|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ Lechu
w tym jest cały nasz problem, ze obrażamy się za prawdę. Nic nie ma bardziej mylnego niż naoczny świadek. Niestety powtarzasz mity polskiego inteligenta. Po to są wodzowie żeby szacowali szanse na powodzenie. Wtedy tych szans nie było i trzeba to twardo powiedzieć żeby się nigdy nie powtórzyło. Z całym szacunkiem pzdr. |
|
|
Lech Makowiecki @Rolniku z Mazur.
Dzięki za "merytoryczną" uwagę.
Rozmawiałem ze świadkami historii. Nawet kilkoma (jeszcze wtedy żyli).
Może oni gadali bzdury?
W 1920 roku też podobno porywaliśmy się z motyką na słońce...
A jednak się udało!
Nie spróbujesz, nie dowiesz się nigdy... :) |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ Lechu
to co to było? Armia Krajowa czy zbieranina przypadkowych ludków? Reagowali tu teraz ? Bzdury piszesz. I to są bardzo szkodliwe bzdury. |
|
|
Lech Makowiecki Marku, rozmawiałem z uczestnikami Powstania Warszawskiego. Tego nie dało się zatrzymać! Nawet powstańcza sanitariuszka (była moją sąsiadką) opowiadała mi o tym wiele razy... Oni reagowali "tu i teraz", nie mając naszej dzisiejszej wiedzy...
Czterdziesty Czwarty:
http://www.youtube.com/watch?v=Bhw9q7Ejy80 |
|
|
angela A oto teraz Niemiec, prowadził otumaniony narod ulicami, przesiąkniętymì krwią pokolen, ulicami Warszawy, narod niepomny tragicznej historii, pcha Polskę spowrotem w krwiożercze łapska Ruskiego i Niemca. WSTYD!!!
Pcha w łapy naszych odwiecznych zaborcow, bez jednego wystrzału pod panowanie wrogów.
Gdzież ten placz dzieci germanizowanych i rusyfikowanych, bitych po rączkach za Polską mowę.
Gdzież powstania, w których ginęli najlepsi patrioci dla odzyskania ojczyzny.
Gdzie Katyn, w ktorym wymordowano mózg spoleczenstwa, a rodziny wywieziono w pole w wieczne mrozy.
Gdzie żołnierze Polski podziemnej, wyklęci, kiedy spod kul okupanta niemieckiego, trafiają prosto do katowni sovieckich, chowani w chlewach, na śmietnikach, łączkach po których ludzie depczą nieświadomi, ze depczą mogiły naszych bohaterów.
Gdzież blisko 70 lat okupacji sovieckiej, zniewolenia i okradania, kiedy w sklepach Polacy widzieli tylko puste haki, a na półkach sól i ocet.
Gdzież Smoleńsk, kiedy po sovieckim 'remoncie' samolotu giną czolowi przedstawiciele państwa polskiego, z dwoma prezydentami.
Gdzież wyprzedaż, nawet tej ubogiej spuścizny po komunizmie i wypchanie mlodych z kraju za chlebem , jako wyrobników u zachodnich panów, które zafundował Tusk i POPSL.
LUDZIE.... Macie teraz Polskę dostatnią, dlaczego pozwolicie się prowadzić jak barany na rzeź, szkodnikowi który zmanipulował wasze umysły i NIE PROPONUJE WAM NIC W ZAMIAN.
Rozejrzycie się w koło, odrzućcie nienawiść którą wam zaszczepił, i stańcie ZA POLSKĄ.
Niech Niemiec wam nie miesza w glowach, bo to od was zalezy teraz WASZ LOS, los waszych dzieci i wnuków.
Czy będą ZNÓW wyrobnikami na zachodzie, ponizani i pomiatani prze Niemca, czy będą panami we własnym bogatym kraju.
Niemcy wiedzą, ze za kilka dosłownie, 3-5 lat, to oni będą przyjeżdżac do Polski na zarobek, przy tempie naszego rozwoju, BO U NICH JEST RECESJA, GOSPODARKA STOI, BO NIE MAJA KOGO OKRADAC.
BROŃMY POLSKI PRZED NIERZĄDEM TUSKA. !!!!!
|
|
|
u2 Skorzystaj z kalkulatora, jeśli nie potrafisz oszacować w pamięci wyniku dzielenia. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ ubot
liczenie to ciężka praca. Ty nawet liczysz, nie potrafisz a niby w szachy grałeś. |
|
|
u2 6 milionów+ 23 tysięcy
Podziel to prawnuku Jungingena przez 72 miesięcy, a właściwie 68 miesięcy, bo tyle trwała II wojna światowa. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ ubot
takich pierdół to tylko ty potrafisz wymyślić. Skąd nasz te dane ? Od Bieruta zapewne. No i nie zapomnij 6 milionów+ 23 tysięcy żeby nie było tak równo. Ty chyba scyzorykiem chrzczony? |
|
|
u2 Rację miał zatem gen. Anders, przypominając, że w warunkach miast nie wywołuje się akcji zbrojnej.
Przykład wyzwolenia Wilna przez AK wskazywał, że powstanie przeciwko Niemcom ma szanse. Tyle, że Niemcy nie tak jak w 1918, nie chcieli do domu. Woleli zginąć, a nie dać się rozbroić Polakom czy Rosjanom. No i Niemcy nie byli zaskoczeni powstaniem. Zamierzali się bronić na linii Wisły i przekształcić Warszawę w festung Warschau, za pomocą oczywiście Polaków. Czyli Warszawa i tak byłaby zniszczona, a Polacy wymordowani przez Niemców.
Co do polskich strat w tym ludności cywilnej to oczywiście liczba 200 tysięcy robi wrażenie. Ale jak się podliczy ile średnio ginęło Polaków podczas wojny to wychodzi około 100 tys. miesięcznie, więc podczas 63 dni powstania zginęło średnio tyle samo Polaków co podczas całej wojny. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @autor
powtarzasz szkodliwe mity. Totalne bzdury. |