POLSKA ZASZCZUTA
Polska zaszczuta i zagoniona do kąta – po dwóch latach dzikich demonstracji, grubiańskich napaści na rząd PiS-u, po kilku próbach puczu i nieustannej atmosfery gwałtu podczas sejmowych debat – totalna opozycja, z pomocą swojej agentury w Unii Europejskiej, sterroryzowała przedstawicieli rządu Dobrej Zmiany. Po brutalnej a nieuzasadnionej ingerencji KE w naszą reformę sądownictwa machina państwa stanęła w miejscu. I nagle zamilkli prezydent, premier , a narazie i prezes Prawa i Sprawiedliwości. A minister spraw zagranicznych jest cieniem polityka. Bąka jakieś frazesy, wyraźnie zalękniony. Prezydent Duda, jeszcze niedawno odrzucający prawo Brukseli do wtrącania się w nasze wewnętrzne sprawy, przyjął wariant nowelizacji ustawy o SN, a zatem poddał się szantażowi unijnemu. Kto jednak naprawdę kryje się za tym szantażem ? Wycieczki Timmermansa do Warszawy to był teatrzyk, reżyserzy tego widowiska siedzą w UE i w nieukończonej III RP. Na utrąceniu naszej reformy Temidy zależy też Berlinowi. A także reprezentacji PO w Unii Europejskiej, poczynając od Donalda Tuska, tzw. kierownika Europy. Nie miejmy żadnych złudzeń, za antypolską aktywnością Timmermansa stał przecież sam Tusk. A w Warszawie kierował nim Adam Michnik, dając Holendrowi nagrodę „Gazety Wyborczej”! Z tych powiązań wynika, że tak naprawdę Polską rządzi PiS, ale decyzjami wyższej rangi sterują Tusk i Michnik, z poparciem antypolskiego lobby w UE. I niestety za cichym przyzwoleniem prezydenta Dudy, który po kilku mocnych wypowiedziach w obronie ustawy o SN nagle pękł jak balon przekłuty szpilką. A premier milczał osowiały, może żałował wizyty u Małgosi Gersdorf ? Jednak pocieszają niektórzy komentatorzy, że ta nowelizacja jest taktycznym wybiegiem, by uprzedzić wyrok TSUE, a w dodatku rozwiąże prezydentowi ręce do nowych nominacji w SN! Jeśli tak, to tylko pogratulować finezji PiS-owi i Dudzie i czekać na rozwój wypadków. Może nie wszyscy sędziowie-peerelczycy wrócą do SN ? Ale nie wygląda to wspaniale, wygląda na klęskę PiS-u w starciu z post-peerelowskim układem i arogancją Gersdorf, która nie zamierza rezygnować z prezesury i kontroli SN. A już nowi targowiczanie z zwrócili się do TSUE z pytaniami w/s procedury odwoływania się od uchwał KRS wyłaniających kandydatów do SN i już sugerują brukselczykom, że narusza to zasady państwa prawa. Prowokują nowy wyrok przeciwko Polsce. I tak kolejno metodą salami, chcą pokroić na kawałki reformę Temidy i blisko trzyletnią prace PiS-u. Dlatego wszelkie ustępstwo wobec Komisji Europejskiej jest błędem.
Stała się też rzecz straszna: oto opinia światowa uzna, że to Bruksela miała rację oskarżając nas o łamanie praworządności. Tymczasem wiemy, że było zupełnie odwrotnie: to reforma PiS-u stwarzała dopiero podwaliny pod budowę praworządności! Pozornie nie ma więc wytłumaczenia dla naszych przywódców, zachowali się karygodnie rejterując i anulując wcześniej uchwalone prawo.Jakby Polska nie była suwerenna i to w 100 lat po odzyskaniu niepodległości! Może nasi młodzi przywódcy są amatorami w dziedzinie polityki ? Wystawili Polskę na pośmiewisko świata. Szydzą teraz i kpią z PiS-u wrogowie Polski za granicą i w kraju jak np. Kropiwnicki : „...wycofujecie się z deformy sądownictwa” (!?) – ależ to właśnie obecny stan sądownicwa pod egidą Gersdorf był szczytem deformacji! Ustawa o SN miała na celu oczyszczenie sądów z reliktów PRL-u, a nowelizacja właśnie je ocala i przywraca.Zatem ręce zacierają Tusk, Boni, Lewandowski, Thun czy Hubner, cała ta drużyna z PO...A w Kraju Schetyna i jego poplecznicy. I dopiero teraz nieoczyszczona kasta sędziowska pokaże co potrafi, dalej chroniąc oligarchów i peerelczyków, a patriotów pakując do pudła. Ciekawe jaki wyrok zapadnie wkrótce w sporze sądowym między Kaczyńskim a Wałęsą ? Sąd z góry spreparowany, w koszulkach z konstytucją , indagujący godzinami powoda, a pozwanemu pobłaża! Ale czuwa vox populi. Wierzę jednak w szósty zmysł Polaków, który zastępuje im rozwagę, i w to, że widzą już dobrze antypolskie intrygi peerelczyków-targowiczan. Od dawna Polacy pragną oczyścić sądy splugawione od czasów PRL-u. Niestety po roku 1989 PRL-bis rozwinął szeroko skrzydła wronie nad Polską. I dlatego nawet w Sądzie Najwyższym orzekali posłuszni delegaci wrono-zbirów! Nowelizacja jakby przedłużała ten stan do 2020 roku, bo wtedy dopiero podda się spiskująca z zagranicą Gersdorf, choć oficjalnie nie jest już prezesem SN. Paradoks do kwadratu w chorym państwie, w zaszczutej Polsce...Francuzi nie poddają się tak łatwo, właśnie ubrali żółte kamizelki – nie boją się swego prezydenta – delegata banków! Polacy powinni ubrać czarne kamizelki, na znak żałoby. Taka manifestacja miałaby naprawdę wielki sens ukazując światu, że reformy Temidy domagało się społeczeństwo, a nie rząd PiS-u w celu jakiegoś „upolitycznienia” (??) sądów. Czy zapomniano czarną procesję z 2 grudnia 1789 r. w Warszawie ? Przedstawiciele 141 miast Rzeczypospolitej nieśli petycję o prawa dla mieszczan i dostali je. Może więc pomysł Kołłątaja przyda się i dzisiaj ? Wystarczy tylko zmienić nieco petycję i zamieścić w niej prośbę o podstawowe prawo obywateli RP do niezawisłego wymiaru sprawiedliwości! Ale czy Polacy zdobędą się na taką manifestację ? Po pół wieku sowietyzmu ludzi trawi apatia, a byłych TW też chmara!. Cała nadzieja tylko w młodych pokoleniach, w tych co tak pięknie śpiewali niedawno hymn we Wrocławiu!
Od tylu lat i ja marzę o ustanowieniu zdrowego wymiaru sprawiedliwości, niezależnych sądów...Kiedy w Wigilię 2000 roku pękło serce dzwonu Zygmunta, napisałem o tym wiersz, który ukazał się w tomiku „Cierń i cień” ( Sydney, 2003). Jego fragment będzie tu dobrą puentą:
...pękło twe serce z bólu i żałoby,
nieprawość nagrodzoną widząc u Ojczyzny
i Rzeczypospolitej oglądając blizny,
gdy w nowych trybunałach dawne krwawią groby....
Nie wytrzymało serce z tylu kruszców kute,
a nasze kołyszą się na granicy cienia,
a nasze biją jeszcze trucizną zatrute
z nadzieją wielkiego kiedyś Oczyszczenia!
A na zakończenie felietonu pytanie – ile jeszcze lat mamy czekać na niezależne sądy i uczciwą prokuraturę ? Czy stanie się to dopiero po upadku totalitarnej UE ? Nasi przywódcy jakby zapominali, że obok wolności ludzie pragną właśnie sprawiedliwości! I chcą żyć w suwerennym kraju.
Marek Baterowicz
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6053
Czy taka genialna strategia była obliczona na zwycięstwo czy może od początku na porażkę?
Co do tego, że to właśnie Berlinowi tak zależy na utrąceniu owej sławetnej reformy polskiego sądownictwa, to przyznam, że nie wiem dlaczego akurat Berlinowi? A Moskwie nie? A Brukseli? Przecież to międzynarodowa zmowa przeciwko Polsce, przeciwko polskim sądom, polskim sędziom – nieprawdaż? Jakżeż powalają trafnością Pańskie spostrzeżenia, że Polską od dekad już rządzą Tusk i Michnik, również i obecnie, pomimo iż u władzy jest teraz PiS. I to w dodatku za przyzwoleniem A.Dudy, chociaż wiadomo, że akurat ten dżentelmen ma w Polsce najmniej do powiedzenia i najmniejszy wpływ a politykę.
Mam jeszcze do Pana takie oto pytanie: kogo Pan ma na myśli pisząc o naszych młodych przywódcach - widział Pan ich może?
W sprawie procesu Kaczyński vs.Wałęsa użala się Pan Doktor nad tym pierwszym, że to sąd tak się nad nim znęcał dokładnie go przesłuchując na okoliczności jego pozwu p-ko Wałęsie, więc przypuszczam, że Pan Doktor obserwował tę rozprawę transmitowaną na żywo przez TVN24, jako że tzw. narodowe media przekazały jedynie krótkie i odpowiednio zmontowane materiały z nagrań tej rozprawy.
Wzywając do wyjścia na ulice pyta Pan czy pamiętamy zajścia w Warszawie z grudnia 1789r. Otóż przykrością powiadamiam Pana, że nie pamiętamy, to było tak dawno.
I na koniec: wstrząsający fragment Pana wstrząsającego wiersza wstrząsnął mną do głębi: pamiętam bowiem pękniecie serca Zygmunta, ale dopiero ten wiersz uprzytomnił mi jego wstrząsające znaczenie.
Ukłony załączam!
http://netinfo24.pl/2018…...
https://www.wprost.pl/ty…