Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wczoraj prof. Rzepliński pokazał, jaki był apolityczny

Zbigniew Kuźmiuk, 16.01.2017
1. Wczoraj w telewizji publicznej można było zobaczyć byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego jak z puszką Orkiestry Świątecznej Pomocy snuje rozważania o konieczności wygrania przez obecną opozycję parlamentarną wyborów samorządowych w Warszawie.

Przy okazji były jakieś niezrozumiałe komentarze byłego prezesa dotyczące korzystania z łazienki w Trybunale przez jego kolegów sędziów, ale zasadnicza część była poświęcona najbliższym wyborom samorządowym.

Rzepliński nie krył się ze swoimi poglądami politycznymi i koniecznością zaangażowania po stronie obecnej opozycji mimo tego, że jest sędzią TK w stanie spoczynku, za co otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 15 tys. zł miesięcznie brutto (netto ponad 13 tysięcy), co zobowiązuje go do nieangażowania się między innymi w politykę.

2. Przypomnijmy tylko, że po powołaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę na prezesa TK sędzi Juli Przyłębskiej w ciągu pierwszych dni jej urzędowania udało się rozstrzygnąć wszystkie wątpliwości, co więcej okazało się, że nawet sędziowie do tej po stający „murem” za sędzią Rzeplińskim, są teraz skłonni do współpracy z nowym kierownictwem Trybunału.

Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych tygodni wszystkie sprawy „zawalone” przez prezesa Rzeplińskiego zostaną wyprostowane, a sam Trybunał zacznie intensywnie pracować, aby skrócić wielomiesięczne kolejki aktów prawnych, czekających na zbadanie ich zgodności z Konstytucją RP.

Mamy, więc teraz dowody czarno na białym, że przez ponad rok konflikt wokół TK był spowodowany ambicjami politycznymi prezesa Rzeplińskiego, a koniec jego kadencji daje realną szansę na powrót normalności w funkcjonowaniu Trybunału.

3. Przypomnijmy także, że prezes Rzepliński „dzielnie” przez ponad rok łamał prawo w sprawach dotyczących instytucji, którą kierował, że był już chyba przekonany, że wszystko mu wolno w tej sprawie.

Doprowadził nawet do tego, że 5 sędziów TK wybranych przez Sejm w grudniu 2015 roku i zaprzysiężonych przez prezydenta Andrzeja Dudę, nie wiedzieć, na jakiej podstawie prawnej podzielił na 2 orzekających i 3 nieorzekających, choć cała piątka jest umieszczona na liście płac, wszystkim są wypłacane wynagrodzenia, od których odprowadzane są składki na ZUS i zaliczki na podatek dochodowy.

W związku z tym, zdaniem prezesa Rzeplińskiego, skład TK to wprawdzie zgodnie z Konstytucją RP 15 sędziów, ale tak się składało, że pod jego kierownictwem orzekało tylko 12 i tylu tworzyło jego zdaniem Zgromadzenie Ogólne.

Teraz już na szczęście ta wątpliwość została rozstrzygnięta i wreszcie Zgromadzenie Ogóle sędziów TK liczy 15 sędziów, co oznacza, że nie będzie kłopotów z kompletowaniem poszczególnych składów orzekających.

4. Trybunał będzie teraz nadrabiał stracony czas, natomiast sędzia Rzepliński chce dołączyć od opozycji i to od razu, jako jeden z jej liderów, a wczorajszymi występami przed kamerami zdecydowanie o sobie przypomniał.

Wczorajsze jego wypowiedzi już jawnie potwierdzają, że chce być obecny w polityce, ale jeżeli będzie chciał to robić, to powinien zrezygnować ze statusu sędziego w stanie spoczynku, bo zaangażowania politycznego nie sposób z tym stanem połączyć.

Przy okazji wczorajszego kwestowania Rzeplińskiego pojawiły się zresztą w internecie komentarze, że niepotrzebnie chodził w z puszką i zbierał jakieś drobne pieniądze, przecież mógł przekazać Orkiestrze Świątecznej Pomocy 150 tysięcy złotych odprawy urlopowej, którą wziął w Trybunale przy swoim odejściu, tylko, dlatego, że nie było go, komu przez kilka lat wysłać na zaległe urlopy.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3199
Domyślny avatar

hostoja

16.01.2017 10:38

Prezes wyraźnie nie przyjmuje do wiadomości, że jego czas minął i szuka okazji aby o sobie przypomnieć. Ciekawe do czego doprowadzi go ta chcica - zacznie skakać niczym Długi Romek, stanie ramię w ramie z alimenciarzem, a może zacznie śpiewać: Z tą zadymą mi nie wyszło...?
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 836
Liczba wyświetleń: 10,380,720
Liczba komentarzy: 15,528

Ostatnie wpisy blogera

  • Utajnienie obrad Sejmu i oskarżenia prezydenta, mają przykryć dramat w ochronie zdrowia
  • Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln zł
  • Plan inwestycyjny do pożyczek z SAFE już w Brukseli, ale czy zostanie zaakceptowany przez KE?

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • sake2020, W tej grubymi nićmi szytą intrygą mającą powiązać prezydenta z dywersją rosyjskich szpiegów dziwi rola Bosaka. Po nasilonej nagonce na prezydenta przez Sikorskiego, Żurka i Tuska przypuszczam,że…
  • Alina@Warszawa, KKP składa wniosek w sanepidzie o kontroli transportu zboża: https://www.youtube.com/shorts/MmdEOnZAjpc 
  • Jabe, Deficyt może się po prostu brać z rolowania długu poupychanego po rozmaitych funduszach.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności