Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Dekownicy trzymają się mocno!
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 08-04-2019 [07:12]
Właśnie skończyły się rozmowy ostatniej szansy w sprawie strajku nauczycieli. Rząd nie doszedł do porozumienia ze związkowcami, z wyjątkiem oportunistycznych działaczy oświatowej Solidarności, z którą Beata Szydło podpisała bałamutne porozumienie poza Radą Dialogu Społecznego.
Oto mój komentarz:
Jak po blisko czterdziestu latach pracy w mojej Almae Matris Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie odchodziłem na emeryturę, w obecności aktualnego Jego Magnificencji Rektora AGH prof. dra hab.inż. Tadeusza Słomki wygłosiłem mowę pożegnalna z uczelnią, w której mówiłem między innymi, cytuję:
"Zbliżała się Solidarność. Zaczęły się strajki, i uliczne demonstracje. Nie mogę nie wspomnieć, jak ze śp. Wieśkiem Bilanem, ramię w ramię, biliśmy się z ZOMO pod Arką w Nowej Hucie, a potem trwaliśmy na naszym uczelnianym strajku po wybuchu stanu wojennego. Niestety, życie pokazało, co się stało z etosem, o który walczyliśmy z kolegą. Bo wtenczas, gdy jedni się bili o wolność narażając życie, cwani dekownicy tworzyli na sępa obłudne pryncypia Trzeciej Rzeczypospolitej...", koniec cytatu.
Dziś życie pokazało, iż następuje kontynuacja tego, co wtedy mówiłem, czyli dekownicy umacniają się na swoich pozycjach.
No i co ja mam zrobić?
Nie łatwo mi to powiedzieć, lecz myślę, że nie pozostaje mi nic innego jak wypisać się z uczelnianej Solidarności, do której do dnia dzisiejszego należałem, która, co tu dużo mówić, - okazała się łamistrajkiem kaleczącym boleśnie ideę etosu posierpniowej Solidarności.
A tu całość mojej mowy pożegnalnej z uczelnią - vide: http://youtu.be/9WntjK-aUBE (szczególnie polecam fragment od 15'20'' do 16'20''), w której podsumowałem okres mojego obcowania z polskim szkolnictwem wyższym od roku 1962 do roku 2009.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Po prawdzie tylko raz w życiu się zapisałem do jakiejś organizacji, którą była właśnie posierpniowa Solidarność. Wielu moich kolegów w międzyczasie z Solidarności wystąpiło, ale ja jej byłem wierny do końca, gdyż uważałem, że jest to organizacja, która będzie zawsze bronić pracowników niezależnie od układów politycznych. Niestety życie pokazało, iż tym razem Solidarność pracowników zdradziła. A zrobiła to z powodów stricte politycznych. Szkoda.
Komentarze
08-04-2019 [08:05] - tricolour | Link: Ma to też swoje dobre strony.
Ma to też swoje dobre strony. Na naszych oczach dogorywa stara styropianowa nomenklatura, związek zawodowy stal sie poplecznikiem partii, zomowiec stoi na czele ruchu "robotniczego". Takie wygibasy doprowadza do zmiany. Dobrej zmiany.
08-04-2019 [10:24] - Jaworowski | Link: Po tym umysłowym wygibasie u
>Takie wygibasy doprowadza do zmiany.<
Po tym umysłowym wygibasie u waści też zmiany? Czy na lepsze? Och, to dopiero pytanie, co?
08-04-2019 [10:57] - tricolour | Link: @jaworowski
@jaworowski
Faktem jest ze zomowiec stoi na czele Solidarności. Faktem jest, że strajkują regiony mimo podpisu Proksy z centrali.
Ale kolegi fakty nie interesują poniewaz kolega pisze tylko to, co każą inni. Ostatnio do pomocy konieczna była Kopacz i general. A także jakiś forumowicz, bo nawet insynuacje kolega musi zapożyczyć, sam nic w makówy nie wyciśnie.
Kolega by się jakoś ogarnął może, co? Inaczej kolega bedzie niczym.
08-04-2019 [18:11] - Jaworowski | Link: >Kolega by się jakoś ogarnął
tricolour >Kolega by się jakoś ogarnął może, co? Inaczej kolega bedzie niczym.<
Najważniejsze, że kolega tricoulor we własnych oczach jest kimś..W innych, to już inna bajka. Ogarnięty jak mało kto specyficzną charakterystyczną dla czerwonych głupotą. Paranoja maniakalna skrzyżowana ze skrajnym narcyzmem, inaczej tego zadufania w sobie nie można określić. Psychiatria kliniczna się kłania.
08-04-2019 [21:53] - tricolour | Link: Bo widzisz kolego, mnie ocena
Bo widzisz kolego, mnie ocena mojej osoby, wyrażona przez innych, a w szczególności klasy jaworowskiego, nie interesuje. Bo ochłapy nie mają zasobów do oceny. Możesz zatem pisać na mój temat do woli, pardon, możesz cytować innych do woli.
09-04-2019 [08:02] - Jaworowski | Link: 08-04-2019 [21:53] -
08-04-2019 [21:53] - tricolour | Link: Bo widzisz kolego, mnie ocena
>Bo widzisz kolego, mnie ocena mojej osoby, wyrażona przez innych, a w szczególności klasy jaworowskiego, nie interesuje.<
Miałem rację. Typowy przykład paranoi maniakalno-depresyjnej. Wręcz podręcznikowy przykład.
08-04-2019 [12:48] - zbieracz śmieci | Link: Jedziesz na oparach-chcesz
Jedziesz na oparach-chcesz wystapić z Solidarnośći ale byłem jej wierny do końca...!?
08-04-2019 [21:54] - hr.Levak-Levatzky | Link: Ja także wstydzę się od
Ja także wstydzę się od pewnego czasu za moją dawną Solidarność. Teraz jej wodzowie traktują ją jako odskocznię do polityki na ławach sejmowych, a jeszcze lepiej rządowych. Ale to akurat nie ci sami, którzy tę niepowtarzalną "S" kiedyś zakładali i komunę demontowali, nierzadko kosztem swojej wolności czy innych represji. Nie ci sami, niestety...