|
|
...poczytac blog Ewarysta Fedorowicza
"bo nie wierze aby
nie istnialy stosowne przepisy zabraniajace
takich praktyk."
No wlasnie .... w Polsce jest pod tym wzgledem wielu "wierzacych" ale nie praktykujacych |
|
|
pod wymienionym adresem , mam zone , z pewnych usług nie korzystam , przydrozne panienki mnie nie interesują. |
|
|
... to bylo sarkastycznie |
|
|
jak to "towarzystwo wzajemnej adoracji" potrafi sie wspierac ... lemanski , milicjant , cztery q...y dwoch złodzeji no i on z Niemiec. Czujny i zawsze na pomoc tym samym "bęcwałom" ...
Wylazłes juz z poczty w Kąśnej Dolnej ... to "zahailuj,luj,luj" i spadaj |
|
|
W duzej mierze "kolesiowa" mentalnosc niestety ....
i jej odmiana - mentalnosc " pro rodzinna" ; )))))) |
|
|
"Wspolczuje prostackiego i stereotypowego sposobu myslenia...jesli oczywiscie wogole o mysleniu mozna w tym przypadku mowic."
"wygorowane mniemanie o sobie i bycie zawistnym- bo jak ktos chcialby miec w Polsce lepiej niz Slazak to "nielzia"...przykre to bo sami gowno macie. Gdyby nie te niemieckie paszporty to bidnie by tam wam sie zylo, oj bidnie.."
To oczywiscie nie prostacki i nie stereotypowy sposob myslenia .... to argument elity narodowcow ; ))))
Ps: Ciekawe ... czy jak napisze ze urodzilem sie w Belgi albo ze czuje sie Francuzem to spontanicznie zwyzywa i obrazi Belgow albo Franzuzow? |
|
|
"Odnioslem sie tutaj jedynie do argumentow, ktorych autor tak bardzo sie domaga"
"Oraz kolejny cytat z poprzedniego wpisu:
„Jakis czas temu Slaska Kasa Chorych byla najbogatsza kasa w Polsce . Az zauwazono to w Warszawie..
pomimo tego ze byl jeden prezes i jeden zarzad. A nie setki na samo wojewodztwo Slaskie.
Nie zawsze ilosc..czesto jakosc decyduje”
Watku slaskiego w tej dyskusji nie wywolalem ja. Jesli faktycznie, zasugerowawszy sie powyzszym tekstem, z takim zachwytem opisujacym sukcesy SLASKIEJ kasy chorych i z taka dezaprobata wyrazajacym sie o Warszawie, zbyt pospiesznie uznalem piszacego za Slazaka, to bardzo tu wszystkich Slazakow pragne przeprosic, za to ze tak pochopnie pozwolilem sobie takie prymitywne indywiduum uznac za Slazaka wlasnie."
No wiec tak , na moje stwierdzenie ze slaska Kasa Chorych potrafila gospodarzyc i byc bogata jako jedna z paru w wojewodztwie
zamiast setek i tysiecy kas chorych ... co dowodzi ze jakosc a nie ilosc sie liczy
Adwersarz zwyzywal Slazakow myslac ze mnie tym urazi. To jest natura i kultura przyslowiowego Polactwa w pigulce.
I przepraszanie Slazakow nic tu nie pomoze bo wiemy juz co o nich myslisz.
Moj drugi post byl poprostu dostosowaniem sie do twojego chamskiego poziomu i tyle ...
A ze w Niemczech wszystko musi miec swoj porzadek to i sa w Niemczech Heilpraktikerzy mogacy leczyc nie bedac lekarzami,
choc po jakichs tam egzaminach ale nadal leczacy w/g jakichs przykladowych biopradow itd.
Mozna stracic pieniadze niekoniecznie bedac wyleczonym . Jeszcze troche i sie polscy uzdrowiciele doszkola zdadza egzaminy i
bedzie cacy jak w Niemczech ; )
I nic na to nie poradze ze na forach Niemcy ( czesto) krytykuja swoj system kas a dokladnie ich ilosc...
a nasi forumowi Ersatzdeusche sa wniebowzieci kolejnym gownem w blyszczacym papierku ..
I powtorze jeszcze raz ... tylko dla tego ze cos w Niemczech dobrze funkcjonuje ...
nie musi automatycznie funkcjonowac w Polsce .
Ps: Polski patriota i narodowiec podpisuje sie na polskim forum "Thomasch"
"Ersatzdeuscher" to jeszcze litosciwe .... |
|
|
Banka prysła ... jestes nikim , kolejny tu nasłany... |
|
|
>>> chamstwo , wypisywanie bzdur , osobiste ataki , festiwal głupoty <<<
no kto by to mogł byc ... no kto DAF ... parweniuszu ... |
|
|
Thomaschek75 Prosze sie tak nie przejmowac. Przezyjemy. Pozdrawiam. |
|
|
Thomaschek75 Zas co do znajomosci jezyka niemieckiego ...cytat:
„Prosze zamiast pojecia "Szarlatan" poszukac w ksiazce telefonicznej pod haslem "Heilpraktiker"(podobnie jak nie znajdziemy nic pod haslem "Sprzataczka" tylko " designerka higieny wnetrz”
Porownywanie szarlatana czy szamana do niemieckiego Heilpraktiker, jednoznacznie wskazuje na nierozumienie znaczenia tego ostatniego. Otoz w Niemczech "Heilpraktiker" jest zarejestrowanym zawodem, obwarowanym wieloma przepisami w tym koniecznoscia zdania odpowiedniego egzaminu panstwowego, gdzie trzeba wykazac sie m.in. podstawowa znajomoscia np. anatomii czy fizjologii czlowieka, znajomoscia przepisow prawa itd.. Skoro autor opiera swoja zyciowa wiedze o internet, to prosze tam sprawdzic, znajduje sie tam odpowiednia literatura...
Odnioslem sie tutaj jedynie do argumentow, ktorych autor tak bardzo sie domaga. Milczeniem pomine, wspomniana juz przez Pania Daf, kompletna ignorancje w zakresie ortografii czy interpunkcji...sam nie jestem bez wad, zdarzaja mi sie bledy, ale przynajmniej sie staram i to samo polecam autorowi- by sie poprostu nieco postaral, bo byc moze takie dotychczasowe niechlujstwo przyczynia sie do jeszcze glebszego niezrozumienia, jakze przeciez glebokich, przemyslen autora. A przeciez nie chcemy by nam cos waznego umknelo? |
|
|
Thomaschek75 „Jedynie co to sprostuje co mam na mysli piszac " nowi Niemcy"
Nowi Niemcy to dla mnie osoby bezkrytycznie i bezmyslnie i balwochwalczo przyjmujacy wszystko co niemieckie . Dla ktorych nawet gowno zawiniete w kolorowy papierek jest czyms niesamowitym.. byle bylo Niemieckie”
Dziekujemy za doprecyzowanie definicji, dzieki temu bedziemy wiedziec co autor mial na mysli bo z tekstow trudno faktycznie czasem jednoznacznie cos powiedziec, zdani jestesmy na domysly, tym bardziej, ze o samym autorze nic wiecej nie wiemy. Prymitywizm autora przejawia sie miedzy innymi w tym, ze siedzac w krzakach rzuca pomyjami w ludzi, ale sam boi sie wyscibic nosa zza oslony anonimowosci jaka to mozliwosc daje mu internet. Osobiscie chetnie bym sie dowiedzial kim z zawodu jest piszacy, w jakim kraju i w jakim regionie mieszka. Przynajmniej tyle, tak abysmy mogli z rownych sobie pozycji pisac. Ale trudno. Skoro jednak odwagi brak...
„Ps: Ja nigdzie nie skrytykowalem niemieckiego systemu zdrowia ... jedynie dalem do zrozumienia ze nie wszystko co w Niemczech
funkcjonuje mozna przesadzic na polski ( mentalny) grunt”
Wydaje mi sie, iz autor poraz kolejny nie wie o czym pisze, gdyz w poprzednim swoim komentarzu zawarl nastepujace stwierdzenie:
„Jakos sami Niemcy ( w odroznieniu do tutejszych nowych Niemcow) czesto w dyskusjach forumowych wyrazaja chce porotu do paru kas chorych,
i obnizenia skladek z zaoszczedzonych diet i honorariow Prezesow”
A co to jest jak nie krytyka systemu niemieckiego?
c.d.n.. |
|
|
Thomaschek75 Czesc 1. Przejdzmy do argumentow:
"Jekie sa skutki emigracji polskiego lekarza do Niemiec?Polska traci lekarza Niemcy zyskuja Jasia Fasole ( w orginale troszke dosadniej)”
Brak logiki. Skoro z Polski ubyl jeden glupek- to po pierwsze dla Polski to zadna strata, a po drugie dla Niemiec to zaden zysk.
„I jak tu sie nie zgodzic? Skoro nasz forumowy "geniusz " albo organizuje polskich narodowcow w Niemczech albo zaklada w Polsce setki jak nie tysiace Kas Chorych”
Brak spojnosci przyczynowo-skutkowej w pisanych tekstach. Kto mialby i z czym sie zgadzac badz nie?
„forumowy "geniusz” ..Jas Fasola..ale ten powyzszy chamski post nie daje mi szansy”
Brak logiki i konsekwencji. Chamskie zaczepki z wlasnej strony i jednoczesne zarzucanie komus chamstwa.
„ale od (podobno)lekarza oczekiwalem jakiegos minimum poziomu a nie prostactwa. Ale co elita to elita..zwlaszcza narodowa”
Fakt bycia lekarzem nie oznacza automatycznie przynaleznosci do jakiejkolwiek elity. To poprostu zawod. Wspolczuje prostackiego i stereotypowego sposobu myslenia...jesli oczywiscie wogole o mysleniu mozna w tym przypadku mowic.
„Po co w temacie o niemieckiej sluzbie zdrowia obrazac Slazakow???? Tak zupelnie bez sensu i zwiazku ze mna i tematem .. nie wiem ?
Bo ja Slazakiem nie jestem ...ale o tym ze Slaska Kasa Chorych dobrze gospodarzyla wiem poprostu..z internetu”
Oraz kolejny cytat z poprzedniego wpisu:
„Jakis czas temu Slaska Kasa Chorych byla najbogatsza kasa w Polsce . Az zauwazono to w Warszawie..
pomimo tego ze byl jeden prezes i jeden zarzad. A nie setki na samo wojewodztwo Slaskie.
Nie zawsze ilosc..czesto jakosc decyduje”
Watku slaskiego w tej dyskusji nie wywolalem ja. Jesli faktycznie, zasugerowawszy sie powyzszym tekstem, z takim zachwytem opisujacym sukcesy SLASKIEJ kasy chorych i z taka dezaprobata wyrazajacym sie o Warszawie, zbyt pospiesznie uznalem piszacego za Slazaka, to bardzo tu wszystkich Slazakow pragne przeprosic, za to ze tak pochopnie pozwolilem sobie takie prymitywne indywiduum uznac za Slazaka wlasnie.
c.d.n... |
|
|
Co za prymityw ... DAF ...jestes ...
Ps - Daf ty o dobrym wychowaniu ... ha ,ha,ha ... ale sie uśmiałem |
|
|
wrodzonej "Dafce inteligencji" umknal jeden z postow
"Panskie wywody mijaja sie z prawda "
prosze wypunktowac ta nieprawde a nie szczekac |
|
|
prosze zauwazyc brak argumentow , jakichkolwiek ....a szczegolnie tego "przygłupa" DAF. Za to od razu chamski atak ad persona !!!
To zwykłe "menele" wykonujace tu okreslone , zlecone zadania. Bardziej dogłebna analiza ich "bełkotu" powoduje ze sie gubia i nadrabiaja chamską butą i wycieczkami osobistymi ...
Niech Pan im nie odpuszcza , bo za chwile na tym blogu beda nam , Patriotom Polakom , mowic co mozemy a co nie
volksdeutsche ... "panienki" uczyc zas beda dobrych obyczajow. |
|
|
A czy pani je czy roztrząsa ... ? |
|
|
Niemcy slyna nie tylko z doskonalych aut i technologi ..mniej z humoru humoru,
ale ten dowcip im sie udal :
Jekie sa skutki emigracji polskiego lekarza do Niemiec ?
Polska traci lekarza
Niemcy zyskuja Jasia Fasole ( w orginale troszke dosadniej)
I jak tu sie nie zgodzic? Skoro nasz forumowy "geniusz " albo organizuje polskich narodowcow w Niemczech albo zaklada w Polsce setki jak nie tysiace Kas Chorych.
To ze forumowa "Dafka inteligencji" rozumie tylko " Bahnhof " kiedy tekst zawiera pare zdan zlorzonych i poszczeka zamiast argumentowac to bylo do przewidzenia,
ale od (podobno) lekarza oczekiwalem jakiegos minimum poziomu a nie prostactwa. Ale co elita to elita.. zwlaszcza narodowa
Jakie fragmenty mojego tekstu pozwolily na genialna dedukcje ze nie znam Niemieckiego , albo zapomnialem Polskiego ?
"jak ktos chcialby miec w Polsce lepiej niz Slazak to "nielzia"...przykre to bo sami gowno macie"
Po co w temacie o niemieckiej sluzbie zdrowia obrazac Slazakow???? Tak zupelnie bez sensu i zwiazku ze mna i tematem .. nie wiem ?
Bo ja Slazakiem nie jestem ...ale o tym ze Slaska Kasa Chorych dobrze gospodarzyla wiem poprostu... z internetu.
Co do tego ...czy Slazacy maja wygorowane mniemanie o sobie i czy sa zawistni ... to prosze przedyskutowac z forumowiczem " z Niemiec" on ma kontakty
do slaskiego forum ( ktore tu reklamowal) wiec pewnie bedzie mial cos do dodania .
Jakiekolwiek argumenty pozwolily by mi odniesc sie meritum sprawy , ale ten powyzszy chamski post nie daje mi szansy .
Jedynie co to sprostuje co mam na mysli piszac " nowi Niemcy"
Nowi Niemcy to dla mnie osoby bezkrytycznie i bezmyslnie i balwochwalczo przyjmujacy wszystko co niemieckie . Dla ktorych nawet gowno zawiniete w
kolorowy papierek jest czyms niesamowitym ... byle bylo Niemieckie.
Ps: Ja nigdzie nie skrytykowalem niemieckiego systemu zdrowia ... jedynie dalem do zrozumienia ze nie wszystko co w Niemczech
funkcjonuje mozna przesadzic na polski ( mentalny) grunt |
|
|
Szacunek - poszedł sie .... !. |