Otrzymane komantarze

Do wpisu: Panie Kaczyński, proszę nie kłamać o min. Czarnku
Data Autor
marsie
Nie zacytowałem żadnej głupoty z wpisu, bo nie mogę przecież dać tu całości! Niegdyś przez pięć lat nauczałem fizyki w liceum – więc wiem, co mówię! Prezes mówi prawdę, minister Czarnek działa prawidłowo, a wg mnie jest zbyt delikatny! HIT prof. Roszkowskiego przeczytałem dokładnie – jest bardzo dobry, choć w niektórych miejscach bym go poprawił! ZNP to związek podupadłych komuchów – dopóki nauczyciele gromadnie go nie oleją, nie będę ich szanował! A tak nawiasem, drogi Autorze – ten fragment zacytuję - A będąc w UE państwo bardzo łatwo zmienić na fajniejsze – piszesz tak "sam z siebie"? Chyba jednak nie – bo przecież o głupotę Cię nie posądzam! Faktycznie, "takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie" – i na dzisiaj tylko PiS (bo chyba nie antypolska Platforma, wciąż dla jaj zwana Obywatelską, czy pogrobowcy PZPR ubarwieni na tęczowo, czy "idiota Hołownia"?), może tu coś dobrego zrobić! Takie wpisy, jaki popełnił tu Autor (nie po raz pierwszy!), powinny ukazywać się w rubryce "sponsorowane"!
foros
Może ew. Czytelnikom należą sie wyjaśnienia dlaczego uważam, ze podręcznik Roszkowskiego średnio nadaje się do szkoły średniej. Zwyczajnie jest za gruba. Chodzi o specyfikę dzisiejszych uczniów. Oni nie są przyzwyczajeni do długich tekstów. Najczęściej porozumiewają sie skrótowym językiem, sms-ami, ikonkami, krótkimi komentarzami, filmikami. Problemy sprawia im skonstruowanie dłuższej samodzielnej wypowiedzi (kłania się zalecenie MEN by nie pytać uczniów). Dotyczy to głównie uczniów średnich i słabszych. A tutaj 500 stron na ok. 50 jednostek lekcyjnych, 10 stron na lekcję - a dla uczniów 5 stron z obrazkami to bardzo dużo. Podręczniki Roszkowskiego - a czytałem tego sporo - skonstruowane są też specyficznie: napisane są językiem narracyjnym, erudycyjnym, czasem z wątkami, które się splatają i rozplatają. Wymagają dłuższego napięcia uwagi, znajomości wielu słów, często wyćwiczonej wyobraźni. A z jednym i drugim, i trzecim współczesna młodzież ma wyraźne problemy. Dlatego dla zdolnych uczniów i zdolnych klas takie podręczniki mogą być nawet świetne, ale nie dla większości. Więszkość zwyczajnie popatrzy, że to bardzo gruba książka i nie otworzy nawet okładek, bo w telefonie ma krótszą i strawniejszą wikipedię, albo jeszcze krótsze bryki z różnych portali. Jeśli komuś zależałoby by te treści do młodzieży dotarły to podręcznik musiałby być zrobiony inaczej. Najlepiej zostać przerobiony na krótkie filmiki z lektorem i fajnymi obrazkami - najlepiej urywkami filmów fabularnych. Wówczas tak, pewnie młodzież oglądałaby to i słuchała na telefonach. (Kłania się zalecenie MEN o jak największej ilości multimediów na lekcjach - ale im więcej multimediów tym mniej wyćwiczona wyobraźnia)  
sake2020
A pan ma odwagę pisać o oświacie,oceniać ją i krytykować z takim podejściem jak zaprezentowane na blogu? I odpowiedziec tak idiotycznym komentarzem? Czemu nie odpowie pan co w podręczniku Roszkowskigo jest niewłaściwe? Przypuszczam,że nawet go pan nie czytał.Dał pan tylko upust swojej nienawiści do prawicy.To za mało by czuć się ekspertem od oświaty.
foros
Chamuś i Sake, wracajcie do Tuska i zameldujcie wykonanie zadania.  Ale nie wszyscy z prawicy dadzą się ogłupić.
sake2020
,,Podręcznik Roszkowskiego został wybrany tylko przez 50 szkół'' nie dlatego że jest średnio przygotowany do realiów tylko z powodu waszej wściekłej nagonki zarówno na podręcznik jak i autora który popełnił ten ,,grzech'' że nie należy do opozycji.To wasz jazgot spowodował zainteresowanie książką (to nie propaganda) ale i strach przed jej przyjęciem do szkół podręcznika popieranego przez znienawidzonego przez was ministra.Pan ze swoją nienawiścią już się nie kryje a nazywanie wyborców PiS najgłupszym elektoratem  świadczy o panu jak najgorzej.Wpisuje się pan po prostu w narrację terroryzowania i szczucia tak ochoczo uprawianego przez opozycję.Jakie to piękne idee miałby zabić podrecznik i minister Czarnek bo przecież o tym pan bajdurzy?.
Tezeusz
Czujecie ten smród POpaprańczego niemieckiego antypolskiego goooowwwnnnaa. Wali donosicielstwem i antypolskim ścierwem..Lizanie osranej dupy bandyty putlerka i Makreli...nic innego to badziewie nie potrafi..
Do wpisu: Lex Czarnek 2.0 - dwie najgorsze regulacje projektu
Data Autor
sake2020
,,III RP pozbyła się ze swych barek wychowanie młodego pokolenia.Zrzuciło ją na samorządy a te na nauczycieli,którym państwo polskie odebrało narzędzia i uprawnienia wychowawcze do tego stopnia, że nauczycielom pozostał wyłącznie autorytet ''Jakie to narzędzia i kto je odebrał , bo określenie ,,państwo polskie'' brzmi zbyt ogólnikowo.I gdzie był ZNP podczas tego odbierania?
AŁTORYDET
"III RP pozbyła się ze swych barek (?!)" - Nauczycielu! Naucz się sam!
u2
by oświata byłą w PL domeną państwa polskiego A ja wolałbym, aby wszystkie szkoły w Polsce były domeną państwa Watykan. Z tego co pamiętam to zakonne szkoły od zawsze prezentują najwyższy poziom nauczania.
Do wpisu: Jak Telewizja Republika oszukuje swoich widzów
Data Autor
sake2020
@foros......Ależ fantastyczna agitka,nawet @Pers by się zawstydził,że sam tak nie potrafi.....,,Bo my nie jesteśmy bandytami''....Zachwycające.To ,,my'' to znaczy kto? I gdzie to dobro które rozsiewacie między uczciwych i nieuczciwych,biednych i bogatych,mądrych i głupich? Czy wykładnikiem czystego sumienia,szacunku i wartości jest wałkowanie na okrągło nauczycielskich pensji? Przecież Pan nic innego nie robi. ,,MY nie mamy szans na rady nadzorcze,spółki Skrbu Państwa,zlecenia za bezdurno i inne frukty''.........Oczywiście,z taką mentalnością jaką Pan prezentuje to rzeczywiście nie macie szans na żadne frukta.
spike
Tu masz celny komentarz z S24, którego pewnie nie czytałeś: "Marcin Trofnar24 października 2022, 08:24 Idiota pisał ten artykuł ? Na pewno człowiek nie mający pojęcia o zarobkach nauczycieli - czy ogólnie w szkolnictwie każdego stopnia. Dlatego pisze bzdury o zarobkach, nie rozumiejąc zupełnie z czego składa sie wynagrodzenie w szkolnictwie państwowym. Oczywiście, jak na głupka przystało, autor ma sie najmądrzejszego i ministrów od głupków wyzywa. A teraz dowody na to . Brutto/netto. Zagadka dla autora: jeśli nauczyciel ma 3500 zł brutto + premia 20% ( zawsze - żeby nie mieć premii, to musiałby chyba szkołę podpalić ) + % stażu pracy. Np 10 lat pracy to 10% do pensji, a 20 lat pracy, to 20% do pensji. Pominę tu inne dodatki, niby uznaniowe . Pytanie, ile ma netto nauczyciel z 15 letnim stażem, jeśli brutto ma 3500 zł ? odpowiedź:  ma 3500 netto.  Dlatego minister, czy kurator nie może określić dokładnie pensji nauczycielskiej, bo zależy ona od stażu i dodatków. Wniosek: jeśli autor nie ma pojęcia zasadach płac, to niech się o nich nie wypowiada, bo sam z siebie głupka robi. PS. osobiście nie znam nauczyciele, który zarabiałby mniej, niż 5000 zł/m-c - kwota wpływająca na konto. Moi znajomi nauczyciele pracują w zawodzie po 15 i więcej lat."
Jabe
Dla mnie, a myślę, że i dla dziesiątek tysięcy, jeśli nie znacznie większej liczby ludzi, głos oddawany na PiS nie był prostą spekulacja handlową, lecz wyborem pewnych pewnych wartości: zasad dekalogu, postawy patriotycznej, oddawania hołdu tradycji i jej zasadom. Takie tłumaczenia mogą od biedy dotyczyć wyborów 2015 roku, nie późniejszych.
Es
O ile wiem, w dalszym ciągu prowadzą tam cykliczny program:"Kulisy manipulacji". Może podrzucić im temat?
foros
Szanowni Czytelnicy, proszę się nie przejmować bzdurkami jakie pisze Spike i odpowiedzieć sobie w sumieniu, czy rozmawiając ze znajomymi o zarobkach używacie kwot jakie dostajecie na rękę czy brutto. Ja w swoim życiu spotkałem tylko jedną kategorię ludzi, którzy mówiąc o zarobkach używali kwot brutto. Byli to ci, którzy wstydzili się mówić jak mało tak na prawdę zarabiali. Tylko oni zasłaniali się kwotami brutto.
foros
Podsumowując tę kulawą dyskusję: Dla mnie, a myślę, że i dla dziesiątek tysięcy, jeśli nie znacznie większej liczby ludzi, głos oddawany na PiS nie był prostą spekulacja handlową, lecz wyborem pewnych pewnych wartości: zasad dekalogu, postawy patriotycznej, oddawania hołdu tradycji i jej zasadom. I dla nas to czy ordynarnych bolszewickich kłamstw używać będzie GW, szczujnia z Wiertniczej czy Telewizja Republika nie ma specjalnego znaczenia. Bo kłamca to kłamca.  I to różni mnie i mi podobnych od takich nicków jak U2, Sake3, Siberian Husky, marsie i innych. Bo dla nich nie ma dobra i zła a jedynie marksistowska dychotomia: albo jesteś w naszej bandzie i z nami opluwasz i szczujesz tamtych a naszych chwalisz albo jesteś z nimi.  Otóż nie. Ja i mi podobni nie jesteśmy ani w waszej bandzie ani w ich bandzie. Bo my nie jesteśmy bandytami. My popieramy dobro i ganimy zło i to różni nas od was. I nawet jeśli będziemy głosować na tę samą partię to nigdy nie będziemy razem, tak jak nigdy razem nie będą bandyta z człowiekiem uczciwym.  My nie mamy pewnie szans na rady nadzorcze, spółki skarbu państwa, zlecenia za bezdurno i inne podobne frukty, ale zachowujemy szanse na czyste sumienia i szacunek do siebie. Im człowiek dłużej żyje tym, czasem przynajmniej, te wartości rosną.
spike
"W zwykłych rozmowach gdy kolega koledze mówi o zarobkach nie używa przecież kwot brutto bo najczęściej wcale ich nie zna. Mówi ile dostaje na rękę i tak zdecydowana większość zwykłych ludzi odbierze słowa Piontkowskiego kolportowane przez TVR." Nie, no ręce opadają, to by znaczyło, że ci ludzie to "buraki", skoro taki nie rozumie, że oficjalnie nikt nie operuje kwotami netto, od sklepu zaczynając, po pracodawcę, który "burakowi" może zdradzić i le dostanie na rękę, bo sam tego nie potrafi policzyć. Zapytaj którąkolwiek księgową, z dowolnej firmy, albo z biura podatkowego, to też ci powie, że podstawą rozliczeń jest kwota brutto, jedynie w rozmowach biznesowych używa się kwot netto, z tej racji, że VAT nie jest dla firmy kosztem. Ręce opadają, że posługując się "chłopskim rozumem", domagasz się tego od od fachowców. TVR widać jest tylko dla ludzi "kumatych". Jako ciekawostkę, np. w USA nikt nie podaje zarobków netto.
marsie
Cholera jasna, co się dzieje – muszę się zgodzić z imć Waszecią! A "foros" niech naprawdę przełączy się na TVN (cała prawda cała dobę) – będzie zdrowszy, a my również!
u2
kurator będzie mógł wprowadzać w szkole swoje porządki, a wójt - jak dotychczas - swoje Od zawsze kuratorium robi wizytacje. A samorząd od zawsze może obciąć finansowanie szkoły jak dyrektor za bardzo się rzuca i chce wprowadzać ideologię 4+ literek. A jak samorząd figo fago, to do porządku dyrektora przywoła kuratorium. Pełomafia chce być nadzwyczajną kastą bez społecznego nadzoru, tak jak w komunie kacyki z KC PZPR, np. Leszek Miller, czy Włodzimierz Cimoszewicz.
foros
@Imć PiS wprowadza właśnie odwrotną "naprawę" tzw. Lex Czarnek, który właśnie wrócił do sejmu Na jego mocy kurator będzie mógł wprowadzać w szkole swoje porządki, a wójt - jak dotychczas - swoje. Oba urzędy będą mogły "najeżdżać" na dyrektora, który będzie za wszystko odpowiedzialny i wszystko będzie musiał wdrożyć. Jeśli to przejdzie to tylko od wójta i urzędników kuratorskich zależeć będzie, czy zrobią z danej szkoły polityczny kipisz czy nie.
Jan1797
Czy aby dzisiaj nie wystarczy „słabo kamuflowany atak na szeroko rozumianą lewicę i jej prawo do funkcjonowania w przestrzeni publicznej”? Warto wiedzieć; https://www.youtube.com/… "nic dodać nic ująć" -prawda?
Dark Regis
Naprawa edukacji: 1) rozdzielić szkolnictwo państwowe (tak jak federalne w USA) od szkolnictwa samorządowego (tak jak stanowe w USA) od prywatnego (niech sobie każdy zakłada szkoły jeśli musi i spełnia wymogi formalne). 2) Wyrzucić na zbity pysk politykę ze szkół (do prywaciarzy), która w istotny sposób zależy od barw politycznych samorządów, przez co wpływa zarówno na obsady stanowisk jak i poziom nauczania. Jeśli ktoś celowo łamie zasady apolityczności czy to w szkołach czy uczelniach, to kopa w dupę z zawodu i niech raczej idzie politykować poprzez wybory do sejmu, a nie "wykorzystując pozycję, stanowisko, stosunek podwładności, znajomości i układy w gminie czy powiecie (patrz szantaż zatrudnieniem)". 3) Jeśli już musi być krajowy związek nauczycieli, to niech się zajmuje edukacją i nauczycielami, a nie wspieraniem każdej hucpy przeciwko nielubianej ideologii lub władzy; żadnego wspierania "słusznych protestów" po sąsiedzku typu "Marsz dup" lub "Wrzask szmat" i zakaz prowadzania młodzieży na te spędy - patrz punkt drugi. 4) Jasno należy określić, że propagowanie poglądów patriotycznych (bez żadnych przymiotników), polskości w szerokim rozumieniu (a nie jak bąkają już posłowie w związku z wyznaniem, pochodzeniem lub przydługą fryzurą na głowie, tatuażem poniżej pleców i te sprawy), kultury (tej prawdziwej a nie marksistowskiej antykultury), społecznej misji szkół budującej zasady solidarności i propaństwowość (państwo w rozumieniu państwa suwerennego, dbającego o swoje, a nie kadłubka w jakiejś szerszej bandzie) znajduje się poza zasięgiem oskarżeń o "upolitycznienie". Za to gender, krój majtków, wielkorzeszowanie, żądanie uwalniania orków i planetów, przyklejanie się do Porsche powinno znaleźć się w dziele "polityka i ideologia" zgodnie z logiką. 5) Ponadto nie ma nic złego w tym, że niektórzy uczniowie będą uczyć się w mundurkach - patrz Japonia. Warto zauważyć, że mundurki w szkołach elitarnych służą budowaniu elitarności, a przecież prawdziwych elit brakuje nam jak chleba. Ogląda taki jeden z drugim Hogwart i dalej GWno rozumie.
foros
nic dodać nic ująć. W tle pozostaje jedynie pytanie: na ile jest to "ślepy elektorat" a na ile zwykli funkcyjni pracownicy, którzy ten sposób zapewniają chleb swoim rodzinom. Pytanie bez odpowiedzi i bez możliwości weryfikacji.
u2
abonamenty WSI24 ani płatnych treści w GW Można bez żadnych opłat oglądać WSI 24 off-line na ich stronie internetowej, nie ściemniaj. Gazownia rzeczywiście ma sporo abonentów, ale ja piszę o twojej WSI. Nie podoba się telewizja Republika to masz wybór i nie smęć mi tu, że nie jesteś komuszkiem, bo to u ciebie panoszą się sekretarze KC PZPR Leszek Miller  i Włodzimierz Cimoszewicz :-)
chatar Leon
Każda niezależna myśl na tej blogosferze, każda krytyczna notka powoduje natychmiastowy jazgot grupy, którą nazwałbym elektoratem ślepym PiSu. Właściwie PiS nie musi robić nic, może nawet nie udawać żadnych reform państwa, bo wystarczy taki właśnie ślepy elektorat plus najgłupsza na świecie opozycja. I jakoś się to będzie kręciło. Rządzić może nadal cyniczny doradca Tuska, a na listy wyborcze zawsze można dobrać lokalnych sprytnych pajaców z partii Donka Kondonka, którzy parę miesięcy przed wyborami metodą typu "na Gowina" wystąpią z PO, żeby znaleźć się na listach "Zjednoczonej Prawicy". A w ogóle komu się nie podoba genialna władza, ten malkontent, "ruski agent" albo "antyszczepionkowiec".  
Jan1797
Nie inaczej, Foros już tak musi. Nie żebym go bronił, lub żal mi było psl-u. Cóż ma zrobić, gdy rodzice pytają jedynie o wyniki nauczania, a nie mrzonki partyjne opozycyjnych;)