Kierowana przez kard. Camillo Ruiniego Międzynarodowa Komisja Badająca autentyczność objawień w Medjugorje przesłuchała wizjonerów i zapewne jeszcze w tym roku przedstawi wyniki swoich prac – twierdzi na łamach portalu vaticaninsider Andrea Tornielli.
Zdaniem włoskiego watykanisty, pomimo odkrycia, że komunistyczne organa bezpieczeństwa usiłowały wpłynąć na negatywną opinię episkopatu ówczesnej Jugosławii na temat prawdziwości objawień, należy oczekiwać, że opinia Komisji nie będzie zawierała zdecydowano stanowiska „za” czy „przeciw” autentyczności objawień w Medjugorje. Benedykt XVI przyjął na audiencji kard. Ruiniego.
Tornielli przypomina, że opinia wspomnianej Komisji nie będzie miała charakteru ostatecznego, a jedynie ma zostać przedstawiona Kongregacji Nauki Wiary, która wyda w tej sprawie orzeczenie, być może po wcześniejszych konsultacjach z Ojcem Świętym.
Jak przypomina agencja eKAI, objawienia maryjne rozpoczęły się w Medjugorje 24 czerwca 1981 r. Początkowo ich autentyczność badała komisja diecezjalna, później inna - powołana przez episkopat ówczesnej Jugosławii, która w 1991 r., stwierdziła, że nie można potwierdzić nadprzyrodzonego charakteru zjawisk zachodzących w Medjugorju.
Na początku 2010 r. arcybiskup Wiednia, kard. Christoph Schönborn, po wizycie na miejscu 28 grudnia 2009 r. zaapelował o refleksję nad owocami Medjugorje. W marcu 2010 r. Benedykt XVI utworzył Międzynarodową Komisję Badającą autentyczność objawień w Medjugorje, a na jej przewodniczącego wyznaczył kard. Camillo Ruiniego. Obok niego w jej skład wchodzą m.in. kard. Jozef Tomko, emerytowany prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów, kard. Vinko Puljić z Sarajewa, kard. Josip Bοzanić z Zagrzebia, kard. Julián Herranz, emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady ds. Interpretacji Tekstów Prawnych oraz kard Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W pracach tego gremium uczestniczą też o. prof. Zdzisław Józef Kijas, O.F.M.Conv., relator w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych oraz jako sekretarz ks. prał. Krzysztof Nykiel z Kongregacji Nauki Wiary.
Włoski watykanista stwierdza, że Komisja, na której czele stoi kard. Ruini spotkała się już pojedynczo w Kongregacji Nauki Wiary ze wszystkimi wizjonerami na oddzielnych sesjach – informuje agencja eKAI . Sprawiali oni dobre wrażenie, ale według informacji Torniellego należy oczekiwać, że Komisja powtórzy opinię z 1991, nie zajmując stanowiska zdecydowanie negującego czy też aprobującego autentyczność objawień.
W 1996 Kongregacja Nauki Wiary wyraźnie stwierdziła, że nie należy organizować do tego sanktuarium w Bośni i Hercegowinie oficjalnych pielgrzymek kościelnych. W połowie lutego b.r. jeden z członków wspomnianej komisji, kard. Vinko Puljić z Sarajewa stwierdził, że chciałaby by komisja ta do końca br. przedstawiła swój raport Ojcu Świętemu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5609
Bo i mieć nie może...
Dopóki wizjoner żyje, zawsze może popaść w "syndrom narodu wybranego" - i przypisać sobie chwałę, którą miał przekazać.
*************
Szczur i kot.
„Mnie tu kadzą” – rzekł hardzie do swego rodzeństwa
Siedząc szczur na ołtarzu podczas nabożeństwa,
Wtem, gdy się dymem kadzidł zbytecznych zakrztusił –
Wpadł kot z boku na niego, porwał i udusił.
W maju. Zapisałem się na pielgrzymkę. Znajomy xiądz organizuje. Nie mam zdania na temat prawdziwości objawień. Kiedyś śledziłem temat w necie. Wzbudzał ogromne emocje. Pojadę, zobaczę i napiszę na forum. +
... i uważam te objawienia za prawdziwe.
To tak na marginesie.
*************************
Wiele zresztą wskazuje na to, że dotychczas było już niejedno autentyczne objawienie, które - pomimo początkowej autentyczności - skończyło się bałwochwalstwem, bowiem wizjoner - po pewnym czasie - wpadł w pychę.
w temacie,ale jestem ciekaw.O co w tym chodzi ?
http://www.medjugorje.ws…
Tak właśnie zrodził się protestantyzm, kiedy to każdy sam sobie bada Pismo Święte i Je interpretuje.
tE objawienia nie pochodza od Boga -bo sa inne nizw szystkie inne.
Matka Boza objawiala sie kilka razy a nie ciagla.
Byly na tym miejscu przypadki atakow opetania-czego nigdy nie bylo w ojawieniach Maryjnych.
Nie potrzeba ciglych objawien-bo ludzie maja Pismo Swiete i wiedza co maja robic---gdyby komus powiedziec--TY NIEWIESZ CO ROBIZS-to by sie smiertelnie obrazil.Takze ciagle objawienia nie powinny byc-bo ludzie ktorzy wczesniej zyli nie mieli takiej pomocy-to byloby niesprawiedliwe!
tam kiedyś pojechał i wrócił całkowicie zmieniony - przestał pić, zrobił się pobożny jednym słowem nawrócony. Po owocach ich poznacie - tutaj owoce moim zdaniem dobre więc zapewne objawienia prawdziwe.