Otrzymane komantarze

Do wpisu: Jest dużo lepiej
Data Autor
DOBOSZ
nie widzę swoich grafik
Ula Ujejska
Zauważyłam że znów mam "sieczkę" z memami w notkach. Mam propozycję: Czy można zrobić jedną centralną "Galerię" dla każdego blogera oddzielnie,a nie pod każdą notką, tak jak np. na Niepoprawnych.pl? Tam bym przesłała wszystkie potrzebne pliki i z takiej Galerii mogłabym wstawiać do notek. Generalnie zmiany na plus. Poprawcie tylko błędy z edytorem tekstów i grafik a będzie super! Pozdrawiam.
Admin Naszeblogi.pl
Spokojnie, w nocy trwały jeszcze prace. Już się nic nie rozjeżdża a jest o wiele czytelniej na urządzeniach przenośnych. Taki był jeden z głównych celów modernizacji. Natomiast z obrazkami zawsze był jakiś problem. Ten system czy raczej galeria/edytor tak ma niestety, że się czasem dziwnie zachowują.
Do wpisu: Geopolityka w Europie po wizycie Merkel w Polsce
Data Autor
Mind Service
No własnie jakiego masz idola?
Andrzej Wolak
Nie problem w tym, co kto myśli, tylko, kto jakiego ma idola.
Mind Service
@Andrzej W. - "Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich..."  - Yeah, miał rację, też tak myślę.  Pora by teraz Polacy w to uwierzyli. Rzeczpospolita, to wspaniała rzecz, ale i zadanie, tak uważam.   
Andrzej Wolak
"A co piszą na ten temat niemieckie media? " "Mirku", a po cóż ta subtelność? Nie lepiej to od razu sięgnąć po  Najwyższy Autorytet, (jak kiedyś) ? "Adolf Hitler: "Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie... Polacy, według mojej opinii oraz na podstawie obserwacji i meldunków z Generalnej Guberni, są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem."
" Raczej mało prawdopodobnie, że Merkel nie wygra... A nawet gdyby, to co niby miało by się zmienić w polityce Niemiec? " ------------------------------------------------- Bardzo duzo, np.-podzial Unii, zblizenie do Rosji i Chin ( os Berlin-Moskwa-Pekin ), rokowania w sprawie Traktatu Pokojowego... p.s. Co do Arabow, to jestem pewny, Niemcy sobie w ten czy inny sposob poradza.
" Ma pan plan B ? " -------------------------------------- Tak mam, oddam swoj glos na AfD.
Mind Service
So... Do Warszawy nie przyjechał herr Schulze ale frau Merkel...  Do jesieni jest jeszcze daleko... Raczej mało prawdopodobnie, że Merkel nie wygra... A nawet gdyby, to co niby miało by się zmienić w polityce Niemiec? 
A pan ma juz plan B ? https://www.welt.de/img/… Bedzie ciekawie .... Z Schultzem czy bez. https://www.welt.de/moto… Ps: Narazie masowo ulatwia im sie robienie prawa jazdy na osobowe (po arabsku)... Ciekawe jakie jest zainteresowanie prawem jazdy na Ciezarowe? I jak ? Ma pan plan B ?
" Więc do dzieła, i wykorzystajmy wreszcie tę szansę! " ------------------------------------------ Autor zapomina o jednej fudamentalnej rzeczy, mianowicie o tym, iz w Niemczech na jesieni odbeda sie wybory do Bundestagu po ktorych prawdopodobnie calkowicie sie zmieni konstelacja rzdadzacej koalicji. Ciekawe czy pan Kaczynski ma plan B na wypadek objecia rzadow w Niemczech przez koalicje SPD, Die Linke i Die Grünen z kanclerzem Schulzem na czele.
Do wpisu: Dlaczego tzw. tradycjonaliści chcą zniszczyć Kościół?
Data Autor
Mind Service
@Andrzej W.  - Martw się o siebie, dobrze ci radzę...
Andrzej Wolak
@ Mind Service Opamiętaj się, ponieważ zmierzasz do piekła, Człowieku.
Mind Service
@Andrzej W. - Zastanów się z kim walczysz, bo może walczysz z samym Bogiem? Poza tym chciałbym Ci polecić pewien fragment z Pisma Świętego. Potraktuj to jako braterskie napomnienie: "Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg." /1Kor 3,16  
Andrzej Wolak
@ Mind Service "Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich." Nic nie dzieje się przypadkiem.  Człowieku, opamiętaj się. .  
Mind Service
@Stoczniowiec - To dobrze, że nie czytałeś, nic nie straciłeś, to tak jak ze Świadkami Jehowy - lepiej nie rozmawiać, aby nie zostać zmanipulowanym, jak ktoś ma blade pojęcie o prawdach wiary, czy Piśmie Świętym, bo oni są biegli w swoich interpretacjach. Co innego ja. Ja się nie boję takiej dyskusji z nimi, bo potrafię bardzo szybko wyszukać odpowiedni fragment z Biblii i przedstawić argument teologiczny, na co oni nie potrafią z sensem odpowiedzieć, bo nie są przygotowani do logicznego myślenia, czy samodzielnego wyciągania wniosków. Podobnie muzułmanie - ci też tylko wiedzą co jest napisane w Koranie, zaś interpretacja tego, czyli zwykłe powiedzenie jak to rozumieją nie wchodzi w rachubę, taka dyskusja zawsze kończyła się stwierdzeniem, że nie wolno im w ten sposób rozmawiać. Dlatego uważam, że z takimi ŚJ, muzułmanami, czy tradycjonalistami dyskusja na tematy teologiczne to strata czasu, bo poziom ignorancji, nieznajomości prawd wiary jest tak duża, że wszelką rzeczową rozmowę na argumenty potraktują jako atak na swoją osobę. Wiele razy to przerabiałem. 
Mind Service
@Ruisdael - Napisałeś: "Tradycjonaliści są najbardziej świadomą, żarliwą i zatroskaną o Magisterium (i co za tym idzie- zbawienie) grupą wierzących", jednak trudno mnie się z tym zgodzić. Po tym co ten Andrzej W. wypisuje, to widać wyraźnie, że nie ma on żadnego pojęcia o teologii. Przykład wymieniłem w notce, gdzie on nie wie tak podstawowej rzeczy czym jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Twierdzisz, że tradycjonaliści znają Magisterium? Gdzie niby czytają dokumenty Kościoła Katolickiego, gdzie dyskutują poszczególne zapisy? Zapisani są na jakieś grupy teologiczne, gdzie dyskutują o prawdach wiary, dogmatach, duchowości, itd.? - Bo ja tak. Spotykają się po domach, gdzie rozważają Słowo Boże, Encykliki, opracowują tematy teologiczne? Nic mi o tym nie wiadomo. Natomiast w ramach Kościoła Katolickiego działa wiele grup tego rodzaju, choćby Kościół Domowy, czy Wspólnoty Neokatechumenalne. Nie jestem zaangażowany w Odnowę w Duchu Świętym, czy pokrewne ruchy charyzmatyczne jak Ruch-Światło-Życie, jednak bardzo dawno temu byłem na kilku spotkaniach Odnowy, więc wiem jak to wygląda, i jak te dary Ducha Świętego się przejawiają. To jednak duchowość nie dla mnie. Rzeczywiście można by się sprzeczać, że jest tam za dużo świadectw, śpiewów, modlitw językami, itd., a za mało formacji teologicznej, za mało rozważania Słowa Bożego z Biblii, za mało zaangażowania w codzienne życie z Bogiem, ale na Boga! - nie można twierdzić tak jak ten Andrzej W., że tam nie działa Duch Święty, tylko Szatan. Bo to nieprawda. To bezczelna potwarz, osoby która nie ma żadnej relacji z Panem Bogiem i chce tą rzeczywistość posoborową zniszczyć. W tym problem. Gdyby ten Andrzej W. był w stanie przedstawić rzeczowe argumenty, bez obrażania kogokolwiek, bez atakowania Kościoła, bez zarzucania bp. Siemieniewskiemu, który jest profesorem teologii, że się myli, to ja byłbym pierwszy do takiej dyskusji.  A co do Twojego zdania, o "nadmiarze świadectw", to chętnie je poznam. A nawet przeczytam Twoje Świadectwo, jeżeli będziesz w stanie je wyjawić.  Pozdrowienia!
Tradycjonaliści są najbardziej świadomą, żarliwą i zatroskaną o Magisterium (i co za tym idzie- zbawienie) grupą wierzących.(w przeciwieństwie do nawiedzonych gitarzystów i gospelowców mówiących różnymi językami ludzi i Aniołów). Mam też swoje zdanie o nadmiarze świadectw.
Mind Service
Tu nie o śmieszność chodzi, bo jest to dość przykre i tragiczne dla tych osób, nie wiedzących po prostu, czym jest prawdziwa wiara i w związku z tym zamkniętych na łaskę zbawienia. Oczywiście to pewne uproszczenie bo nie o samą mszę trydencką chodzi, lecz jej zwolennikow, którzy traktują ją jako azyl i wytłumaczenie swoich przekonań. To też generalizowanie, bo oczywiście nie wszyscy uczestnicy mszy trydenckiej muszą sprawy wiary traktować powierzchownie i instrumentalnie, ale w przeważającej mierze tak jest, czego przykładem jest wspomniany bloger. Że jest to pogląd uprawniony świadczy fakt, że wogóle obecnie nie ma przykładów świadczących o spektakularnych nawróceniach, żarliwej wierze, zaś co chwilę pojawiają się z tego środowiska ataki na Kościół, VAT. 2, Papieża, albo wspólnoty nowej ewangelizacji. 
Podczas gdy pierwszą część wypowiedzi można traktować jako merytoryczną polemikę, to część druga, potępiająca tradycjonalistów, to czysty bełkot. Najśmieszniejszym przykładem jest zdanie, że "msza Trydencka jest doskonałą przechowalnią takich "letnich katolików"... Trudno podjąć dyskusję, więc trzeba spuścić tradycyjną zasłonę milczenia.
AndrzejaW nie czytałem - tytuł mówi sam za siebie, dla zainteresowanych temat znany. Niektórzy rozbierają problem szukając w Piśmie czy trzeba upaść do przodu czy do tyłu żeby było po bożemu, skupiając się na zewnętrzu, nie na nawróceniu człowieka. Jako ciąg dalszy mogą znaleźć się 'fałszywe objawienia w Garabandal' czy 'zjawy siostry Faustyny'. Lepiej po prostu nie czytać.
Do wpisu: Nowi obywatele Polski potrzebni na gwałt
Data Autor
Imć Waszeć
Przecież Pan już zna odpowiedzi. Wzór wiążący masę i energię istnieje w szczególnej teorii względności jako wniosek z transformaty Lorentza. Niech Pan sobie weźmie karteluszek i przeliczy. W ogólnej TW, gdzie istnieją już masy zakrzywiające czasoprzestrzeń, tak prosto nie jest. Chce Pan porozmawiać o tensorach? Ad. marketing, zarządzanie itd., to właśnie tam się je współcześnie stosuje. Pozwalają one na wyprowadzanie wniosków i sprawdzanie wynikających z nich własności, unikając przy tym humanistycznego bredzenia, gdyż wiedza może być ukryta przed bezpośrednią obserwacją i filozoficzną "analizą". Chce Pan porozmawiać o systemach eksperckich i dlaczego stosuje się w nich logiki inne niż klasyczna binarna? Co do medycyny, to ostatnie postępy są ściśle związane z poznaniem mechanizmów funkcjonujących na poziomie wiązań międzycząsteczkowych w białkach, a nie z jakimś szamaństwem podającym małpkom kolejne roztwory związku chemicznego, w celu znalezienia tego właściwego. W modelu nigdy nie będziemy pewni, że znany i uwzględniamy już wszystkie czynniki i nieznane parametry. Dane wejściowe są ustalone w modelu, więc nie ma tu problemu. Jednak nawet w takim przypadku, gdy jakieś zagadnienie pozornie nieskończenie wymiarowe redukujemy do małego wymiaru, daje się wyciągać z modelu użyteczne wnioski. Przykład transformaty falkowej, która pozwala rozpoznawać osobę po głosie w telefonie, statek po hałasie robionym przez śrubę, itp. Modele są po to, żeby je rozwijać i badać. Są one właśnie synonimem metody, a nie wyrocznią, która daje wszystkie odpowiedzi na wszystkie pytania. Na pewno lepszą metodą niż jakiś profesor Wydukaj, który pierwszy nawieje w sytuacji kryzysowej, a dopóki może będzie blokował wszelki postęp w dziedzinie, żeby mu koryto nie odjechało.
Mind Service
@Imć Waszeć - "Tak właśnie działa fizyka i kosmologia" - a co jeśli np. wzór E-mc2 jest nieprawdziwy? Ale zostawmy nauki ścisłe, i zapytajmy czy takie same reguły możemy zastosować do biznesu, marketingu, zarządzania, polityki, socjoligii, psychologii, medycyny? Rzeczywiście możemy być pewni, że już wszystkie dane wejściowe są nam znane i najlepsze metody też są już ustalone, więc jedyne co nam pozostaje to realizacja zadania, albo rozwiązywanie problemu wg powszechnie obowiązującego modelu? Naprawdę, każda sytuacja kryzysowa, która posiada zazwyczaj więcej niewiadomych niż wiadomych i nie ma jeszcze opracowanych procedur postępowania daje się rozwiązać jakimś uniwersalnym modelem? 
Jabe
Wystarczyło odpowiedzieć, że nie wie Pan, jaka jest różnica.