|
|
Jak pragnę zdrowia @Trotel
Ooo! Widać, że ci się pogarsza...
A przy okazji:
NASZE ZASADY NA NB:
(...) eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób |
|
|
Czesław2 @nonparel z 22:15 Sądzę, że akceptuje Pan zbójnickie prawo szefa do pierwszeństwa jego pacjentów, bo Pan nie na wyjścia. Przypominam, że jest to stała praktyka nie tylko "szefów:, ale także lepiej ustawionych lekarzy. Co gorsza, wizyta w prywatnym gabinecie i opłacenie się za dostęp do szpitala nie zawsze skutkuje wykonaniem :umowy:. Sam zostałem z chorą żoną ofiarą takiego postępowania. Przejazd przez pół Polski do Warszawy na Wilanów do prywatnego gabinetu neurochirurga i przyrzeczenie skomplikowanej operacji na głowie ( przetoka ) na Banacha. I cisza. Już kilka miesięcy. Po prostu gorycz. |
|
|
nonparel Pracowałem w Klinice przez ponad 20 lat. I wiem, jak się sprawy miały:
- Kierownik Kliniki: (wzywa mnie do gabinetu): Ten Jan Kowalski, który to?
- Ma guza. Jest po diagnostyce, dziś wypis, za 5 dni ustalony termin zabiegu
(pana Kowalskiego osobiście przyjmowałem, ustalałem termin przyjęcia i wykonywałem badania diagnostyczne). Ale rodzina - wiadomo - chce "porozmawiać".
Dużo gorzej jest, gdy szef daje szlaban na przyjęcia bez koperty. Ale w takim szpitalu nie pracowałbym nawet przez tydzień.
Natomiast jestem w stanie zaakceptować sytuację, gdy pacjenci, u których możliwa jest diagnostyka ambulatoryjna są przyjmowani, bo byli u szefa w prywatnym gabinecie. Takie jest jego zbójnickie prawo. Byle nie było ich na tyle dużo, żeby opóźniać przyjęcia dla tych bardziej potrzebujących. |
|
|
Jak pragnę zdrowia Ciekawe kogo przypomina fizjonomia Troterleinera: barona Muenhausena,Lucyfera z bajki Jana Drdy,Shreka,v-marsz.Terleckiego,a może kogoś zupełnie innego i lepiej nie pytać kogo... |
|
|
nonparel Akurat w IO na Garncarskiej rzeczywiście wszystko się sypie - długo na to pracowali. Ale żeby TK nie było - to się w głowie nie mieści. Przecież straciliby akredytację w minuta dziesięć. Podejrzewam jakieś przekłamania na łączach. W większości szpitali, które znam TK planowe jest następnego dnia, pilne w ciągu kilku godzin a opis online do 2 godzin po badaniu. A co do brania są, owszem nadal lekarze, którzy traktują chorych jak bankomaty. Ale u moich kolegów jest to po prostu nie do pomyślenia. Jest to normalny stan rzeczy i żaden z nas nie ma z tego powodu aureoli. Dziwi to Pana? Nic na to nie poradzę. Mówię, jak jest. |
|
|
xena2012 Ale tragizm.Prosze się usmiechnąć ,na tle tych okropnych wg Pana polityków jasnieje nam gwiazda w postaci pana Grodzkiego;Ten czlowiek orkiestra zastąpi nam wszystkich nielubianych i krytykowanych przez Pana polityków.Już jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej chyba ,że ten bufon zadusi sie własną wielkością. |
|
|
Jak pragnę zdrowia Widać jednak,że to z twoim zdrowiem jest całkiem, ale to całkiem niedobrze: jakieś paranoiczno-schizofreniczne majaczenia o wrogich (PS-wi) służbach w większości stolic europejskich oraz Izraelu "a nawet w USA" - to już powód kliniczny do rozpoczęcia intensywnego leczenia. A na początek zaprzestania ośmieszania się w środkach publicznych,jak np. NB. |
|
|
Czesław2 @nonparel Proszę się nie wyłupiać. To, że Pan nie bierze pośrednio czy bezpośrednio to szacun. Niech Pan nie prowokuje ludzi, bo gdy zaczną pisać na ten temat z nazwiskami, pół Polski pójdzie siedzieć. Nie,nie lekarzy, ale pacjentów. I nie za udokumentowane łapówkarstwo a za mowę nienawiści. |
|
|
Jak pragnę zdrowia Ale chyba autor zna tę starą historyczną prawdę, że do anarchii,a nawet do rozpadu państwa zawsze doprowadzić może władza, a nie opozycja (zwłaszcza nieuzbrojona, czyli bez tzw. resortów siłowych)? |
|
|
nonparel "Lekarze bojkotują wszystkie ustawy...łacznie z tą...nowotworową....jakieś kolorowe karty...a terminy te na CITO...połowa roku 2020."
Oj chłopie, chłopie...
W poniedziałek widzę pacjenta po raz pierwszy.
W środę jest przyjęty do szpitala.
W czwartek ma diagnostykę.
W poniedziałek jest histopatologia. Albo jest do zabiegu w ciągu tygodnia albo za 3-4 dni przychodzi na chemio/RT-terapię.
A kartę DILO rzeczywiście bojkotuję. Po co wypełniać głupie papierki, jak i bez tego terminy są szybsze niż wynikałoby to z karty.
Natomiast bywa tak:
- Termin przyjęcia za trzy dni w środę. Tu jest skierowanie.
- Ale ja w środę nie mogę. Proszę o przełożenie o miesiąc.
- Ma pan guza i opóźnienie leczenia może Pana zabić.
- Jednak proszę o przełożenie terminu o miesiąc. Mam sanatorium, na które trzy lata czekałem.
"No i marszałek Grodzki...[który lekarz nie bierze?]"
- Ja.
nonparel
|
|
|
angela Czy nie zbyt tragicznie? Psy szczekaja, karawana jedzie dalej, nie takie kryzysy przezylismy, przezyjemy i ten. Bedzie wojna, to bedziemy walczyc. |