Otrzymane komantarze

Do wpisu: Sondaż potwierdza – dupa zbita
Data Autor
Obywatel
Ewentualna porażka PiS nie będzie dowodem na prawdziwość tezy, że wyborców należy traktować jak motłoch.
Józef Darski
no to wkrótce zobaczymy wyniki - przegraną PiS
Obywatel
Tak! Krwi i bulterierów!
chatar Leon
Nie zgodzę się. Teraz mamy wybory samorządowe, które z żadnym ściemnianiem się nie wiążą i to jest właśnie doskonała szansa na dotarcia do ludzi. I akurat ludzie w tych wyborach nastawieni są na konkrety. Nie sadzę, ażeby naśladowanie propagandy PO skierowanej do idiotów coś sensownego tutaj przyniosło. W Krakowie PO i postkomuna sromotnie przegrali sprawę igrzysk i to powinno dać wiele do myślenia. Inna sprawa, że bezmyślny beton w lokalnym PiSie nie umie/ nie chce dotrzeć do potencjalnie swojego elektoratu.
danuta
Emocje! Po stokroć TAK! Program można co najwyżej przemycić - w wersji lekkostrawnej i bardzo oszczędnej. Promocja kadry profesorskiej raczej odstrasza dzisiejszego wyborcę, niż zachęca do oddania głosu. Nic dziwnego - nieliczni nasi Rodacy czytają książki, prawie nikt nie czyta gazet. NIKT nie czyta programów. Statystyka jest bezlitosna i powinna dać do myślenia! Pozdrawiam serdecznie
JacBiel
@Józef Darski Bardzo dosadnie Pan to ujal. W wersji oglednej to wlasnie: chwytliwy program wlasciwie przedstawiony.
Józef Darski
Kto pisze programy przegrywa. Te są dla kadr by wiedziały, w którym kierunku iść. Dla wyborców potrzebne są hasła odwołujące się do emocji. Wyborcy nie myślą z zasady. Nie kojarzą, nie pamiętają. Chcą usłyszeć kłamstwa i kto im je dostarczy, te które chcą usłyszeć, wygra. Kto mówi prawdę, rozmawia poważnie, odwołuje się do ratio - jest zgubiony.  żadne problemy nie istnieją. One przerażają i powodują ucieszę do konkurencji. Skoro nasze społeczeństwo jest chore, zidiociałe i spodlone, to trzeba je tak traktować. PO wygrywa, bo uważa wyborców za idiotów i odpowiednio ich traktuje.
No właśnie, likwidacja bezrobocia da od ręki 2 mln głosów, obniżenie wieku emerytalnego da od ręki 1 mln głosów, a likwidacja umów śmieciowych też ok. 1 mln. No to załatwione !
JacBiel
Podejrzewam, że jako jeden z niewielu przeczytałem cały program PiS - ponad 160 stron. Jak każda praca zbiorowa, a jeszcze traktująca o zakresie "wszystko" - ma swoje lepsze i słabsze momenty. Jednak fakty są takie, że opublikowanie tego programu w obecnej formie nie działa. A zadaniem polityka/partii jest przedstawienie takiego, i w taki sposób programu, który zadziała - czyli przekona do oddania głosu liczbę wyborców dających - w aktualnej sytuacji, w jakiej jest PiS - ok. 235 mandatów w sejmie. Taki przynajmniej cel został zadeklarowany...
PiS ma bardzo dobry program zmian. Hasłem Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach samorządowych jest „Słuchać Polaków, zmieniać Polskę”. W swoim programie PiS oferuje m.in. rozwój gospodarki a nie stagnację, naprawę państwa po rządach PO-PSL, gruntowną reformę służby zdrowia, polityka pro-rodzinna i mieszkaniowa, anulowanie ustawy o emeryturach od 67 lat, ograniczenia w umowach śmieciowych i zmniejszenie bezrobocia, itd, itd .... A pan pisze, że „PiS nie ma pomysłu, albo nie chce przełamać tego układu.” i „Widać tu niestety wielką naiwność polityczną PiS-u oraz brak „pomysłu na życie””. To co, to nie wie pan co oferuje PiS Polakom ? Teraz, skoro programem koalicji obecnie rządzącej PO - PSL to afery, skandale, korupcja, manipulacje, arogancja itd, itd .... i oni mają ok. 30% poparcie Polaków, to powiedz mi pan, kim są ci Polacy ? Moje nerwy po 7 latach rządów tych złodziei są na wyczerpaniu. Nie wspomnę tu o następnych 25% którzy nigdy nie pójdą do wyborów. To część pseudo-narodu, która nie jest w stanie zrozumieć różnicy pomiędzy programami PO i PiS, o których wspominam powyżej. To część pseudo-narodu, która poddała się ogłupieniu przez media mętnego ścieku. Oni z tego letargu łatwo nie wyjdą, no chyba, że PiS zaoferuje im po np 1000 zł gotówki miesięcznie. Z powyższego wynika, że być może czeka nas następna 4-letnia kadencja rządów PO-PSL lub SLD. Demokracja to nie rządy rozumu, ale większości. Jeśli większość zachowa się bezrozumnie, to wybierze rząd bez rozumu.
JacBiel
No właśnie - beton. Zastanawiam się, czy w partiach masowych czynnik ten jest do wyeliminowania...
JacBiel
Ma Pan rację. Jakoś nie mogą się po wakacjach obudzić z "Projektem".
chatar Leon
Mam nadzieję, że jednak w realnych wyborach będzie wynik lepszy. Natomiast w przyszłości bliższej lub dalszej sytuacja w obozie niepodległościowym po prostu musi się zmienić. To co wyprawia PiS lokalnie, gdy chodzi o wybory samorządowe, świadczy o potrzebie naprawdę gruntownych zmian w partii. Góra PiS OK, na dole też wielu wartościowych ludzi z konkretnymi pomysłami, ale niestety jest jeszcze beton pomiędzy, który przestał racjonalnie oceniać sytuację i świadomie/nieświadomie po prostu szkodzi.
Obywatel
Zgadzam się, przynajmniej z większością postulatów. Chcę zauważyć tylko, że już raz PiS "przemawiał do kieszeni", ale na skutek wielu czynników, w tym zmasowanej propagandy postkomunistów stracił na długie lata władzę. System z jakim mamy obecnie do czynienia ściśle odpowiada modelowi "trójpanowania" w koncepcji Leszka Nowaka. Bez rzeczywistego przełamania monopolu postkomunistycznych elit na przekaz informacji nie ma mowy o możliwości racjonalnego podejmowania decyzji politycznych przez przeciętnego Polaka, a więc nie ma mowy o kontroli społecznej sprawujących władzę i o demokracji. Świetnym pomysłem ze strony Prawa i Sprawiedliwości było przedsięwzięcie "Polska Wielki Projekt". Nieodzowne jest postawienie na polityków z ponadprzeciętnym przygotowaniem merytorycznym do piastowania wysokich urzędów państwowych w rodzaju Krzysztofa Szczerskiego czy Andrzeja Waśki. Ale nawet to może nie wystarczyć.
A może po prostu doszli do wniosku, że szkoda się męczyć i nie ma po co ryzykować, skoro w opozycji jest dostatnio, bezpiecznie i spokojnie?
JacBiel
Proponuję to co zawsze - należy przemówić ludziom do kieszeni. Ustalić kwotę wolną od podatku ilość dzieci + rodzice, plus podnieść ją na tyle, żeby wystarczyło na życie i opłaty, buty, książki do szkoły itd. Wziąć za buzię korporacje, a nie rozdawać im po 3 miliardy. Przestać czcić świętą krowę, jaką jest ZUS i obniżyć go o połowę, plus nie wymagać przy braku dochodów w firmie (system działa w UK). Pół żartem pół serio powiem jeszcze, że obniżenie akcyzy na alkohol i papierosy daje od ręki 3 mln głosów, czyli między połową, a całością tego, co ma teraz PiS.
cisza jak przed pogrzebem organisty..wszyscy od lewa do prawa podkreslaja waznosc gestu prezesa w stosunku do prezydenta Europy..ja do tej pory mam mine faceta który ssie kiszony ogorek..a widziałem to expoze na zywo..bo ten gest może o czyms swiadczy?moze o tym ze nie ma szans na wyjaśnienie smolenska;na zwrot wraku i etc..etc..nie ma szans na jakikolwiek zwrot w naszej polityce wewnętrznej.. unijnej polityce ekonomiczno-biznesowo-monetarnej.ze wszystkimi tego następstwami...a może jest to wziąć ich na przeczekanie..może to nam (prawdziwym pis-iorom) jako jedyne zostało??
Obywatel
Co Pan wobec tego proponuje? Zdobywanie trwałego poparcia społecznego nie jest kwestią kilku konferencji prasowych czy szkoleń z dziedziny PR. Te mogą przynieść tylko doraźne skutki. Pozdrawiam.
Do wpisu: Syndrom Korwina - Pasierbiewicza – analiza wstępna
Data Autor
Ten Pasierbiewicz to jakiś grafoman, mitoman, pseudointelektualista a na dodatek erotoman gawędziarz. Typowy nauczyciel i mędrek akademicki. Na dodatek nie umie pisać. Żaden z tych dup..kow nie umie
Do wpisu: "Podyskutujmy" o kazirodztwie
Data Autor
JacBiel
No właśnie. Zwłaszcza, że ta kwestia oceniona została już w kulturze europejskiej jakieś 2450 lat temu.
xena2012
Zbliżają się wybory i sprawa kazirodztwa akurat teraz wygląda mi na narzucony temat zastępczy.Hartman rzucił hasełkiem i szybko się wycofał licząc ,że PiS podejmie rękawicę wpuszczając się w maliny,a społeczeństwo uwikłane w problem nie będzie się zajmowało sprawami bieżacymi i kampanią wyborczą.
Do wpisu: Sondaże potwierdzają efekt Tuska - trzeba czekać na efekt Ko
Data Autor
Obywatel
Słusznie ostatnio wiele osób zwraca uwagę na konieczność podniesienia kwoty wolnej od podatku, która teraz jest rażąco niska.
xena2012
niestety sondaże pozwalają przypuszczać,że efekt Kopacz będzie miał jeszcze większą siłę rażenia niż efekt Tuska.Piszący exposee Rostowski i Bielecki stawiali na słabą pamięć Polaków i bynajmniej się nie zawiedli.Już trzy dni temu zorganizowano spotkanie z zonami górników i zadbano by wyszły uszczęśliwione kilkoma sloganami i zaszczytem rozmowy z panią premier.Samo exposee możnaby potraktować z przymrużeniem oka i humorystycznie,ale w każdym innym kraju niż nasza Polska tak bardzo chcąca wierzyć w cuda.Każdemu cos obiecano,a nawet wskazano źródło bolączek,niedociągnięć i kryzysu i odpowiedzialnego za te plagi Kaczyńskiego.No cóż może mało oryginalnie,ale odtąd nie będziemy pamiętać wszystkich zniewag,chamskich aluzji i prostackich wypowiedzi pod adresem tego polityka.Szkoda ,że Kaczyński dał sie podejść jak dziecko i wciągnąć w tę grę podchodząc z pojednawczym gestem do Tuska,żelaznego elektorat nie straci,ale niezdecydowanym wbito juz w puste łby,by głosować na ,,niszczoną''nienawiścia Kaczyńskiego PO.
Franek_Kimono
Niech jakiś szanowny dziennikarz napisze artykuł o sondażowni CBOS. Tam są największe 'skoki poparcia' dla rządzących, co nijak nie ma się z rzeczywistością, a ponadto CBOS jest szeroko cytowany na wszystkich głównych portalach i ma ogromny wpływ na nastroje wyborców. Trzeba przytoczyć sondaże CBOSu i porównać jaki rzeczywiście był wynik wyborczy. Wyniki: 1.Wybory 2009. sondaż CBOS 2 czerwca 2009: PO-48,7/ PiS 21,8. Wyniki wyborów 7 czerwca 2009: PO-44,4/ PIS-27. PO przeszacowane 4,3% ; PiS niedoszacowane 5,6%. 2. Wybory prezydenckie 2010. CBOS 10-16 czerwca: B.K. 47,2 / J.K. 31.5. Wyniki wyborów 20 czerwca 2010: B.K. 41.5% / J.K. 36.5%. BK. przeszacowany 5.7% / J.K. niedoszacowany 5%. 3. OStatnie parlamentarne 2011.Sondaż CBOS 5 pazdziernika 2011. PO-44%, PiS 25%. Wyniki wyborów 9 października 2011: PO-39.2%, Pis-29.9%. PO przeszacowane 4.8%. PiS niedoszacowany 4.9%. Wg Cbosu przewaga PO nad PIS miala wyniesc 19%! a bylo 9. Obecnie stosują prawdopodobnie ta samą metodę przy publikacji swoich sondaży to naprawdę dość dziwne, że opozycja nic sobie z tego nie robi. Tu chodzi o oszukiwanie ludzi.
Zgadzam się z Panem. Szczególnie w przekazie potrzebne są hasłowe informacje, które przebijają się do umysłów. Dlatego zwracam od dawna uwagę na jakość polityków wytypowanych do dyskusji w studiach. Wiedzą, że są zakrzykiwani i mają mniej czasu niż inni, dlatego muszą mówić krótko, zwięźle, dosadnie i broń boże bez jąkania i stękania, a tym bardziej nie mogą lać wody jak PO. Im wolno, bo są Europejczykami i mają monopol na prawdę. Ale co wolno wojewodzie...I tyle.