|
|
gorylisko bo to naprawdę robi spustoszenia w pana umyśle...proszę skupic sie na goracych parówkach i sznapsach podsuwanych pod nos grafin daf czy z niemiec...
oni odwalaja poważna robotę a pan im to psujesz |
|
|
gorylisko myślenie to czynność która najwyraźniej pana przerasta jak szeregowego krasnoj armii czy von nogaja z c.k. dezerterów...
co do von nogaja, " to jest kura..." czy wyprostowana to prosze zapytać szalejacej genderów w niemczech... |
|
|
No widzi Pan, jest to czysto niemieckie podejście. I niech Pan nie udaje, że nie wie Pan o co chodzi. Polska ma komunistów, ale nie miała ojca chrzestnego jak NRD, w postać RFN.
I na koniec, dość typowym zjawiskiem w historii Niemiec ostatniego wieku, jest fakt, że na początku każdego nowego rozdania Niemcy zdobywają teren i czerpnią z tego korzyści materialne, ale na końcu zabawy, przegrywają z kretesem. I teraz niech Pan się zastanowi - dlaczego.
-----------------------------------------------
-------------------------------------------------
Ja, Panie SURMACZ nie wiem dlaczego i mnie to nie interesuje!
Proszę wytłumaczyć o jaką zabawę chodzi i kiedy przegrywają z KRETESEM!!!!Jak zdobywają teren i korzyści materialne?
Normalny śmiertelnik nic o tym nie wie a Pan jak przy rozmowach byłes to nic żeś Pan nie załatwił.Dziękuję w imieniu wszystkich urodzonych na Ziemiach Odzyskanych .Czekamy na Ojca Chrzestnego. |
|
|
Ryszard Surmacz Kiedy Wy Niemcy pojmiecie, że za Odrą nie macie czego szukać; że ze Wschodu wraca się w kalesonach? Tak samo kresowianie wracali z walizkami w reku, jak Wy z naszych ziem zachodnich. Pretensje możecie mieć tylko do siebie. Wyłącznie. Każde przekroczenie granicy zachodniej, to nieszczęście dla Was i dla nas. Tak samo wyglądają polskie zabytki, polskie pałace na kresach. Co Pan chce tu udowodnić? Wali się polska kultura na kresach i wali się niemiecka na ziemiach zachodnich. I jest to jakaś forma sprawiedliwości dziejowej. Musicie wreszcie poukładać sobie w głowach. |
|
|
Ryszard Surmacz Proszę Pana, tego typu dyskusji mieszkając na Śląsku odbywałem setki. Każdy naród ma własną interpretację historii. To normalne. Interpretacja polskiej historii, wyłączając tę komunistyczną, nie musi się więc pokrywać z niemiecką, rosyjska czy francuską. Polacy nie mają za sobą ani Hitlera, ani Stalina, ani Petaina. Nie mamy po prostu czego ukrywać. Nie mamy też za sobą nawisu kolonialnego. Nikt, jak dotąd, nie stworzył na tak niejednolitym kulturowo terenie, ba, na pograniczu cywilizacji, koncepcji, w której osiągnięto taki stopień demokracji i lojalności wobec państwa. Jak Pan widzi, mamy otwarte drzwi do przyszłości.
Zajmując pozycje niemieckie zatraca Pan znajomość i wyczucie niezwykle ważnych kulturowych wydarzeń, jakie miały miejsce w tej części Europy. Więcej, szkoła niemiecko/pruska, która napompowała Niemców taką pychą, zamknęła przed Niemcami możliwość zrozumienia demokracji. W II wojnie Niemcy własnymi rękami zabili Geothe'go i już go nie wskrzeszą. Niech Pan spuści trochę z tonu.
Polski nie dopuszczono do rozmów mniej więcej z podobnego powodu, co NRD w 1990 r. (To wersja dla Pana). Ale ciekawsze jest pytanie, dlaczego Niemców wciąż wykorzystują w rozgrywkach miedzy Wschodem a Zachodem? Gdyby po wojnie Niemcom Zachodnim nikt nie podał ręki, dziś mógłby być to NRD-ówek. Sytuację powojenną Niemiec znakomicie opisał Osmańczyk.
Dlaczego nie Cesarstwo Rzymskie? A no dlatego, że mamy własną propozycję - Unie Lubelską . Lepszą. Zamyka ona powielanie kolejnych Rzymów i jego totalitaryzmu. Rzeczpospolita nikogo nie trzymała za mordę (i być może dlatego się rozpadła).
"Czyżby to Niemcy wysprzedali Niemcom polskie fabryki, stocznie, cukrownie itd,
chyba nie, wydaje mi się, ze to jednak sami Polacy zrobili, ciesząc się, że pozbyli
się kłopotu z ich restrukturyzacja i modernizacja".
No widzi Pan, jest to czysto niemieckie podejście. I niech Pan nie udaje, że nie wie Pan o co chodzi. Polska ma komunistów, ale nie miała ojca chrzestnego jak NRD, w postać RFN.
I na koniec, dość typowym zjawiskiem w historii Niemiec ostatniego wieku, jest fakt, że na początku każdego nowego rozdania Niemcy zdobywają teren i czerpnią z tego korzyści materialne, ale na końcu zabawy, przegrywają z kretesem. I teraz niech Pan się zastanowi - dlaczego. Powodzenia. |
|
|
tagore Przeglądając końcówki nakładów znalazłem interesującą pozycję
autorstwa Thomasa Urbana korespondenta niemieckiej gazety w
Warszawie i Kijowie pt. "Utracone ojczyzny".
Pozornie omawia ona przesiedlenia ludności niemieckiej lecz
chyba nie do końca intencją autora było przedstawienie
polskiemu czytelnikowi politycznych i prawnych argumentów
uzasadniających dzisiejszą politykę historyczną Niemiec
jak i możliwość podważenia granicy zachodniej Polski.
Szerzej opisałem przesłanie tej książki na obiektywnie.com.pl.
tagore |
|
|
Emilian Iwanicki A byl taki projekt (po drugiej wojnie) zeby was Niemcow (i nazistow) rozgonic po calym SWIECIE!A ziemie podzielic miedzy sasiadow.Niestety projekt upadl a szkoda wielka.Bo prawda jest taka ze to wlasnie wy Niemcy jestescie najwiekszym szkodnikiem Europy!Czy trzeba przypominac pewne fakty waszej szkodliwej roboty? |
|
|
Indolencja 100%.Baranów i skorupowanych nie zaprasza się do rozmów. |
|
|
Czy mowi panu cos zwrot "Solidaritätszuschlag" zwany potocznie "Soli" ( na znak solidarnisci z bienymi landami)
Wynosi 5,5% i placa go wylacznie mieszkancy " Niemiec zachodnich" od 1991 r.
Bedzie pan tak mily i wyjasni polskim forumowiczom co oznacza "Solidaritätszuschlag"?
Po co zostal wprowadzony ten obowiazkowy podatek?
Dlaczego placa go wylacznie mieszkancy bylego BRD?
I prosze sie zastanowic dlaczego placony jest do dzis... ?
Na koniec .. prosze sie tez zastanowic ...
dlaczego Honecker zmarl w Santiago de Chile
A taki Jaruzelski czy Kiszczak obwieszeni medalami dozywaja zywota jak paczki w masle
Dlaczego Gauck moze byc prezydentem a taki Macierewicz jest ciagany po sądach.
Tylko prosze nie isc na latwizne i pisac ze Polacy tak chca...
Aby to zrozumiec ... wystarczy sledzic wpisy blogera Mariusza Cysewskiego |
|
|
..popelnil Pan kolejny pozyteczny wpis pozytecznego ..
Jesli tli sie w panskiej glowie choc zalazek inteligencji to chyba jest pan sobie w stanie
wyobrazic ze ten zegarek psuto dokladnie tak samo w Niemczech wschodnich.
Kto byl 25 lat temu w Dreznie ( przykladowo) ten wie o czym mowa.O Goerlitz nie wspomne.
Tu ponizej troche dla otrzezwienia:
http://tnij.org/82j1
http://tnij.org/82gn
http://tnij.org/82g2
Choc i Niemcy zachodnie tez zegarmistrzem nie byly:
http://tnij.org/82hb
W Polsce czerwona zaraza nie oszczedzila rowniez polskich dworkow i zajazdow ...
dbano wylacznie o pare pokazowych jak zabytki Krakowa ,Warszawy czy Malborka..
Podobnie jak w DDR dbano na pokaz o Sanssouci.
To co pan tu przez kwiatki implementuje to zwyczajnie faszystowskie mniemanie ze Polacy jako tacy
nie sa w stanie o to zadbac. Dziwnym zbiegiem okolicznosci Niemcy wschodni tez mieli 50 lat
inne problemy niz odrestaurowywanie zabytkow.
Czy jest pan sobie w stanie wyobrazic dlaczego? |
|
|
Modlitwa zawsze lepsza niż drapanie pazurami po klawiaturze.Swój zapał i nienawiść trzeba wprowadzić w czyn i te szkopy kijem wytępić.Tępy! gnuśny! a wszędzie mordę otwiera. |
|
|
Ryszard Surmacz Tak, to prawdopodobne, że po 1945 r. spisano coś, o czym przeciętny Polak nie wie i czego nie uczą na studiach. Proszę wobec tego oświecić nas wszystkich. Ale sprawy wokół traktatów (granicznego i o dobrym sąsiedztwie z Niemcami) toczyły się tak, że można dojść do wniosku, iż, mimo wszystko, ważniejsze stały się chyba poufne dwustronne zapisy, które dokonano po 1989 r. i o których też nic nie wiemy.
A owe "pobożne życzenia" to nie balony na wietrze, lecz dążenia ludzi przypartych do muru, które tworzą fakty historyczne. W okresie zaborów niepodległość też była pobożnym życzeniem. I stała się faktem. Proszę nie zapominać, że "pobożne życzenia" u jednych to pogardliwy stosunek bazy (o której wspominałem w sposób obrazowy) do nadbudowy, a u drugich to walka o byt i normalność. Proszę też nie zapominać, że ostatnie 2oo lat to wciąż żywa historia. Dowodem jest stosunek do własnej przeszłości Niemców i Rosjan. Niemcy, po raz drugi chcą ją zatrzeć (polskie obozy koncentracyjne, przecież Hitler lubił dzieci itd), Rosjanie nie chcą rozmawiać na ten temat, bo, dzęeki położeniu geograficznemu, jeszcze nikt ich do tego nie zmusił.
Ponadto Unia rozpada się na oczach, a jej zdolności integracyjne kończą się. Dla nas wzorem unii jest unia polsko-lubelska, którą zawierano w oparciu o wzajemne i faktyczne poszanowanie, a zapisy mówiły o miłości. Nie te wzory więc. UE owszem gwarantuje status quo, ale każdy rozumie je na swój sposób. Nie trudno zauważyć, że polskiej gospodarki już nie ma. Czy przypadkiem nie chodzi tu wyłącznie o niemiecki punkt widzenia i wygody dla mieszkających w Niemczech? |
|
|
gorylisko a pan niech próbuje mnie robić w konia, ze jak łuuujnia jest to szwaby "som dobre" jak kiełbasa i sznaps
a jak łuuujni nie bedzie to ubiora mundury ss i zrobią światu ququ...
was, szkopów trzeba kijem... bo jak mówi się do was po ludzku to myślicie, że z frajerem mowa... |
|
|
gorylisko ale jak to bywa z wami hitlerami, macie to głeboko gdzieś pomiędzi ściśniętymi półdupkami kiedy salutujecie hitlerowi albo innej merkel |
|
|
E.S. Za ten niezwykle ważny i pouczający wpis. Pozdrawiam. |
|
|
z wielkim zdziwieniem przyglądałem się młodszym pracownikom Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy zawodowo zajmowali się historią. stypendia z Rzeszy, którymi korumpowano to środowisko, rodzą owoce. dzisiaj wielu absolwentów tej uczelni jest święcie przekonanych o niesłuszności roszczeń polskich do tych ziem. kwitnie kult "wielokulturowości", radośnie podchodzi się do "pruskiej tradycji Śląska", szerokim łukiem omija się prace polskich historyków takich jak np. Koneczny. przeciętny absolwent UW z wydziałów humanistycznych nic nie wie np. na temat jego koncepcji cywilizacji, a już nikt nie ośmieli się kwalifikować cywilizację niemiecką jako bizantyjską. wszak dzisiaj Rzesza to super, hiper Europa i super i hiper demokracja, a jaka tradycja demokratyczna!!! przed Berlinem tylko na kolanach i na łokciach oraz ze spuszczonymi portkami, by dać się wygrzmocić przez niemiecki oberpostęp. prasa regionalna jest w rękach niemieckich, władzunia ma kornie schylony łeb przed nadludźmi zza Odry. przypomnę, że socjaldemokraci z Berlina obradowali w... Kołobrzegu i dyskutowali np. nad tym, w jaki sposób mieszkańcy Śląska - Polacy, mogliby być włączeni do niemczyzny. |
|
|
Teresa Bochwic Witam kolegę historyka, życze powodzenia na blogu. |