Otrzymane komantarze

Do wpisu: Jak długo jeszcze leming da się robić w konia???
Data Autor
w niedziele jechalam na uroczystosci smolenskie na Wawel. Taksowkarz klal na wszystko, co sie wokol dzieje - na dziury w drodze, brud, drozyzne i wladze. Na moja uwage, ze ludzie maja to, czego chcieli, ze sami sobie wybrali takie wladze, powiedzial - no, ale i tak jestem szczesliwy, ze PiS nie wygral. Wydaje mi sie, ze z takim spoleczenstwem Polska nie ma szans na nic. Duza czesc Rodakow lubi byc robiona w konia.
Myślenie nie boli.Chciało by się zawołać -"Veni,Creator Spiritus"!! Jeżeli wiesz co to znaczy- nie myl z alkoholem.!
Eloc - przyznaję ci certyfikat zasłużonego leminga.
dziury polykajacej swiat rzeczywisty, a wiec stan w jakim Polska sie znajduje. Leming po prostu. Lemingu, jezeli nie jestes zamozny a tylko... lemingiem, to niebawem zobaczysz jak ktos bliski umiera z powodu braku pomocy lekarskiej. Braku bedacego wynikiem gigantycznej korupcji, zlodziejstwa i nieudolnosci herr Tuska. Mozliwe, ze agonia bliskiej ci osoby zasypie ta czarna dziure i zaczniesz rozumiec co sie dzieje. PS. Bezrobocie bedace skotkiem wlasnie zlodziejstwa, korupcji i nieudolnosci pod koniec roku zblizy sie do 20%. Masz duze szanse, ze tez bedziez bezrobotny.. ten stan rowniez moze wzmocnic twoje prady mozgowe.
żeby już tak dokładnie nie wdeptać tego wszystkiego w miękką, przesianą, uświęconą ziemię krwią zamordowanych, a co mogłoby jakiś czas jeszcze dla niekłamanej męskiej korzyści posłużyć dla zasilenia na przyszłe potrzeby Ojczyzny naszej. Cóż by to zatem mogło być? Byłby to "Absolut" z Ahus i te czarne dziury. Skąd taka moja myśl? - otóż leming najczęściej spłodzi leminga, to oczywiste, zaś ona leming urodzić zawsze może nie leminga. :) No i jeszcze pozdrowienia załączam.
wiec nie wyjezdzaj z tania gadka i nie strugaj tego i owego..Kto chce placi, kto nie chce to jego brocha--kapewu?no....
Jak widac czarna dziura u ciebie juz jest dość duza! "Dziwnę", prawda?
Tzn., że nie płacisz podatków z których oni się utrzymują. Też bym tak chciał.
Marian Konarski
Ale na szczęście jest ich coraz mniej. Pozdrawiam.
Jest odmóżdżonym debilem ??
Jaki jest związek pomiędzy sposobem prowadzenia śledztwa, a poparciem dla PO. Pan profesor ma jakieś dziwne wyobrażenie o sporej części społeczeństwa, a powód poparcia dla Tuska jest jasny i prosty. Wielu obywateli RP w tym niżej podpisany nie chce widzieć u steru władzy PiS. Naprawdę tak trudno to zrozumieć? zdzichu z Polski
Celarent
Aż szczaw się skończy. I mirabelki....
nie robia w konia-przecie na nich nie glosowalem, znajac doskonale ich wlasciwa nature---KLAMCOW,OSZUSTOW,MANIPULANTOW.wIEC NIE WTRYBIAJ MNIE w te towarzycho.
leming da radę, to naprawdę wytrzymałe zwierzątko.
W konia, od wielu lat, robieni są wszyscy. Pozdrawiam.
zabraknie koni dla lemingow--moze to bedzie ten moment...
Do wpisu: Ekwilibrystyka Adama Michnika
Data Autor
jaki koniec! to jeszcze 2,5 roku a tuskobus i tak da trzecią kadencję, bo sie Jarek znów wygłupi.
Do wpisu: Jaki gazda, taki rząd
Data Autor
No to wszystko zrozumiałem. To jak najbardziej pan usprawiedliwia. pozdrawiam, bolesław
Krzysztof Pasierbiewicz
:-))) Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Ma Pan rację. Zawsze byłem słaby w rebusach kołowych. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Niestety, w czasie grypy żołądkowej wódeczka nie smakuje. Nawet Żołądkowa Gorzka. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Droga Pani, Opowiedziałbym coś Pani, ale się obawiam, że nie nieszłoby przez cenzurę. Pozdrawiam Panią serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Pyta Pani: "Jedno pytanie mnie tylko gnębi - dlaczego nie wyjechał Pan stamtąd po 24 godzinach najpóźniej?" Odpowiadam: Już pisałem wcześniej, że pojechałem w towarzystwie moich przyjaciół, którzy byli z przepadającymi za mną wnukami. Więc nie miałem serca ich zostawić. Pozdrawiam Panią serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz P.S. Z wielką przyjemnością czytam Pani teksty. Robi Pani wspaniałą robotę. Gratuluję z całego serca!
Krzysztof Pasierbiewicz
Ależ ja ani przez moment nie pomyślałem, żeby mnie ktoś żałował. Po prostu smutne doświadczenie opisałem na wesoło. Bo niestety mentalność niektórych Polaków, również tych z naszej strony, jest przerażająca. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Drogi Panie Bolesławie, Ani jednego dnia bym tam nie siedział. Ale przyjechałem w towarzystwie moich przyjaciół, którzy byli z małymi wnukami, dla których warunki nie miały znaczeniawięc nie wypadało mi ich zostawić. Na drugi raz będę uważał. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz