1. Wczoraj ministerstwo finansów opublikowało komunikat dotyczący realizacji budżetu w 2018 roku w okresie styczeń - kwiecień, z którego wynika, że po 4 miesiącach mamy do czynienia z wynoszącą ponad 9 mld zł nadwyżką budżetową.
W okresie styczeń-kwiecień tego roku zrealizowano 125,2 mld zł planowanych dochodów (tj. 35,2%), 115,8 mld zł tj. 29,2 % planowanych wydatków, co oznacza nadwyżkę budżetową w wysokości aż 9,3 mld zł (całoroczny deficyt został zaplanowany w 2018 roku w wysokości 41,5 mld zł).
Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że od stycznia do marca odnotowano wzrost dochodów z 5 głównych podatków (VAT, PIT, CIT, podatek akcyzowy i od gier oraz podatek od instytucji finansowych) w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.
2. W okresie 4 pierwszych miesięcy tego roku wszystkie dochody budżetu państwa były wyższe o 8,3% mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, przy czym dochody podatkowe były wyższe o ponad 7 mld zł (o 6,4%).
Wprawdzie dochody z VAT były wyższe niż w roku ubiegłym tylko o 1,1% w ujęciu r/r (o 0,6 mld zł), ale z miesiąca na miesiąc ten wzrost jest coraz bardziej wyraźny, co oznacza, że mechanizmy uszczelnieniowe działają coraz lepiej.
Z kolei dochody z podatku PIT były wyższe o 17,9 % w ujęciu rok do roku (tj. o ok. 2,9 mld zł), z podatku CIT były wyższe o 15,4 % r/r (tj. ok. 2 mld zł), z podatku akcyzowego i od gier były wyższe o 6,8% r/r (tj. o ok. 1,4 mld zł), a z podatku od niektórych instytucji finansowych były wyższe o 3,8% w ujęciu r/r.
3. Jak podkreśla ministerstwo finansów w komunikacie wyższe niż w roku poprzednim, wpływy z PIT wynikają z dobrej sytuacji na rynku pracy, a także z wyższych wpłat podatkowych osób prowadzących działalność gospodarczą.
Natomiast wyższe po 4 miesiącach aż o 15,4% (o około 2 mld zł) wpływy z CIT świadczą o tym, że coraz lepiej działa klauzula zabraniająca unikania opodatkowania, przedsiębiorcy nie chcą ryzykować kontroli skarbowych.
Z kolei wykonanie dochodów niepodatkowych po 4 miesiącach 2018 roku wyniosło ok. 9,1 mld zł i było wyższe w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego aż o 16,7% tj. 1,3 mld zł.
Wszystko to spowodowało, że dochody podatkowe i niepodatkowe po pierwszych 4 miesiącach 2018 roku, są wyraźnie wyższe w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego, mimo tego, że ówczesne dochody stanowiły „wysoką bazę” do takiego porównania.
4. Z kolei wykonanie wydatków po 4 miesiącach 2018 jak już wspomniałem wyniosło 115,8 mld zł tj. 29,2% planu i było o około 2 mld zł niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego (117,9 mld zł -30,6% planu).
Jak wyjaśnia resort finansów niższe wykonanie wydatków okresie styczeń-kwiecień jest wynikiem niższej niż planowano dotacji z budżetu dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (mniejszej aż o 5,5 mld zł), co zostało spowodowane dobrą sytuacją na rynku pracy i lepszymi niż planowano wpływami składek do FUS.
Przy wyraźnie wyższych dochodach podatkowych i niepodatkowych i niższych wydatkach po 4 miesiącach 2018, budżet państwa osiągnął nadwyżkę w wysokości aż 9,3 mld zł, co jest potwierdzeniem dobrego stanu polskiej gospodarki, wysokiego wzrostu gospodarczego i niskiego poziomu bezrobocia.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3109
2016 cena bary ki ropy Brent spada do 35 dolców i rosła od początku tego roku dolar spada aż do ,3,30 zł a cena benzyny rośnie po dziś dzień .
Dziś cena baryłki brent nie przekracza 70 dolarów i ma trend spadkowy [dziś spadła o 3,3 %] a benzyna 95 od 5,4 do 5,8 za litr
k przez cały 2016 i 2017 cena była bliska 35 dolców za baryłkę to Orlen zapewne zawierał kontrakty terminowe gwarantując sobie najniższą cenę na 2018 rok.
To co nam się wciska to typowe gadanie jak za komuny tylko ,że jest dziś internet i można sobie sprawdzić ,podwyżki napychają kasę Orlenowi,akcjonariuszom w tym państwu i państwu po raz drugi z podatków i akcyzy a nam pozostaje wzrost cen i inflacja co już jest widoczne.
Zysk Orlenu czy Lotosu to mały pryszcz jak i państwa z dywidendy ale wzrost sterowanej inflacji i wzrost automatyczny cen da państwu stokroć więcej z podatków
Zastanawiam się, skąd taki ewenement ? Czytam jeszcze raz pierwsze zdanie i oczom nie wierzę, toż to niemiec !!! Niemiec piszący po polsku - koniec świata ! A wiecie co go zdradziło, że jest niemcem ? Tylko jedno słowo: "ojro".