Otrzymane komantarze

Do wpisu: Pragmatyzm Trumpa
Data Autor
Hornblower
Oddanie uzbrojenia i wyposażenia wojskowego za darmo nie wynikało ani z naszej głupoty, ani z dobroci serca. Zobowiązywała nas do tego Umowa Ogólna między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Gabinetem Ministrów Ukrainy w sprawie wzajemnej współpracy w dziedzinie obronności, sporządzona w Warszawie dnia 2 grudnia 2016 r.  Z czyjej inicjatywy? Cóż to za rząd zawarł to porozumienie? Ano, rząd pani Beaty Szydło. Która to pani Beata Szydło w roku 2004 była stypendystką departamentu stanu USA w ramach programu The International Visitor Leadership. Podobnie jak Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Donald Tusk, Hanna Suchocka, Kazimierz Marcinkiewicz, Mieczysław Rakowski i inni. Czy to miało znaczenie w tej kwestii? Art. 4  i art. 12 tejże Umowy mówi o "nieodpłatnym przekazaniu uzbrojenia, produktów podwójnego zastosowania i mienia niebojowego pochodzącego z zasobów sil zbrojnych jednej ze Stron". Ciekawym tylko który wizjoner był pomysłodawcą/autorem tejże Umowy. I z jakiej był instytucji. I czy był powiązany z Naszym Najważniejszym Sojusznikiem. I dlaczego ta umowa ma taką a nie inną postać. I dlaczego została opublikowana dopiero w 2019 roku. Pewnie się tego nie dowiemy. Bawi mnie natomiast dysonans poznawczy płomiennych obrońców pana prezydenta Zełenskiego i jednocześnie wyznawców pana prezydenta Trumpa. Mają teraz zagwozdkę.
Lech Makowiecki
@spike. O to również walczę od dawna.   Z tego zagrożenia zdawała sobie sprawę Zofia Kossak-Szczucka, a mimo wszytko uruchomiła "Żegotę". Poniżej - link do mojego przypomnienia o jej fantastycznej, humanitarnej  roli. Toż to gotowy scenariusz na kasowy, fabularny film historyczny; https://wpolityce.pl/blogi/379758-zofia-kossak-szczucka-zydzi-nienawidza-nas-wiecej-od-niemcow Z tomiku "Pro publico bono" (2012):                     HOLOCAUST Czasami widzę we śnie twarze bezimienne Mężczyzn, dzieci, i niewiast, i kobiet brzemiennych. Długi kondukt pasiaków, wiatrem cerowanych... Idą ku przeznaczeniu –  śmierci darowani – Jak ofiara dla bóstwa, krwawy hołd tyranom, Nawóz, co ma użyźnić ziemię nowych panów... Jeszcze nie wierzą w fatum... Jeszcze się trzymają... Tulą swe niemowlęta... Starszym paść nie dają... Jeszcze rwą się do życia młode, prężne ciała; „Lat dwadzieścia i koniec? Nie tak to być miało!” Kipi, wybucha w niebo skowyt o istnienie: „Pozwólcie nam TU pożyć! Może TAM nic nie ma?! Co nam zrobić, by przetrwać? Jak się nam odmienić? To nie może się skończyć! Nie tak! Nie w tej ziemi!!!”                           *** Krótka chwila –  do strzału – tak cudnie smakuje... Oddech w piersi wstrzymany – gdy cyklon się snuje – Nie zatrzyma złej śmierci; troszkę ją oddali. Życie gaśnie za życiem, jak fala za falą...                             *** Sen przerwany w połowie. Serce w piersi wali. Mokra od potu pościel. Papieros się pali. Koszmar odpływa w nicość. Powraca myślenie. Pamięć o hekatombie. I cud ocalenia... Żyjesz, bo twoich przodków w domu swym ktoś ukrył. Żyjesz, bo krwią tych ludzi los twe życie kupił. Żyjesz, by dać świadectwo porachunkom starym. Żyjesz!  Więc nigdy nie myl kata i ofiary...  
spike
"Ale my oddaliśmy czołgi, armaty i samoloty za darmo! A dziś mamy problem z uzupełnieniem zapasów... O wdzięczności hojnie obdarowanych Ukraińców możemy raczej pomarzyć." Ja bym tak tej sprawy dramatycznie nie stawiał, choćby z zasady samej pomocy, nie będzie nią, jeżeli byśmy pomogli licząc na jakąkolwiek wdzięczność, etc. pomoc będzie, jeżeli ma charakter pro publiko bono, dlatego oszukuje darczyńców Owsik, że on i jego organizacja działają charytatywnie. Przypomnę o innej pomocy, jaką Polacy udzielali pewnemu "narodowi", narażając siebie, bliskich i sąsiadów na śmierć, a wielu z tego powodu straciło życie, wg szacunku IPN koło milina Polaków zostało zamordowanych za pomoc, a zamiast podziękowań, które owszem czasami się pojawią, Polska oskarżana jest o współudział z brodni! Pytani dlaczego się nie bronimy, przedstawiając fakty? a one są druzgocące dla oskarżycieli. Nie żałujmy tego cośmy dali, ale nie pozwólmy sobą pomiatać. Prezydent Trump pokazał jak to się robi.
Lech Makowiecki
@KazimierzKoziol Ten wpis jest o tym, że trzeba by wreszcie  zerwać z tradycją walki "Za waszą i naszą wolność", bo mamy ostatnio - jako Polacy - żenująco niski przyrost naturalny. A to źle wróży naszemu tu trwaniu... :) Mój przedostatni felieton do "Sieci" o tym właśnie traktuje: NIE PYTAJ, JAKA POLSKA... Zagrożenia populacji naszego kraju biorą się stąd, że większość potencjalnych polskich mam nie garnie się do prokreacji, bo … nie lubi dzieci! Ideologia gender, wokeizm, wojujący feminizm i zaprzedana im tzw. kultura masowa zdemolowały mózgi i serca potomkiń niegdysiejszych matek-Polek. Dotychczasowe prognozy liczebności Polaków na koniec XXI wieku (Eurostat – 27,7 mln, World Populations Prospects – 19 mln, czy 14,5 mln wg eksperta Mateusza Łakomego) odchodzą do lamusa. Demografowie biją na alarm: będzie znacznie gorzej! Przeprowadzony na przełomie lat 60/70 ubiegłego wieku eksperyment dr Calhouna (gorąco polecam test zwany „mysią utopią”) przewidział te trendy. Wymieranie to nie tylko nasz problem: w 2.100 roku ludność Chin ma skurczyć się o połowę i spaść poniżej 650 mln. Prognozy dla Korei Płd. są jeszcze bardziej dramatyczne: spadek z pięćdziesięciu do 3 mln! Jak temu zaradzić? Można ściągać migrantów – takich, którzy chcą się jeszcze mnożyć – i za ich pomocą dokonać wymiany narodu, przyspieszając tym samym zagładę starzejących się, bezdzietnych i nikomu niepotrzebnych tubylców. Ale można też próbować odwrócić niekorzystne trendy, promując w edukacji szkolnej tradycyjny model rodziny oraz sprzyjające dzietności wiarę i patriotyzm. A w szeroko rozumianej popkulturze (filmy, teledyski itp.) przypominać piękno miłości heteroseksualnej, opiewać szczęście rodzinne i dar posiadania dzieci. Ogromne pieniądze i darmowe mieszkania oddawane nielegalnym migrantom powinny trafić do polskich, wielodzietnych rodzin. Za wychowanie conajmniej trójki dzieci należałoby uhonorować emeryturą ich matkę. Albo ojca. I surowo karać za nazwanie rodziny wielodzietnej patologią!  PS Piosenkę „Roman Dmowski – testament” zbudowałem z cytatów tego wybitnego męża stanu. Puenta utworu poraża aktualnością swego przesłania: Nie pytaj, jaka Polska, lecz czy w ogóle będzie... – pisał ponad wiek temu ojciec-założyciel II RP. ROMAN DMOWSKI (testament) https://www.youtube.com/watch?v=xrzHbNQdFRA  
Kazimierz Koziorowski
mniemam że zaimek "wszyscy" jest skrótem myślowym, który jeżeli już użyty w komentowaniu afery ukrofilskiej, trzeba byłoby zastąpić bardziej rozbudowanym komentarzem 
Lech Makowiecki
@zbychor. Nie sądzę. Z wyjątkiem Konfederacji wszyscy są za rozdawnictwem...
Zbychbor
Rozdawnictwo Ukrainie i działanie na szkodę Państwa tłumaczę sobie nierozliczoną taśmową aferą podkarpacką.
Do wpisu: DEKALOG A WOLNOŚĆ. IX. Nie pożądaj żony bliźniego swego...
Data Autor
Lech Makowiecki
@Jan1797. Mam świadomość tego wszystkiego. W moim wieku niewiele mi już może zagrozić (chociaż ostatnio zmiany znacznie przyspieszyły)... Tylko dzieci i wnuków żal... Pozdrawiam!
Jan1797
 @Lech Makowiecki, Oczywiście wywaliło mi komentarz. Poza NB, żeby nie było wątpliwości :) Komentarz dość obszerny dotyczył odpowiedzialnych reakcji młodych ludzi na sytuację gospodarczą i prowokowaną wojenkę międzypokoleniową sprytnie ulokowaną medialnie, a wiązał się z zapowiedziami „rewelacyjnych bieżących wyników gospodarczych". Okazuje się, że młodzi ludzie doskonale zdają sobie sprawę z „jakości" tych wyników. Zauważają min. ,że: eksport z Polski spada, równocześnie import rośnie w tym ze starej unii znacznie i proporcjonalnie do zagrożenia tam recesją i skutkuje to znikaniem produktów rodzimych średniej jakości za to bardzo konkurencyjnych cenowo. Zdecydowanie zmniejsza się liczba tych młodych ludzi podatnych, na zabierz babci dowód. Ponadto nie jest prawdą, że los młodych ludzi jest mojemu pokoleniu obojętny. Co się tyczy kościoła mam na wszelkie niuanse takie panaceum. Kościół ma 2000 lat, z dzisiejszymi problemami spotkał się niejednokrotnie, może nie przy dzisiejszym chaosie informacyjnym, ale w znacznie trudniejszych warunkach "terenowych" :) Beka w 1939 roku skończyła się tym, że po ratunek do kościoła uciekali zawzięci jego wrogowie. Oby nikt nie musiał tego dzisiaj doświadczać, zwłaszcza przedstawiciele pępka świata i „mam wywalone"? Młodzi ludzie oceniają ostatni rok z rosnącą procentowo krytyką rządzących. Może nie jest to lawina, ale jednak.
tricolour
No jak próżno się spodziewałem skoro repliką jest Tuwim? Mało tego - w tej replice najważniejsze jest to, że jebał i że żeńska część także twojej rodziny to suki. Nie mam podstaw, by zaprzeczyć skoro tak kategorycznie mówisz o tym już drugi raz. Moim zdaniem masz trudności z granicą między otwartością, a ekshibicjonizmem. Zalecam umiar.
spike
"Próżno repliki się spodziewasz, nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem, nawet pies cię *****, bo to mezalians byłby dla psa." Tuwim
tricolour
Skonfrontowawszy się z twardymi realiami utraciłeś zdolność sklejenia jednego zdania własnymi słowami. Ulec pokusie, by to nazwać?
spike
"Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić  twoje postępowanie, nie kwalifikujesz się nawet do sądu dla ludożerców, buszmenie. W oczach blogerów NB jesteś nędznym gadem, omyłkowo tylko nazywanym człowiekiem, @tri. Opuść NB, bo nie można słuchać jak bredzisz wozaku."
Lech Makowiecki
@Jan1797. Śmiem twierdzić, że młodzież wychowuje dziś pop-kultura. Nie rodzice - oni sami, wychowani na Kubie Wojewódzkim i Jerzym Owsiaku  wymagają już reedukacji. Kościół ma swoje problemy i dopóki się z nimi ie upora - będzie dla młodych tylko powodem do "beki"... Szkoła? No comment... :(((  Małolaty formatuje dziś piosenka, komiks, teledysk, film fabularny (Netflix!), etc. etc. - czyli szeroko pojmowana pop-kultura. A ta opanowana jest przez lewactwo i lewackich celebrytów... PS Nie mam pieniędzy na promocję tego, co próbuję wrzucać za darmo do sieci w celu szerzenia/przywracania Prawdy, Dobra i Piękna... Ale próbować trzeba...
Jan1797
I tak proszę trzymać, Poezja śpiewana jako szansa -pięć minut-kto to zrozumie? Czy ktokolwiek próbował tej ścieżki pojednania? Może młodzi zajarzą i gdzieś tu w okolicy nastąpi coś znaczącego :) Pięć minut dzisiejszej rzeczywistości to masa czasu. Do zobaczyska najpewniej przypadkiem :) Pozdrawiam
Lech Makowiecki
@Jan1797 "Doświadczony talent" jest OK... Ale nie "nietuzinkowa młodość"... To mnie onieśmiela. Choć powinienem się do tego przyzwyczaić. Wielu moich telefonicznych rozmówców twierdzi, że mam wyjątkowo młody głos... :))) Pozdrawiam!
tricolour
@spike I co? I już? Takie to proste?  Wybierasz dekalog, ale ulegasz pokusom i dekalog masz dupie. Jakie to wygodne... To może Auschwitz zbudowano jako magazyn wyrobów gotowych, ale w chwili słabości ulegli pokusie zabicia sześciu milionów ludzi? A reszta jest git, do dziś stoi. Jak rozumiesz, szczurwysynie, wybór ZASAD? Nazwiesz ZASADĄ, coś co depczesz za każdym razem gdy otworzysz parszywą mordę? PS. Z zasady jestem grzeczny i bardzo dobrze wychowany, ale w chwili słabości ulegam pokusie, chuju. 😁😁😁
spike
My chrześcijanie-katolicy e ramach wolności - wolnej woli, wybieramy Dekalog, tym samym rezygnujemy dla siebie, bliskich i wspólnoty z możliwości przeciwstawiania się zasad Dekalogu, uważamy że jest dla nas i bliskich dobry, wybieramy Boga. Inną sprawą jest kwestia słabości człowieka, który ulegając pokusom Zła, odstępujemy od przyjętych zasad. Pzdr.
Lech Makowiecki
@ Edeldreda z Ely. Akcent z Luizjany. Wpływy bałkańskie. Chyba jestem multi-kulti... :)))
Jan1797
Jak mawia szanowany przeze mnie człowiek; Doświadczony talent w połączeniu z nietuzinkową młodością daje wyłącznie dobre efekty.
Admin Naszeblogi.pl
@Edeldredo Cóż, nie zatrzymamy postępu, związanego z AI. Możemy tylko się dostosować albo sczeźniemy w biedzie i zapomnieniu. 
Edeldreda z Ely
@Lech Makowiecki  Przytoczę jeszcze Panu, co powiedziała znajoma Rumunka, gdy odsłuchała utworu: "Czuję, że wpływy bałkańskie dominują nad stylem country." :-)
Edeldreda z Ely
@Admin  Dziękuję, Adminie :) Cieszę się, że się podoba. Krok dalej, o którym wspominasz, tj. filmy, budzi jednak moje obiekcje... Pamietam bowiem o przestrodze zawartej w filmie, pt. Kongres, opartym luźno na fabule Kongresu Futurologicznego, Lema... Robin Wright gra tam... samą siebie. Daje się namówić producetom filmowym do sprzedaży praw do swojego wizerunku... Dalej ona sama nie jest już potrzebna... Jest to film niepokojący... Właśnie dogoniliśmy tę Lemowską futurologię...
Alina@Warszawa
Nie wiem, czy jest ktoś, kto zna  W. Manna i przepada za nim? 
Lech Makowiecki
@ Edeldreda z Ely. Tak, to był Wojciech Man. Już wtedy nie przepadaliśmy za sobą... :) Poniżej: Kiedy Gwiazda odmieni - przykład świątecznego Eastern Country https://www.youtube.com/watch?v=rQxrhTiraFg