Otrzymane komantarze

Do wpisu: Kibole, nożownicy i pan w tiubietiejce.
Data Autor
Ewaryst Fedorowicz
ten to chyba  jedzie na syntetykach? ;-)
NASZ_HENRY
pan w Solidarności z tym panem w tiubietiejce POstraszył POstrzelaniem ;-)
Do wpisu: SERCE, UMYSŁ I CIPA.
Data Autor
Gasipies
nie ma przypadków tylko znaki :).
Przecież nikt by jej lepiej nie ustawił!!!
NASZ_HENRY
będzie bronić jak niePOdległości ;-)
od rok trwającego audytu wszystkich przetargów Lecha Kaczyńskiego, więc c.pa blada. Ale są na świecie kałmuckie krainy, gdzie ze swą urodą miałaby branie, a jeszcze większe w parze z Sikorskim Radkiem.
Do wpisu: Moja rodzinna klęska 1920.
Data Autor
Ewaryst Fedorowicz
O 25 ppAK moglibyśmy długo: w połowie lat 70 ("dojrzały Gierek") mój Ojciec wymyślił zorganizował cykl corocznych rajdów niby turystycznych,  pod nazwą "Burza nad Czarną", od rzeki Czarna. Firmowało to założone przez Ojca koło PTTK "Parasole", przygarnięte przy zarządzie dzielnicowym PTTK W-wa Ochota z odważnym szefem, p. Bogdanem Czarneckim. Wtedy spotkali się (często po raz pierwszy po wojnie) partyzanci 25 i 72 (ziemi opoczyńskiej) ppAK. Trybus, Gaj, "Bończa" - Załęski, Maj, i oczywiście mjr Antoni Heda "Szary", których miałem honor osobiście poznać. Pierwszy rajd miał metę w Stefanowie, drugi - w Gałkach, trzeci, zdelegalizowany przez bezpiekę, ale zrealizowany - w Bokowie. W teczce Ojca zachowały się meldunki kapusiów (niestety spośród partyzantów). No tak to jest. Ojciec dokończył dzieła organizując u oo. Bernardynów w Piotrkowie izbę pamięci no i przedłużył warszawską serię fundowania tablic poświęconych dowodcom AK Wilkowi i Grotowi (warszawska tablica Bora był dziełem paxowców) na Piotrków i dom, gdzie urodził się Grot. Świat mały.  
Ewaryst Fedorowicz
Gorzko? Prawdziwie smakuje i tyle. Polska ma nieszczęście mieć ideowych i dzielnych żołnierzy, ale i polityków, których Piłsudski określił trafnie i jakże aktualnie mianem "kurew i złodziei".
nienawiscia do NIEPODLEGLOSCIOWCOW; czynisz to bezustannie, wlasnie na swoim blogu.Za to bede cie scigal bez konca.Na kresach wschodnich zabito 90% osob z familii malzonki; skromnie liczac 50 ofiar.HEKATOMBY POLAKOW NIE BYLO KONCA.Jedynie PiS JEST W STANIE prawdziwie zadoscuczynic ICH PAMIECI.MIEJ TO NA UWADZE...
Szanowny Panie Co do zasady - piękna i wzruszająca notka. Bez dyskusji. Jeden z moich przodków był ochotnikiem w wojnie 1920 r., drugi żołnierzem 25 pułku piechoty w 1939 roku, zaś trzeci w tym samym pułku, ale w strukturach AK. To był pułk określany mianem "pułku ziemi piotrkowskiej" Dlaczego to piszę ? Otóż czytam, że urodził się Pan w Piotrkowie Trybunalskim. Proszę więc przyjąć pozdrowienia od piotrkowianina w 4 - 5 pokoleniu (zależy jak liczyć i od której prababci). Zresztą .... czy to nie dziwne, że ja, piotrkowianin z któregoś tam pokolenia, mam słabość do kresowiaków ? No mam ! Serdecznie pozdrawiam w Piotrkowa Trybunalskiego. Z poważaniem Jarosław Pietrzyk
Coryllus
To wszystko znam. Są jeszcze pamiętniki Edwarda Wojniłłowicza, gdzie jest najwięcej o Jaworskim, ale nie można ich nigdzie zdobyć. Wydaje były ostatni raz przed wojną. Żeby je w bibliotekach przeczytać trzeba mieć specjalne jakieś referencje. 
tagore
Trudno jest patrząc na pustkę opuszczonych miejsc i wykoślawionych ludzi zachować wolę stawiania oporu wobec presji właściwych i poprawnych wizji świata i Polski autorstwa interesownych,pożytecznych i dyspozycyjnych. tagore
Ewaryst Fedorowicz
proszę nie karmić trolla występującego na moim blogu pod nickiem "dogard". dziękuję, EF
Ewaryst Fedorowicz
Widzisz, z  informacjami na  temat Jaworskiego­­ jest tak, że zachowały się prawie wyłącznie w pamięci i nawet szpicel Google wymięka. Przyczyną tego jest to, że po II wojnie Jaworski został oczywiście wymazany z historii, bibliotek, badań historycznych, ale i przed wojną Jaworski był niewygodny i popiltycznie niepoprawny: bo był niekwestionowanym bohaterem, a jednocześnie krzyczącym o ryskiej zdradzie wyrzutem sumienia, który też potrafił, mówiąc krótko, dać dygnitarzowi po mordzie. A wsadzić go za to tak po prostu go chyba nawet endekom (i ludowcom) i nie wypadało. I tak umierał pijąc do szaleństwa i szalejąc z pijaństwa. Natknąłem się rok temu na krótką wzmiankę o Jaworskim u Michała Kryspina Pawlikowskiego (genialny pisarz emigracyjny, przywrócony nam  niedawno przez wydawnictwo LTW ) w drugiej części jego dylogii nadberezyńskiej pt. „Wojna i sezon”. No i jest oczywiście Zofia Kossak Szczucka i jej „Pożoga”. Ojciec pod koniec życia włączył się aktywnie w działania Rodziny 19 puku Ulanów Wołyńskich, i to może być trop, bo choć Ojciec przedwcześnie zmarł, to wiem, że ta grupa ludzi ciągle jeszcze działa. Coś też może wiedzieć scenarzysta serialu TVP "1920 wojna i miłość", gdzie migawkowo się Jaworski pojawia. No nic – teraz czasy innych „bohaterów”. Tfu!
Ewaryst Fedorowicz
Pozwolili je ukraść ludzie mali i podli, ale wśród moich przodków endeków nie było. I ludowców też nie.
Ewaryst Fedorowicz
każdy Polak powinien mieć z Nią problem emocjonalny
Ewaryst Fedorowicz
Pięknie dziękuję za życzenia!
wiekszosc kresowych rodow; rozumiem,iz mozna winic endekow za ich uleglosc moskalom.Nie przenos jednak zalow na niepodleglosciowcow, jak to z niejaka luboscia czynisz bezustannie...
A z Nia masz problem emocjonalny.
Piękna, smutna opowieść. Niestety nasi przodkowie pozwolili ukraść złodziejom i ludobójcom te piękne ziemie, które do dzisiaj mogły być dumą Polski i jej obywateli.
Coryllus
To jest fantastyczny tekst. Po prosu super. Może wiesz gdzie można znaleźć jakieś wiadomości o Jaworskim? Ja mam tylko jakieś rozproszone fragmenty, a chciałbym o nim napisać coś większego, jakiś taki esej może, albo opowiadanie...
CzarnaLimuzyna
znakomitego przodka i życzę sił na kontynuację rodzinnej tradycji w wybranej przez Pana formie i treści zabójczej dla wrogów i ożywczej -  pomagającej w ozdrowieniu wielu idiotom ;-)
Do wpisu: Ludzieeee!!! Majchra kastrują!!!
Data Autor
NASZ_HENRY
gabinet Gowina ;-)
Ewaryst Fedorowicz
Ach, ten wiceprezes PiS Adam Lipiński, te słynne wrocławskie klimaty...
Józef Darski
Majcher wyrzucił z radia Brauna za ujawnienie Miodka. W nagrodę został wysłany przez Adama Lipińskiego do Polskiego Radia, gdzie realizował politykę SLD i PO