W nocy z 6 na 7 grudnia 1944 r. kpt Jan Borysewicz "Krysia" dowodząc ok. 150 żołnierzami AK zaatakował opanowane przez sowietów podwileńskie Ejszyszki. Celem Żołnierzy Niezłomnych było rozbicie sowieckiego więzienia, gdzie NKWD katowało polskich partyzantów. Udało się uwolnić 34 więźniów.
Na rozkaz "Krysi"/"Mściciela" AK-owcy zniszczyli bardzo cenną dla Rosjan dokumentację NKWD dotyczącą polskiego podziemia oraz placówkę moskiewskiej "jaczejki" - zdrajców z komunistycznego Związku Patriotów Polskich. "Krysiacy" zdobycie więzienia okupili śmiercią dwóch żołnierzy. Straty sowieckie wyniosły kilkudziesięciu zbrodniarzy z NKWD i ZPP.
Warto dodać, że kilka miesięcy wcześniej Jan Borysewicz "Krysia" zdobył to samo więzienie uwalniając więźniów z rąk niemieckich. "Krysia" walczył z rosyjskimi okupantami do swojej śmierci 21 stycznia 1945 r. Poległ pod Kowalkami. Sowieccy barbarzyńcy zbezcześcili ciało zabitego Żołnierza Wyklętego obwożąc je po okolicznych miejscowościach, potem ukryli zwłoki - nie znamy miejsca jego pochówku.
26 lutego 2017 r. wspólnie z kolegami z naszego stowarzyszenia "Prawda i Pamięć", "Orzeł Biały-Strzelec", JS 2093 i wieloma innymi osobami uczciliśmy pamięć kpt. "Krysi" oddając mu hołd poprzez nadanie imienia Jana Borysewicza "Krysi" jednemu ze 100 letnich dębów na Polanie Niezłomnych w Szydłowcu k. Mielca.
PS. Jego postać ma stanąć na Pomniku Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych w Braniewie.
Cześć i Chwała Bohaterom.
Źródło :
https://m.facebook.com/s…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 412