Otrzymane komantarze

Do wpisu: Ojciec Rydzyk i Nikaragua
Data	Autor
03.06 [22:02]	Coryllus To nie jest jedyny blog w Niezależnej łaskawa pani, można wybrać inny. Jeśli ma pani jakiś wewnętrzny przymus by tu zaglądać mogę pani jedynie współczuć.
03.06 [20:25]	Coryllus To ja Pani dziękuję za komentarz. Niech pani zobaczy co się dzieje poniżej. Faryzeusze i uczeni w piśmie przyszli.
03.06 [13:04]	Coryllus Powyższy wpis to oczywiście żart, nadmieniam na wypadek, gdyby pojawił się tu jeszcze ktoś, kto nie rozumie tego co czyta.
03.06 [13:02]	Coryllus Komu mam oddać? Wrogom Kościoła? Niedoczekanie! Tobie może? Przecież to nie twoje! To już lepiej niech przy mnie zostaną.

Do wpisu: Co zamiast Matki Bożej
Data	Autor
30.05 [20:27]	Coryllus Napisz lepszą notkę, dojrzalszą, głębszą i nie dającą świadectwa twojej ignorancji. Nie zwlekaj.
30.05 [10:52]	Coryllus Pamiętam ten film. Propagandowa agitka o narodach ZSRR (był tam nawet Litwin) walczących za Rosję.
30.05 [10:51]	Coryllus Jak widać można, tak twierdzi większość. Nie miałem jeszcze czasu by przejrzeć swoje archiwum. Jeśli nadal interesują Panią te teksty zrobię to ale dopiero jutro. Mam masę zleceń. Przepraszam i pozdrawiam. Gabriel Maciejewski
30.05 [10:34]	Teresa Bochwic To zupełnie wyjątkowy tekst, nie pierwszy raz u Pana. Czy można się dziwić, że Polacy są podobno najbardziej sfrustrowanym narodem na świecie? Jak można żyć, wierząc, że jest się kimś marnym a może najgorszym? Jak można żyć, kiedy wszystko wyjmują nam z rąk, nawet poczucie godności?

Do wpisu: Seks, przemoc i sprzedaż.
Data	Autor
29.05 [19:41]	Coryllus W Grodzisku mieszkam od 9 lat dopiero i z pewnością nie znam go tak dobrze jak pani. Pozdrawiam.
29.05 [18:33]	Coryllus Może pan, (pani) wskazać miejsce, w ktorym nazwałem GP gazetą chamów? A jeśli już czyta pan (pani) Toyaha i myli go ze mną to może warto pomyśleć o jakiejś terapii? Bardzo dziękuję za ten komplement, nidgy bym nie pomyślał o swoich tekstach, że są zbyt intelektualne. Naprawdę.
29.05 [17:11]	Coryllus Tak, tak, podstawieniec. To na pewno nie Toyah.
29.05 [16:42]	Coryllus A do przejścia do ralizacji przez służby wariantu B jeszcze zapewne powrócę. Drżę wprost z niepokoju na samą myśl o tym powrocie.
29.05 [16:09]	Coryllus Bardzo mi przykro, ale nie rozumiem co chciał pan przekazać tym tekstem. Przerosło mnie to.
29.05 [15:26]	Coryllus Każdy ma jakiś zawód, jedni piszą inni śledzą. Współczuję w sumie.
29.05 [14:35]	Coryllus Niech pan najlepiej napisze od razu skargę do Pana Darskiego, to się mieści zapewne w uprawianych przez pana standardach. Nie wiem kim są Ziemek i Wildek. Chodzi Panu o Rafała Ziemkiewicza i Bronisława Wildsteina? Jeśli tak to gratuluję bliskiej z nimi znajomości. Nie wiem co to znaczy kompro. To jakieś urządzenie pomiarowe? Będę na tym blogu pisał co mi się podoba, a jeśli przyjdzie mi ochota reklamować moje książki to właśnie tak będę czynił. Nie podoba się panu? Niech pan nie czyta i nie przychodzi tutaj. Niech pan sobie poczyta Ziemka i Wildka, ich książki reklamowane są na bannerze powyżej. Nie mają takich żenujacych tytułów jak mój blog, "Zgred" to jest niesamowity wprost ładunek emocji, nie ma mowy o żadnej kompro. Nie pozdrawiam pana i nie przyjmę przeprosin. Do niezobaczenia.
29.05 [12:50]	Coryllus Mój drogi, gdyby autorom powieści rycerskich ktoś powiedział, że dla potomnych liczył się będzie tylko Cervantes parsknęli by śmiechem. Takie rzeczy można pisać bezkarnie. Nikt ich nie posłucha. Każdy wie lepiej. Zapomniałem jeszcze dodać, że książki na stronie www.coryllus.pl mogą na razie kupować tylko czytelnicy z kraju. Opcję dla zagranicy uruchomimy w najbliższych dniach. Pozdrawiam Cię serdecznie.

Do wpisu: O prawdziwej naturze władzy
Data	Autor
25.05 [14:01]	Coryllus Dziękuję, zajrzę.

Do wpisu: Antysemita Wojciech Kossak
Data	Autor
24.05 [14:42]	Coryllus Wiedziałem, ale przecież nie będę z niego żartował.

Do wpisu: Idiotyzm Czesława Miłosza
Data	Autor
21.05 [20:27]	Coryllus A tobie śmierdzi z gęby.
20.05 [10:37]	Coryllus W każdym razie ja nie czytam

Do wpisu: O dziedzicznym obłędzie
Data	Autor
19.05 [07:59]	Coryllus Obawiam się, że utonie. Niestety.

Do wpisu: Wszystko musi być opowiedziane od nowa
Data	Autor
18.05 [09:06]	Coryllus Nie miła Pani, system zmienił funkcję autora na rynku i funkcję autora w relacji z czytelnikiem. Dom zaś rodzinny w Polszcze doby obecnej, o czym Pani może nie wiedzieć, ma bardzo mało do zaoferowania. Tak się właśnie porobiło. I jeśli czegoś z tym nie zrobimy to po nas. Pozdrawiam serdecznie. Kuczok zaś jest tym właśnie co Pani podejrzewa.
17.05 [15:35]	Coryllus Dziękuję za przypomnienie tego wywiadu.

Do wpisu: Włochaty tyłek reżysera
Data	Autor
16.05 [21:30]	Coryllus Ja czytałem dawno temu "My zdies emigranty" i to mi wystarczyło na długie lata. Uodporniłem się na pisarkę całkowicie.
16.05 [21:29]	Coryllus Chetnych do zajmowania się poważnymi problemami jest tylu, że ja czasem mogę sobie odpuścić i poplumkać.