Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jan Paweł II pierwszy raz w Polsce

Marcin Gugulski, 02.06.2012
(z niedrukowanych dzienników „Jelonki”)

Czerwiec 1979
1, piątek.
Upał straszliwy. Z Ireną [Jurgielewiczową] w „Mazowszu”. Spotkanie z Krysią Eng[elking] Kupowanie kapelusza na Kruczej. W KIK-u (?). Udręka w żarze na ulicy.
2, sobota [Papież w Warszawie]. Wcześnie rano pod pomnik Kopernika. Na chwilę do Anieli [Urbanowiczowej]. Przed pomnikiem. KIK-owcy. Długo z[e Zbigniewem] Raszewskim. Potym z [Jerzym] Timoszewiczem. Przejazd. W KIK-u. Na Plac [Saski/Zwycięstwa/Piłsudskiego]. Msza. (Po drodze przejazd Ojca Św. do Belwederu). Po Mszy zwolna do Stachów [Stommów]. Stach na Miodowej, potym opowiada. Noc u nich.
3, niedziela [Papież w Warszawie i Gnieźnie]. Rano ze Stachami u tej pani na [Placu] Zamkowym. Homilia do młodzieży. Do Stachów na śniadanie. Potym? U Anieli? Dziennik wieczorny?
4, poniedziałek [Papież w Gnieźnie i Częstochowie]. U Liter[atów]? Przeprowadzka [do Stommów] na Kanonią. Noc tam.
5, wtorek [Papież w Częstochowie]. Wyjazd Stachów. Kursowanie. U Anieli [Urbanowiczowej] – radio, w domu – radio.
6, środa [Papież w Częstochowie i Krakowie]. Na Kanonią. U Anielki na radio. Noc w domu (radio).
7, czwartek [Papież w Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowicach i Oświęcimiu] Między Kanonią a domem. Radio. Irek [Gugulski] (dekoracja [okna]).
8, piątek [Papież w Nowym Targu]. W Orbisie, spotkanie z Krysią Eng[eling]. Kupienie biletu. U Dudy [?]. U fryzjera. Marcin [Gugulski] u mnie. Na Kanoniej.
9, sobota [Papież w Krakowie]. Rano do autobusu. Jazda z Krysią [Engelking] i Teresą [?]. Kraków. „Tygodnik [Powszechny]”. Stach [Stomma], [Marek] Skwarnicki. Bilet na Błonie. Na Franciszkańskiej w tłumie. Przyjazd Ojca Św. Potym na Rynku. W Tygodniku po walizkę. W tłumie przed Rezydencją. Przygoda przy telefonie. Muś Sk. [?], Andrzej Potocki. U Potockich, Janka [Gołubiewowa]. Na Jaskółczej [u Gołubiewów] (Elżbieta, Joasia, Kasia, [?] p. Hania).
10, niedziela [Papież w Krakowie]. Błonia. Powrót na Jaskółczą. Telewizja (lotnisko, odlot). Janka, tłumy krewnych, Joasia z chłopcami itd. Z Jankiem Ko[?]ow[?] odwiezienie Joasi na dworzec. Dowiadywanie się o bilet. Powrót z Jankiem na Jaskółczą. Napróżne pójście do Katedry. Na Rynku – młodzież pod pomnikiem Mickiew[icza]. U św. Anny – przeczytanie przez księdza przesłania Ojca Św. z Rzymu. Na Jaskółczej.
11, poniedziałek. Na dworcu spotkanie z[e Zdzisławem] Szpakowskim. Kupienie (och !...) biletu na express. W Mariackim dość długo, potym w Katedrze. […] Jazda pociągiem […].

= = =

Leonia Maria „Jelonka” Jabłonkówna (1905[?]+1987) studiowała polonistykę i filozofię, a w 1939 roku ukończyła wydział reżyserii w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. We wrześniu 1939 roku ewakuowała się z Warszawy do Lwowa. Do 1941 roku przybywała w Grodnie i Białymstoku, gdzie pracowała w teatrze Aleksandra Węgierki. Następnie przeszmuglowała się do Warszawy i ukrywała m.in. u Tadeusza i Zofii Baumów, moich dziadków po kądzieli. Tu przeżyła okupację i Powstanie, podczas którego została ranna. Końcowe miesiące niemieckiej okupacji spędziła w klasztorze karmelitanek w Czernej, a potem gdzieś na wsi w górach.
Po wojnie wróciła do reżyserowania, a potem odnalazła się w redakcji pisma „Teatr”. Należała do Związku Artystów Scen Polskich, PEN-Clubu i Klubu Inteligencji Katolickiej. Pozostawała pod kierownictwem duchowym ks. Jana Ziei. Po podpisaniu listu protestacyjnego do władz PRL, w latach 1976 - 1977 „Jelonka” była inwigilowana przez stołeczną Służbę Bezpieczeństwa w ramach Sprawy Operacyjnego Rozpracowania kryptonim „PANNA”.
Latem 1978 roku wznowiła, po trzydziestu latach przerwy, pisanie dziennika. Zostawiła kilkadziesiąt stron zapisków z lat 1946 -  1947, ponad 1000 stron dziennika z lat 1978 - 1987, kilka nieopublikowanych wierszy...
Najszerzej znana jest jako autorka wiersza „Modlitwa”: opublikowanego w 1943 roku w warszawskiej prasie podziemnej, a po wojnie wielokrotnie przedrukowywanego.
Za ugór ojczysty rozdarty, / za fali wiślanej płacz krwawy, / za Tatry skalane i Bałtyk, / za wrzesień śmiertelny Warszawy; / Za grób, co słabnącym jak ulga / Pokusą w męczeńskich dniach świeci – / – Zbaw, Panie, kobiety i dzieci / Z płonących pożarów Hamburga. / Za krzyż znieważony w kaplicach, / za krzywdę cmentarnych popiołów –/ – zachowaj we wrażych stolicach / strzeliste gotyckie kościoły. / (…) W godzinach tryumfu nad klęską, /gdy w gniewie się Twoim objawisz, /daj siłę, daj radość zwycięską, / a wyrwij nam z duszy nienawiść. (…)


= = =

Fragmenty dzienników „Jelonki” na moim blogu:
16 listopada 2010 r.: Rok trzech Papieży (z dzienników Mamy Chrzestnej)
23 kwietnia 2011 r.: Wielka Sobota 1944
25 grudnia 2011 r.: Wigilie „Jelonki” (z dzienników dzienników Leonii Jabłonkówny)
31 grudnia 2011 r.: Dwa Sylwestry (1980/81 i 1981/82)
6 kwietnia 2012 r.: Wielkie Tygodnie 1944 - 1982
9 kwietnia 2012 r.: Cztery Wielkie Tygodnie (1983 – 1986)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1886
Marcin Gugulski
Nazwa bloga:
Litery i liczby
Zawód:
emeryt wielozawodowiec
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 597
Liczba wyświetleń: 1,972,750
Liczba komentarzy: 1,965

Ostatnie wpisy blogera

  • Lalka, która się bawi dziewczynką
  • Polski program dla Unii Europejskiej / Polish program for the European Union
  • Kto ma rację? Francja czy Islandia? Wciąż grozi nam "globalne ocieplenie" czy już kolejna epoka lodowcowa?

Moje ostatnie komentarze

  • Radzę się cieszyć, @NASZ_HENRY, że na razie trafiła tu tylko jako komentatorka cudzych wpisów, a nie autorka własnych...
  • Ryszardzie, Szwecja nie tylko że nie odpadła "definitywnie", ale wiosną przyszłego roku ma szansę wpaść w barażach na Polskę i "albo my wygramy albo oni"...
  • @Hornblower / Dobre metafory nie są złe, ale złe metafory są beznadziejne, więc proszę łaskawie uzupełnić, których z nas uważa Pan za Hutu, a których za Tutsi..., innymi słowy, proszę szczerze i…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Trzech tatusiów Stokrotki
  • Kiedy Sejmem rządzi rozwódka
  • A gdyby tak Tusk naprawdę kazał zabić…

Ostatnio komentowane

  • Marcin Gugulski, Radzę się cieszyć, @NASZ_HENRY, że na razie trafiła tu tylko jako komentatorka cudzych wpisów, a nie autorka własnych...
  • spike, która powstała "na wzór i podobieństwo" blond Barbi :))
  • NASZ_HENRY, ,.,..,....,. Jedna @lala to na Nasze Blogi nawet sama trafiła 😉,.,.,..,.,.,,.,.....

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności