SMOLENSKI SPLEEN

                 Mijają smoleńskie lata,
              a my nadal w obłokach mgły
                 idziemy nie widząc słońca...
               Wiatr unosi jeszcze czarny pył,
                  podstępny  pył z eksplozji...
 
                 I co miesiąc dźwigamy nasz alarm,
                   by sumienia narodu nie zastygły,
               niesiemy portrety naszych Umęczonych
                patrzących z litością na upadek państwa,
                słuchających kłamstw z czarnej skrzynki...
 
                  Idziemy jednak znając prawdę,
                   nie odbiorą nam jej donosy załgane,
                   ani bajki o brzozie silniejszej od trotylu,
                   ani sms-y z PO o winie pilotów...
               Grzebią Polskę pod smoleńskim błotem?
 
              Ale ponad szczątkami wzlatują Ich dusze,
               wymknęły się śledczym Anodiny
                i w Trybunale Boga składają raporty,
               nim osądzimy w ojczyźnie braci-zdrajców,
               w tej odartej dziś z praw wszelkich pustyni...
 
               Nie zdążyli złożyć kwiatów rozstrzelanym,
                zabici wybuchem w pułapce Tupolewa,
                kiedy polegli u głuchych bram Katynia,
                taki był zresztą cel tej nowej zbrodni,
                by świat zapomniał o zbrodniach Stalina...
 
                Świat jednak nie zapomni, budzi się z drętwoty,
                 bo od trzech lat krwawiący bok Europy
                 nie daje zasnąć władcom, ani ludom...
                Gdy Aryman sroży się i miota pociski
                gubiąc i własny naród, martwy od kołyski...
                                                    10 kwietnia 2025 AD
                                                     Marek Baterowicz
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Kamil Olszówka

13-04-2025 [03:10] - Kamil Olszówka | Link:

Głęboko poruszający wiersz... Chylę czoła!

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

13-04-2025 [17:43] - Lech Makowiecki | Link:

Marku. Pięknie. Dorzucam swoje wiersze...

LAS KATYŃSKI

O, katyński deszczu, Cóżeś ty zobaczył,
Że po tylu latach Ciągle jeszcze płaczesz?

Widziałem ja ludzi I widziałem bestie,
Tego, co ujrzałem, Zapamiętać nie chcę.

O, katyńska brzozo Skąd ta krwawa blizna,
Kto cię obejmował, Możesz mi to wyznać?

Obejmował ci mnie Piękny żołnierz młody,
Nic już nie pamiętam. Nic. Prócz tej urody.

O, katyński wietrze, Nad kim ciągle szumisz?
Teraz cisza wokół, Lecz szły tędy tłumy.

Tego, co tu zaszło, Nigdy się nie dowiesz,
To nie jest ballada, W której wiatr odpowie.

O, lesie katyński, Świtem rozstrzelany,
Kto wymazał pamięć O pomordowanych?

Pytasz mnie o czyny, Pytasz mnie o ludzi,
Winnych nagrodzono, Zmarłych nie obudzisz.

Panie na niebiesiech, Zmiłuj się nad nimi,
Powiedz nam, kto leży W tej nieludzkiej ziemi.

Podejdź bliżej, proszę, To zobaczysz może
Kulami wyryte Imiona na korze.

GDY STANIE SIĘ PRAWDA...

Kiedy nastąpi przełom (a finał jest bliski),
Znajdą twarde dowody... I pobudki niskie...
Gdy świeży wiatr rozwieje mgły smoleńskiej obłok,
Zdrada znów wyjdzie z cienia, stanie w świetle, o krok,
Nasunie się pytanie (zwykłe w takiej chwili):
Jak się będą tłumaczyć ci, co mataczyli?

Skąd taka podłość u nich? Skąd łajdactwo takie,
Że ten, kto wyżej siędzie, nie chce być Polakiem?

Co powiedzą lemingi, które wierzyć chciały?
Nawet wbrew rozsądkowi... Wbrew logice całej...

Dlaczego w tym teatrze zaprzaństwa, przewiny,
Ten, kto oglądał skutek, nie szuka przyczyny?

***
Pierwsi rzekną: „Znaliśmy od początku wszystko...
Wojny chcieliście? Z Rosją? Wybraliśmy przyszłość!”

Lemingi zaś skwitują: „Jednak ktoś ich ubił?
Trudno... Stało się... Oj tam... Nikt ich tu nie lubił...”

I jeszcze dwa smoleńsko-katyńskie wiersze w interpretacji Jerzego Zelnika:
SMOLEŃSK:
http://www.youtube.com/watch?v=HAsbd29942Q(link is external)

CZWARTE POKOLENIE
http://www.youtube.com/watch?v=Qrhsq-X_JeY(link is external)
 

Obrazek użytkownika Kamil Olszówka

13-04-2025 [19:16] - Kamil Olszówka | Link:

A ja dorzucam mój artykuł zatytułowany  ,,Węgierskie, czeskie i słowackie spojrzenie na Katyń"

https://naszeblogi.pl/71653-we...