|
|
Jan1797 <Warstwa urzędniczo-korporacyjna jest warstwą przekonana o swojej wartości , nieomylności.
Są dumni z bycia w Europie i święcie przekonani , że wszystkie pozytywne wartości pochodzą z Zachodu.>
Urzędnicy korporacyjni :-)), a wiem to z rozmów z nimi, ogromnie przejęli się oceną sędzi z Hiszpanii
wiceprezes TSUE, Rosario Silva de Lapuerta.
Szanowny Panie, nie zadając sobie trudu sprawdzenia, jakiej wartości decyzyjnej jest ten jednoosobowy
pogląd, kim jest ta osoba, bez nuty zastanowienia jak ohydna jest ta manipulacja przedwyborcza.
Podporządkowali się w dniu wyborów, (czy zdziwiłbym się gdyby zanosili screeny karty wyborczej
do pracy?) czym jednoznacznie potwierdzili pańską ocenę.
https://wmeritum.pl/prez…
To następni, że tak ich nazwę rycerze wolności, co zrobili w temacie?
Pozdrawiam, Jan |
|
|
Jan1797 Takie wypowiedzi, mogą powstawać jedynie w wyniku nieznajomości tematu lub, i oderwania
od rzeczywistości ostatnich dziesięcioleci. Z przykrością to stwierdzam zwłaszcza część
druga jest tego książkowym przykładem. Jan
. |
|
|
jazgdyni Witam!
Z dużą satysfakcją i zadowoleniem przeczytałem ten artykuł. To odbicie moich przemyśleń, a nawet poglądów. Pisałem o tym fenomenie wielokrotnie, częstokroć powołując się na pana Jourdain z "Mieszczanin szlachcicem" Moliera. To, co u Pana jest warstwą urzędniczo - korporacyjną, nazywam klasą aspirującą. Nuworyszowska, egoistyczna, bezmyślnie podatna na trendy i zapatrzona w tych na szczycie - celebrytów i trendmaker'ów. Jednocześnie ciągle jeszcze pełna obaw, bo właściwie żyją na kredyt. A co najgorsze - całkowicie amoralna i spolegliwa stadnym reakcjom. Patry Jaki ich przerażał. Zagrażał ich poczuciu bezpieczeństwa. Zresztą całkiem słusznie. Motto tych ludzi, które wielokrotnie od nich słyszałem, to - "praca jest nieważna, ważne jest tylko robienie pieniędzy". To jest dla nich tak silny imperatyw, że większość się nie zawaha, gdy te pieniądze będą związane z przestępstwem. Pójdą na to. Zresztą mają u góry wzorce.
Nie tak dawno, wrzuciłem krótką wzmiankę metaforycznie nazwaną "kokaina". Konsumpcja narkotyków wśród tych ludzi jest niesamowita. To ważna część stylu życia. Tych piątkowo - sobotnich orgii aż do utraty przytomności. Czy przy Jakim, lub Wasserman możliwa byłaby kontynuacja takich zachowań bez zakłóceń? To oni się bez przerwy o to pytali.
Wspinający się do góry aspirant to bardzo niebezpieczny człowiek. Szczególnie, jak jest zdemoralizowany.
Pozdrawiam
Ps. Przepraszam, lecz głównym powodem, że o pana zahaczyłem, było to, że bardzo lubię i szanuję Osborna i wychowałem się na Iron Man
|
|
|
Śmieszą mnie te niby naukowe dywagacje a wszyscy wiedzą, że wyborcami w dużych miastach rządził tylko i wyłącznie strach przed zmianą układów i lokalnych wieloletnich powiązań biznesowych, tyle i tylko tyle.. |
|
|
chatar Leon Nie reaguję na zaczepki. Proszę przeczytać raz jeszcze i na spokojnie.
W Krk wiele osób aż rwało się do pomocy PiS-owi, ale leśne dziadki terleckie tylko marnowały tą energię. Niestety lokalne struktury zachowują się tak, jakby chciały tej partii zaszkodzić. Gdyby PiS naprawdę chciał, miałby władzę w Krakowie. |
|
|
Marek Ossey Mnie jedna rzecz zastanawia...Trzaskowski przejął całą schedę po HGW więc logiczne jest że zostanie wezwany przed komisję Jakiego...czy się stawi ? |
|
|
Marek Ossey Pan z komitetu wyborczego Majchrowskiego ? |
|
|
Marek Ossey Miejmy nadzieję , że to się zmieni :) |
|
|
Zygmunt Korus "[...] ludziom trzeba uświadomić , że nie tworzymy filmów i sztuki w Polsce tylko tworzymy polskie filmy i sztukę. Nie budujemy firm w Polsce tylko budujemy i rozwijamy firmy polskie. Nie uprawiamy w Polsce polityki europejskiej tylko polską politykę w Europie.
Jest to bardzo subtelna różnica w postrzeganiu roli Polski w Europie."
Bardzo to ładne i celne, ale nie ma pokrycia w poczynaniach władzy. Akurat jest na odwrót, każdy widzi jak tracimy suwerenność a rząd to tylko marionetki sił obcych, i to powoduje odwrót od PiS-u. |
|
|
chatar Leon I znowu teoria spisku, że TVN, czy Wybiórcza, że ubekistan, że kodziarze.... Nie wiem jak w Warszawie, wiem jak jest w Krakowie. Krakowskie struktury PiS-u prowadzą od lat politykę samobójczą.
- Selekcja negatywna kadr, promowanie "wiecznych radnych", którzy umieszczani na biorących miejscach mieli wygrywać każdą kadencję, niedopuszczanie do partii ludzi nowych.
- Dziwne układy ludzi z PIS z Platformą i postkomunistami od Majchrowskiego (patologia zwana krakówkiem).
- Arogancja wobec zwykłych mieszkańców (proszę spróbować dostać się na audiencję do biura poselskiego posła z PiS i spróbować przedstawić jakiś poważniejszy problem, życzę powodzenia....).
- Kompletne zero zainteresowania problemami lokalnymi oraz oddolnymi inicjatywami mieszkańców. Ludzie, nawet przychylni wobec PiS, spotykając się z arogancją, po prostu od PiSu się odwracają.
- Obojętność PiS-u na przekręty reprywatyzacyjne w Krakowie.
Z ostatnich dni:
- W ostatnich wyborach PiS w Krakowie nie tylko uzyskał gorszy wynik niż ostatnio, ale jeszcze ze swoich list (!!!) wprowadził do rady miasta i sejmiku ludzi którzy parę miesięcy temu byli aktywnymi działaczami Platformy. Co to są za deale i jaką korzyść ma mieć z nich PiS?
- Parę dni temu - również głosami PiSu - uchwalono kolejny plan zagospodarowania przestrzennego zgodnie z którym prezydent Majchrowski poświęca kolejne tereny zielone pod zabetonowanie.
- Premier Morawiecki przegrał w trybie wybiorczym proces z Majchrowskim (w sprawie smogu). Tylko dlaczego Morawiecki gadał ogólnikami zamiast wyciągnąć Majchrowskiemu konkrety, jak np. spalarnia śmieci postawiona w korytarzu przewietrzania miasta czy systematyczne zamienianie terenów zielonych w betonową pustynię? Może dlatego że lokalny PiS również bierze w tej patologii udział.
- Proszę sobie spojrzeć na billboardy Małgorzaty Wasserman, na jej wizerunek, który wykreowano. Przecież to jawny przykład antykampanii. |
|
|
" To jednak nie zadziałało, bo ten elektorat oceniał i ocenia kandydatów PiS poprzez zagrożenia swojej egzystencji i pozycji społecznej, jak też od strony ideologicznej. To jest ten szklany sufit , który na obecna chwilę jest niemożliwy do przebicia przez PiS. "
Sedno sprawy ! Super wyciągnięty wniosek !
A ja po wyborach pisałem kto np. w Warszawie głosował za Patrykiem, a kto za Rafałkiem:
Na Jajkiego nie głosowali: - byli funkcjonariusze sb i wsi - kasta sędziowska i celebryci medialni , komuchy z sld, razem, zsl i ich zwolennicy - wszyscy z po i Now., pracownicy ratusza i ich rodziny - feministki, mafie, złodzieje i więźniowie, celebryci i aktorzy (w tym Stuhr, Janda , Gajos ...), pracownicy wyższych uczelni, LGBT, KOD i łobywatele RP.
Na Jakiego głosowali ludzie wyrzuceni na bruk w wyniku złodziejskiej reprywatyzacji HGW.
W takiej sytuacji Jaki po prostu nie miał szans !
Co teraz powinien zrobić Patryk Jaki ? Założyć spec- konto dla Komisji i każde odzyskane pieniądze od mafii tam wpłacać, uważając je jako zamrożone, a odmrozić je dopiero Prezydentowi z PIS.
|
|
|
Jaworowski >> A gdzie Pan zgubił kasjerki z Biedronki, budowlańców i wszystkich prostych ludzi?<<<
A od kiedy to kasjerki i inni prości ludzie chodzą na wybory w Warsiawce? W wolnych chwilach siedzą przed TVN z rozdziawionymi ustami i oglądają wszelkiej maści cwelebryctwo w tańcu i innych podrygach, na gotowaniu, śpiewaniu i dobrze że jeszcze nie dawaniu d...y na ekranie. Komusze lewactwo z Czersko-Wiertniczej szczujni wie jak zabawiać tumanów by siedziało na d...pie i interesowało się tylko płytką, otumaniającą rozrywką i niczym więcej, a warstwa urzędniczo-korporacyjna załatwi resztę, świadoma wpływu jaki ma przez gremialne głosowanie na swoich złodziei i lodziarzy. |
|
|
To w Warszawie jest tylko warstwa urzędniczo-korporacyjna? A gdzie Pan zgubił kasjerki z Biedronki, budowlańców i wszystkich prostych ludzi? Dość często jestem na montażach w Warszawie i powiem że wszyscy na słowo PiS dostają wysypki. I tak było już dużo wcześniej przed Klerem. Dlaczego? Nie wiem. Opisuję tylko moje osobiste obserwacje. |