Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

ZŁOTE DNI POLSKIEJ SIATKÓWKI

Ryszard Czarnecki , 29.09.2023
To było 8 dni, które wstrząsnęło siatkarską Europą! Mowa o polsko-włoskim finale mistrzostw Europy w siatkówce mężczyzn w Rzymie oraz o łódzkim turnieju kwalifikacyjnych do francuskich Igrzysk Olimpijskich, który też zakończył się polsko-włoską potyczką. Polska pokazała, że w piłce siatkowej „potęga jest i basta”, trawestując powiedzenie o polskim chłopie. W mistrzostwach Europy straciliśmy trzy albo cztery sety, a więc parę razy mniej niż było meczów, a w rzymskim finale ograliśmy samych gospodarzy i to do zera, co zrobiło wrażenie, ale też smakowało szczególnie. Bo sportowa zemsta zawsze smakuje specjalnie – a to było właśnie coś takiego! Przecież był to rewanż za zeszłoroczny finał mistrzostw świata, który odbył się u nas, gdzie Biało-Czerwonych musiała zaboleć przegrana w finale w katowickim „Spodku” właśnie z Italią 1-3.

W finale MŚ rozgrywanym po raz drugi w Polsce na trzy ostatnie siatkarskie mundiale – co skądinąd świadczy o naszym kraju jako o siatkarskiej potędze nie tylko sportowej, ale też organizacyjnej - zdobyliśmy „tylko” srebrny medal , co przyjęto jako porażkę, a przynajmniej jako jednak niepowodzenie. Pomyślmy, co by się działo, gdyby wicemistrzami świata zostali polscy piłkarze ręczni albo koszykarze, nie mówiąc już o futbolistach… To znaczy, że sportowa opinia publiczna w Polsce stawia siatkarzom niesłychanie wysoko poprzeczkę. Obłędny zwyczaj kibiców piłkarskich śpiewających po kolejnych straconych golach czy przegranych meczach: „Hej Polska - nic się nie stało!” – tutaj nie przejdzie. I dobrze.

A tymczasem schowane w cieniu panów nasze dziewczyny skutecznie im pozazdrościły, najpierw zdobywając pierwszy medal światowej imprezy po 55 latach (sic!) – chodzi o brąz Ligi Narodów - a następnie wygrywając turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich i pokonując w nim po raz drugi w tym roku Amerykanki-złote medalistki z IO w Tokio!

W lipcu 2021, w moim warszawskim biurze, tuż przed wyjazdem na IO do Japonii powiedziałem jednemu z najważniejszych ludzi polskiej siatkówki, że kadrę żeńską powinien objąć ówczesny trener Korei Włoch Stefano Lavarini. Było to jeszcze zanim Korea Południowa sensacyjnie i pierwszy raz w historii awansowała do pierwszej czwórki turnieju olimpijskiego. Wyszło na moje.

Napisze coś, czego jakoś nie piszą inni: to, że Polska po raz drugi z rzędu organizowała turniej kwalifikacyjny siatkarek do IO, jest wielkim sukcesem organizacyjnym polskiej siatkówki oraz na pewno pomogło w naszym awansie do Paryża 2024. Doping 11 tysięcy kibiców był doprawdy czymś istotnym.

A teraz trzeba podnieść sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Oto w XXI wieku żaden polski zespół w jakimkolwiek sporcie drużynowym nie zdobył medalu olimpijskiego. Czas ,aby uczynić to za rok we Francji. Może od razu dwa medale?

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (27.09.2023)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 342
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

01.10.2023 17:09

Siatkówka stała się narodowym sportem a piłka nożna narodową ściemą ;-)
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 829
Liczba wyświetleń: 8,070,607
Liczba komentarzy: 10,992

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy Papszun zostanie świętym Markiem ?
  • 6-4 z Ruskimi czyli kartki z dziejów polskiego hokeja
  • Unia-Ukraina: dać pieniądze,aby korupcja kwitła?

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • mada, Ja pamiętam jak  na Wyścigu Pokoju Królak zdzielił pompką Ruskiego kolarza po plecach, bo ten złapał go za siodełko i chciał jechać nie kręcąc pedalami.Z góry przepraszm za to słowo obrażonych.
  • Marek Michalski, Pamiętam to wydarzenie z dzieciństwa. Istnieje domniemanie, że tajemnicą sukcesu było zakwaterowanie hokeistów radzieckich z czechosłowackimi w jednym akademiku w Katowicach-Ligocie, po którym…
  • Ijontichy, Ciekawe..ile padnie trupów przy podziale tych pieniędzy? Mafia rosyjska,mafie ukraińskie,mafie żydowskie i te zwykłe,ale z kałachami.Ale by był film akcji :-))

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności