HEJ HEJTERZY!

HEJ  HEJTERZY! – jesteście niczym zmurszałe pomniki krasnoarmiejców stojące na straży wcale jeszcze pokaźnych bastionów peerelskości ( jak np. „nadzwyczajnej kasty” szalbierzy uważających się za sędziów lub prokuratorów ), a można też porównać was do pensjonariuszy  domów pogodnej jesieni na terenie byłej NRD, którzy z nostalgią wspominają „ludową” republikę wspartą na sowieckich czołgach. Te zastępy staruszków i staruszek wzdychają do portretu ich dawnego wodza i cierpią na chorobę Honeckera, a nie Alzheimera!  Bo w jadalniach tych domów wiszą portrety Ericha, a pensjonariusze nieraz stroją się w czerwone krawaty i śpiewają piosenki z lat ich młodości, śpiewane  w organizacjach zbliżonych profilem do peerelowskiej ZMP. I do talerza zupy ronią łezkę,  a w jednym z ośrodków odtworzyli enerdowski styl życia i w tym skansenie specjalna restauracja serwuje dania, które były popularne ( czytaj: dostępne ) w NRD!  W Polsce nie ma takiego szaleństwa, polski duch wolności raczej odrzuca nostalgię za epoką komunizmu, ale niektórzy z byłych zwolenników reżimu ( lub jego agentów ) nadal walczą jakby w imieniu  peerelowskich struktur, bo czują się z nimi związani na śmierć i życie! A najczęściej byli związani złotą emeryturą, dziś nareszcie odbieraną tym beneficjentom resortu represji, podczas gdy ofiary  represji pobierały emerytury pozwalające ledwie na przeżycie. Hejterzy może mają swoich idoli - jedni Gierka, inni Jaruzelskiego, może trafią  się fani Kiszczaka lub Rakowskiego ? Ale to są promile, bo zdecydowana wiekszość hejterów cierpi na tuskofilię, wzdychają zatem do Tuska. Widzą go na białym koniu, wraca do grodu Syrenki ? Wizja to mało prawdopodobna z wielu powodów...Szkoda je wywlekać, panowie hejterzy z czasem sami je odkryją. 
    Innym aspektem jest język hejterów,  z braku argumentów posuwają się do kłamstw lub wyzwisk ( np. niedawno „gnida”, „szubrawiec”) wobec uczestników dyskusji, co jednak łamie dobre obyczaje i regulamin naszych blogów. Dziwne, że tego typu wyzwiska są tolerowane przez Admina, chyba przeoczył! Niekiedy hejterzy formułują zawoalowane pogróżki wobec blogerów  i czują się bezkarni w takiej werbalnej agresji. Stosując wyzwiska sami przyznają, że nie mają argumentów. I wszelkie dyskutowanie z nimi jest stratą czasu, nie mówiąc o tym, że na ich poziomie „polemiki” po prostu się nie podejmuje. Najwyżej można wytknąć im kłamstwa. A w ogóle, drodzy hejterzy, kiedy zlitujecie się nad Polską i Polakami, którzy chcą żyć w normalnym kraju !? A nie w takiej karykaturze, jaką była tzw. III RP za rządów PO-PSL!
     Na zakończenie – aby panowie hejterzy mogli znowu pomruczeć – ponowię apel o muzeum ofiar reżimu PRL-u. Nie dało się osądzić tych zbrodni, a zatem bodaj w tym muzeum niechże przetrwa pamięć o tych ludziach, których zamordowano tylko dlatego, że chcieli wolnej i demokratycznej Polski a odrzucali dyktaturę partii reprezentującej obce mocarstwo.