„To niech się poczuje!”. Słowa te wypowiedział prezydent Andrzej Duda na pokładzie samolotu, którym wracał ze szczytu NATO w Brukseli w odpowiedzi na oświadczenie jednego z dziennikarzy, iż Józef Iwulski orzekł, że nie czuje się „zastępcą, a tym bardziej następcą I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf”, a jedynie zastępuje ją w razie, gdy będzie nieobecna.
Sędzia Iwulski bynajmniej nie jest z mojej bajki, ale było nie było póki, co to wciąż sędzia Sądu Najwyższego, więc zacząłem się zastanawiać, jak skomentować na blogu tę odzywkę było nie było prezydenta RP Andrzeja Dudy?
Pisałem dobierając starannie słowa, dopieszczałem frazy bacząc by możliwie najtrafniej kłaść akcenty i mozolnie selekcjonowałem środki wyrazu, tak by wyartykułować swoją szczerą opinię o wypowiedzi pana Prezydenta nie urażając wszakże majestatu Jego urzędu, - ale zawsze coś było nie tak, jak trzeba.
Aż mnie raptem olśniło, że tysiąckrotnie lepiej ode mnie zrobi to Pierwsza Dama polskiego aktorstwa, nieodżałowana i chyba przez wszystkich kochana Danuta Szaflarska – patrz jedna z najkrótszych a zarazem najwspanialszych scen polskiego kina:
https://www.youtube.com/…
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
„Pisowskim ortodoksom”, którzy już zaczynają na mnie pluć w komentarzach przypominam, że jeszcze do niedawna nazywali pana prezydenta Dudę zdrajcą, a teraz mnie mieszają z błotem za to, że wytknąłem Głowie Państwa, iż postąpił wbrew temu, czego uczył Jezus w Ewangelii Mateusza, kiedy to zapytany przez faryzeuszy, które przykazanie w Prawie jest największe? Odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz szanował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.
