Otrzymane komantarze

Do wpisu: Z "goryliskiem" (tfu...) do prokuratury
Data Autor
Obywatel
W tym wypadku, moim zdaniem, nie ma "liczby mnogiej".
Mariusz Cysewski
Zrobię co innego. Spytam, dlaczego Komorowskiego poparli Borusewicz, Frasyniuk, Bujak i jeszcze paru innych. Uważa pan, że oni wszyscy byli TW SB? Choć w/w budzą odrazę (przynajmniej moją), podobnie jak wielu innych z obozu PO-PSL, to zapewniam, że TW SB nie byli. No... przynajmniej nie wszyscy ;)) Świat jest zwyczajnie bardziej skomplikowany.
Mariusz Cysewski
Moim zdaniem, nie. "Półświatek" karalny nie jest :)) Pana nie irytuje ta łatwość knajackiej intrygi, podróbki, pomawiania kogoś za plecami? Insynuacji anonimowych gnojków? To są ludzie którzy nigdy nie trafili do kościoła, gdzie by usłyszeli, "nie mów fałszywego świadectwa", albo "nie kłam". Nie mówiła im tego też mamusia. No więc, zero szacunku i do nich, i do ich mamuś, i nie może być inaczej. Nie może być pobłażania. To musi się skończyć.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
"Uważa pan, że jest związek przyczynowy między poparciem Komorowskiego 2015, a rzekomą współpracą, wg samej SB zakończoną 1977?" Nie da się zrozumieć poparcia Moczulskiego dla Komorowskiego. Zmanipulowane masy rozumiem, ale Moczulskiego nie. To dokładnie to samo co poparcie Bieruta! Jednak jakiś powód musi być. Szantaż prowadzących lub tych w których łapy papiery prowadzących TW "Lecha" wpadły jest jedynym tropem! Jeśli istnieje inny to proszę go podać.
Obywatel
Panie Redaktorze, Zagalopował się Pan bardzo. Na "dobrą" sprawę - jeśli przyjąć Pańskie założenia- można by uznać, że jest pretekst ("półświatek") do złożenia kolejnego zawiadomienia.
Mariusz Cysewski
Teczka TW "Lech" znajduje się w Instytucie Pamięci Narodowej. Może pan spokojnie się udać i przejrzeć. Może to zrobić każdy. (no powiedzmy... z wyjątkiem jednej kategorii ludzi) Ta teczka prędzej czy później zostanie opublikowana w całości w internecie. I tego właśnie się pan boi, panie Janko Walski, końca następnej swojej środowiskowej mitologii. Końca parszywego plucia na nieobecnych zsyłkami na sprytnych chachmętów i lewe stronki z obowiązkowym "narodem" w tytule. Koniec waszego półświatka.
Mariusz Cysewski
To miłe, że jako jedyny postanowił pan powołać się na argumenty. Przynajmniej przytacza pan relację Piotra Bączka. Moim zdaniem, bałamutną. Ale weźmy słowa samego Bączka, samo zakończenie tej bałamutnej relacji: "Jednak teczka agenta „Lecha” kończy się w kwietniu 1977 r. (...) W tym kontekście jeszcze raz warto zwrócić uwagę na To miłe, że jako jedyny postanowił pan powołać się na argumenty. Przynajmniej przytacza pan relację Piotra Bączka. Moim zdaniem, bałamutną. Ale weźmy słowa samego Bączka, samo zakończenie tej bałamutnej relacji: "Jednak teczka agenta „Lecha” kończy się w kwietniu 1977 r. (...) W tym kontekście jeszcze raz warto zwrócić uwagę na orzeczenie sądu, który wprawdzie uznał, że nie ma jednoznacznych dowodów, (DOWODÓW CZEGO? - PRZYP. MÓJ) ale dodał, że po 4 kwietnia 1977 r. Moczulski zerwał współpracę i przeszedł do opozycji. " A teraz słowa pana: "Poparcie Komorowskiego pozbawiło mnie jakichkolwiek złudzeń. " Uważa pan, że jest związek przyczynowy między poparciem Komorowskiego 2015, a rzekomą współpracą, wg samej SB zakończoną 1977? Kompromituje się pan.
Józef Darski
I już pan tych powodów nie zobaczy, ponieważ prowokacyjne posty z różnych wątków zostały usunięte.
Józef Darski
Ocenione zostało zachowanie blogera Gorylisko z kilku ostatnich dni w różnych wątkach. Prowokowanie i ataki ad personam wobec innych użytkowników, a konsekwencją są niemiłe dla nas wszystkich zdarzenia.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Nie widzę, żadnego powodu do przeproszenia.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Proszę wobec tego o konsekwencję i nałożyć ban na portal niezalezna.pl. To na tym portalu znajduje się tekst p.t. "Powyborczy żal lustrowanego Moczulskiego. A tak popierał Bronisława Komorowskiego..." (http://niezalezna.pl/675…)
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Przytoczona uwaga G. ewidentnie dotyczy pana Moczulskiego, a nie Pana. To o czym pisał Gorylisko jest echem artykułu. "Powyborczy żal lustrowanego Moczulskiego. A tak popierał Bronisława Komorowskiego..." który ukazał się (http://niezalezna.pl/675…) Czytamy tam, że to IPN wnioskował o uznanie Moczulskiego kłamcą lustracyjnym za zatajenie, że od 1969 do 1977 r. był zarejestrowanym tajnym współpracownikiem SB. Uznano, że jako zarejestrowany TW "Lech" informował SB m.in. o kolegach z tygodnika "Stolica", a także o przedwojennym generale Romanie Abrahamie. Za przekazywane informacje TW miał być wynagradzany. Co więcej W pierwszym procesie autolustracyjnym rozpoczętym w 1999 r. procesie Moczulskiego prawomocnie uznano za kłamcę lustracyjnego. W 2011 r. Trybunał w Strasburgu uznał jednak jego skargę na Polskę, a następnie Sąd Najwyższy uchylił prawomocne orzeczenie i nakazał przeprowadzenie ponownego procesu. Moczulski wystąpił o autolustrację. Sam twierdzi, że spotykał się z oficerami SB. - Nigdy tego nie kryłem. Chciałem wiedzieć, czym się interesują - wyjaśniał sądowi. Kiedyś zaraz po opublikowaniu listy agentów przez pana ministra Antoniego Macierewicza gotów byłbym dać wiarę tym wyjaśnieniom. Minęło mi to gdy poznałem szczegóły: http://www.glos.com.pl/A… Poparcie Komorowskiego pozbawiło mnie jakichkolwiek złudzeń. Człowiek o takiej wiedzy i takim doświadczeniu, inteligentny nie może nie wiedzieć co czyni, jak pożal się Boże celebryci z komitetu poparcia tej według mojej opinii rosyjskiej kukły. Ponieważ inkryminowany tekst nie dotyczy Pana, nie ma Pan żadnych szans na wygranie procesu. No chyba, że sąd zachowa się na Pana korzyść tak jak zachował się na korzyść tych dwóch palantów co zaskarżyli wydawców filmu "Córka". Konia kują, żaba nogę podstawia. To jest dopiero pieniactwo. Poza tym jest Pan niekonsekwentny. Idzie Pan ze skargą do sądu trzeciej rzeszy z którym toczy Pan boje?
ant.an
Uderz w stół? "Gorylisko" najzwyczajniej w świecie przytoczył tylko to, co o Moczulskim ustalił Antoni Macierwicz, bo to o "kapusiu" tyczyło właśnie jego. Jeżeli wziął Pan to do siebie, to już całkiem inna sprawa, chociaż też ciekawa.
Gasipies
Tak jest i tak 3mać - dyscyplinować znaczy :). Ład, porządek, dyscyplina musi być - jak mawiał ziomal z Pruszkowa.
Krzysztof Pasierbiewicz
@Józef Darski Szanowny Panie! Cieszę się i gratuluję Panu zarazem determinacji i odwagi, że postanowił Pan zdyscyplinować niektórych blogerów i komentatorów piszących na Portalu NASZE BLOGI, z banowaniem trolli włącznie. Bo niektórzy blogerzy i komentatorzy najprawdopodobniej oddani naszej sprawie (np. Gorylisko) dawali się ostatnio manipulować i mówiąc kolokwialnie podpuszczać wyrafinowanym prowokatorom (np. modus) oddelegowanych na Nasze Blogi w celu zdeprecjonowania wizerunku tego prawicowego Portalu. Pozdrawiam Pana, Krzysztof Pasierbiewicz
JacBiel
@Gorylisko Pan napisze do pana Cysewskiego (adres e-mailowy powyżej) przeprosiny i sprawę się zamknie. Chlapnął Pan, to chlapnął, ale proszę zachować się teraz jak mężczyzna i opublikować sprostowanie - przeprosiny. pozdrawiam
Józef Darski
Moja decyzja Bloger „Gorylisko” ban do 01 sierpnia br. Proszę ochłonąć i nie prowokować więcej niemiłych zdarzeń na NB.
Józef Darski
Cytuję fragment Regulaminu: (...) Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Część postów w tym wątku usunięto.
Do wpisu: Zamach w Smoleńsku a sądy i instytucje państwa
Data Autor
Józef Darski
Cytuję fragment Regulaminu: (...) Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Niektóre posty w tym wątku zostały usunięte, o konsekwencjach jeszcze pomyślę.
Panie Mariuszu.Wszystko to racja ale o jakich ciosach Pan piszesz na końcu tekstu ze Pis na nas sprowadza.Wytłumacz mi Pan jaśniej bo ja jestem nieco opóźniony.A muszę głosować a nie ukrywam że zaufałem Pisowi bo Dudzie i Szydło. Z Panem Bogiem Pietrek cymbał
Do wpisu: Bytom: zebranie komitetów referendalnych Kukiza. FILM
Data Autor
Mariusz Cysewski
I bardzo słusznie dostają kukizowcy łomot za tę Pakosz-Pyż, a zapewniam że to nie koniec historii i będzie jeszcze gorzej. Zwłaszcza przez związki z Ruchem Narodowym. Tylko i wyłącznie łomot może doprowadzić albo do otrzeźwienia, albo do kompromitacji i samolikwidacji. Trzeba więc nagłaśniać.
Zaczynam się gubić i już nie rozeznaję czy jest Pan entuzjastą czy smutasem... Ale z jednego się cieszę, że ADHD jakoś się chyba u Pana zmniejszyło. Taaak, w polityce entuzjazm bywa zabójczy, a zaufanie bez sprawdzenia faktów jest błędem.
Do wpisu: Apel do Prezydenta Bronisława Komorowskiego
Data Autor
gorylisko
panie c... a nie prościej pogadać leszkiem moczulskim ? moczulski pójdzie do komoruskiego i pogadaja sobie jak kapuś z kapusiem a tak serio to napradę pan uważa, że komoruski przyjmie się jakimkolwiek apelem... no chyba, ze apelowałby kiszczak czy sam putin
Do wpisu: Tłumaczy Janusz Kurtyka: KPN - wyzwanie rzucone Moskwie
Data Autor
Mariusz Cysewski
W takim razie proponuję, by zwrócił się pan do pana Sokolewicza i wtedy pójdą panowie (pod rękę?) zgłosić tę zbrodnię na najbliższy posterunek Milicji Obywatelskiej. Obawiam się wszelako, że będą panowie musieli odczekać tam swoje w bardzo długiej kolejce, gdyż jak pan słusznie zauważa, lewo - czyli coś co pan nazywa "prawem" - mam bardzo daleko i bardzo głęboko. Wypowiedź pana Kurtyki obecnie jest opublikowana w kilku miejscach w sieci. Choć jednym z nich jest "E-Archiwum KPN", to nie pojawia się w wyszukiwarkach jako źródło pierwsze, a to dlatego że panowie nie raczyli otagować, "olinkować" itd. tego zasobu. Efekt? - w jakiejś części choćby te stada idiotów, które dziś nie mają pojęcia o najprostszych faktach. I jeśli pan na serio zamierza zastrzec sobie prawa do wypowiedzi ś.p. Janusza Kurtyki, to ja zakazuję panu korzystania z moich relacji filmowych z procesu LM; zastrzegam sobie również wszelkie prawa autorskie pochodne - do utworów pochodnych, powstałych na bazie tych relacji. Pasuje? Będę musiał tu liczyć na pańską obywatelską gotowość do przestrzegania lewa, gdyż na posterunek Milicji Obywatelskiej udać się nie zamierzam w żadnym wypadku. Przynajmniej nie dobrowolnie ;-))
Do wpisu: Odszedł ks. mjr Józef Grecki
Data Autor
Mind Service
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!