Skandal wyborczy w Syrii

JzL, 28.05.2021
Skandalem zakończyły się wybory prezydenckie w Syrii.
Wprawdzie zwycięzcą wyborów prezydenckich w Syrii został dotychczasowy prezydent Baszar al-Asad, który uzyskał łącznie 95,1 proc. oddanych głosów ale to ponad 6% głosów mniej niż pokazywały to wyniki exit pool zaraz po zamknięciu lokali wyborczych. Również frekwencja na poziomie 98.99% wydaje się być mocno zaniżona.Pytanie komu na tym zależało
Kto i dlaczego skradł karty wyborcze,oraz kto liczył głosy ma wyjaśnić specjalna komisja jaką powołał osobiscie  Baszar al-Asad. Z całego świata płyną głosy oburzenia na tak perfidnie zmanipulowany wynik wyborów.
Czuć w tym wszystkim niewidzialną rękę MOSSAD-u
Warto przypomnieć że w poprzednich wyborach  Baszar al-Asad,zdobył niecałe 102%

Ten wczorajszy symboliczny gest Baszara ,jasno pokazuje ile mu procent skradziono w tych wyborach
Pers

Pers

28.05.2021 07:24

husky
A jakie były wyniki w lokalach wyborczych na cmentarzach?
W USA wszyscy zmarli głosowali na Bidena.
Pers

Pers

28.05.2021 07:44

//Syryjczycy w sposób zdecydowany poparli Baszara al-Asada w zakończonych wyborach prezydenckich. Pozostaje on niezłomnym liderem dążeń narodu syryjskiego do prowadzenia suwerennej polityki i trwania przy swoich wartościach państwowych. Syria mając w dalszym ciągu tak haryzmatycznego i popieranego przez naród przywódcę konsekwentnie prowadzić będzie walkę przeciwko zakusom syjonizmu i aglosaskiego imperialnego dyktatu. Czternaście milionów Syryjczyków, którzy wzięli udział w wyborach przy ogólej liczbie ponad 20 mln ludności, w warunkach kraju, w którym ciągle trwa wojna, świadczy o wysokim morale i odpowiedzialności społeczeństwa.
Gratulujemy narodowi syryjskiemu mądrego wyboru, a Panu Prezydetowi Baszarowi al-Asadowi życzymy zdrowia i wytrwałości w służbie państwowej, gdyż także w oczach Polaków jest symbolem mądrego i nieugiętego męża stanu.// https://wps.neon24.pl/po…
Marek1taki
Byłem w Syrii przed wojną sprowokowaną przez USreal przy okazji jaśminowych rewolucji smartfonowych. Zwykły kraj socjalistyczny. Jak PRL końca lat 80tych. Nie było się czym w takiej polityce zachwycać ale w sytuacji wojny i tak ten stomatolog i jego bezpieczniacy okazali się mężami stanu.
Ryan

Ryan

28.05.2021 19:13

Ciekawa jest ta rywalizaca zwyrodnialców
Jeden psychopata ustalił że  popiera go na Białorusi 83% wyborców to kolejny ludobójca ustalił sobie 95%
I to wszystko wtedy gdy Asad wymordował bestialsko ponad milion swoich rodaków w tym większość kobiet i dzieci a 4 mln wyrzucił z kraju
Skończone bydle
J z L
ryan
Nie milion a 10mln swoich rodaków wyrzuciła ta kanalia z własnego kraju
10 milionów
O tym i o rocznicy(10-tej) wojny z własnym narodem toczonej przez tego zwyrodnialca Assada jutro w kolejnej notce
J z L

JzL

28.05.2021 21:45

Syryjscy zbrodniarze wojenni przed sądem
Obaj oskarżeni byli oprawcami w mechanizmie tortur syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada. Niemiecka prokuratura generalna mówi o „pierwszym na świecie procesie karnym przeciwko członkom reżimu al-Asada oskarżonym o zbrodnie przeciwko ludzkości“.
Nieludzki system tortur w Syrii
Pierwszemu z nich, 57-letniemu pułkownikowi Anwarowi R,. kierownikowi wydziału 251 syryjskich tajnych służb, zarzuca się, że od kwietnia 2011 do września 2012 roku osobiście torturował co najmniej 4 tysiące osób w należącym do tego wydziału więzieniu w Damaszku. Wśród stosowanych przez niego metod dręczenia więźniów akt oskarżenia wymienia gwałty, molestowanie seksualne, bicie, kopanie i rażenie prądem. Przynajmniej 58 więźniów nie przeżyło tortur.
Drugi oskarżony, Eyad A., współdziałał w torturowaniu przynajmniej 30 osób w tym samym więzieniu. Jego ofiarami byli przede wszystkim demonstranci, protestujący przeciwko rządom prezydenta al-Asada.
Niemcy mogą ścigać zbrodniarzy
Zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne mogą być ścigane w Niemczech, nawet jeśli zostały popełnione przez cudzoziemców za granicą. Z informacji podanych przez Niemiecki Związek Sędziów (DRB) wynika, że w tej chwili na świecie toczy się ponad sto postępowań przygotowawczych w sprawie przestępstw przeciwko prawu międzynarodowemu popełnionych między innymi w Syrii, Iraku, Libii, Afganistanie, Mali, Nigerii, Gambii, na Wybrzeżu Kości Słoniowej oraz w Kongo.
– Zbrodniarze wojenni nie znajdą w Niemczech żadnego schronienia – oświadczył Niemieckiej Agencji Prasowej (DPA) prezes Niemieckiego Związku Sędziów Sven Rebehn. – Praca niemieckiego wymiaru sprawiedliwości w obszarze międzynarodowego prawa karnego uchodzi za wzorzec do naśladowania w skali światowej – dodał.
Obfity materiał dowodowy
Adwokat Patrick Kroker, który w pocesie w Koblencji reprezentuje interesy wielu torturowanych, występujących teraz jako oskarżyciele posiłkowi, powiedział agencji DPA, że „część z nich do dziś nosi na ciele ślady kaźni”. Rozpoczęty dziś proces „daje im okazję powiedzenia prawdy o tajnym systemie tortur w Syrii i zwrócenia na niego uwagi opinii publicznej“. Patrick Kroker zapewnił, że jego klienci są gotowi złożyć szczegółowe zeznania w tej sprawie. Materiał dowodowy jest obfity i szczegółowy. Zebrał go specjalny wydział „War Crimes Unit” Federalnego Urzędu Kryminalnego z siedzibą w Meckenheim pod Bonn, który korzystał z pomocy udzielonej mu przez różne organizacje z zagranicy, głównie z Holandii.
https://www.dw.com/pl/pierwszy-taki-proces-syryjscy-zbrodniarze-wojenni-przed-s%C4%85dem/a-53219141
J z L
W procesie w Koblencji będzie zeznawać 16 syryjskich uchodźców obojga płci, wspieranych przez Europejskie Centrum Praw Konstytucyjnych i Praw Człowieka (ECCHR) z siedzibą w Berlinie. Dziewięcioro z nich zadeklarowało gotowość złożenia zeznań obciążających Anwara R.
Jaką rolę odegra Anwar R.?
Dużą rolę w procesie mogą także odegrać zeznania samego Anwara R., który przeszedł zaskakującą drogę od jednego z najważniejszych współpracowników prezydenta al-Asada do jego przeciwnika i członka syryjskiej opozycji. Po błyskotliwej karierze w syryjskim aparacie terroru pod koniec 2012 roku Anwar R. całkowicie zmienił poglądy, zbiegł wraz z rodziną za granicę, doradzał syryjskim opozycjonistom i zaczął aktywnie działać w syryjskim ruchu opozycyjnym na emigracji.
W lecie 2014 Anwar R. przybył wraz z rodziną do Niemiec, złożył wniosek o azyl polityczny, otrzymał zezwolenie na czasowy pobyt w Republice Federalnej i znalazł mieszkanie w Berlinie. Ponieważ czuł się zagrożony przez syryjskie tajne służby, zwrócił się o ochronę do policji. Udzielił jej wyczerpujących informacji na temat przyczyn jego obaw, dobrowolnie opowiedział jej także o tym, co wcześniej robił w Syrii.
https://www.dw.com/pl/pierwszy-taki-proces-syryjscy-zbrodniarze-wojenni-przed-s%C4%85dem/a-53219141
Tomaszek
Niemcy to bardzo dobrze "ścigasli " swoich zbrodniarzy . I dalej ścigają wszystkich tylko nie tych co trzeba . A za Putinem to się wręcz uganiają . Będąc szarymi eminencjami w Hadze tylko napuszczają na siebie ex Jugoli i murzynów . A w takiej np Holandii to spokojnie dożyło ok 50 tysięcy esesmanów i drugie tyle kolaborantów . Zmiłuj się jełopie i zamilcz , tak będzie najmądrzej . Tacy ku...wa sprawiedliwi . Ziemia się trzęsie , to Hitler rży ze śmiechu w grobie .