Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czy Skwieciński też pije i zajada?
Data Autor
dlaczego niby pan Skwieciński jest prawicowym publicystą? Wg mnie można być dobrym lub złym publicystą, którego się czyta albo nie czyta, dodany przymiotnik świadczy o skrywanej ułomności. Ale nie, pan Skwieciński wcale nie skrywa swojej ułomności pisząc swój tekst, który o dziwo został opublikowany w dodatku rzepy i w dodatku spotkał się z aplauzem i prawicowców, i lewaków. A jest to tekst wyjątkowo słabiutki, przygotowujący Polaków do roli murzynów Europy, uzasadniający tę ich rolę w Europie. Czyli żadnych marzeń, Polacy, pucujcie szklanki w Londynie...
Z tym Friedmanem to po prostu reprezentują tę opcję w geopolityce, która się wiąże z budową silnego ośrodka regionalnej polityki przy pomocy USA. To bardzo realne myślenie, takie jak pójście do sklepu po bochenek chleba tyle, że na poziomie wielokrotnie wyższym. Ktoś myśli o zapewnieniu chleba, a ktoś inny o tym i obie sprawy są co najmniej równie ważne, choć nie zawsze przeciętny chlebożerca sobie to uświadamia. Ba pewnie wkrótce miast słowa Friedman będzie się wymieniać nazwisko premiera Szwecji, zwłaszcza, że nawet taki lewak jak Obama zdaje się dopuszcza tę opcję w tej wersji, więc pomysł całkiem realny F16+grippeny. Fakt, że z tym hipster to im coś w głowach się poprzewracało, choć można też użyć słowa mocniejszego jakiego w tym hipster środowisku się nie wypowiada, no chyba, że gdy już wytrzeźwieją, ale tylko by odreagować kaca. Taka światowa odskocznia dla młodych tylko parę dziesiątek lat za późno. Nie znaczy to jednak, że ma pan rację w sprawie pana Roberta. Co prawda stara się młodych wypromować, jednakże on, ma inną rolę w życiu do odegrania i dobrze sobie z nią radzi.
Do wpisu: Przezwajacze umysłów
Data Autor
szara_komórka
Kontakt na "Pana Józia"! To się liczy. A te 1500zł zamiast na "nawigatora" wydaje Pan na Pana Józia. Po co jeszcze tracić czas i pieniądze na dojazdy? Załapał już Pan na czym to polega?
Studia z 1500 są pewno nikomu nie potrzebne, tak się uważa, jednakże... Choćby takie studia dają młodziezy kontakty z podobnie myślącymi, bdącymi na tym samym etapie. W późniejszym życiu takie kontakty sie przydają. Zaręczam ci że ci co dobrze trafili i mają porządne kontakty, są już dobrze ustawieni w życiu. Młodzież popełnia częśto ten błąd że na studiach szuka przyjaźni, żony, męża. To też ważne, ale najważniejsze są kontakty, adresy, przeżyte przygody.
Izabela Brodacka Falzmann
Napiszę bo coś mnie trafia. Prywatna uczelnia, biedne dzieciaki opłacające ją z własnej pracy . (Bogate studiują przecież na bezpłatnych studiach.) Egzamin z analizy składa się z trzech zadań. Równanie różniczkowe drugiego rzędu. Całka podwójna. Badanie zbieżności szeregu. Wszystkie zadania od lat identyczne. Różnią się nieistotnymi szczegółami.Na przykład wykładnikiem potęgi w całkowanej najprostszej funkcji. Znajoma dziewczyna szlochała, że nie nauczy się tego w dwa lata. Nauczyłam ją w dwie godziny na zasadzie recepty na piernik. Zdała. Nie czuję się winna- jaki pan taki kram. Przecież wykładowca i władze tej wyższej szkoły gotowania na gazie doskonale wiedzą co uprawiają. Natomiast w razie kontroli - wszystko wygląda poprawnie. Został rzekomo zrealizowany kurs analizy II. Nie mogę ku mojej wściekłości podać nazwy uczelni, bo nie chcę szkodzić dziewczynie Włożyła kupę ciężko zarobionych pieniędzy w wymarzone studia. Będzie ekspedientką z magisterium. Krzywa rośnie.
zaklady enegetyczne w Pruszkowie--jak zakladalem zaklad rzemieslniczy mialem z nimi kontakt. Pracowite chlopaki- w liczeniu kasiorki .Dopiero kumpel elektryk wspolpracujacy z nimi wynegocjowal normalna cene.Dosc dawno to bylo ale potwierdza ich monopolek bezwarunkowy.
W Polsce poludniowo-wschodniej skad pochodze jest takie stare powiedzenie ludowe, ktore oddaje cala biede, nad ktora autor sie pastwi i nie tylko on. Mianowicie brzmi ono "Za tanie pieniadze psy mieso jedza". Studia za 1500PLN za semestr to jest smiech na sali. Rozwodzic sie nad jakoscia takich studiow to jak analizowac sklad kielbasy zwyczajnej za 7.99PLN/kg. Na wyspie u wybrzezy Francji zwanej rowniez Brytania poslednie studia kosztuja 15razy tyle i sa to studia ktore raczej nie przygotuja do zadnego zawodu. Za dobre studia trzeba zaplacic sporo, sporo wiecej. Ale jak ktos mysli ze za 1500PLN posiadzie wiedze wystarczajaca do bycia nowym Stevem Jobsem czy innym Januszem Lewandowskim to poprostu swiadczy o tym ze nie zna podstawowych prawd - nie ma nic za darmo.. a za tanie pieniadze to psy mieso jedza..
mozgow i pieniedzy- na tym sie dobrze zarabia...
Do wpisu: Jasełka w Klubie Ronina
Data Autor
Stojący "na wyskości zadania" Tomasz Terlikowski (z reguły nudny i jak zwykle klepiący jakby z pamięci, co może sugerowć brak zrozumienia wypowiadanych słów i ich kontekstu) przywołuje (nieliteralnie) doktrynę Kościoła, by przekonać lud o wyższości pierdzenia Michnika nad powiedzmy... moim (człeka ochrzczonego). Ludu, ludzie, cuda w tej budzie (ruskiej), a gdzie "Wyznanie wiary", w którym mowa o "Nowym i wiecznym Przymierzu"!? Jasełka w Roninie były przykładem "pięciu na jednego", gdzie nie było płaszczyzny porozumienia, ba, woli rozumieniai tego, o czym mówił pan Grzegorz Braun. Nikt nie podążył tropem, bowiem panelowi "wizjonerzy" mają wizję... "koegzystencji" słabego z silnym, a nie tego, że Bóg był na ziemi, że zostawił przesłanie dla swiata właśnie wybierając całą ludzkość Nowym Przymierzem, zostawiając alegorie i proroctwa "na stronie". Na własnej skórze boleśnie doświadczamy jak niektóre senne wizje starotestamentowych proroków do dziś znajdują rzesze zwolenników ich nadinterpretacji wśród różnych Terlikowskich, a zwłaszcza tych, dla których miały być podobno WYŁĄCZNIE zaserwowane. A tu ci niejaki Maimonides - którego mądrością wyznawcy wyższości pierdzenia Michnika nad moim obnoszą się wszem i wobec - wyraził się jasno, że Tora jest po to, by kształtować charaktery kobiet i dzieci, więc alegorycy (pierdzący wrodzoną wyższością) weśta się do roboty, zostawta (brzmi z hebrajska?) Torę dzieciom i ich matkom, a dywagacje talmudyczne o wyższości jednego alfabetu nad innym zostawcie... analfabetom, a pierdzącym o koegzystencji proponuję koegzystencję z Grzegorzem Braunem i chrześcijanami całego świata, bez względu na odłam. Mógłbym tak jeszcze, ale po co, przeciez słońce i tak nie świeci jedynie dla inaczej pierdzących... i pogoda całkiem niezła za oknem. Wybrany przez Jezusa NieCz
Do wpisu: Papierowe słonie, małe ptaszki i kariery w PiS
Data Autor
jest córką Gwidona, który zresztą od dawna nie żyje. A książka o hipsterze jest słabiutka moim zdaniem.., Za to Pana tekst Coryllusie - jest jak pozostałe bardzo trafny. Dziękuję.
Do wpisu: Polski Indiana Jones oprowadza wycieczki
Data Autor
Coryllus
W Zakopanem 500 zł od wycieczki na dzień, w Świętokrzyskich 300. Nie wiem ile w Krakowie, ale pewnie jeszcze więcej. 
Dalej
Wszyscy wiemy ile zarabia mafia przewodników turystycznych w Polsce i jak się trzeba namęczyć, żeby dostać się do tych struktur. Nie, nie wiemy, pierwsze o tym słyszymy.
Coryllus
Nie wiem...
NASZ_HENRY
Dla rozwoju musi działać mechanizm konkurencji wtedy organizacja musi pozyskiwać najlepszych aby przetrwać. Bez mechanizmu konkurencji, w tym upadku czyli plajty, organizacja staje się mafią! Bo do POdziału budżetu chętnych zawsze się znajdzie. Do dotacji UE też. Dlatego strategia lizbońska POniosła POrażkę ;-)
gorylisko
j.w. to co mnie dziwi a propos pani egiptolog...dlaczego nie wyjechała do USA na ten przykład... amerykanie mają kompleksy z powodu zbyt krótkiej historii...jezeli jest dobra to powinna być już po doktoracie z egiptologii i prowadzić własne badania... z tego co pan napisał, wygląda na to, ze siedzi w Polsce i łaski pańskiej wygląda... obawiam się, ze nie doczeka się jej...  
Do wpisu: O Żydach, samobójcach, gwałceniu dziewic i psów w pociągach
Data Autor
ja to czytałam mając może 9, 10 lat....... że to na motywach ,, batorówny,, dowiedziałam się sto lat potem ...... a jak już o d...marynie....Borowczyk też coś o niej nakręcił strrrrasznego..... jakiś pornos horror...... ale fajnie , że pan przytomnieje i wraca do historii........ pozdrawiam i proszę wierzyć , że cenzura zła a własny zdrowy rozum dobry acha , proszę sobie na you tube poszukać księdza prof Guza w rozmowie z Pospieszalskim .... Guz to filozof śledzący działania lewactwa i ich filozoficzne dzieła / Habermas/ i Pospieszalskiemu świetnie to wykłada .... będzie Pan miał komentarz fachowy
Coryllus
Elżbieta Batory została załatwiona przez propagandę rozpowszechnianą przez Jerzego Turzo. Chodziło o jej majątki na Słowacji. Nie była wampirzycą.
Coryllus
Kup sobie manekin, będziesz nim rządził, że pojadę klasykiem.
Coryllus
Kup sobie manekin, będziesz nim rządził, że pojadę klasykiem.
" Taki zwyrodnialec bowiem nie zasługuje na to, by być bohaterem opowieści, nawet negatywnym, zasługuje na śmierć i zapomnienie, podobnie jak goj, który uderzył Żyda" i może dlatego sprzątaczki w hotelach po wizytach gości z Izraela nie chcą więcej po nich sprzątać za żadne pieniądze, jak to określiła znajoma, przy tym polski "paw" na ścianie to pikuś.
DEBATA "Izrael, Żydzi, Polska" z udziałem Grzegorza Brauna http://www.youtube.com/w…
O ile pamietam, na posterunku policji, moze sie myle. Super o Pyzol. Mozna jeszcze spokojnie wskazac na etnie wiekszosci ministrow w rzadzi herr Tuska czy tez na kola najblizszych doradcow prezydenta Komorowskiego... tam chyba ani goja nie znajdziesz ;) Oczywiscie, mozna tez policzyc ilu premierow bylo etniczami Polakami.. 3, jezeli herr Tuska jako polakofoba z listy Polakow (Kaszubi to Polacy) sie skresli.
zastal ja w swoim apartamencie; madry czlowiek ,zostawil na miejscu..tys duren do szescianu , ubecki met absolutny.
Podobnie jak -zaginionyląd- jako dziecko czytałam wszystko,co tylko było w pobliżu."Opowieść o prawdziwym człowieku","Kapitan Starego Żółwia","Komisarz";jeszcze Putramenta,Newerlego... Do dzisiaj znam na pamięć urywki z "Pamiątki z Celulozy" i Wasilewskiej "Pokój na poddaszu". Zachwycałam się wtedy "bohaterami" tych opowiadań. Pewnie niewiele osób wie,ale to były obowiązkowe lektury dla milicjantów tuż po wojnie.Każdy otrzymywał książki na własność. Właśnie do takiego "księgozbioru" trafiłam jako 8-latka. Na szczęście do naszego domu trafił,jako gość,repatriant spod Lwowa.Toczył z moim śp.Tatą długie rozmowy na temat "moskali" !!! Mieszkanie było jednopokojowe,wiec słuchaliśmy wszyscy. Wtedy przestałam "lubić"wcześniejszych bohaterów. ... A dzisiaj jestem ortodoksyjną Pisowiaczką - oj dana,oj dana Ojczyzno kochana :) i poczytuję sobie tę nazwę za zaszczyt. Kłaniam się pięknie.
Szanowny Coryllusie. Parados na tym polega, że i Ty w owych, przez szumowinę tego świata wyprodukowanych gównach patykiem grzebiesz, a roznoszący się smród przyciąga (?) czytelników. Przykładem jest Twój poprzedni tekst, kolejnym - powyższy. Rzecz w tym, że postęp technologii dał człowiekowi sporo wolnego czasu, odebrał zdrowy, fizyczny wysiłek. Pojawiła się nuda. Rozleniwiony mózg potrzebuje coraz mocniejszech bodźców; skąd je brać? Ano zagląda się pod kołdrę, pod spódnicę... i - niespodzianka - nie ma majtek. Ten numer jest czymś niewinnym w porównaniu z produkcjami choćby polskich twz reżyserów lat ostatnich. ... ale nie o tym chciałem. Na tej osi, której na jednym końcu jest bezmyślny kupowacz wszystkiego, co tańsze, jest drugi koniec, z elitą. Elita i w sensie statystycznym ( mało ich jest), i w tym znaczeniu, że ludzie ci nie mają na pierdoły ( w tym gówna, o których piszesz) czasu. Elita owa nie dostrzega rzeczywistości poprzez brukową literaturę, poprzez kinematografię tworzoną przez psychopatów. Elita owa tworzy rzeczywistość. Dzieci owej elity uczą się matematyki i nie mają czasu na dyskusje o gwałconych dziewicach, żydach, etc. Wcześniej pisałeś dla ludzi interesujących się historią. Odnoszę wrażenie, że teraz kierujesz swoje teksty do odbiorcy "masowego". Wróć do stylu "Baśni jak niedźwiedź". W tych swoich rozważaniach o socjopatogii jesteś nudny i nawet lekkość pióra Ci nie pomaga, bo gdyby to, co piszesz, wycisnąć, to niewiele zostaje.