Drugi etap ewangelizacji w dziejach Kościoła był przedmiotem kolejnego wystąpienia kaznodziei domu papieskiego, którego w tych dniach wysłuchał Benedykt XVI. O. Raniero Cantalamessa OFM Cap skupił się na okresie upadku cesarstwa rzymskiego, gdy Kościół rozpoczął misję wśród ludów barbarzyńskich.
O. Cantalamessa porównał czasy upadku cesarstwa rzymskiego ze współczesnością Europy zalewanej już nie tyle przez barbarzyńskich pogan i heretyków, co często przez ludy o bardzo ugruntowanej religijności – poinformowało Radio Watykańskie.
W tym kontekście rysuje się napięcie, choć nie sprzeczność, między wymogami dialogu międzyreligijnego i ewangelizacji. Jak zaznaczył papieski kaznodzieja, oba elementy należy docenić i uczynić jednością, podobnie jak w przeszłości pogodzono życie kontemplacyjne z misją.
Drugi etap ewangelizacji był ważnym przełomem: Dobra Nowina była głoszona barbarzyńcom, którymi cywilizowany świat pogardzał, bojąc się ich zarazem, a najskuteczniejszymi jej głosicielami byli ci, którzy wybrali życie kontemplacyjne w oderwaniu od świata. Jak zaznaczył papieski kaznodzieja główny ciężar tej ewangelizacji spoczął na mnichach. Wówczas to dała o sobie znać potrzeba inkulturacji, gdy ewangelizacja połączona została z misją cywilizacyjną. Efektem tego było zapełnienie Europy klasztorami będącymi rozsadnikami jednego i drugiego.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1624