwnie, wbrew moim upodobaniom. Poza tym niech wywala kogo chce. Problemem są sądy gdy wyrokują w imię poprawności politycznej, bo tak prawników wyuczono na kursach. Dawniej przynajmniej nie krygowano się z tym marksizmem.
Do wpisu: Pułapka
Data Autor
Mind Service- no nie do końca. Kapłani otrzymali w sakramencie pokuty moc odpuszczania grzechów w imieniu Boga. "Którym grzechy ODPUŚCICIE są im odpuszczone..."
Ptr
Uważam ,że 100 tys. ludzi powinno modlić się i prosić o wybaczenie w jednej sprawie: że żołnierzy nazwało się wyklętymi i zapomniało. I niedobre jest wyklinanie chrześcijan dzisiaj za brak zgody na niesprawiedliwość. Pozdrawiam "faryzeusz"
3rdOf9
Proszę zauważyć, że Jezus nie przebacza swoim winowajcom osobiście, tylko zwraca się do Ojca. Jezus modli się za swoich prześladowców ale to nie oznacza przebaczenia. Innymi słowy: Jezus w tej sytuacji chciałby przebaczyć, ale nie może, wobec braku skruchy winowajców właśnie. Dlatego też jedynie się modli.
Racja, rozsądek i argumenty oparte na Piśmie Świętym (w tym na Ewangelii) są po stronie 3rdOf9, a nie Twojej ... Do przebaczenia konieczne są dwie strony: poszkodowany i skruszony winowajca ... My wierzący w Boga mamy jednak nadzieję, że kiedy braknie (brakuje) poszkodowanego to w jego zastępstwie przebaczy nam Bóg ale tylko wtedy gdy zwrócimy się o to do Niego. Nidy zaś nie jest możliwe żeby to człowiek stawiał się w miejsce Boga i wybaczał w imieniu ofiar tym, którzy nie są tym przebaczeniem zainteresowani i drwią sobie z niego. ... P.S. Z dwóch łotrów ukrzyżowanych razem z Jezusem tylko jednemu została złożona obietnica raju ... Czy wiesz może dlaczego ?
3rdOf9
Ty masz się za mądrzejszego od świętych, biskupów, Biblii i nauczania Kościoła... Ja konfrontuję to co mówili święci, co mówią biskupi, co jest napisane w Piśmie i czego naucza Kościół z faktami i rzeczywistością. Bóg jest Prawdą a Prawda jest w życiu a nie w ideologii. Jeśli więc ideologia, czy też - jak w tym przypadku - doktryna, okazuje się przeciwskuteczna i nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością (rzeczy, które mają w założeniu przynieść dobro, przynoszą w rzeczywistości zło), to wymaga ona przemyślenia i rewizji bez względu na to, ile i jakich autorytetów można przywołać na jej obronę. ...ja Cię po chrześcijańsku upominałem i pokazywałem gdzie błądzis Bóg zapłać.
3rdOf9
Poczytaj Biblię To Ty dałeś się w tej dyskusji przyłapać na nieznajomości słów Pisma - nie ja. Chciałbym zauważyć, że moje poglądy opieram właśnie na Biblii (na Ewangelii konkretnie). "Zapytaj jakiegoś księdza to będziesz wiedział". Czy mam rozumieć, że Ty uważasz, że wszystko to, co Ci "jakiś ksiądz" powie, jest prawdą nie podlegająca dalszej dyskusji i nie wymagającą dalszej refleksji ???
3rdOf9
„Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” - Jezus nie wykrzykiwał "przebaczam Wam, przebaczam!", tylko modlił się do Ojca za swoich prześladowców. Nawet On nie mógł tutaj "przebaczyć na skróty". Nie zauważasz tego. Nie odróżniasz modlitwy za wrogów od przebaczenia. Co innego jest nie przestawać widzieć w swoim wrogu człowieka a co innego narażać rzeczy święte na zbezczeszczenie przez ludzi wewnętrznie nieczystych. Po drugie: Jezus nie modlił się za cudzych prześladowców, tylko za swoich prześladowców. Nie zapominaj, że - niezależnie od rozmaitych innych rzeczy, które nas różnią - ostrze krytyki, którą zawarłem w moim artykule skierowane jest przeciwko przebaczaniu w imieniu cudzym.
gorylisko
Moim zdaniem wybaczenie jest wybaczeniem... a co z tym zrobi winowajca to już jego problem... niedawno odświeżyłem sobie "Pasję"... Jezus wołała na krzyżu "Ojcze wybacz im bo nie wiedzą co czynią... " czy w tym momencie Jezus oczekiwał jakiego cudu ? tak cud się dokonał, Jezus wybaczył wszystkim winnym swojej męki nie dbając o to co z tym wybaczeniem w danej chwili zrobią... kilku ludzi zaledwie usłyszało Go i zrozumiało... ilu zlekceważyło Jego prośbę do Ojca... ? Jak już wspomniałem, chodzi o wybaczenie...co winowajca zrobi z tym skarbem to już jego problem...
Mind Service
Ręce opadają... Ty masz się za mądrzejszego od świętych, biskupów, Biblii i nauczania Kościoła... "Kiedyś to było dobrze rozumiane. Teraz zaś panuje w Kościele pacyfistyczny dryf, do którego pożywką są rozmaite piękne przypowiastki" - i Ty czujesz, że masz odpowiednią wiedzę i powołania aby to zmienić? A rób co chcesz, ja Cię po chrześcijańsku upominałem i pokazywałem gdzie błądzisz...
3rdOf9
Odpowiedzialność karna dla ubeków, którzy popełnili jakieś przestępstwa jest sprawą oczywistą Tak, jest sprawą tak oczywistą, że przez 25 lat nie ponieśli żadnej, lub prawie żadnej odpowiedzialności. Sorki, ale świat nie składa się z oddzielonych od siebie szufladek. Dziedziny życia i ludzkiej aktywności przenikają się wzajemnie. Nakazy religijne i religia w ogóle stoją u źródła ludzkich postaw i zachowań. A to właśnie ludzie stanowią prawo karne. Zachodzi koincydencja pomiędzy promowanym przez Ciebie bezrefleksyjnym "wszechprzebaczeniem" a poglądami przeciwników lustracji w Polsce. To się zaczyna od takiego właśnie przebaczania każdemu i wbrew okolicznościom a kończy się na tym, że ci, którzy chcą ścigać ubeków i komunistycznych zbrodniarzy są posądzani o zawziętość i to, że są "chorzy z nienawiści". Najgorsze kanalie i zwykli bandyci również są usprawiedliwiani na bazie argumentów i nauk o przebaczeniu, które Ty przytaczasz. Tutaj sobie zajrzyj: http://thepolishreview.c…
Mind Service
Poczytaj Biblię albo zapytaj jakiegoś księdza to będziesz wiedział
Mind Service
Zaczynam podejrzewać, że celowo wprowadzasz w błąd i uporczywie manipulujesz zamiast zapoznać się z nauczaniem Kościoła. "„Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23,34). Kto jednak mógł się spodziewać, że zostaną one wypowiedziane przez Jezusa w takich okolicznościach, w kontekście takich wydarzeń, wobec ludzi, którzy zażądali wyroku na Niego i zadali Mu tak wiele cierpień? Ewangelia jednak nie pozostawia co do tego żadnej wątpliwości: z wysokości krzyża rozległo się słowo „przebaczenie”. Zwróćmy uwagę, że Jezus przebacza od razu, także wtedy, gdy przeciwnicy nie przestają okazywać Mu swojej wrogości. Przebaczenie jest Jego jedyną odpowiedzią na ich wrogość. I przebacza wszystkim, którzy — patrząc na to z ludzkiego punktu widzenia — są odpowiedzialni za Jego śmierć: nie tylko wykonawcom, żołnierzom, ale tym wszystkim, którzy z bliska lub z daleka, jawnie albo skrycie są przyczyną przebiegu wydarzeń, które doprowadziły do Jego skazania i ukrzyżowania. " http://odnowa-zamosc.org… http://www.apostol.pl/ja… https://ekai.pl/diecezje… http://opole.gosc.pl/doc…
Mind Service
Co Ty bredzisz człowieku? Odpowiedzialność karna dla ubeków, którzy popełnili jakieś przestępstwa jest sprawą oczywistą i zupełnie odrębną od przebaczenia w sensie religijnym. JP II również przebaczył Ali Agcy, ale nie domagał się wypuszczenia go z więzienia. Przestań manipulować i oskarżać bezpodstawnie! Poza tym doucz się i nie mieszaj nakazów religijnych z prawem karnym.